soobaryna Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 edit, bo bylo sorry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek_l Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 a takie bylo juz ? http://www.funiaste.net/4145,80469,filmik.html Zaledwie kilka postów wyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soobaryna Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 Zaledwie kilka postów wyżej. o fucktycznie :shock: musze do okulisty jednak :roll: sorry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Panie i Panowie CUD ! Rolnik jadący traktorem z przyczepą gnoju nagle zjechał na pobocze przepuszczając cały korek, który zanim powstał gdy wlókł się po zakrętach, oznaczonych podwójną ciągłą przez 2 kilometry ! No niesamowite !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Przyzwyczaiłem się już, że na każdych jazdach (przypomnę - jestem w trakcie kursu na prawo jazdy) spotykam przynajmniej jednego maxi-kretyna: a to ktoś wyprzedzi mnie i parę innych aut objeżdżając wysepkę i skręcając w prawo na pełnym już czerwonym, a to inny ktoś zajedzie mi drogę bez kierunkowskazu, mijając o centymetry mnie i auto obok, wymusi pierwszeństwo... To pewnie kwestia "L-ki" na dachu: przecież jazda za nauką jazdy to wstyd :wink: Ale dziś pan w bordowym, bardzo głośnym 200SX S13 na blachach WPR przebił wszystkich innych. Ruszyłem sobie spokojnie spod świateł (nie ślamazarnie, normalnie), a tu nagle po prawej stronie wyprzedza mnie z wielkim hukiem i bardzo szybko, ów Nissan. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że nie zrobił tego prawym pasem. Nie zrobił tego również pasem do skrętu. Zrobił to... wykorzystując niezbyt imponującą szerokość ulicy prostopadłej do tej, którą jechaliśmy. I tyle. :shock: Zmieścił się ledwo ledwo, miał też szczęście, że nikt nie chciał z tamtej ulicy skręcić w prawo. Marchewa z nissanowego wydechu poszła, ale głośniejsze były chyba nieparlamentarne słowa moje i instruktora. A na następnych światłach - stał tuż przede mną. Z jazdy na jazdę spotykam coraz gorszych debili. Dobrze, że zostało mi tylko 8 godzin do wyjeżdżenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Mikad, Najlepsze dopiero przed Tobą. A już na pewno jak sobie sprawisz Subaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Nie, nic chyba nie działa na kierowców bardziej, niż L-ka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 No tak, ale ja już piszę o prawdziwej jeździe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amstaff23 Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Nie, nic chyba nie działa na kierowców bardziej, niż L-ka Szczegolnie jak jestes w Krakowie lub w Poznaniu i masz ta L-ke na koszulce A powaznie, to tak jak piszą koledzy na górze - to niestety nie koniec, a dopiero początek, jeszcze wieeeelu debili przed Toba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Nie, nic chyba nie działa na kierowców bardziej, niż L-ka Szczegolnie jak jestes w Krakowie lub w Poznaniu i masz ta L-ke na koszulce A powaznie, to tak jak piszą koledzy na górze - to niestety nie koniec, a dopiero początek, jeszcze wieeeelu debili przed Toba No tak - ale o ile moja kariera kierowcy trwa dopiero 22 godziny, o tyle jako pasażer-uważny obserwator, jeżdżę już długo i dużo. I o tylu i takich kretynów cięzko :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amstaff23 Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 o tyle jako pasażer-uważny obserwator, jeżdżę już długo Jakby to porównać...hmmm.... :?: może w ten sposób To tak, jak seks oglądać w tv - a uprawiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajax Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Jakby to porównać...hmmm.... może w ten sposób To tak, jak seks oglądać w tv - a uprawiać Ja też wole uprawiać ogórki na żywo w ogródku, oglądanie tego w telewizji nie daje połowy radości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulv Opublikowano 4 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Mikad, Najlepsze dopiero przed Tobą. A już na pewno jak sobie sprawisz Subaru. To też prawda... Plejady na masce wzbudzają często mało zdrowe zainteresowanie. Ostatnio jechałem pustą autostradą prawym pasem. Za mną Ford Focus. Lewy pas za kilkaset metrów miał się skończyć (koniec autostrady, początek zwykłej drogi), a tu wspomniany wyżej Ford na lewy i ogień. Zresztą czerwona Celica też potrafi nabuzować wszystkich spotkanych po drodze "miszczów kierofnicy". Konkluzja: za kółkiem przydaje dużo cierpliwości i nerwów, aby nie przejmować się tymi, dla których szosa to pole walki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 5 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 Natknąłem się na cuś takego: http://moto.pl/MotoPL/1,111276,3333403.