Skocz do zawartości

Autokosmetyka - czyli co robić aby nasze auta lśniły :)


mile

Rekomendowane odpowiedzi

Mam niewielkie białe zabrudzenie na czarnych drzwiach mojego 4k. Sprawia wrażenie, że to może być jakieś maźnięcie farbą olejną, czy lakierem. Nie lokalizuję kiedy i w jakich okolicznościach mogło powstać, ale raczej jest już "stare". Tradycyjne mycie, użycie pasty typu Automax - nic nie pomogły.

Może ktoś mi coś poradzi

 

 

a może myjnia parowa :?:

właśnie dziś pierwszy raz oddałem Forka pod takie cuś i muszę przyznać, że efekt jest super :idea: wreszcie pozbyłem się kleju po naklejkach na szybach :twisted:

Nie pamiętam kiedy mój Forek był tak czysty, nie ma żadnych zacieków, lakier lśni się jak po polerce.

Polecam, szczególnie, że chłopak, który mi to robił to subaromaniak, niedawno uruchomił ten biznes i naprawdę się stara. Warsztacik znajduje się przy na Bemowie przy ul. Narwik, ale wjazd jest od Dywizjonu 303.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warsztacik znajduje się przy na Bemowie przy ul. Narwik, ale wjazd jest od Dywizjonu 303.

 

trochę daleko mam :roll: ale będę pamiętał :P

 

-- 11 cze 2011, o 18:40 --

 

wgniecenia też usuwa? :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Robgas44 poszedł PW

 

Ja również skorzystałem z tej Myjni Parowej przy ul. Narwik 1 już 3x. Efekt jest piorunujący a sama metoda mycia naprawdę robi wrażenie!

Jeżeli ktoś z Was się tam wybiera to pytajcie o Wojtka. Samo miejsce może nie powala na kolana, ale tak jak pisał Bartekfi chłopak jest na rozruchu i póki co inwestuje w technologię a nie w scenografię :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

mile, co polecasz do usunięcia hord małych rysek od niewłaściwego mycia o którym pisałeś wcześniej ? da się to jakimiś środkami zakamuflować czy bez polerki jednak się nie obejdzie?

Jak już polerka to jaki zestaw "ręczny" polecasz, bo z maszyną mam obawy, że mogę coś przedobrzyć.

Te mikrofibry do mycia to jakieś specjalne muszą być czy każda jedna da radę?

I jeszcze jaki szmponik i jaki wosk w przystępnej cenie polecasz?

Czarny lakier piękna rzecz ale... wszystko na nim widać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad. 2 - oczywiście, jeśli chcesz robić to teraz ( co przed zimą odradzałbym) to są zakłady,adresy moge puścić na PW. A jeśli chcesz poczekać do przyszłego roku to zapraszam ;)

 

 

To ja odkopuję ten stary post - Mile - czy coś się zmieniło? Jeśli tak to proszę pw.

 

Dzięki,

mc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Panowie, zrobię up - znudziło mi się pryskanie wozu na samoobsługowej i chcę oddać go na porządne mycie. Czy Hery 25/Hery bis (Wrocławska 4, prawda?) nadal działają i są przyzwoite? Ile kosztuje tam pełne mycie nadwozia i wnętrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikad,Lepiej sam się tym zajmij. Po pierwsze przyjemność z pracy efektu. Po drugie nie zniszczysz sobie lakieru o ile będziesz się trzymał zasad.

Jestem na tym punkcie tak samo krzywy jak mile/evo Więc służę pomocą, nawet przy pracy.

W razie jakiś pytań PW albo tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szayocross, dzięki - w razie czego będę się odzywał 8) O samodzielnym "wypieszczeniu" auta już myślałem i na pewno kiedyś to zrobię, ale tym razem akurat ze względu na kilka okoliczności (trochę brak czasu, trochę brak miejsca) wolę powierzyć samochód profesjonalistom. Pytanie o Hery w dalszym ciągu aktualne 8)

 

-- 30 cze 2012, o 21:53 --

 

Nikt nie odpisał, to sam musiałem sprawdzić ;-) Umówiłem się dzisiaj na Hery, podjechałem, zostawiłem wóz, po godzinie zdziwiłem się, że potrafi się tak błyszczeć 8) Bardzo fajnie zrobione, do tego sympatyczna ekipa. Za pełne mycie nadwozia i wnętrza, bez nakładania niczego na lakier, 74.50. Moje auto było chyba najtańszym w historii myjni - dziś dzieliło halę z Range Roverem, Jagiem XF i BMW 535d :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam.

