Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

Boxer Alfy był od ... Alfy. :-)

 

Awaryjne to było, bo o ile mnie pamięć nie myli to tańsze modele, a tylko one miały boxera, były produkowane na południu Włoch.

 

Alfasud.

Miały złą opinię już w czasach kiedy Alfy ("jako takie") złej opinii nie miały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cwaniaczek kopać slabszego :twisted:

 

Przeciez dokladnie o tym jest ten watek! :mrgreen:

 

Jaaa chceee snieeeeguuuuu! Kurcze, jest polowa listopada! :evil:

zgadza sie ale chcialem go troche zmobilizowac zeby znalazl szybszego przeciwnika :wink:

a co do sniegu to pewnie jeszcze z miesiac trzeba poczekac na jakis taki w miare konkret

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nosorożec to było V4

Otóż to. Znajomy takie cudo posiadał w technikum. Kiedyś wieźliśmy z przodu w przepastnym bagażniku drugi silnik z Zaporszawca. Chwilowo było V8, czyli lepiej niż w późniejszej 968 z..Zuffenhausen :) A tak na codzień to płytę chodnikową woził co by rozkład masy poprawić panie :mrgreen: To był mega pojazd!

 

pzdr

Seb@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Zastava 1100 p też bokserek miała :grin:

Mój tata takim cudem śmigał i chwalił sobie bardzo,

Twierdził, że większość ówczesnych wynalazków jeżdzących po drogach Polski robił bez problemu :mrgreen:

 

Niemożliwe. Też mieliśmy Zastavkę w latach 80tych ale boksera to ja tam nie zauważyłem.

PS. Podobał mi się dźwięk tego silnika, normalnie F1 w wydaniu 'dla ludu'. :) Taka wysokodźwięcząca szlifiereczka.

 

pzdr

Seb@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wczoraj z wieczora na modlinskiej tluklem pana w XC90 - kozaczyl kozaczyl i sie wykozaczyl

 

a dzisiaj z rana na wilanowskiej 407 coupe

 

Jestes ostatnia nadzieja, Adamusmax - reszta spi, albo nie docenia potencjalu drzemiacego w obnizkach cen benzyny :twisted:

 

Albo smieci offtopikami w tym pieknym watku, skandal! Moderatornia! :evil: :roll: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Zastava 1100 p też bokserek miała :grin:

Mój tata takim cudem śmigał i chwalił sobie bardzo,

Twierdził, że większość ówczesnych wynalazków jeżdzących po drogach Polski robił bez problemu :mrgreen:

 

Niemożliwe. Też mieliśmy Zastavkę w latach 80tych ale boksera to ja tam nie zauważyłem.

PS. Podobał mi się dźwięk tego silnika, normalnie F1 w wydaniu 'dla ludu'. :) Taka wysokodźwięcząca szlifiereczka.

 

pzdr

Seb@

 

No to całe dzieciństwo byłem okłamywany :oops:

Chyba, że to Wy sie mylicie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dwa dni temu Foresterem tez utłukłem diesla: Forda Transita :mrgreen:

Cała akcja toczyła się na słynnych esach na trasie toruńskiej przy zawrotnej prędkości 70-80 km/h. Koleś za nic w świecie nie chciał zrozumieć, że istnieje jeszcze prawy, skrajny pas do jazdy samochodem.

 

Niby nic, ale ciągnąłem (pod górę) 1,5 tonową przyczepę kempingową :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...