Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.05.2023 o 18:43, Snuff napisał(a):

No proszę, jak miło…
c3333b4fccb5e492f8aa4aa89cc27cf2.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W 2019 jak pierwszy raz wykupiłem F1 TV jakość usługi była tak marna, że co drugi wyścig nie dało się oglądać i za każdy z takich wyścigów zwracali po 3€. Jako, że kupiłem na promce -50% to prawie wyszedłem na zero. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sartek napisał(a):

Skąd takie info?

 

Obecna umowa Hamiltona z Mercedesem wygasa po sezonie 2023 i nie wiadomo, czy zostanie przedłużona. Sytuację może próbować wykorzystać Ferrari, o czym informuje "Daily Mail". Zdaniem brytyjskiego dziennika, Włosi przygotowali 38-latkowi gigantyczną ofertę.

 

W ramach podstawowej pensji siedmiokrotny mistrz świata F1 mógłby liczyć w Ferrari na zarobki rzędu 50 mln dolarów rocznie. W rozmowy transferowe zaangażował się sam prezydent włoskiej firmy - John Elkann.

 

https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/1061554/gigantyczna-oferta-ferrari-dla-hamiltona-czy-wlosi-skusza-brytyjczyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, chojny napisał(a):

 

Obecna umowa Hamiltona z Mercedesem wygasa po sezonie 2023 i nie wiadomo, czy zostanie przedłużona. Sytuację może próbować wykorzystać Ferrari, o czym informuje "Daily Mail". Zdaniem brytyjskiego dziennika, Włosi przygotowali 38-latkowi gigantyczną ofertę.

 

W ramach podstawowej pensji siedmiokrotny mistrz świata F1 mógłby liczyć w Ferrari na zarobki rzędu 50 mln dolarów rocznie. W rozmowy transferowe zaangażował się sam prezydent włoskiej firmy - John Elkann.

 

https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/1061554/gigantyczna-oferta-ferrari-dla-hamiltona-czy-wlosi-skusza-brytyjczyka

"Daily Mail" to brukowiec, a redakcja F1 w WP jest moim zdaniem niewiele lepsza. Nie przywiązywałbym większej wagi do tych rewelacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, chojny napisał(a):

 

Obecna umowa Hamiltona z Mercedesem wygasa po sezonie 2023 i nie wiadomo, czy zostanie przedłużona. Sytuację może próbować wykorzystać Ferrari, o czym informuje "Daily Mail". Zdaniem brytyjskiego dziennika, Włosi przygotowali 38-latkowi gigantyczną ofertę.

 

W ramach podstawowej pensji siedmiokrotny mistrz świata F1 mógłby liczyć w Ferrari na zarobki rzędu 50 mln dolarów rocznie. W rozmowy transferowe zaangażował się sam prezydent włoskiej firmy - John Elkann.

 

https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/1061554/gigantyczna-oferta-ferrari-dla-hamiltona-czy-wlosi-skusza-brytyjczyka

Nie rozumiem trochę tego manewru...
Z całym szacunkiem dla jego osiągnięć,  jest już stary, nie należy też chyba do kierowców, którzy wnoszą wyjątkowo duży wkład w rozwój samochodu...
Możecie mnie uświadomić więc po co?:blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożyjemy... zobaczymy  

Jeszcze Hamiltona to bym zrozumiał. Pójść za kasę na koniec kariery. Ale Ferrari? Oni potrzebują zwycięstw a nie przygarniać na starość utalentowanego mistrza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie właściwy ruch.

Legendarna stajnia, mająca  sukcesy wyłącznie we wspomnieniach, zatrudnia legendarnego mistrza z podobną kartą sukcesów.

Czyż to nie pięknie romantyczne i nostalgiczne ?

;)

  • Haha 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adi napisał(a):

W mojej ocenie właściwy ruch.

Legendarna stajnia, mająca  sukcesy wyłącznie we wspomnieniach, zatrudnia legendarnego mistrza z podobną kartą sukcesów.

Czyż to nie pięknie romantyczne i nostalgiczne ?

;)

 

 

Też bym tak zrobił. :thumbup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Adi napisał(a):

W mojej ocenie właściwy ruch.

Legendarna stajnia, mająca  sukcesy wyłącznie we wspomnieniach, zatrudnia legendarnego mistrza z podobną kartą sukcesów.

Czyż to nie pięknie romantyczne i nostalgiczne ?

;)

lepiej jakby spożytkowali te pieniądze na rozwój auta a nie na emerytowanego kierowce który nic nie da oprócz nazwiska

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, _akir_ napisał(a):

lepiej jakby spożytkowali te pieniądze na rozwój auta a nie na emerytowanego kierowce który nic nie da oprócz nazwiska

 

 

Za Lewisem idą też pieniądze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, _akir_ napisał(a):

lepiej jakby spożytkowali te pieniądze na rozwój auta a nie na emerytowanego kierowce który nic nie da oprócz nazwiska

 

Limit budżetowy nie obejmuje pensji kierowców, więc dla rozwoju auta to bez różnicy.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może w ten pokrętny sposób chcą poznać niemiecki ordnung Mercedesa, dzięki któremu tyle lat był na szczycie? :)

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że, ba jestem przekonany, że Hamilton, podobnie zresztą jak Vettel ma ogromny kompleks Schumachera i chce podobnie jak Michael w latach 90-tych dźwignąć Scuderię wprost z odmętów zapomnienia na sam szczyt. 