Ja mam pytanie czy ktoś z was używał środków t-cut chodzi o kredkę koloryzującą. Mam kilka rys które mnie irytują, nie są to jakieś głębokie zarysowania, i zastanawiam się czy czymś takim jestem w stanie zlikwidować zarysowania.

Sebxyz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja mam pytanie czy ktoś z was używał środków t-cut chodzi o kredkę koloryzującą. Mam kilka rys które mnie irytują, nie są to jakieś głębokie zarysowania, i zastanawiam się czy czymś takim jestem w stanie zlikwidować zarysowania.

Sebxyz

 

Zlikwidować - nie. Zamaskować - tak, ale to rozwiązanie tymczasowe.

 

Sent from my GT-S6500D using Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

tak nie chodziło mi o zlikwidowanie, ale raczej o zamaskowanie.

sebxyz

 

Witam ponownie.

Moje pytanie dotyczy osób z Olsztyna i okolic, a mianowicie chodzi o czyszczenie podsufitki i czyszczenie + pielęgnacja tapicerki skórzanej, gdzie oddać samochód aby się nie martwić :huh:

sebxyz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałem, że wrzucę na forum mały poradnik dla początkujących przygotowany przez detailerow z forum.kosmetykaut.pl

Coś tam dodałem od siebie, trochę ogładziłem - może ktoś skorzysta? :)

 

Polecajcie produkty, których używacie i pokażcie swoje prace :) Jeżeli macie cokolwiek do dodania - śmiało!

 

Zaczynamy od...:

 

1. Mycie

 

1.1. Mycie wstępne aktywna pianą

 

Jeśli posiadamy aktywną pianę i pianownicę (karcher) to warto jej użyć aby wstępnie umyć auto. Wiadomo, że takie mycie nie zastąpi mycia ręcznego, dlatego też można połączyć oba te sposoby, aby przeprowadzić dokładny proces mycia auta. Mając do dyspozycji myjkę ciśnieniową i pianownicę spryskujemy dokładnie całe auto od dołu do góry pokrywając je równomiernie, aby wyglądało tak, jakby było pokryte śniegiem. Czekamy kilka minut. Piana zacznie powoli spływać i znikać. Spłukujemy myjką ciśnieniowa auto zmywając dokładnie całą pianę.

 

Mycie aktywną pianą obrazuje ten filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=7KYtQZefqLM

 

 

1.2. Mycie wnęk drzwi

 

Kolejną czynnością jest dokładne wymycie wnętrza drzwi przy zawiasach. Najprostsza metoda to spryskać wnętrza drzwi środkiem APC, a następnie przy pomocy pędzelka dokładnie oczyścić. Na koniec całość delikatnie spłukujemy słabym strumieniem wody.

 

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=1196

 

 

1.3. Mycie kół oraz nadkoli

 

Kolejnym krokiem jest wyczyszczeni kół oraz nadkoli. Felgi oraz opony spryskujemy dostępna chemią, a następnie czyścimy szczotką lub rękawicą. Pamiętajmy, aby przeczytać instrukcję użycia danego środka gdyż są one dość agresywne i w zależności od rodzaju felgi inne będzie ich zastosowanie, a o uszkodzenie nie jest trudno. Nadkola natomiast traktujemy np. APC i dokładnie czyścimy szczotką. Aby ułatwić sobie pracę w miarę możliwości możesz odkręcić koła i wtedy mycie nadkoli będzie dużo łatwiejsze.

 

1.4. Mycie zakamarków

 

W miarę możliwości i chęci przy każdym dokładnym myciu konieczne jest domyć wszystkie zakamarki typu oznaczenia modelu auta, osłony, grille, listwy przy oknach, wnęki, klamki itp. W tym celu bierzemy APC, rozpylamy, czekamy, aż środek zacznie działać i pędzelkiem dokładnie czyścimy dane miejsce. Warto spłukać każdy element oddzielnie, aby preparaty nie zasychały na plastikach.

 

1.5. Mycie zasadnicze

 

Po wcześniej wykonanych czynnościach przechodzimy do mycia zasadniczego całego auta. Najlepiej jakbyśmy się wyposażyli w dwa wiadra, aby auto umyć tzw. „metodą na dwa wiadra”. Optymalny zestaw potrzebnych rzeczy to:

 

- dwa wiadra 10l (warto pomyśleć o zakupie GRITT GUARD, aby nieczystości gromadziły się na dnie, a nie pływały razem z wodą, która używamy do szorowania lakieru),

 

- dobra rękawica z mikrofibry do mycia (np. Meguiars, Chemical Guys itp.) - UWAGA: nie używamy gąbek, szmat itp.

