Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 30.09.2020 o 07:32, przymar napisał:

@bikeman1, bramka nr 3. Ja się przesiadłem z doinwestowane go Garego Fishera 26 na fulla 29 o skoku 120. Bajka. A składanie roweru HT za 12 koła? Hmmm. Lepiej chyba kupić nowy. 

 

Zastanawiam się, jak przyszły rok będzie wyglądał w kwestii świeżych używek. Czy ci co się podpalili i kupili w 2020 już będą sprzedawać czy będą się łudzić do 2022.

 

Patrzac po niemieckim rynku wtornym, to juz teraz po pierwszym chlodnym tygodniu sa do wziecia modele rocznikowe 2019/2020. Ale jeszcze za dosc wysoka cene :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, ewemarkam napisał:

Jeśli zamierzasz mleczyć, to mleko też waży. 100g na koło dolicz :) Dziś zważę dętke jak do domu przyjdę. A tak jak dolewałem mleka przez 3 lata to się uzbierało, bo miałem co skubać.

 

to faktycznie ma znaczenie co do grama, ile rower wazy? ;) Ja rozumiem, ze roznica rzedu 2-3kg to ma znaczenie, ale jak sie chce oszczedzic 500g to przed wycieczka wypic kawe i sok pomaranczowy i samemu sie zaraz bedzie tyle lzejszym :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale jak tak uzbierasz bo wagę części będziesz miał w nosie. To zaraz okazuje się że rower XC waży tyle co DH. Kolejne grupy osprzętu czy to shitmano czy sram różnią się głównie wagą.

 

Szwagier brata, swego czasu upał w DH, ale jego rower ważył ok 12kg. Każda śrubkę ważył, każda część. Osprzęt z górnej półki, na ramię Santa Cruz. Gdzie inne DH ważą parę kg więcej.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ewemarkam napisał:

Kolejne grupy osprzętu czy to shitmano czy sram różnią się głównie wagą.

 

No to jest dość mocny argument i różnica, tutaj gość to obrazuje, ale ja mam ciut odmienne zdanie ze to tylko waga

 

 

Bawiłem się dziś trochę manetkami i przerzutką na stojaku w nowym Krosie. W celu dokonania drobnych regulacji. Manetki w nowym Krosie to SLX i przerzutka to XT i powiem szczerze ze mimo wszystko to nie ta liga co XTR. W sztywniaku mam zarówno manetki jak i przerzutkę XTR ( no i całość jest w pancerzach Gore Ride On ), to jest inny level wtajemniczenia całkowicie. Precyzję zmiany biegów zweryfikuję w Krosie dopiero w terenie, pod obciążeniem. Na razie mogę się odnieść do lekkości i kultury pracy XTR -> XTR w porównaniu do SLX -> XT

Edytowane przez bikeman1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje, producent musi coś jeszcze dać oprócz mniejszej wagi. Nie wiem szczerze jak to teraz wygląda. Nie modernizowałem roweru parę lat. Ale generalnie jestem zwolennikiem Sram, może dlatego że jak raz ustawiłem przerzutki to nie dotykam ich przez długi okres czasu. Kiedyś połamałem X3 z tyłu, wpadła na jej miejsce x0 i to była przepaść w pracy nie mówiąc o wadze.

 

Sąsiad ma Reign'a z 2016 roku, i niestety co jakiś czas musi pokręcić bo nie do końca dobrze przerzuca. SLX shadow +

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, ewemarkam napisał:

Kiedyś połamałem X3 z tyłu, wpadła na jej miejsce x0 i to była przepaść w pracy nie mówiąc o wadze.

To trochę porównanie Tourney z XTR. Osobiście jeżdżąc na XT swoje faktyczne potrzeby określiłbym na Deore, ewentualnie SLX.

Edytowane przez przymar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, powiedzcie bo hamulce w Krossie jęczą przeokrutnie. Kumpel mowi że trzeba je "przepalic", aby zaczęły hamować i przestały piszczeć...dobrze prawi?

 

Kolejna rzecz z tylnej opony zeszło powietrze, dopompowalem ale jak siądę i bujam rower na boki to słyszę syczenie i lekko się "poci" mleczkiem przy feldze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bikeman1 napisał:

Panowie, powiedzcie bo hamulce w Krossie jęczą przeokrutnie. Kumpel mowi że trzeba je "przepalic", aby zaczęły hamować i przestały piszczeć...dobrze prawi?

