furmi

Nie bez problemu, ale udało się wcisnąć, niestety też okazała się nieszczelna...

Tego nie wiedziałem, dlatego wyjąłem nagrzewnice bez odkręcania deski.

Ostatnio po kilku przejechanych kilometrach i rozgrzaniu silnika pojawił się słodkawy zapach płynu z układu chłodzenia, szyby zaparowały, główną podejrzaną stała się nagrzewnica. Dziś zacząłem badać sprawę, okazało się, że płyn wycieka od strony kierowcy. Próbowałem dostać się bliżej, wyjąłem konsolę centralną, obudowę kolumny kier., trochę innego plastiku, ale nadal nie wygląda to wesoło... Da się w tym modelu wyjąć samą nagrzewnicę bez rwania całej deski, kierownicy, wzmocnienia? EDIT: Da się . Robota przypominała sklejanie statku w butelce. Myślałem, że najważniejszym elementem samochodu jest silnik, okazało się, że Subaru swoje auta buduje wokół nagrzewnicy .

Szukam ratunku dla moich danych z telefonu . Motorola XT910, ekran odblokowania był na "szlaczek" i po kilku nieudanych próbach się obraził i zablokował na amen. Teraz chce email i hasło konta powiązanego z tel, ale wpisanie poprawnych danych niczego nie zmienia. Przeczytałem już chyba pół internetu i rozwiązania nie znalazłem, może poza jednym sposobem "odblokowania" który polega na wyczyszczeniu wszystkiego i przywróceniu ustawień fabrycznych, odpada bo wiaże się to z całkowitą utratą danych. Nie udało mi się do tej pory zmusić telefonu do rozmowy z komputerem przez kabel, podłączam, wyświetla, że jest podłączony, ale dostępu do plików nie ma. Czy jest jakiś sposób na wyłuskanie danych z tego ustrojstwa? Ludzie dzielą się na tych którzy robią backupy i tych którzy będą je robić, właśnie dołączyłem do 1 grupy .

Niezła rzeźnia . Wieszak jest z żebrówki czy mnie oczy mylą?

Na Caracale nie ma jeszcze kontraktu i jest za wcześnie, żeby mówić o cenie i o tym, czy są przepłacone czy nie. Sikorsky zaproponował do przetargu smigłowce bez uzbrojenia, tym samym nie spełnił wymagań. Firma Agusta Westland zaproponowała jak twierdzi, najnowocześniejszy śmigłowiec, ale jeszcze nie sprawdzony w boju i z dostawami 2 lata później niż w wymaganiach przetargowych. Dziwne jest to, że żadna z firm nie złozyła odwołania.

Przecież pozycjonowanie jest nielegalne bo to zaburzanie dobrych, naturalnych wyników działania algorytmu . Jak będziesz mógł to podrzuć te oczekiwania nie do spełnienia i szczegóły na PW .

Kraków Aleje, ok. 13:30. Pozdrowienia dla załogi pięknego, czarnego bloba STI (blachy KSU) trzymanego przez niebieskich :-/ na prawym pasie. Mam nadzieję, że puścili bez mandatu .

Jeśli totalnie nie wiesz co tam się może kryć pod spodem to spróbuj zrobić nawiert cienkim wiertłem do betonu, bez udaru. Dowiesz się co tam siedzi, później rozwierć do docelowej średnicy. Wiercenie w cegle (zależy jeszcze jaka to cegła), ale bezpiecznie będzie wiertłem do betonu, bez udaru.

Prywatyzacja albo upadek to jedyne wyjścia ale dlatego, że się dobrze pasą to kopalnie prędko nie upadną i zawsze się znajdzie jakiś pretekst żeby dosypać kasy do dziury bez dna, czy to ochrona miejsc pracy czy ochrona regionu. Pod publiczkę wymieni się kilku pachołków, może prezesa, który i tak odejdzie z soczystą odprawą do innej państwowej spółki, bo wiadomo że nie ma lepszej roboty jak kierownictwo w spółce z udziałami państwa, nawet jak jestes totalnie nieudolny i kładziesz wszystko po drodze to kontrakt gwarantuje ładny przelew na "do widzenia". Swoją drogą PSL się świetnie ustawił już nie po raz pierwszy, niby nie są partią rządzącą, nie mają wiele do gadania, ale w państwowych spółkach, KRUSie, czy nawet straży pożarnej mają wiele stołków. Jeśli przy kolejnych wyborach będzie trzeba zrobić koalicje to oni zawsze chętnie, nie ważne z kim.

Z okazji poniedziałku grało

Jakiś pajac zaje... pożyczyl na wieczne nieoddanie rygiel z bramy wjazdowej. Niby nic bo kawałek stali, ale urwał, czy wszystko trzeba drutować, trytytkować, spawać, przykręcać żeby nie ukradli?

Chcesz tym sprzętem też robić zwykłe odkurzanie czy ma służyć tylko do prania? Wpakowałem się w ten wynalazek 3 lata temu. Jedyną jego zaletą jest cena. Głośny jak rumuńska snopowiązałka, gdyby jeszcze dobrze wciągał to bym wybaczył, ale z tym są problemy. Ma jakąś durną funkcję która zmniejsza obroty w momencie przytkania wlotu, przy odkurzaniu dywanu jest ok, ale odkurzanie foteli i zakamarków w aucie małą ssawką to masakra, co chwile wariują obroty. "Dysze" do prania sobie jakoś radzą gdy stosujesz płyn, ale przy proszku cały czas się zatykają. Wywaliłem ten zestaw do prania, a dywany i tapicerkę spryskuję opryskiwaczem Marolexu. Już nigdy więcej się nie wpakuję w taki uniwersalny wynalazek. Kiedyś wypożyczałem kilka razy Karchera Puzzi, świetny sprzęt, wyciągnął wszystko z dywanu, 2 woda była czysta. Do Zelmera przepaść robiłem nim nawet 4 prania z rzędu i dalej brudził wodę.

