cham na drodze

[Buncol555]

7mka jest fajna tylko w nocy, jak nie ma ruchu, w ciągu dnia to istna tragedia, nie znoszę tej drogi.

[Raga]

Dlatego piracenie ala wyprzedzanie z prawej czy inne wybryki mnie już nie grzeją ni ziębią. Czas przykleić flagę piracką na boczne szyby obok ksywy...

Wracając z urlopu zablokował mnie pewien kierownik jadący przede mną dość wolno i przy środku jezdni dwukierunkowej. Nie wyprzedzał ale ja przez to też nie mogłem wyprzedzić. Wziąłem go z prawej, poboczem (asfalt) redukując do dwójki. Trwało to ułamek sekundy, chyba nawet nie zauważył.

Czy też mogę być piratem ? :wink:

 

Jak dam zrobic flagi to jedną dla ciebie zrobimy

[Przemeq]

w ciągu dnia to istna tragedia, nie znoszę tej drogi

 

Ja jej organicznie nie trawię. W sobotę jadę do Elbląda na ślub i już dostaję wysypki na samą myśl o jeździe siódemką... :roll:

[Aga]

Przemeq, to niezły czas jak na pt, siódemką się nie da szybciej. Dzisiaj było takie czerwone v40, co leciało środkiem do czasu, jak zatrzymało się razem z paskiem na przystanku .

[lukass]

z paskiem

To Przemeq rozdaje już paski nawet w realu

[MARKO RALLY]

Jak dam zrobic flagi to jedną dla ciebie zrobimy

Widziałem takie flagi we Władysławowie, ale nie powieszę takiej

[Raga]

Ja mówię o naklejce na boczne tylne szyby Taki wieś-lans, że wzorem kierowców rajdowych z flagą państwa my będziemy mieli flagi piracie

[MARKO RALLY]

Nie piłem jeszcze dziś kawy ( zaraz to zrobię ) dlatego nie zajarzyłem. To by chiba przeszło :wink:

 

[ Dodano: Sro Wrz 24, 2008 9:25 am ]

Aaaaaa, to by było fajne w komplecie np " flaga + Marko "

[Raga]

Aaaaaa, to by było fajne w komplecie np " flaga + Marko "

 

Widać, że już kawę wypiłeś

 

Będę takie coś gdzieś robił, to zrobię i dla chętnych wieśniaków, co bym nady som po wsi nie jeździł z piratem na fenster

[Mikad]

Wczoraj byłem świadkiem i prawie uczestnikiem "grubej" akcji. Jadę z tatą Okopową, tuż przed skrzyżowaniem z ulicą Leszno. Jest wieczór, ciemno. My na środkowym pasie, a tu lewym ktoś jedzie... pod prąd :!: :shock:

Nie wiem, jak to jest możliwe w tamtym miejscu, ten "ktoś" przejechał już całkiem spory kawałek drogi (zauważyliśmy go mniej więcej na wysokości baru chińskiego, kto tamtejszy, ten wie )

Minęliśmy go i tuż za nami było słychać b. mocne hamowanie, a potem samochody się zatrzymały, także albo się zderzyli, albo ktoś wysiadł ochrzanić tego anglika :razz:

Nie widziałem zarówno samochodu, ani kierowcy, ale ewidentnie był to albo stary dziadek/babcia, albo (co bardziej prawdopodobne) ktoś pod wpływem jakiś "wspomagaczy". Dobrze, że prędkości były względnie niewielkie, bo mogłoby być nieciekawie

[foreks]

sadze, ze nietutajeszy latwo moze wjechac tam pod prad.

[Than_Junior]

dobrze, ze w miescie. Mnie z ojcem kiedys cos takiego spotkalo na ... niemieckiej autostradzie :?

[kubuś]

7mka jest fajna tylko w nocy, jak nie ma ruchu, w ciągu dnia to istna tragedia, nie znoszę tej drogi.

 

Trochę jest w tym prawdy. W ostatni piątek wyjechałem około 20 z Warszawy i z 2 krótkimi postojami byłem w 5h w Juracie. Mało samochodów (poza sezonem) i prędkość około 120-130km/h przez większość drogi. Droga powrotna bardzo podobna.

Jedno mnie tylko zastanawia jakie wyposażenie mają w swoich samochodach kierowcy wyprzedający na podwójnej ciągłej pod górę na łuku? Termowizję? Ultrasonografy?

Kierowników z takim wyposażeniem niestety przybywa a najbardziej bolało jak musiałem kiedyś takiego czarodzieja ratować.

