Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, WRC fan napisał:

Czy to jest dobra decyzja i kierunek dla Roberta? W obecnej sytuacji tak. Moim zdaniem błędem była cała ta zabawa z powrotem do F1 i kopaniem się z Williamsem, ale łatwo się mówi po fakcie. Niestety tych straconych lat nic już nie zwróci. Ja mimo mojego zamiłowania do endurance najchętniej znów zobaczyłbym RK za kierownicą rajdówki w WRC. Tak czy siak, nie znam "backgroundu" ale mam nieodparte wrażenie, że od momentu wypadku Robertowi brakuje jakiegoś ogarniętego managera, który pomógłby mu narzucić jakiś kierunek rozwoju i dalszej kariery.

 

Powrót do F1 był idealny w kategorii "powroty". Jednak ze sportowego punktu widzenia był na tyle fatalny, że Robert szukał cały czas "podparcia drugiej nogi" na prawdziwym ściganiu. 

Niestety, tak jak piszesz był fatalnie prowadzony- prywatny zespół DTM i wyskoki z doskoku w niesprawdzonych w boju zespołach długodystansowych. To sportowo wyszło jeszcze gorzej.

 

Po wypadku obserwowaliśmy mądrą drogę Roberta. Wjeżdżanie się w rajdy, najpierw w małych włoskich imprezach lokalnych, poprzez już poważniejsze starty w wybranych ME, aż po doskonały sezon w WRC2.

Naturalna konsekwencja to duże WRC, tu debiut idealny, pierwsze oesy i pierwsze zwycięstwa. Niestety temu przeskokowi nie towarzyszył już profesjonalizm. Ta liga wymagała czegoś więcej, a ten element został pominięty.

W konsekwencji po 2 latach Robert rezygnuje...bo złapał się na braku wizji rozwoju.

I to największy błąd, bo od tej pory (poza spektakularnym powrotem do F1...w kategorii powroty oczywiście) sportowo był to ciągły zjazd w dół. 

Gdyby został wytrwale, tam gdzie bywały sukcesy, gdy jego nazwisko było jeszcze "gorące", to chyba wszyscy wierzymy, że na styczniowe Monte Carlo czekalibyśmy z mocno przyspieszonym biciem serca...a tak, nazwisko ostygło, a Robert realizuje wypełniacza...i tak chyba do końca :( 

  • Super! 5
  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Adi napisał:

nazwisko ostygło

W punkt. To jest istotny aspekt, o którym w Polsce się nie myśli, bo jakby nie było u nas w dalszym ciągu jest to gorące nazwisko, ale niestety za granicą już nie budzi takich emocji jak kiedyś. Doskonale było to widać po podjęciu decyzji o zaangażowaniu w endurance. Powiem szczerze, że początkowo myślałem, że RK będzie poważnie brany pod uwagę już w tych pierwszych programach fabrycznych hypercarów (jak choćby Peugeot czy Audi) - tymczasem nic takiego nie miało miejsca.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewis Hamilton dopiął swego? Spekulacje w F1


Czy Michael Masi został już pozbawiony stanowiska dyrektora wyścigowego F1?

 

To pytanie zasadne, po tym jak FIA opublikowała na swojej stronie internetowej nową strukturę organizacyjną. Próżno w niej szukać nazwiska Australijczyka.

 

 

 

https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/979794/lewis-hamilton-dopial-swego-spekulacje-w-f1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyril w RedBullu? :krecka_dostal:

 

 

Gdy Red Bull Racing korzystał z silników Renault, toczono publiczną wojnę z Cyrilem Abiteboulem. Tymczasem Francuz wkrótce może dołączyć do "czerwonych byków". Miałby szefować departamentowi odpowiedzialnemu za produkcję silników.

 

https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/979987/sensacyjny-transfer-w-f1-od-konfliktu-do-wspolpracy

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaki szeroki uśmiech :D

Jeśli nie największy to jeden z największych na zdjęciu...