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=20

 

- dobry szampon - do pierwszego mycia nie jest wymagany aż tak dobry szampon, ale po wykonaniu procesu autodetailingu warto już używać tego właściwego, dobrego szamponu

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=217 http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=1762)

 

Metoda: w jednym wiadrze rozrabiamy ciepłą/letnią wodę z szamponem, a w drugim wiadrze samą wodę. Rękawicę zamaczamy w wodzie z szamponem, myjemy jeden panel i płuczemy rękawice w drugim wiadrze. Im częściej płuczesz rękawice tym bezpieczniej, gdyż brud spływa z niej i zostaje w drugim wiadrze z samą wodą. Najłatwiej mycie zacząć od dachu, potem szyby i kolejno czyścimy auto coraz niżej. Miejsca pod listwami warto jest myć na samym końcu, gdyż tam jest zawsze nagromadzone najwięcej brudu.

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=823

- wysuszenie auta za pomocą ręcznika z mikrofibry (UWAGA: nie używamy szmat czy irchy)

 

2. Przygotowanie lakieru do polerowania

 

2.1. Usunięcie uporczywego brudu przed glinkowaniem - smoła, żywica

 

Po dokładnym umyciu auta i osuszeniu należy zwrócić szczególną uwagę na progi, dolne części drzwi, zderzaki, nadkola, gdyż bardzo często gromadzi się tam uporczywy brud - smoła czy żywica (ciemne, zapieczone kropki – szczególnie widoczne na jasnym lakierze) Tar and glue remover bądź benzyna ekstrakcyjna poradzi sobie z tym znakomicie. Wystarczy spryskać ubrudzone elementy, odczekac chwile (smoła, żywica zaczną się rozpuszczać), a następnie zetrzeć mikorfibrą do sucha (trzeba mieć kilka małych mikrofibr – nie możemy osuszać samochodu po myciu tą samą mikrofibrą, która wycieramy np. smołe, żywicę)

 

2.2. Proces glinkowania (raz bądź dwa razy do roku)

 

Glinkowanie to jeden z ważniejszych etapów w całym procesie oraz usunie pozostałości brudu z lakieru, z którymi nie poradził sobie Tar and Glue Remover.

Glinkowanie zapewni nam łatwiejszą pracę na kolejnych etapach oraz zwiększy trwałość wosku, który nałożymy na sam koniec.

 

Ważne jest aby wiedzieć, że niewłaściwe stosowana glinka może spowodować powstanie zarysowań na lakierze, dlatego poniżej znajdziecie kilka rzeczy, na które należy zwrócić szczególną uwagę:

 

2.2.1. Glinka nie może być przechowywana w zbyt niskiej temperaturze, jak również powierzchnia lakieru nie powinna być za bardzo zimna, ponieważ wówczas przy zetknięciu z samochodem glinka ponownie wychładza się i twardnieje (zmniejsza efektywność oraz utrudnia pracę)

 

2.2.2. Im glinka jest bardziej miękka tym łatwiej się nią pracuje. Jest również delikatniejsza dla lakieru.

 

2.2.3. Przed użyciem glinki należy ją dobrze ugnieść, tak aby zewnętrzna warstwa, która będzie miała bezpośredni kontakt z lakierem, była całkowicie czysta. Drobne zabrudzenia trzeba więc wgnieść do wewnątrz. Dzięki ugniataniu glinka staje się bardziej miękka. UWAGA!!! Jeżeli glinka upadnie na ziemię, to należy ją wyrzucić, albo przynajmniej odciąć zabrudzoną stronę. Nawet najmniejszy kamyczek, ziarenko piasku może spowodować duże szkody na lakierze.

 

2.2.4. Żeby ułatwić sobie zadanie z punktu trzeciego oraz mieć na uwadze zasadę numer 2, dobrze jest włożyć glinkę do ciepłej wody. Ewentualnie można też mieć zawsze przy samochodzie miseczkę z ciepłą wodą, żeby móc co jakiś czas glinkę zanurzyć i zagrzać.