 

Kolejna rzecz z tylnej opony zeszło powietrze, dopompowalem ale jak siądę i bujam rower na boki to słyszę syczenie i lekko się "poci" mleczkiem przy feldze

Moga byc troche zatluszczone - lub poprostu zle ustawione, - jesli ogarniasz tarczowki, to oczyscilbym alkoholem tarcze i przetarl klocki, oraz poluzowal zaciski i ustawil od nowa.  Jak zakladalem nowiutkie Shimano XT z nowymi tarczami to na poczatku hamowanie bylo slabe ale nic nie wylo.  W przeszlosci zabrudzenie olejem/smarem powodowalo efekt wycia, wtedy czyscilem w alkoholu, i jeszcze klocki papierem sciernym przejechalem, zalozylem i byl spokoj.  Tarczowki wyja jeszcze jak sa bardzo nagrzane - ze az tarcza robi sie czarna - to wtedy poprostu musza same ostygnac.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś też po kupnie roweru miałem zawalone olejem klocki. Pamiętam że grzałem je w piekarniku a później ka kostce brukowej zalałem jakimś alkoholem i podpaliłem default_smile.png ale zeby nie było nie spożywczym.

 

Co do mleka, opona się doszczelni. Musisz dompompwac do 3 bar i pojeździć najlepiej. Pod wyższym ciśnieniem ono się lepiej zasklepia. Bo szybciej wypływa.

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, ewemarkam napisał:

Kiedyś też po kupnie roweru miałem zawalone olejem klocki. Pamiętam że grzałem je w piekarniku a później ka kostce brukowej zalałem jakimś alkoholem i podpaliłem default_smile.png ale zeby nie było nie spożywczym.

Ja ostatnio "zeszkliłem" swoje na zjeździe i zadziałała odcinkowa jazda na ćwierć hamulca, aby zetrzeć lub przepalić felerną warstwę. Ewentualnie przed tym potraktować odtłuszczaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno, one raczej nie mają tendencji do piszczenia, bo są miekkie. Ale łatwo je zeszklić/przegrzać. Najlepszym kompromisem są półmetaliczne, bo znów metaliczne piszczą niemiłosiernie gdy są mokre. J/w wypłucz je dobrze w jakimś alkoholu rozpuszczalniku itp. Możesz opalarką wygrzać.

Albo:

Ja zrobiłem podobnie:

 

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RoadRunner jo niema problemu mogę zmniejszyć tak do 5,5 cm - jak pokombinuję to może i ciut mniejsze. Dodatkowo jakieś paski odblaskowe mogę do kompletu zrobić zdaje się mam białe czarne czerwone i żółte obecnie na stanie. U mnie rodzinne rowery wszystkie maja takie odblaski ze względu na bezpieczeństwo jazdy po zmierzchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bikeman1 napisał:

U mnie identycznie jęczą jak na pierwszym wideo! 

 

Czy mogę użyć acetonu jako "środek łatwopalny" i do przeczyszczenia tarczy? 

Jak kiedys zapaprala mi sie magura to uzylem alkoholu izopropylowego, a do odpalenia oleju uzylem palnika gazowego, i klocki starlem papierem sciernym, potem wszystko dzialalo dobrze.  Palnikiem przypalilem delikatnie - zeby nie zniszczyc okladzin - szczerze mowiac nie pamietam czy to byly organiczne czy metaliczne okladziny.  Zawsze mam zapasowy zestaw klockow na wypadek awarii (lub wlasnie zapaprania olejem/smarem), wtedy w razie czego moge szybko wymienic a w odtluszczanie bawic pozniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RoadRunner napisał:

Słuchajcie a może byśmy sobie "oświniaczyli" rowery ?

@eurojanekdałoby radę świnki o połowę mniejsze zrobić ? :)

 

moje oświniaczone już dawno :) jak eurojanek raz dał radę to pewnie i kolejny raz się uda..