 

Problem polega na tym, i wszyscy o tym zapominają, że Schumacher wziął ze sobą do Ferrari kluczowy personel z Bennettona- a mianowicie Rossa Brawna i Rory'ego Byrne'a. Vettel nie wziął ze sobą Neweya i poległ z kretesem, Hamilton nie weźmie ze sobą nawet blondyny do noszenia plecaka bo ta go zostawiła jak tylko skończyły się sukcesy. 

 

Dodatkowo, Schumacher pierwszy przychodził, ostatni wychodził, był dobrym duchem w garażu i swoim przykładem motywował ludzi do ciężkiej pracy. Do czego może zmotywować Hamilton, który według ostatnich wiadomości wozi ze sobą na wyścigi przenośne studnio nagraniowe żeby w momencie weny nagrywać piosenki? 

Rozsądnym wyborem byłoby siedzieć na tyłku w Mercedesie i czekać na nieuniknioną poprawę samochodu, a nie ładować się w ostatni sezon u czerwonych. Ale z drugiej strony posądzam Hamiltona o wszystko, ale nie o rozsądek. 

  • Super! 2
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tutek napisał(a):

Rozsądnym wyborem byłoby siedzieć na tyłku w Mercedesie i czekać na nieuniknioną poprawę samochodu,

A skąd wiadomo, że Mercedes chce go za wszelką cenę zatrzymać? Hamilton na pewno wymyśli sobie sporą podwyżkę za uroki jazdy słabym autem. Mercedes dla odmiany wymyśli obniżkę, bo sukcesów jakby brak.

George gwarantuje obecnie porównywalny, a nawet wyższy poziom., więc mogłoby się okazać, że przy lepszym aucie Hamilton is new Bottas :P


 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Zyzol napisał(a):

A skąd wiadomo, że Mercedes chce go za wszelką cenę zatrzymać? Hamilton na pewno wymyśli sobie sporą podwyżkę za uroki jazdy słabym autem. Mercedes dla odmiany wymyśli obniżkę, bo sukcesów jakby brak.

George gwarantuje obecnie porównywalny, a nawet wyższy poziom., więc mogłoby się okazać, że przy lepszym aucie Hamilton is new Bottas :P


 

Podoba mi się bardzo to Twoje ostatnie zdanie...:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, chojny napisał(a):

Za Lewisem idą też pieniądze. 

Tylko czy aby na pewno ? ;) skończy się wygrywanie skończą się pieniądze - będzie prosta kalkulacja dla sponsorów bez względu na nazwisko 

 

18 godzin temu, rosaskc napisał(a):

Limit budżetowy nie obejmuje pensji kierowców, więc dla rozwoju auta to bez różnicy.

wiem że limit nie obejmuje, ale chodzi mi o wydźwięk jaki by byłby po ściągnięciu emeryta i zerowych wynikach, z g.....nianego auta bata nie ukręcisz - w przypadku Ferrari to chyba nawet sam Jezus miałby problem bo zaraz by mu wstawili grande strategie ;) 

 

17 godzin temu, Tutek napisał(a):

Myślę, że, ba jestem przekonany, że Hamilton, podobnie zresztą jak Vettel ma ogromny kompleks Schumachera i chce podobnie jak Michael w latach 90-tych dźwignąć Scuderię wprost z odmętów zapomnienia na sam szczyt. 

Schumacher to był zupełnie inny typ kierowcy i człowieka teraz już takich brak

Seb i Lewis byli od zawsze naznaczeni jako cudowne dzieci i wszystko kręciło się wokół nich, Seb zderzył się ze ścianą i wyszło jak wyszło, Lewis już właśnie doświadcza tego

 

14 godzin temu, Zyzol napisał(a):

George gwarantuje obecnie porównywalny, a nawet wyższy poziom., więc mogłoby się okazać, że przy lepszym aucie Hamilton is new Bottas :P

Tylko czy Toto stanie po stronie swojego podopiecznego czy raczej po stronie emeryta który może zaraz strzelić kolejnym fochem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, _akir_ napisał(a):

Tylko czy aby na pewno ? ;) skończy się wygrywanie skończą się pieniądze - będzie prosta kalkulacja dla sponsorów bez względu na nazwisko 

 

Na pewno. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, _akir_ napisał(a):

Tylko czy Toto stanie po stronie swojego podopiecznego czy raczej po stronie emeryta który może zaraz strzelić kolejnym fochem

Jeżeli tylko Mercedes zbuduje samochód zdolny walczyć o zwycięstwa, Toto bez zastanowienia będzie faworyzował Hamiltona. Ósmy tytuł mistrzowski wszystkim opłaca się marketingowo. Sądzę, że nawet Russell to rozumie.
Jeżeli zaś dalej będą w takiej formie jak ostatnio, nie będzie sentymentów i fory będzie miał kierowca szybszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...