Skocz do zawartości

13.12.2009 Nowe Miasto nad Pilicą pojeżdżawka


opał

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 274
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

1. Bryk STI 2.44.53

 

2. Urban Legacy 2.50.78

3. Stefan Evo 8 2.52.35

4. Sebastian Vortex STI 2.54.09

 

5. Marcin Vortex STI 2.59.00

6. Harvester 2.59.19

7. Fukowski GT 3.02.2

8. Maciek Ch Evo 9 3.03.1

9. Ania Legacy 3.03.65

 

10. STF 3.05.94

11. Vert GT 3.06.31

12. Radek Gaworski Impreza 3.06.84

 

13. Jabar Civik 3.09.94

14. Chondzyński Impreza 3.11.66

15. Nochal 3.12.8

16. Piotrek Porsche 3.13.16

 

17. Orzi Civik 3.17.56

18. Poziek Evo 8 3.18.04

19. Michał Gąndkiewicz Evo 10 3.23.18

20. Andrzej Stanaszek 3.39.88

 

Roman Urban, gratulacje za drugie miejsce. :mrgreen:

 

Patrząc na Wasze wyniki, widać dużą przewagę Bryka. Tak się ułożyła stawka, że jest Bryku, potem grupa 3 samochodów w odstępie około 3 sekund. Potem kolejna grupa plasująca się z wynikiem w okolicach 3 minut. Takie grupki się zrobiły. :mrgreen:

 

odcinek mial ok 4.5 km roznica miedzy brykiem a nr 20 jest prawie minuta :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proba - a w zasadzie proby - byly bardzo techniczne. Dwa nawroty na beczkach i dwie dlugie patelnie, to robi swoje. Ja np. nie mam wystarczajacych miejetnosci, zeby cala patelnie przejsc slajdem. Jade 'na przyczepnie' i jak czuje ze zaraz wypluje auto, do dopiero docinam. Przynajmniej beczki jako taka nauczylem sie wczoraj ogarniac, ba, raz z rozpedu zrobilem pelna cyrkulacje :cool:

 

Szkoda, ze organizatorzy wylaczyli pozniej ten odcinek :sad: za pierwsza patelnia w prawo, z ta dziura po srodku drogi miedzy krzaki, dobrze sie tam trzeba bylo pilnowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odcinek mial ok 4.5 km roznica miedzy brykiem a nr 20 jest prawie minuta :shock:

Kolega z numerem 20 przyjechał pierwszy raz na pojeżdżafffkę nauczyć się samochodu. Narazie starał się jechać płynnie i, po poprawnym torze jazdy, oraz uczył się techniki, a prędkość póki co olał zupełnie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie brawa dla organizatorów!

Świetnie przygotowana impreza. Ciekawie ustawiona trasa ( a w zasadzie dwie trasy - ale drugą można było znaleźć chyba tylko przypadkiem ). Bardzo dobre rozwiązanie z bufetem. Generalnie częste i sprawne startowanie załóg, dłuższe przestoje tylko na czas postawienia słupków i odholowywania wraków ;) Problematyczne było tylko załapanie się na oficjalny pomiar czasu - nie wiem ilu było "stoperowych" ale znalezienie ich graniczyło z cudem. Mi przez cały dzień jazdy udało się to tylko raz. A pomiarów własnych nie wolno było wpisywać na tablicę ( przynajmniej teoretycznie :D )

No i w końcu największa zaleta: ŚNIEG! Nie wiem jak zostało to załatwione i z kim ( może z jakimś ) ale efekt na pewno był wart wszelkich podjętych wysiłków.

 

Oby więcej takich imprez !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki organizatorom za fajną pojeżdzawkę, pojechalem uczyc sie ogarniac wozidło i wyszlo szydlo z worka ze duzo czasu muszę jeździć co w cale mnie nie martwi, fajna byla ta druga trasa - mała kolejka i raczej bardziej technicznie niz szybkościowo ustawiona :mrgreen:

 

przy okazji dzięki Vert za bycie pilotem na drodze ze statoila w okolicach Grojca na lotnisko :mrgreen:

 

ja jade z zalesia ale z laweta wiec srednio 70 na godzine wiec partner ze mnie zaden

 

dobrze ze jechalem sti, bo kazdym innym samochodem to bym sie dawno za Verte-em jądacym laweta zgubił :cool: hmmm tak średnio na odcinkach poza wioskowych, to wyszlo 130 km /h :mrgreen: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odcinek mial ok 4.5 km roznica miedzy brykiem a nr 20 jest prawie minuta :shock:

Kolega z numerem 20 przyjechał pierwszy raz na pojeżdżafffkę nauczyć się samochodu. Narazie starał się jechać płynnie i, po poprawnym torze jazdy, oraz uczył się techniki, a prędkość póki co olał zupełnie ;)

 

 

no dokładnie tak było:)

 

bardzo fajna impreza czekam na kolejne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile razy wracaliście się po jego Subaraka ?