 

IMG_7272.thumb.jpg.591677f9339a2c85b2d363ba14025efb.jpgimage.thumb.png.eee708665b4a9726fd59ba2d46c9298a.png

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem dziś krótką przejażdżkę po lesie

Wrażenia na gorąco, geometria jest dość uniwersalna, nie jest wyprostowana jak na ścieżkowcu ani położona jak na HT

Przy moim wzroście oraz rozmiarze ramy S, sztyca jest wysunięta na maksa. 

 

- Hamulce, zacząłem od opcji polania materiałem łatwopalnym i starciu ich papierem 180, nic to nie dało. Idealny efekt dało, zaciskanie hamulca, stanięcie na pedałach i pompowanie do momentu kiedy hamulec będzie na tyle mocny ze juz nie będę w stanie pompować / jechać dalej. Tak samo zrobiłem przód i tył. Efekt idealny, zero piszczenia i moc hamowania wzrosła. Jak dla mnie siła hamowania wystarczająca 

 

- Zawieszenie, z racji iż mam porównanie w dość krótkim czasie do FSR od Speca to mogę coś na świeżo napisać. ESPS od Krossa wg mnie bije na głowę Speca. Zawieszenie pracuje pięknie. Spec też wybierał nierówności, ale każde wybranie się "czuło", w Krossie również wybiera, ale tak płynnie, że wrażenie jest takie jak by płynął po nierównościach 

No i blokada z manetki...fenomenalna rzecz, blokujemy amor i damper na sztywno w trakcie jazdy. Jedziemy asfaltem na sztywniutko, nie tracimy energii, widzimy zjazd na scieche jedno kliknięcie i zawias pracuje

 

- Amortyzacja, tylny damper - super, Przedni RockShox Reba RL - poprawny ( może kwestia regulacji) 

 

- Napęd, 1x11 - w sumie fajny, ale czasem w terenie brakuje takiego szybkiego "zrzucenia" na korbie. Przy jednym blacie trzeba wachlować tyłem. No i tutaj pojawia się kolejna kwestia. Manetki SLX w połączeniu z przerzutką XT działa poprawnie, dokładnie, ale dość ciężko. 

Więc jeśli będę robił kiedyś jakieś modyfikacje to będą to manetki XTR, przerzutka XTR i pancerze GORE

 

No i chyba tyle wstępnych wrażeń, ogólnie jestem zadowolony

Teraz trochę fotek

 

 

20201002_144015.jpg

 

 

20201002_144047.jpg

 

 

20201002_144233.jpg

 

 

20201002_144349.jpg

Edytowane przez bikeman1
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, bikeman1 napisał:

Manetki SLX w połączeniu z przerzutką XT działa poprawnie, dokładnie, ale dość ciężko. 

Więc jeśli będę robił kiedyś jakieś modyfikacje to będą to manetki XTR, przerzutka XTR i pancerze GORE

 

Wątpię, żebyś odczuł znaczącą różnicę po takich zmianach... Sprawdź jak zachowuje się przerzutka i łańcuch przy włączonym i wyłączonym sprzęgiełku. Poza tym w przerzutce możesz sobie to sprzęgiełko regulować. To będzie miało większy wpływ na kulturę zmiany biegów niż zmiana materiału, z jakiego jest wykonany korpus przerzutki czy dźwignia manetki.

 

Sądząc po zdjęciach, chyba kupiłeś za mały rower. Albo niedopasowany geometrycznie (wnoszę po ustawieniu siodełka) ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, tomek_z napisał:

 

Wątpię, żebyś odczuł znaczącą różnicę po takich zmianach... Sprawdź jak zachowuje się przerzutka i łańcuch przy włączonym i wyłączonym sprzęgiełku. Poza tym w przerzutce możesz sobie to sprzęgiełko regulować. To będzie miało większy wpływ na kulturę zmiany biegów niż zmiana materiału, z jakiego jest wykonany korpus przerzutki czy dźwignia manetki.

 

 

Uwierz mi jest różnica i to kolosalna...w drugim rowerze mam właśnie taki zestaw XTR->XTR i kultura pracy jest znacząco odczuwalna

 

16 minut temu, tomek_z napisał:

Sądząc po zdjęciach, chyba kupiłeś za mały rower. Albo niedopasowany geometrycznie (wnoszę po ustawieniu siodełka) ;)

 

 

S-ka jest do wzrostu 174cm więc wątpię żeby był za mały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...