Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

mam dziwne wrażenie, że większość uczestników tych marszów idzie tam z nastawianiem na zadymę... tak jak większość kibiców idących na mecz...

 

 

No to widać, że pojęcie o kibicach chodzących na mecze masz zerowe :roll: :roll:

 

może faktycznie powinienem napisać pseudokibiców...

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dziwne wrażenie, że większość uczestników tych marszów idzie tam z nastawianiem na zadymę... tak jak większość kibiców idących na mecz..

 

uczestnikow samego Marszu Niepodleglosci bylo kilkanascie tysiecy. zatrzymano ŁĄCZNIE 210 osob.

ciezko mowic o wiekszosci...

niestety jednak w przypadku takich imprez trafiaja sie "ekipy", ktore przyjezdzaja tylko po to zeby sie tluc. tak jak teraz, kilkadziesiat/kilkaset osob z calej Polski ktore nawet nie poszly z Marszem jego trasa, tylko chodzily w okolicy i szukaly dymu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano po raz pierwszy musiałem chwilkę pokręcić rozrusznikiem zanim forek odpalił. Przez krótką chwilę lekko czkał jakby nie dostał tyle paliwa ile potrzebuje. Mam nadzieję, że to tylko pojedynczy kaprys :?

No i rolka od klimy zaczyna trochę hałasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis dostalem odpowiedz... C2 ktore kupilem w komisie i ktore mialo byc wyprodukowane w 2005 roku, zostalo tak na prawde wyprodukowane w 2003 roku... samochod sprowadzony z Wloch, we wszystkich papierach widnieje rok produkcji 2005, nawet sprawdzajac VIN w service.citroen.com widniala data poczatku gwarancji na 2005 rok, a tak na prawde samochod dwa lata stal w salonie az w koncu sie sprzedal i wypuscili go z inna data produkcji oO , efekt? Placilem AC za samochod z 2005 roku, a teraz przy likwidacji szkody pojawil sie problem bo moj samochod jest z 2003 roku... :evil::evil::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dziwne wrażenie, że większość uczestników tych marszów idzie tam z nastawianiem na zadymę... tak jak większość kibiców idących na mecz...

 

 

No to widać, że pojęcie o kibicach chodzących na mecze masz zerowe :roll: :roll:

 

może faktycznie powinienem napisać pseudokibiców...

PZDR!

 

 

ręce opadają...

 

ktoś gotów Ci uwierzyć, że ostatnio na Rapid przyszło co najmniej 15400 zadymiarzy. cud, że nikt nie zginął przy takiej liczbie awanturników - buhahahahha

 

jak to najdelikatniej powiedzieć - odnosisz mylne wrażenie kolego :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz, udzędy, biurokracja, jeden wielki nieteges.

Sprawa, która powinna być załatwiona od ręki trwa tydzień.

Najlepsze jest to, że nikt nic nie wie :mrgreen: , US, GUS, nie mają informacji. W urzędzie gminy JESZCZE nic nie wieczą, bo nie odebrali poczty od wójta gminy (przez tydzień) i "proszę dzwonić jutro, jak odbierzemy", bo dziś nie mogą, daleko mają na piętro :mrgreen:

Czeski film :mrgreen:

 

 

Się zastanawiam po co im tyle komputerów i systemów w tych urzędach, prędzej by się człowiek czegoś dowiedział z papierowej kartoteki niż doczekał, aż wystukają coś na klawiaturze i system to przemieli o ile się nie zawiesi w trakcie.

Druga sprawa, że systemy nie są wspólne, tylko każdy sobie. Niech się przestawią na liczydła, będzie taniej i przynajmniej będą ze sobą kompatybilne :roll: .

 

 

Nie wspomninając już o wizycie w ZUS'ie, gdzie na 16 okienek, przy 4 siedzą Panie, z czego tylko dwa są tak naprawde czynne bo na 2 pozostałych jest tabliczka informująca, że: "nie czynne z powodu, że zamknięte".

W kolejce 40 osób i co chwile "wbiega" jakiś kombatant o kulach, czy z protezą biodra "tylko o coś zapytać", nikogo nie pytając, czy mógłby i spędza przy okienku pół godziny.

 

 

:lol: Śmieje się bo już nie mam siły denerwować :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis dostalem odpowiedz... C2 ktore kupilem w komisie i ktore mialo byc wyprodukowane w 2005 roku, zostalo tak na prawde wyprodukowane w 2003 roku... samochod sprowadzony z Wloch, we wszystkich papierach widnieje rok produkcji 2005, nawet sprawdzajac VIN w service.citroen.com widniala data poczatku gwarancji na 2005 rok, a tak na prawde samochod dwa lata stal w salonie az w koncu sie sprzedal i wypuscili go z inna data produkcji oO , efekt? Placilem AC za samochod z 2005 roku, a teraz przy likwidacji szkody pojawil sie problem bo moj samochod jest z 2003 roku... :evil::evil::evil:

 

Pogadaj z prawnikiem. Sprzedano Ci towar niezgodny z opisem (ewent. do zastosowania - z wadą ukrytą), o czym dopiero się dowiedziałeś. Jak na mój mały rozumek, muszą istnieć jakieś możliwości domagania się od sprzedającego np. obniżenia ceny... a że komis i ktoś tam może jeszcze po drodze też w bambuko przez siakiś italiańców zrobieni - nie Twój kłopot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruby nieteges ...

Nie fair, nie uczciwe i w ogóle ....

Pokazałem mojej babie samochód (GT-ka) Kubeusza, sugerując nieśmiało "a może by tak ...

Taki mały prezencik na koniec roku ..."

A ta jędza mi odpowiedziała - ok, kupisz sobie ale pod jednym warunkiem - dopiero jak schudniesz 20 kg ...

Przecież to cios poniżej pasa ...

Tak się z ludźmi nie postępuje ...

To niehumanitarne ...

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MForbi, tak dla rozluźnienia wejdz do tematu* odpowiedniego i zobacz co buhhu wrzucił ;p tak sie ćwiczy

 

 

*żeby rozluźnić atmosfere

O nie nie nie nie - to męczące strasznie jest ...

Spociłbym się i by mi z pod pachy waliło nieprzyjemnie ...

Pomajstruję przy wadze w łazience :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...