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mln Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Natknąłem się na cuś takego: http://moto.pl/MotoPL/1,111276,3333403.html Gdy wskazówka prędkościomierza wreszcie dociera do 70 km/h skręcam pod zakład przejeżdżając na pasach pomiędzy matką, a wózkiem z dzieckiem. Piesi pełni uznania podnoszą do góry dłonie z wyciągniętym kciukiem, a może to nie kciuk... Dobrrre... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Trzeba być prawdziwym chamem, żeby się tak oscentacyjnie przetoczyć na czerwonym świetle mijając radiowóz . chamem?? trza miec jaja chyba że to Vasquez jechał tym volvo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 7 Października 2011 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 nic chyba nie działa na kierowców bardziej, niż L-ka Zgadza się. Dlatego też Siemanko rozpoczął naukę jazdy tam, gdzie nikomu nie przeszkadzał http://www.sprt.pl/lang.pl/no/galeria/62 Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 http://www.sprt.pl/lang.pl/no/galeria/62 ale L na rajdówce wygląda mega Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajax Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 nic chyba nie działa na kierowców bardziej, niż L-ka Zgadza się. Dlatego też Siemanko rozpoczął naukę jazdy tam, gdzie nikomu nie przeszkadzał http://www.sprt.pl/lang.pl/no/galeria/62 Pozdrowienia Kiedy STI będzie samochodem egzaminacyjnym?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadias Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Ulv To też prawda... Plejady na masce wzbudzają często mało zdrowe zainteresowanie. Ostatnio jechałem pustą autostradą prawym pasem. Za mną Ford Focus. Lewy pas za kilkaset metrów miał się skończyć (koniec autostrady, początek zwykłej drogi), a tu wspomniany wyżej Ford na lewy i ogień. Zresztą czerwona Celica też potrafi nabuzować wszystkich spotkanych po drodze "miszczów kierofnicy". Konkluzja: za kółkiem przydaje dużo cierpliwości i nerwów, aby nie przejmować się tymi, dla których szosa to pole walki. Zauwazylem ze najlepiej dopiec takiemu miszczowi nie dajac sie sprowokowac, on musi cos udowodnic - ty nie. Jedziesz swoim tempem, ulatwiasz mu wlaczenie sie po tym jak ci zajechal, gul ci nie skacze gdy o malo nie urwal ci lewej lampy. Katem oka widzisz w jego beemce ad 1980 pasazerke a z tylu zajety fotelik. Modlisz sie zeby ich nie skrzywdzil i jak najszybciej sie oddalil bo tez masz do kogo wrocic. Dla tych co nie czytali: viewtopic.php?f=1&t=148046 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mln Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Katem oka widzisz w jego beemce ad 1980 pasazerke a z tylu zajety fotelik. Modlisz sie zeby ich nie skrzywdzil i jak najszybciej sie oddalil bo tez masz do kogo wrocic. Świetnie napisane -- Pt paź 07, 2011 1:52 pm -- Kiedy STI będzie samochodem egzaminacyjnym?? Ale to pociąga za sobą nowe manewry na placyku: parkowanie bokiem, hopka, ósemka driftem... Ty się zastanów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Dzisiaj w Białymstoku przez chwilę naprawdę mnie zmroziło. Zatrzymałem się na przejściu dla pieszych na trzypasmowej drodze, chcąc przepuścić panią z wózkiem z dzieckiem. Widziałem, że auto na pasie obok jest daleko, żeby mieć czas na zatrzymanie. Tymczasem ono zbliża się do przejścia i wcale nie zamierza hamować. Na szczęście pani z dzieckiem zachowała się przytomnie i przeczekała... Zdążyłem tylko zauważyć, że owym potencjalnym mordercą jest mile wyglądająca pani z telefonem komórkowym przy uchu... Zgroza. Chciałem panią dorwać i rzucić parę pouczających ciepłych słów, ale niestety zniknęła za zakrętem w tłumie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Ja się już boję w takich sytuacjach zatrzymywać (jak pieszy nie na pasach) ... też miałem taką przygodę :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadziejS Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Przez swoją grzeczność można przyczynić się do dużej tragedii... Dlatego nie zawsze warto się zatrzymywać. Ja zawsze zanim przepuszczę kogoś na pasach, patrzę w lusterka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 7 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2011 Przez swoją grzeczność można przyczynić się do dużej tragedii... Dlatego nie zawsze warto się zatrzymywać. Ja zawsze zanim przepuszczę kogoś na pasach, patrzę w lusterka. A myślisz że nie spojrzałem? Ta pani była bardzo daleko, tylko była tak zajęta rozmową przez komórkę, że chyba przejechałaby nawet na czerwonym świetle. Niedawno zdarzył się podobny wypadek na Filtrowej w Wawie. Kobieta zajęta komórką nie zatrzymała się na pasach i uderzyła 4-letnie dziecko, które w efekcie walnęło głową w krawężnik i cudem przeżyło. Inni przechodnie o mały włos tej pani nie zlinczowali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się