 

2.2.5. Glinka potrzebuje dodatkowo produktu, który nada jej poślizgu. W przeciwnym razie nie da się jej prowadzić po lakierze czy innych gładkich powierzchniach, np. szyby, które też równie dobrze można czyścić za jej pomocą. Żeby uzyskać poślizg należy wymieszać czystą wodę z szamponem samochodowym (stosunek 1:3 powinien wystarczyć) – w spryskiwaczu. Ważne jest, aby nigdy nie próbować rozprowadzać suchej glinki. Lepiej jest nałożyć za dużo „smarowidła” niż za mało. Sucha glinka powoduje bowiem prawie zawsze drobne zarysowania.

 

2.2.6. Glinka przeznaczona jest do usuwania takich zabrudzeń jak: sadza, żywica, resztki owadów, nalot rdzy. W żadnym wypadku nie stosuje się jej w celu usunięcia dużego brudu. Przed zastosowaniem glinki należy więc umyć przeznaczoną do czyszczenie powierzchnię, bo w przeciwnym razie narobimy więcej złego niż dobrego.

 

Po porządnym wyszorowaniu auta, osuszeniu możemy przejść do glinkowania:

 

- Spryskujemy (woda + szampon) lakier na elemencie. Nawet jeśli chcemy użyć glinki na całym samochodzie, spryskujemy obszar po obszarze, element po elemencie,

- Następnie na spryskanej powierzchni trzemy glinką po lakierze - nie naciskamy jej zbyt mocno,

- Podczas glinkowania sprawdzajmy możliwie często zabrudzenie na glince – jak tylko pojawi się na niej jakiś brud, wgniećmy je do wewnątrz i kontynuujmy pracę.

 

3. Korekta lakieru

 

3.1 Ręczne polerowanie

 

Do polerowania ręcznego używamy specjalnego ręcznego pada oraz pasty polerskiej. Efekt nie będzie tak spektakularny jak po polerce maszynowej jednakże dla "normalnego" użytkownika efekty te i tak będą zaskakująco dobre, a co najważniejsze bezpieczne dla lakieru.

Nakładamy pastę polerską na pad (2, 3 „ziarenka grochu”) i pracujemy na niewielkim obszarze lakieru – wcieramy paste, aż do jej wypracowania. Następnie przechodzimy do kolejnego obszaru. Po skończonym elemencie, wycieramy wypolerowany lakier mikrofibrą.

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=1710

 

4. Wykończanie

 

4.1 Cleaner

Po wypolerowaniu całego auta należy użyć Cleaner, który usunie wszelkie pozostałości po poprzednich etapach czyszczenia auta (np. resztki pasty) oraz pozwala na dobre związanie wosku z lakierem. Cleaner nakładamy bawełnianym lub mikrofibrowym aplikatorem, a następnie przecieramy całość mikrofibrą. Zaleca się stosowania cleanera tego samego producenta co wosk, zwłaszcza przy droższych woskach.

 

4.2 Odżywianie lakieru

Na tym etapie możemy nałożyć odżywkę (politurę) na nasz świeżo przygotowany lakier, w zależności od koloru lakieru pozwoli to uzyskać inny efekt końcowy. Odżywki nakładamy aplikatorem i delikatnie wcieramy w lakier, następnie przecieramy mikrofibrą.

 

4.3 Woskowanie

Wosk nakładamy aplikatorem element po elemencie.

Najlepiej nakładać w temperaturach powyżej 16 stopni (są wyjątki, jak np. Swissvax Endurance który musi być nakładany w temperaturze 25-30 stopni najlepiej nagrzewany lampami podczerwieni).

Wycierać/polerować mikrofibrą krótko przed jego wyschnięciem.

 

Następnie najlepiej zostawić auto na słońcu min. 3-4 godziny. Wstawić w zacienione miejsce aby lakier ochłonął i raz jeszcze przetrzeć mikrofibrą.

Poprzez nagrzewanie w słońcu wosk łączy się z lakierem jeszcze mocniej (trwalszy efekt), wyparowują olejki przez co wosk przestaje się „pocić” i przyciągać kurz.

Dobre woski potrafią utrzymywać się na lakierze nawet 6 miesięcy.

Felgi też woskujemy (oczywiście wcześniej oczyszczone - patrz pkt. 1)

 

4.4 Plastiki

Nakładamy dressing do plastików gąbkowym aplikatorem.

 

4.5 Opony

Nakladamy kosmetyk na opony. Odżywiamy gumę przydłużając jej żywotność, a także poprawiamy wygląd (efekt czarnego połysku)

 

4.6 Quick detailer

Produkt w sprayu, nakładamy miedzy woskowaniem za każdym razem po umyciu auta.