Pytanie czy faktycznie przyjeżdża w tajemniczych beczkach pod osłoną nocy zza naszej zachodniej granicy, czy to tylko i aż 98 z odpowiednimi uszlachetniaczami. Stawiam na 2 opcję. Swoją drogą ciekawe, że im bliżej rafinerii tym ceny paliw wyższe .

licza sie glownie nogi!! Bardzo czesto widuje amatorow ciezarow szerokich w barkach, z gruba lapa, porzeźbionym cycem i z nozkami jak patyczki - ci zazwyczaj na silke przylaza w dlugich dresach..-dramat jakis. Tak naprawdę to najważniejsze są plecy

W tej cenie chyba nic nowego i wytrzymalszego nie znajdziesz. Plus też za sutek na klawiaturze. Dziwi troche ta 12 miesięczna gwarancja którą dają, z tego co kojarzę to zgodnie przepisami min. okres wynosi 24 mies.

Obejść, jeśli nie chcesz szukać ustawień, bawić się itd. to możesz spróbować dokleić to w bazie danych, ale będzie upierdliwe - za każdym razem przy edytowaniu treści w edytorze ten kod będzie wycinany. Innym sposobem jest wrzucenie tego w szablon, ściągnij plik, doklej kod i będzie działać.

Takie edytory robią walidację wklepanego kodu przed zapisaniem i wycinają to co im nie pasuje, najcześciej właśnie iframe'y, script tagi czy zdarzenia JS. Ta wersja html z divem też nie zadziałała? Masz jakieś ustawienia tego edytora? Coś co może się nazywać "filtrowanie zawartości", "wspierane/akceptowane formaty/media", itp.

Pokaż kawałek kodu . Właściwie to dziadek i najwyższy czas go pochować, byle głęboko . Dziurawy skrypt z kodem proceduralnym, modyfikacje to tylko w teorii pikuś bo zwykle trzeba edytować pliki i z tego burdlu który dostajemy w paczce na początku robi się jeszcze większy. Joomla + dodatek sklepowy to też nie jest dobre połączenie. Robienie na siłę sklepu z czegoś co nim nie jest, tak jak by do osobówki zamontować wywrotkę na dachu, niby przewieziemy piasek, niby działa, ale to jednak nie to. Wordpress podobnie, jedyny plus za to, że Google go 'lubi'. Magento jest bardzo dobre, ale to rozwiązanie dla dużych sklepów, z dużym ruchem lub ze sporą bazą produktów. Jest ciężkie ale żadna darmowa platforma nie jest tak rozbudowana i nie oferuje takich możliwości w podstawowej wersji. Potrafi się 'odwdzięczyć' jeśli admin umie się nim zajać, zwykle sama instalacja i podstawowa konfiguracja oznacza płacz i wylewanie żali na forach, że sklep jest wolny i zarzyna serwer. Obecnie często wdrażane są Opencart i Prestashop. Mają dobre wsparcie, Presta oferuje troche więcej w standardzie, a do Opencarta jest dużo fajnych i dość tanich rozszerzeń. Całkiem sprawnie się go modyfikuje. Quick.Cart, tak jak AMI wspomniał działa bez bazy na płaskich plikach. Większego sklepu bym na tym nie budował, ale jeśli chcesz sprzedawać kilka produktów to oferuje wszystko czego potrzeba koszyk, checkout, jest lekki, działa szybko i jest stosunkowo łatwy do modyfikowania.

Na "jaówke cielnom" na pewno będzie wielu chętnych . Taka promocja 2w1.

Dwa tygodnie w Szikago potrafią wiele zmienić w słowniku. Bierzesz takse i jedziesz na siaping .

To jest idiotyczne, ale tak bywa jak za ustalanie warunków bierze się urzędas nie mający o sprawie pojęcia i przewiduje, że przy takiej chorobie masz spędzić 2 tygodnie na łózku szpitalnym. Szpital pewnie chętnie by Cię przyjął na jeden dzień i sam zabieg/badanie, ale żeby dostać za to pieniądze musi Cię trzymać. Dzięki temu generuje koszty i kolejki, a później jest płacz, że szpitale niewydolne, za drogie, bankrutują i trzeba dotować. USA to zupełnie inna bajka i nie ma co porównywać, ale nie jest tak różowo jak się wydaje. Koszty opieki zdrowotnej mają jedne z najwyższych na świecie, koszty per capita w pierwszej 3 (dziesięciokrotnie wyższe niż PL). Jest wielu ubezpieczycieli, różne opcje, ale żeby mieć pełny pakiet ubezpieczeniowy trzeba na wysokim stołku siedzieć, przeciętny amerykanin ma dopłaty do podstawowych zabiegów i to wszystko. W przypadku poważniejszej operacji czy pobytu w szpitalu (np. doba na intensywnej kosztuje grube tysiące $) trzeba poruszyć kawał oszczędności z konta. Nie widzę takiego systemu u nas.

W tej chwili pacjent jest problemem, a powinien stać się klientem.

Tak jak w każdym kraju tak i u nas, wszyscy. W podatkach, ubezpieczeniach i innych obowiązkowych daninach.

Ehh, w tych Niemczech to trawa zawsze bardziej grüne niż u Nas .