 

no fakt, dyskutowaliśmy o tym w którym kierunku robić uniki jak zacznie odfruwac :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

marro, a Ty gdzie jesteś na liście wyników?

 

nie ma mnie bo uciekłem ogarniac autko :mrgreen: jak sie podszkolę to postaram się załapac na liste wyników :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze ja napisze moja opinie,

 

Tyle ochów i achów juz padlo, że ja chyba bylem na innej imprezie ....

 

z calej imprezy najlepsze to byly kielbaski.... :mad: choc prosilbym o ketchup pikantny a nie tylko lagodny.bo bigos juz odrobine za slony, :mrgreen:

 

Co prawda proby bardzo fajne (obie), cale zaplecze zorganizowane profesjonalnie, ale kompletny brak pomyslu jak ogarnac tyle aut.

 

Wybaczcie ale 40 minut czekania na przejazd to delikatnie mowiac za dlugo, jakies auta wpuszczane poza kolejnoscia, jacys zdezorientowani kolesie od startowania aut, ktorzy czekali az ustawiajacy slupki postawi ostatni slupek zeby puscic auto (teren byl widoczny caly), pomine juz niektorych uczestnikow, ktorzy nadgorliwie po przestawieniu przez siebie slupka zatrzymywali sie i wolno gramolac sie z auta - jakas minute, wolnym posuwistym ruchem udawali sie po przewrocony slupek (nierzadko dosc spory kawalek) aby go ustawic, nastepnie po jakze szlachetnym dokonaniu tego rowniez wolnym posuwistym ruchem wracali do auta aby kontynuowac jazde na probie....

 

Najgorsze bylo to ze nikt z organizatorow nie zadal sobie trudu aby wprowadzic jako taka dyscypline....

 

Sorry ze moja opinia odstaje od reszty ale uwazam ze uzycie slowa "drobne przestoje" jest naduzyciem tego slowa w kontekscie tej imprezy.

Dodam od razu ze sam lepszej imprezy nie zorganizuje bo tez bym tego nie ogarnal :mrgreen: ale porywajac sie na to trzeba sie liczyc z glosami krytyki (oczywiscie slusznej i konstruktywnej tak jak moja :mrgreen: )

 

Generalnie impreza ma potencjal ale trzeba pomyslec nad obowiazkowym podzialem grupy na mniejsze ekipy aby kazda jezdzila na innej probie i wieksza dyscyplina - takze wsrod zawodnikow. Bo inaczej wychodzi "postojowka" a nie "pojezdawka". Ewentualnie wyzsza cena i mniej aut.

 

 

ps.

imprezy innych ogranizatorow kulaly rownie mocno na poczatku ale jakos wyszli na ludzi :) - wiec nie ma co sie przejmowac.

 

ps2.

jedno z ciec po trawie - gdzie dociazone kola szly po zielonym tez bym sobie na przyszlosc darowal bo co prawda nic sie nie stalo - ale czasami na byle malej dziurze moze ktos rozwalic zawieszenie i to jadac zgodnie z tym co zaplanowal organizator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu i ja zanalazłem minutę, żeby się wypowiedzieć.... Co prawda chyba wszystko juz zostało powiedziane więc tylko podziekuję za pomysł i w sumie niezłą organizację. Problemy z kolejką, wywracane słupki itd - o czym wspominał Jabar - pierwsze koty za płoty, wszystko do ogarnięcia następnym razem - przy większej ilości obsługi na trasie i dyscyplinie wśród samych uczestników ....