Pozdrawiam

[MARKO RALLY]

Jedno mnie tylko zastanawia jakie wyposażenie mają w swoich samochodach kierowcy wyprzedający na podwójnej ciągłej pod górę na łuku? Termowizję? Ultrasonografy?

Często obserwuję takie zjawisko i też mnie to zastanawia. Technika tak poszła do przodu że ja chyba nie nadążam. Inne wytłumaczenie to głupota poszła do przodu wprost proporcjonalnie do rozwoju techniki. Dobrze kombinuję ?

[kubuś]

Często obserwuję takie zjawisko i też mnie to zastanawia. Technika tak poszła do przodu że ja chyba nie nadążam. Inne wytłumaczenie to głupota poszła do przodu wprost proporcjonalnie do rozwoju techniki. Dobrze kombinuję ?

 

Ja też zostałem mocno w tyle z tego rodzaju rozwojem. Proporcje jak najbardziej prawidłowe

[mile]

W kwesti jazdy pod prąd nikt sie nawet nie zbliżył do tego wyczynu:

 

http://www.joemonster.org/filmy/8803/Kobieta-jechala-obwodnica-pod-prad-120-km-h

[Mikad]

sadze, ze nietutajeszy latwo moze wjechac tam pod prad.

 

że niby skręcając w lewo z ul. leszno?

no nie wiem, jezdze tam dosc czesto i nigdy nie napotkalem czegos takiego. poza tym trzeba by byc niewyobrazalnie glupim i nieuwaznym, zeby tak zrobic

[MARKO RALLY]

W kwesti jazdy pod prąd nikt sie nawet nie zbliżył do tego wyczynu:

Droga expresowa odcinek Katowice-Sosnowiec, Polonez 140km/h (lewą jezdnią prawym pasem, dla jadących od Sosnowca był na lewym)

[spalili]

w piątek wieczorem zjezdzałem z kotliny kłodzkiej do wrocka prosto z Rajdu...,i teraz moze sie zrobic troche nieprzyjemnie:

 

wielkie pozdrowienia dla dobrze znanego niektórym kolegi VIRNIKa jadącego swoim "super bayerandzkim" BMW. , niedosc że podwójna ciągła,niedość że długa kolumna samochodów bez szarpania lekko jadąca ~110km/h, to ów kolega wyprzedzał jak dzik jadąc o wiiiele szybciej, na oko 150km/h (ja tylko zauwazylem jego charakterystyczne tablice) i to jeszcze przez skrzyżowanie z drogą której dojazdu nie było widać bo obie drogi są w wąwozach. co gdyby ktoś wyjezdzający z tej drogi patrzał tylko w lewo i mając wolne wjechał spokojnie na swój pas.....,dojezdzające do skrzyzowania BMW zapewne zrobiłoby MEGAMASAKRĘ!! raz że nie na "swoim pasie" to jeszcze z ogromną prędkością. zgineliby niewinni ludzie... . mnie moze by tez pociągnął?. Chwyciłem sie za łeb.. nie znoszę kozaczenia sie po drogach. reszte dystansu wracałwm bardzo wnerwiony. to było najbardziej chamskie zagranie jakie kiedykolwiek widziałem, a mogło byc duzo duzo gorzej.

 

i wszystko po to zeby byc we wrocku 20 min wczesniej?

to juz nie jest chamstwo na drodze... to jest grube przeginanie paly i narazanie zycia innych ludzi. SMUTNE....

[foreks]

Virnik dobrze jezdzi, wie co robi.

[mile]

spalili, jak dla ciebie akcja wyprzedzania przy 150 przez ciągła i skrzyżowanie to takie przeżycie to znaczy że mało widziałeś.

[Paweł_P]

Virnik dobrze jezdzi, wie co robi.

Jasne, 150 km/h przez skrzyżowania w pełnym ruchu to rzeczywiście panowanie nad sytuacją...

[lukass]

Jasne, 150 km/h przez skrzyżowania w pełnym ruchu to rzeczywiście panowanie nad sytuacją...

Biorąc pod uwage styl większości wypowiedzi foreksa to w tej

Virnik dobrze jezdzi, wie co robi.

doszukiwałbym sie raczej ironii[/b]

[Paweł_P]

lukass, normalnie spodziewałbym się ironii, ale foreks nie jest normalny

[lukass]

normalnie spodziewałbym się ironii, ale foreks nie jest normalny

A to już temat na osobny wątek pt. "Czy foreks jest normalny - czyli urzekła mnie twoja historia" i to wcale nie w off-topie