Skocz do zawartości

co w...pienia was najbardziej.. w życiu.. po prostu..


slesz

Rekomendowane odpowiedzi

żeby nie było - to nie jest drugi nieteges :idea: nie chodzi o konkretne sytuacje tylko o prawdziwe frustracje :P

 

mnie do bólu wpieniają kierowcy tirów, rowerzyści w kopnym śniegu i sąsiad który od 5 rano tłucze się w garażu pod naszym mieszkaniem :roll:

ale te tiry zwłaszcza w zimie :evil: 3 pasy - i na wszystkich trzech ślizgające się tiry :roll: w lecie też - jak się zachce kurczaka z rożna to awaryjne i korek na 2 kilometry :evil: duży burak może więcej :roll:

 

no i ople :P ale to już osobista sprawa :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 280
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

e tiry zwłaszcza w zimie :evil: 3 pasy - i na wszystkich trzech ślizgające się tiry :roll:

 

 

widać, że kolega z Łodzi ;)

 

mnie wkurza banda nieudaczników na ulicach, którzy mają w dupie przepisy, nakazy skrętu dla nich nie istnieją, a skrzyżowania są po to, żeby na czerwonym na nich stać. Dziś miałem ochotę mordować na ulicy.

 

A spoza ulicy...cudowne mieszkania z lat 70tych, w których po kichnięciu można usłyszeć "na zdrowie" dochodzące zza sąsiedzkiej ściany.

 

Pierniczone stare baby, które śmietników w domu nie mają i ptaszki dokarmiają szczątkami kurczaka (które potem ze skutecznością 99% znajduje mój pies:) ).

 

Dodatkowo strasznie wkurza mnie flaszka wódki. Jak się kończy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oj... to chyba nie jest watek dla mnie. :roll:

ale że co? zbyt wiele jest takich rzeczy, czy też się na wódkę piszesz :)

 

Wrecz przeciwnie,... i vice versa :mrgreen: - ja to jestem...

 

http://www.youtube.com/watch?v=oDeLixf5_a4

 

Co do okowity... Brzmi zachecajaco, ale na razie niewykonalne. :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. kierowcy ktorzy nie wiedzia do czego sluzy kierunkowskaz i przypominaja sobie o tym na srodku skrzyzowania

2. wjeżdżający na skrzyżowanie jak widzą, że i tak go nie opuszczą

3. mistrzowie lewego pasa

4. fanatycy religijni ( PiS itp ;-) ) i eko-terroryści

5. ZUS

6. totalna, ogólna "znieczulica"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracownicy, którzy za swoją "pracę" pobierają pensję, ale nie wykonują nawet podstawowych swoich obowiązków.

Najczęściej są to urzędnicy w administracji państwowej.

A, że są rozliczani przez :

Pracowników, którzy za swoją "pracę" pobierają pensję, ale nie wykonują nawet podstawowych swoich obowiązków

wiec kółko się zamyka.

:evil:

Od szczebla najniższego do najwyższego - premiera - włącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie pewna prawidlowosc w Polskich firmach... w ramach walki z kryzysem zatrudnia sie nowych managierow (specow od dziwnych pomyslow) a zwalnia pracujacych... w efekcie jak na galerze 2 wiosluje a 8 czy 10 bebni i to kazdy na swoj rytm... i jak to ma nie utonac? :evil:

 

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpieniają mnie również ludzie, którzy wiedzą wszystko najlepiej i nigdy nie potrafią zrozumieć, że się mogą mylić.

Nie słuchają i nie przyjmują innego punktu widzenia, jak i racji. :evil:

zamer,

weź Ty się odstosunkuj się of mojej matki! :D:P:mrgreen:

 

Ja to pisałem w kierunku do mojej babci. :oops:

 

:P:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nikt nie założy tematu : "Co lubimy w Polakach i co nas cieszy w życiu"

Wydaję mi się, że to taka polska przypadłość- narzekanie.

Mnie też dużo rzeczy denerwuję ale staram się patrzeć na to z tej kolorowej strony. Jeździłem prze bite 2 lata jakieś 2-3 razy w tygodniu trasą Katowice - Wrocław. Dostawałem białej gorączki na tej A4-ce ale po jakims czasie postanowiłem olac to ciepłym moczem. Od tego momentu jeździło i żyło mi sie lepiej. Szkoda nerwów i zdrowia.

jestem optymistą i dobrze mi z tym :mrgreen:

A takie tematy tylko nakręcają spiralę pesymizmu w polskim narodzie.

 

A więc Panowie głowa do góry i nie mysleć o złym tylko o tym co dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EVAN, otóż to !!! Popieram w 100 %

 

Jedna kobitę wszystko wnerwiało i poszła po radę do lekarza.

Lekarz pyta, czy próbowała się zrelaksować jakoś ...

- Może pani sobie pospaceruje w parku?

- Panie, spacerowałam, ale to takie monotonne i po chwili już mnie wnerwiało.

- A może przeczytać jakąś książkę?

- Czytałam, ale te przewracanie kartek takie nudne wnerwia mnie i już?

- A seks też nie pomaga?

- A nie próbowałam ... daje to coś?

- No mogę się poświęcić i pani pokazać ...

Lekarz zabiera się do dzieła. a kobieta po chwili mówi:

- panie doktorze, wkłada pan, czy wyciąga, bo mnie to już zaczyna wnerwiać !

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...