 

Przypuszczam, że Marcin zderzył się z Francuskim betonem. Miał być "awaryjnie" za Cyrila, a okazało się że co najmniej nie przeszkodził sukcesowi sezonu 2021. I pewnie oczekiwał, że będzie jakiś ciąg dalszy, jakaś naturalna premia. A tu jeb, szowinistyczna Francja. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2022 o 15:13, Adi napisał:

 

Powrót do F1 był idealny w kategorii "powroty". Jednak ze sportowego punktu widzenia był na tyle fatalny, że Robert szukał cały czas "podparcia drugiej nogi" na prawdziwym ściganiu. 

Niestety, tak jak piszesz był fatalnie prowadzony- prywatny zespół DTM i wyskoki z doskoku w niesprawdzonych w boju zespołach długodystansowych. To sportowo wyszło jeszcze gorzej.

 

Po wypadku obserwowaliśmy mądrą drogę Roberta. Wjeżdżanie się w rajdy, najpierw w małych włoskich imprezach lokalnych, poprzez już poważniejsze starty w wybranych ME, aż po doskonały sezon w WRC2.

Naturalna konsekwencja to duże WRC, tu debiut idealny, pierwsze oesy i pierwsze zwycięstwa. Niestety temu przeskokowi nie towarzyszył już profesjonalizm. Ta liga wymagała czegoś więcej, a ten element został pominięty.

W konsekwencji po 2 latach Robert rezygnuje...bo złapał się na braku wizji rozwoju.

I to największy błąd, bo od tej pory (poza spektakularnym powrotem do F1...w kategorii powroty oczywiście) sportowo był to ciągły zjazd w dół. 

Gdyby został wytrwale, tam gdzie bywały sukcesy, gdy jego nazwisko było jeszcze "gorące", to chyba wszyscy wierzymy, że na styczniowe Monte Carlo czekalibyśmy z mocno przyspieszonym biciem serca...a tak, nazwisko ostygło, a Robert realizuje wypełniacza...i tak chyba do końca :( 

Odjescie z WRC to najwiekszy blad w jego karierze, no moze poza startem w tym mieszczesnym rajdzie jak mial w reku kontrakt z Ferrari. Mysle ze mogl tam osiagnac nawet wiecej niz w F1.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że to się zbiegło z wycofaniem się z VW z WRC. Na rynku pojawiło się 3 kierowców w tym Ogier i Latvala. Po prostu przed decyzja VW była szansa na fabrykę po decyzji już nie, a trzeci sezon prywatnie nie miał raczej sensu patrząc na problemy organizacyjne teamu RKWRT. W MSporxcie te kwestie były z głowy, ale auto było przygotowywane nie z tej strony garazu ;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni zdjąć ten napis "Mission WIn Now". Od kiedy te logo się pojawiło na bolidach wyniki szlag trafił :D 

Coś jak fryzura u Pettera Solberga kiedyś. Nie wiem czy pamiętacie ale jeszcze gdy jeździł Subaru powiedział na mecie rajdu, że do czasu aż nie wygra jakiegoś rajdu to nie pójdzie do fryzjera... no i kurna dość długo chodził z bujną czupryną i finalnie chyba już nie nie wygrał :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, pablonas napisał:

Coś jak fryzura u Pettera Solberga kiedyś. Nie wiem czy pamiętacie ale jeszcze gdy jeździł Subaru powiedział na mecie rajdu, że do czasu aż nie wygra jakiegoś rajdu to nie pójdzie do fryzjera... no i kurna dość długo chodził z bujną czupryną i finalnie chyba już nie nie wygrał :D 

 

 

Zawsze mógł spróbować na Plejadach coś wyjeździć ale podobno wystraszył się @Jumpman'a w wannie LPG. :mrgreen:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, turdziGT napisał:

Kiedy ten cyrk sie zaczyna ? 

18 marca w Bahrajnie.

 

Testy:

- 23-25 luty: Circuit de Barcelona-Catalunya

- 10-12 marca: Bahrain International Circuit.

 

 

Edytowane przez so_what
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, so_what napisał:

18 marca w Bahrajnie.

 

Testy:

- 23-25 luty: Circuit de Barcelona-Catalunya

- 10-12 marca: Bahrain International Circuit.

 

 

Dzijzas pol roku trzeba czekac. Przeciez to jest cykl ktory moze isc okragly rok z miesieczna przerwa w swieta i nowy rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...