Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem więc skąd ta radość i poklask na forum dla takich akcji.

Wiktor... kto pierwszy jest bez winy.... :wink: pomysl sobie o tym Golfie napierajacym Ci na zderzak , idacym na dlugich.... te wizje Bondowego pojazdu z rakietami w zderzaku i olejem rozlewanym po przycisnieciu jednego przycisku... nigdy tak nie miales ? :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem więc skąd ta radość i poklask na forum dla takich akcji.

Wiktor... kto pierwszy jest bez winy.... :wink: pomysl sobie o tym Golfie napierajacym Ci na zderzak , idacym na dlugich.... te wizje Bondowego pojazdu z rakietami w zderzaku i olejem rozlewanym po przycisnieciu jednego przycisku... nigdy tak nie miales ? :wink: :mrgreen:

 

Wiem wiem... no.... Pomyślałem, że przyszpanuję na forum dużym współczynnikiem odpowiedzialności i rozwagi :wink:

 

 

 

Laski na to lecom..

 

...choć Barbie już tu nie zagląda... to nigdy nie wiadomo.

 

Jak mawia stare przysłowie :

 

"Miłość czai się za każdym postem"

 

:mrgreen:

 

 

 

 

 

 

Harvester ... no to ..siup ! :mrgreen:

 

Za.. bezpieczny weekend... Władziu :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy skopanie w Forza Motorsport 2 też się liczy ?

 

Jak tak to skopałem sam siebie i swój poprzedni czas na Maple Valley Raceway (krótki), Subaru Imprezą Tommy Kaira M20b .... 42,281 :twisted:

 

 

 

A mówio, że po alkoholu się gorzej prowadzi ... :wink:

 

 

 

 

 

pumex1 spoko loko ... takich to ja od razu puszczam przodem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heller, Ty lepiej uwazaj zeby Cie taki Poldek nie dopadl... :mrgreen:

http://pl.youtube.com/watch?v=X1hUtJQn3oc

:shock: :shock: Hmmm.... Ciekawe jaka jest żywotność tego silnika....

 

Pewnie taka jak każdego innego silnika Poloneza.... no chyba ze zamykanie licznika na podnośniku szkodzi.... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co to buractwo na drogach wyrabia to przechodzi pojęcie. Całe życie oszczędza na golfa, a jak już kupi to wyczynia nim cuda na drodze.

Zawsze zastanawia mnie czy ta druga strona myśli podobnie, np. " to co to buractwo na drogach wyrabia to przechodzi pojęcie. Tatusiek kupił Subaraka, a synuś wyczynia nim cuda na drodze" lub " od kasy im się we łbach poprzewracało, i wyczyniają cuda na drodze"

Czy nie wydaje Wam się że tak mogą inni myśleć o nas ?

 

[ Dodano: Sob Sie 09, 2008 11:29 am ]

zaczynam sie irytować , wieć trójka , gaz odjechałem parenaście metrów i ostre hamowanie i patrze w lusterko żeby mi nie wjechał w dupę
Po co hamować, ogień na tłoki i do przodu, pewnie Cię nie dogonią i będziesz delektował się dalszą jazdą, spokojny, rozsądny, odprężony. Wściekły kierowca to zagrożenie na drodze. I po co pytam się ? No po co ?
widzę że próbuje mnie gnój zasrany wyprzedzić
Aha ! Już wiem po co. Grunt, to nie dać się wyprzedzić.

Polecam mniej kawy i innych używek (%) a za to systematycznie parzyć sobie meliskę. Do tego proponuję może jogę, medytację. Warto.

 

 

 

 

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co to buractwo na drogach wyrabia to przechodzi pojęcie. Całe życie oszczędza na golfa, a jak już kupi to wyczynia nim cuda na drodze.

Zawsze zastanawia mnie czy ta druga strona myśli podobnie, np. " to co to buractwo na drogach wyrabia to przechodzi pojęcie. Tatusiek kupił Subaraka, a synuś wyczynia nim cuda na drodze" lub " od kasy im się we łbach poprzewracało, i wyczyniają cuda na drodze"

Czy nie wydaje Wam się że tak mogą inni myśleć o nas ?

 

[ Dodano: Sob Sie 09, 2008 11:29 am ]

zaczynam sie irytować , wieć trójka , gaz odjechałem parenaście metrów i ostre hamowanie i patrze w lusterko żeby mi nie wjechał w dupę
Po co hamować, ogień na tłoki i do przodu, pewnie Cię nie dogonią i będziesz delektował się dalszą jazdą, spokojny, rozsądny, odprężony. Wściekły kierowca to zagrożenie na drodze. I po co pytam się ? No po co ?
widzę że próbuje mnie gnój zasrany wyprzedzić
Aha ! Już wiem po co. Grunt, to nie dać się wyprzedzić.

Polecam mniej kawy i innych używek (%) a za to systematycznie parzyć sobie meliskę. Do tego proponuję może jogę, medytację. Warto.

 

 

 

 

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

 

eeeee tam..... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj w nocy podjechalem do calodobowego sklepu, zdazylem zaparkowac i slysze jak cos zap@#$@#$@3 i co widze... Golf ze "sportowym" wydechem, za kolkiem jakis burak, na prawym jego pasztet, malo we mnie nie wydzwonil ten "miszcz kirownicy" po czym zaciagnal reczny i tak kitowal przez jakies 15m.

No ja sie pytam po co taki czlowiek zyje, po co taki czlowiek zyje jak ten chwast...

 

P.S. nie wyrwalem bo szkoda mi nerwow bylo ale faktem jest ze kultura kierowcow jest pod psem a chetnych do kopania na kazdym kroku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...