Yaroslav

To moje. Pojechało na Słowację. Powód zdjęcia na dojazdówce - prozaiczny. 15.08 miałem trochę wolnego czasu, więc wybrałem się na myjnię z zamiarem zrobienia zdjęć i umieszczenia ogłoszenia. Po drodze rozwaliłem oponę - myślałem, że szlag mnie trafi - zwłaszcza, że było Święto, a w weekend miałem wyjechać i małe szanse na naprawę. Pomyślałem, że jednak zrobię fotki, a potem podmienię zdjęcia prawej strony - w myśl zasady, że: "nie ważne jak o tobie mówią, ważne że mówią". Nie chciałem tracić kolejnego tygodnia, bo zbliżał mi się termin odbioru nowej fury. Specem jeździłem przez 9 lat i zrobiłem nim ponad 150 000 km. Był trochę sfatygowany (ja nie jestem przesadnym pedantem) - to było nasze rodzinne auto - "wychowałem" w nim dwóch synów i psa. Nigdy nas nie zawiódł! To była piękna, motoryzacyjna przygoda - pewnie nie będę miał takiej drugiej w życiu... p.s. a kupił od nas auto, nomen omen, Jaroslav z Bratysławy....

Fele, zderzaki, amortyzatory, hamulce itd... Pozdrawiam

Zauważony, pozdrawiam.

Karpacz. Pozdrowienia dla załogi czerwonego Forka. Nie zdążyłem odmachnąć...

Nie wiem czy w tym wątku można? Ponownie rozważam sprzedaż: http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/65242-ps-subaru-legacy-specb-my08-6mt/ więcej info na PW.

Wrocław. Wypatrzony w Szczawnie... Sent from ajfon srajfon

To pewnie ja. Pozdrawiam.

Pozdrowienia Anno Machak. Kiedyś wypadniesz z auta przez te pozdrowienia

A dziś jeszcze widziałem takiego jednego białasa Spec.B z końcówką rejestracji 555 Byłeś we Wro?

Ja bym posłuchał Carfita. Jedź na diagnozę. Przerabiałem wiskozę dwukrotnie - właśnie tak wyglądały objawy padniętej. Skrzypienie letnich opon przy cofaniu i przy niskiej temperaturze też czasem słyszę, ale jeśli na kierownicy czujesz szarpnięcia i na dodatek musisz dawać więcej gazu przy cofaniu, żeby silnik nie zgasł to raczej, niestety wskazuje na wiskozę.

Subaru i mitsubishi, ale spotkanie... http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/4867867,wroclaw-wypadek-subaru-u-zbiegu-krupniczej-i-podwala-kobieta-przejechala-na-czerwonym-swietle,id,t.html

I jeszcze problem z katalizatorami. Tracą sprawność (u mnie ok.110000 km), ale łatwo oszukać komputer zakładając tuleje dystansowe pod sondy lambda.

a ja po pierwszym etapie zachwytu już taki zadowolony nie jestem Samochód ma owszem, nieźle wyciszony silnik, ale szumy toczenia są na podobnym poziomie jak w innych wersjach, czyli od 120 jest już dokuczliwie. Komfort? zwykłe H6 jest naprawdę bardzo twarde. Jakoś nie widzę tego komfortu Auto jest miłe w użytkowaniu, ale zdecydowanie nie powiedziałbym, że nie chcę innego Tak to jest z subiektywnymi opiniami, każdy ma swoją Moim zdaniem cicho jest do 140, później cudów nie ma. H6 jest twarde? Czy ja wiem, to raczej kwestia niskiego profilu opon ale nie nazwałbym go twardym Twarde to jest Spec.B... Moje chłopaki przy 140 km/h oglądają filmy na laptoku bez słuchawek. Może kwestia opon?

Rocznik 2008, wyposażenie seryjne, nic nie dokładałem. I na pewno nie było tego zjawiska wcześniej...

Panowie i Panie Ostatnio zauważyłem, że cichnie mi nieznacznie radio po wrzuceniu wstecznego biegu. Ktoś, coś słyszał o takim przypadku?