Dzięki dla Piotrka Fukowskiego za wskazówki z prawego, dla Kapica za bohaterskie towarzyszenie mi przez 3 okrążenia na prawym, pozdrówki dla Verta no i rodzinnie dla Harvestera i Harvesterowej :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu i ja zanalazłem minutę, żeby się wypowiedzieć.... Co prawda chyba wszystko juz zostało powiedziane więc tylko podziekuję za pomysł i w sumie niezłą organizację. Problemy z kolejką, wywracane słupki itd - o czym wspominał Jabar - pierwsze koty za płoty, wszystko do ogarnięcia następnym razem - przy większej ilości obsługi na trasie i dyscyplinie wśród samych uczestników ....

Dzięki dla Piotrka Fukowskiego za wskazówki z prawego, dla Kapica za bohaterskie towarzyszenie mi przez 3 okrążenia na prawym, pozdrówki dla Verta no i rodzinnie dla Harvestera i Harvesterowej :grin:

 

czuję się zaszczycony.dziekuje :grin:

 

jabar ty nie kozacz bo jak bys co napisalem wczoraj to bys sie nie powtarzał :mrgreen:

dziwne ze sam organizator nie wypowiedzial sie do tej pory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jako pierwszak na takiej pojeżdżawce powiem ze było super.

Sam, mimo tego że nie kieruję i wolę d....sko wozić na prawym, byłem bardzo zadowolony.

Co prawda sam naspraszałem znajomych co mi to miejsce zajmowali, więc miałem czas na próbowanie cateringu wg. mnie znakomitego. (Kaszaneczka palce lizać, wchłonięte 3 szt)

Jeżeli ktoś oczekiwał więcej, powinien zacząć grać w golfa np. tam dobrze karmią. :razz:

Samochód którym przyjechaliśmy( Porsche 993 Turbo) okazał się dobry do momentu zabielenia się trasy. Letnim laczkom zrobiło sie po prostu zimno i niosły częściej po trawie zamist po twardym :roll: a po każdym przejeździe zapach spalonej trawy przebijał spaloną gumę :smile:

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów tam spotkanych a szczególnie Bryka- przewiózł mnie tak że mi sie wszystko pięknie w żołądeczku poukładało, tylko łydki nie mogły się uspokoić :o ważne że nie popuściłem :!: :!: :!: :mrgreen:

Pozdrawiam w imieniu swoim i Piotrka i do następnego...

Staszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jabar- dla Nas jako organizatorów zawsze priorytetem będzie bezpieczeństwo-absolutnie bezdyskusyjna kwestia. Obserwowałem praktycznie cały czas postęp kolejki do startu i sytuacja o której piszesz podejrzewam że miała miejsce podczas awarii( chyba kapeć) czarnego subaru. Bus z kołem zapasowym,żabą i linką (na wszelki wypadek) już miał wyjeżdżać na trasę ,ale subaru ruszyło. Skąd "tak długi" czas reakcji? Niestety Nasz czas reakcji był spowodowany tym, że w tym samym czasie była wymiana kół w namiocie i wszystkie żaby były zajęte . Osoba której zmienialiśmy koła skończyła jeździć i chciała jechać do domu więc nie mogliśmy rzucić auta na glebę bez kół żeby odzyskać żabę. Już mamy rozwiązanie takich przypadków więc sytuacja nie powinna mieć więcej miejsca. Przypominam że auto pomimo tego, że było widoczne, stało na szybkim fragmencie więc nie było możliwości odblokowania trasy. Gdyby któreś z aut opuściło wyjeżdżoną linię i zjechało na śnieg - nie wiem czy aby na pewno nie spotkało by się ze stojącym autem.

Ilość "stoperowych"- ok, Nasza wina, były tylko trzy stopery . Dlaczego? Miał być pomiar foto-kom, ale się nie udało więc zostaliśmy postawieni przed faktem. Staraliśmy się o pomiar czasów przez

Nas ,żeby uniknąć kombinowania ze strony osób którym zasady fair-play są obce. Bo jak zawsze -zabawa zabawą,ale ......

 

Dodam uczciwie, że nie spodziewaliśmy się aż takiej napinki na czasy. Myśleliśmy że więcej osób przyjedzie żeby patrzeć na świat przez boczne okna jadąc do przodu, albo złożyć żelazo do nawrotu 50 metrów przed nim ;). Wyciągnęliśmy wnioski, mamy już rozwiązania na pewne sprawy. Jeszcze raz dziękujemy Wam za przybycie, mamy nadzieję że wg. Nas jednak drobne niedociągnięcia wyeliminujemy. Pozdrawiam Opał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...