 

Ja używam następujących produktów (srebrny lakier):

aktywna piana - ValetPRO Snow Foam Combo

czyszczenie felg – Nielsen Aluminium Cleaner

szampon - Dodo Juice Born to be mild

usuwanie smoły/żywicy: Atlas Decabit lub Nielsen Tar & Glue Remover

glinka - Bilt Hamber

pasta polerska do pracy ręcznej – Meguiar’s Ultimate Compound

pad do pracy recznej – Monster Shine Tri color

cleaner - AUTOGLYM Super Resin Polish lub Poorboy's World Profesional Polish

wosk - Collinite 476 lub Meguiars #16 lub FK 2685 Pink lub 1000 Hi-temp

quick detailer - Meguiars Quik Detailer lub Poorboy's Spray and Gloss

do plastikow - cos niedrogiego Sonaxa

do opon - cos niedrogiego Sonaxa

Edytowane przez KamilP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wątek. Chociaż nie wiem, czy kiedykolwiek znajdę w sobie tyle cierpliwości, by tak zając się swoim autem.

Za to Clarkson powiedział kiedyś, że goście, którzy uwielbiają myć swoje samochody nienawidzą swoich żon :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajny wątek. Kiedyś będę musiał spróbować na swoim.

Z ciekawości, ile kosztuje komplet kosmetyków dla auta, których używasz? Na jak długo starcza taki zestaw?

 

od kilkuset zl do nawet kilku tysiecy , fajne hobby ale raczej dla ludzi nie majacych rodziny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wątek. Chociaż nie wiem, czy kiedykolwiek znajdę w sobie tyle cierpliwości, by tak zając się swoim autem.

Za to Clarkson powiedział kiedyś, że goście, którzy uwielbiają myć swoje samochody nienawidzą swoich żon :twisted:

 

Satysfakcja po zrobionym wlasnorecznie aucie jest niesamowita - polecam :thumbup:

Co prawda nie mam zony (na razie narzeczona) - uklada nam sie bardzo dobrze :twisted:

 

Taki wątek już jest na forum:

Autokosmetyka - czyli co robić aby nasze auta lśniły

 

 

Może to scalić z tamtym wątkiem?

 

Aga, jak uwazasz :)

 

fajny wątek. Kiedyś będę musiał spróbować na swoim.

Z ciekawości, ile kosztuje komplet kosmetyków dla auta, których używasz? Na jak długo starcza taki zestaw?

 

Za podstawowy zestaw do szorowania + woskowania mozna zamknac sie w 100-150pln (jest sporo wydajnych, dobrych i tanich testerow). Jezeli chcesz dodatkowo wypolerowac recznie auto to mysle, ze w 200pln - 250pln powinienes sie wyrobic.

Niektore produkty dosyc szybko sie koncza - np. quick detailer, ktorego uzywam po kazdym myciu auta (myje srednio raz w tygodniu - na myjni bezdotykowej, plucze kurz i piach, ktory po nawoskowanym lakierze splywa az milo..)

Wosk w zaleznosci od pojemnosci - niektorzy potrafia nawoskowac cale osobowe auto zuzywajac 150g.. Do tego jednak potrzeba doswiadczenia ;)

 

Moj zestaw troche kosztowal, ale teraz dokupuje jedynie produkty, ktore sie koncza, wiec tragedii nie ma.

 

fajny wątek. Kiedyś będę musiał spróbować na swoim.

Z ciekawości, ile kosztuje komplet kosmetyków dla auta, których używasz? Na jak długo starcza taki zestaw?

 

od kilkuset zl do nawet kilku tysiecy , fajne hobby ale raczej dla ludzi nie majacych rodziny ;)

 

Nie przesadzalbym ;)

 

I fajny sposób na zarobek :)

 

To prawda.. Wkrecic sie w zakupy jest bardzo latwo -_-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I fajny sposób na zarobek

 

Fajny, ale to juz naprawde trzeba wiedziec co sie robi. Bo sa auta czyste i "czysciejsze" ;)

 

Za taki detail Imprezy trzeba zaplacic okolo £1500 a to juz jest worek pieniedzy :blink:

 

73le2q.jpg

 

http://www.detailingworld.co.uk/forum/showthread.php?t=80553

 

kiedy takie troche dokladniejsze umycie z glinkowaniem kosztuje okolo £300:

 

http://www.detailingworld.co.uk/forum/showthread.php?t=209584

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...