Czuję się wywołany do tablicy... To chyba o mnie mowa. Gwoli sprostowania: 110.000 km w Spec.b. Napisałem też, że prawdopodobną przyczyną awarii jest jakieś zaniedbanie olejowe poprzedniego właściciela. Auto nabyłem w DE, od autoryzowanego dealera, z przebiegiem ok. 30.000 km. Wtedy nie zastanawiałem się nad faktem, że sprzedają takie fajne auto z tak małym przebiegiem; dzisiaj bym się zastanowił trzy razy... Ja oleju pilnuję pedantycznie - płukanki, wymiana co 10.000 km, zawsze odpowiedni i sprawdzam poziom raz w tygodniu - nie mam sobie nic do zarzucenia.

Junior ma rację, jak nic nie hałasuje, to profilaktycznie chyba nie ma sensu rozbierać. Ja zanim się zdecydowałem, to odwiedziłem dwie ASO i jedną nie-ASO. Wszędzie usłyszałem, że przy takim przebiegu to raczej dziwne. Myślę, że przyczyną mogło być jakieś zaniedbanie olejowe poprzedniego właściciela...Koniec, końców cieszę się ciszą Sent from ajfon srajfon

Nie ma się czego bać, trzeba być czujnym. Niestety, nie ma sposobu, żeby zdiagnozować taką usterkę, bez ściągnięcia pokrywy rozrządu. Nie dzieje się to zero-jedynkowo - rozrząd hałasuje po prostu coraz bardziej. Zdecydowałem się na tą naprawę po zimowym wyjeździe w góry. Po kilkudniowym postoju na mrozie, mój Spec w trakcie rozruchu wydał z siebie przeciągłe, metaliczne: "Ziiiiiuuuuummm". Wróciłem z duszą na ramieniu do domu, odstawiłem auto do garażu i zamówiłem części...

Dzisiaj wymieniłem rozrząd. Okazało się, że mam dobre ucho. Padł jeden z napinaczy, starł się do gołego metalu jeden ze ślizgów, a na jednym z łańcuchów było widać ślady tarcia. Wymieniłem wszystkie graty na nowe. Zmieniony olej, filtry, płyn chłodniczy, wyczyszczona miska i sitko smoka. Cisza jak w kościele. W porę udało się zapobiec tragedii... Uff. A mówili: "łańcuch w rozrządzie... tam się nie ma co zepsuć..." ...110000 km... ! Dobrze, że jestem wyczulony na nietypowe odgłosy z silnika.

Jest. Na Dolnym... zapraszam

Spec.B jest twardy i nic nie buja Ale... kilka razy zaciskałem zęby po wjechaniu na jakąś wystającą studzienkę kanalizacyjną, albo inne torowisko... No i podjeżdżanie pod duże krawężniki też jest problemem - z rozpędu boli, a z miejsca sprzęgło się przypala. Ja nauczyłem się szukać niskich krawężników Za to po równej, krętej drodze jest "kosa"!

Hałasują napinacze, ale jeśli po ściągnięciu pokrywy okaże się, że łańcuchy są też w jakiś sposób zużyte to wolę je wymienić na nowe. Przy kosztach całej operacji wymiany rozrządu, koszt łańcuchów jest stosunkowo nieduży (< 400 pln). No chyba, że ktoś z Was mnie przekona, że nie ma takiej potrzeby.

. Akurat łańcuchy to relatywnie niewiele kosztują - wymienię je dla świętego spokoju. Mam zamiar przejechać tym autem jeszcze kilka tys. km.

Ma się dobrze i dalej cieszy. Niedawno stuknęło 100.000km. Zamówiłem kompletny rozrząd i czekam na dostawę. Wysiadła też sonda lambda (uwaga. uniwersalna Denso nie działa.) więc zamówiłem nową, oryginalną. Muszę też kupić nowe letnie opony. Ot, taka wiosenna kumulacja... A tak poza tym nic mu nie dolega. edit. OWOC usunąłeś swojego posta, więc moja odpowiedź jest wyrwana z kontekstu