Skocz do zawartości

Subaru Justy Team :)


Ywone

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety Justy II czyli Świst AWD ma spięte na stałe oba mosty poprzez wiskozę... to jest przyczyna kłopotów. uważaj aby nie zamordować wiskozy bo pociąganie za wajchę powoduje ostry ból dla między osiowego sprzęgła! łatwo je po prostu zamordować w ten sposób.

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hiszpan25, nawet gdy wciskam sprzęgło? :shock: Przed zaciąganiem ręcznego zawsze wysprzęglam. Ale to spięcie na stałe wyjaśniałoby dlaczego miałem wrażenie, że przód też hamuje. A czy jest na to lek? Np. Kombinować z wstawieniem centralnego dyfra od np. Imprezy? (jak to wygląda w szczegółach - na chwilę obecną sam raczej nie jestem w stanie tego wykonać). Z tego co wyczytałem o napędzie w Justy, to w zasadzie nie jest on taki stały (5% tył), więc warto by to zmienić :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajek nigdzie nie obciera jest ok, nawet pomimo tego, ze mam skrocone sprezyny. Ale to jest tez kwestia niskiego profilu. Teoretycznie 175/60 tez powinno dac rade, ale jak by bylo w praktyce to nie wiem.

 

Dla przykladu 165/70 przy ostrych zakretach leciutko obcierały. Ale tutaj to jest akurat wypadkowa paru czynnikow, twarde amortyzatory, krotsze sprezyny. Nie wiem jak by sie taki profil zachowywal na seryjnym zawiasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrados, a nigdzie Tobie nie obciera przy tej szerokości gumy :wink: ? Czy posiłkować się dystansami ?
Dystanse to zło :P Wszystko zależy jaką masz felge :cool: Felga feldze nie równa, na aluskach zimowa opona 175/80 mi obcierała a na stalówce już nie. A dokładniej obierała mi tylko przy wł napędzie wew stroną i tylko tylne koła :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem identico przy węższej ale też na 80 - chrobotało od wewnątrz a na zewnątrz wytrzepały mi mój szpachel metalic .Dlatego pytam,bo mam położony nowy :-)

Tak jak pisałem wszystko zależy od felgi. Na cardomain jeden wpadł na pomysł poszerzania nadkoli lewarkiem od środka i niby dało rezultat. Wsadził 180 opony. Tak samo mnie zastanawia jak ludzie mieszczą 15, czy 16 felgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hiszpan25, nawet gdy wciskam sprzęgło? :shock: Przed zaciąganiem ręcznego zawsze wysprzęglam. Ale to spięcie na stałe wyjaśniałoby dlaczego miałem wrażenie, że przód też hamuje. A czy jest na to lek? Np. Kombinować z wstawieniem centralnego dyfra od np. Imprezy? (jak to wygląda w szczegółach - na chwilę obecną sam raczej nie jestem w stanie tego wykonać). Z tego co wyczytałem o napędzie w Justy, to w zasadzie nie jest on taki stały (5% tył), więc warto by to zmienić :smile:

 

sprzęgło nie ma niestety tu nic do gadania... zawsze spięte są obie osia ze sobą. faktem jest, że początkowo na tył idzie może 5-10% momentu ale w momencie wystąpienia różnice prędkości obrotowej kół na jednej z osi względem drugiej sprzęgło wiskotyczne stara się wyrównać ich prędkości - więc miałeś rację przód tez hamuje :)

Leku na tą właściwość napędu Justy II nie znam i prawdopodobnie nie istnieje takowy.

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co chcesz osiagnac usprawnianiem?
efektywniejszy rozdział momentu i możliwość robienia nawrótów, w szczególności 360 na ręcznym. Przy czym zauważyłem, że ręczny nie byłby w ogóle potrzebny, gdyby była nadwyżka mocy i można objeżdżać słupek driftem. Wiele prób poczyniłem i bardziej auto ryło przodem niż jechało bokiem. No chyba, że poprzedni właściciel zakatował wisko. Jak sprawdzić jej stan? Olej się tam w ogóle wymienia (jaki?).

 

(...) Leku na tą właściwość napędu Justy II nie znam i prawdopodobnie nie istnieje takowy.

PZDR!

Dobra, a gdyby dodać centralny dyfer? (Choć pewnie zmagaga to za sobą wiele kosztownych modyfikacji...). Więc w Justy II o ręcznym mogę zapomnieć - "świetnie" :cry: Leżę więc na 360tkach - objedzie mnie wszystko w klasie...

 

Dzięki za "otworzenie oczu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leżę więc na 360tkach - objedzie mnie wszystko w klasie...

 

Redukcja do jedynki i na około , czasami to szyciej niż slajdem :wink: A tak poza tym to dziwne uczucie jechać na rajszie i nie muc używać ręcznego. W ośce to można zawsze podepszeć się lewą i zawróci a tu nic nie zrobisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawide-GP, najprościej będzie dorobic sobie wyłączanie napedu, w justy II jest taka możliwość, zaraz przed połączeniem silnika z wałem pędnym jest taki wichajster do odłaczenia tylnej osi zabezpieczony sróbą, wystarczy wykręcić ta sróbe, wsadzić kulke + sprężyne i odpowiednio krótszą śróbe a wichajster połączyć linką do kabiny np. z przerzutek od roweru albo jakis inny patent.

Nie wiem czy w czasie jazdy takie manewry będą możliwe ale myśle że ten wichajster jest przygotowany właśnie pod możliwość odłączenia napędu na tył tylko w budzie swifta nie mieli gdzie włożyć gałki.

 

P.S. u mnie też ręczny powoduje blok wszystkich kół, zdażało mi sie to dość często z przyzwyczajenia, kiedy jeżdziłem tez służbową cliówką ale wiskoza zyje do dziś :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BIG J, nawrót 180 to bez problemu wychodzi, a i jak przód zbyt ucieka to lewą dohamowuję i jest gites. Ręczny podciągnąłem i widocznie na darmo. Jednak jest nadzieja w patencie Janosika :smile: Faktycznie ten cyndzel ON/OFF napęd tylny ma oczko jak na linkę - wydaje się, że Shimano da radę. Ale czy np nie można przeszczepić patentu z Justy I (nie wiem jak tam dokładnie to działa, ale jakieś elektroniczne rozwiazanie). Przy lince cofnąć "dzyndzel" będzie problem, jak kulka ze sprężyną będzie od spodu w miejscu śruby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawide-GP, do cofnięcia dzyndzla trzeba by zamontować jakąś sprężyne najfajniej byłoby odrazu połaczyć to z lewarkiem ręcznego.

Swoją drogą można by zastosować jakiś mocny elektromagnes zamiast linki (tak jak w justy I )nie byłoby wtedy problemu z cofnięciem dzyndzla, wystarczy zmiana polaryzacji.

Elektromagnes musiałby mieć skok około 10 mm, tyle wychyla sie lub chowa ten dzyndel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ciekaw jestem czy ten patent sprawdzi sie "w boju"... to, że na serwis/holowanie można tak odłączyć tył wiedziałem ale czy mechanizm wytrzyma załączenie/wyłączenie podczas jazdy?! hmmm czekam na wieści :) sam bym wówczas pokombinował nad tym patentem na zabawy w sniegu. Niestety Justyna jako pochodna przednio napędówki jest w przegiętych zakrętach podsterowna i lekka pomoc ręcznym była by mile widziana podczas zimowych wygłupów :)

Mam nadzieję, że na forum za jakiś czas przeczytam jak efektywnie przerobić ten temat bez konieczności zakładania po chwili postu "skrzynie do Justy II kupię" :twisted:

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ciekaw jestem czy ten patent sprawdzi sie "w boju"...(...)

(...)ale czy mechanizm wytrzyma załączenie/wyłączenie podczas jazdy?!(...)

Zaczynam mieć wątpliwości co do kontynuowania projektu :???: :roll:

Ktoś musi to sprawdzić - czy się da - jest na to tylko jeden sposób :twisted: Ale w razie czego poratujecie skrzynią? :mrgreen:

Przeglądałem posty z 2005roku, w których można było wyczytać, że ludzie robili takie coś do KJS - a żeby miękko weszło to należało ująć gazu... Jednak tyczyło to się Justyn pierwszej generacji z przyciskiem w kabinie.

hiszpan25, ja mam jeszcze większą nadzieję, że niebawem przeczytasz jak "to" zrobić bez konieczności zakładania tematu "skrzynia do Justy - kupię" :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...