SeQ Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 hehe ale jaja ... ale mozecie juz zacząc odpowiadac na moje pytanka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Potem pewnie wypadaloby zakupic głosniki ? czy wzmacniacz ? czy cos innego ? no wlasnie nie wiem jak głosniki to najpierw przod a potem tył .jakie ? 2 czy 4 z przodu :roll: pytan mam wiele To konieczne!ja w ubieglym tygodniu (wkońcu) zamontowałem sprzęt w aucie. Całość sprzętu kupiłem w USA, bo polskie ceny są porażające. Konfiguracja: głośniki przód: 16 cm + tweeter zainstalowany w słupkach tył: seria,bo te co kupiłem nie zmieścily się wzmacniacz głosnik niskotonowy zamontowany w kole zapasowym Powiem Ci,że głośniki teraz (nawet przy wyłączonym subwoofer'ze) grają super. Jeśli zamierzasz dłużej pojeździć swoim autkiem,to lepiej poczekaj i zgromadź środki na fajne audio. naprawdę warto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niuniek Opublikowano 25 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2005 fajne audio. naprawdę warto. Oj warto warto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 26 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2005 A bez wzmacniacza? Zastanawiam się nad głośniczkami przód + tweetery i tył. Tylko czy bez wzmacniacza będzie to miało jakiś sens? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 26 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2005 A bez wzmacniacza? Zastanawiam się nad głośniczkami przód + tweetery i tył. Tylko czy bez wzmacniacza będzie to miało jakiś sens? Tak jak Ci juz wcześniej pisałem ma sens. Każda zmiana w fabrycznym audio daje efekt........... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 26 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2005 A bez wzmacniacza? Zastanawiam się nad głośniczkami przód + tweetery i tył. Tylko czy bez wzmacniacza będzie to miało jakiś sens? Tak jak Ci juz wcześniej pisałem ma sens. Każda zmiana w fabrycznym audio daje efekt........... To prawda!Sam do końca się zastanawiałem,czy montować wzmacniacz!!!Owoc,zapraszam Cię do Wieliczki na odsłuch.Będziesz miał możliwość odsłuchu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 26 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2005 Wzmacniacz potrzebny jest tylko do subwoofera... dzisiejsze radia na MOSFETach maja na tyle mocy, ze bez problemu radza sobie z 4+2 glosnikami - kto potrzebuje glosniej - raczej powinien udac sie do laryngologa a nie sklepu z car-audio :wink: do nie dawna problem lezal w liniowosci wzmacnianego sygnalu - po ludzku - czym glosniej tym wieksze znieksztalcenia... ale tak jak wyzej - dzisiaj pioneer, alpine radza sobie z tym problemem naprawde dobrze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 27 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2005 Wzmacniacz jednak sie przydaje. W samym radiu jest za malo miejsca na przetwornice napiecia i takie radio nie da wiecej niz 20 watt na kanal (realnie jest jeszcze mniej). Zeby uzyskac przyzwoity dzwiek bez zaklucen, potrzeba okolo 40 watt na kanal. Pozatym warto sprawdzic jakie zakresy mocy zalecaja producenci glosnikow do konkretnego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 27 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2005 Wzmacniacz potrzebny jest tylko do subwoofera... dzisiejsze radia na MOSFETach maja na tyle mocy, ze bez problemu radza sobie z 4+2 glosnikami - kto potrzebuje glosniej - raczej powinien udac sie do laryngologa a nie sklepu z car-audio :wink: do nie dawna problem lezal w liniowosci wzmacnianego sygnalu - po ludzku - czym glosniej tym wieksze znieksztalcenia... ale tak jak wyzej - dzisiaj pioneer, alpine radza sobie z tym problemem naprawde dobrze... Tylko że to "coś" co aktualnie montuje FYI do swoich samochodów ma "Max 4x20W" czyli ciągłej mocy to może ma z 8W na kanał. Do tego dochodzi brak funkcji "loudnes" lub "bass boost" i jest zupełna kicha. Tak więc przy szybszej jeżdzie to się tylko zniekształceń słucha. Pozdrawiam K. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 27 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2005 Krzysiom - a czy po zamontowaniu wzmacniacza w miejscu, w którym to zrobiłeś - składają ci się siedzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 27 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2005 Krzysiom - a czy po zamontowaniu wzmacniacza w miejscu, w którym to zrobiłeś - składają ci się siedzenia? Bez najmniejszego problemu. K. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinJ Opublikowano 23 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2005 To konieczne!ja w ubieglym tygodniu (wkońcu) zamontowałem sprzęt w aucie. Całość sprzętu kupiłem w USA, bo polskie ceny są porażające. Konfiguracja: głośniki przód: 16 cm + tweeter zainstalowany w słupkach tył: seria,bo te co kupiłem nie zmieścily się wzmacniacz głosnik niskotonowy zamontowany w kole zapasowym Powiem Ci,że głośniki teraz (nawet przy wyłączonym subwoofer'ze) grają super. Jeśli zamierzasz dłużej pojeździć swoim autkiem,to lepiej poczekaj i zgromadź środki na fajne audio. naprawdę warto. ALEX a mozesz napisac co konkretnie zalozyles (marka i model). Glosniki przednie zmiescily sie w fabryczne miejsce? Jakbys mogl jescze dac namiar, gdzie w usa zakupiles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 23 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2005 Odtwarzacz Alpine CDA 9835 - głosniki przód Infinity Kappa 60.5 CS - tył (zostały seryjne,bo nie weszły Infinity Kappa 52.5i) - wzmacniacz Kicker KX 650.4 - subwoofer Infinity Reference 1230W Kupowałem to tu http://www.cardomain.com/ Montaż: Klinika Dźwięku Kraków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 Dla tych ktorzy maja zastrzezenia co do mocy wzmacniaczy w radiu ktore zasialaja glosniki polecam tego typu urzadzenie.Wpina sie je miedzy kostke wystajaca z auta a kostke z radia.Jest to kondensator stabilizujacy napiecie w radiu dzieki czemu moze ono w pelni wykorzystac mozliwosci dynamiczne swoich koncowek mocy,cena niewielka bo 65 euro na niemieckim Ebayu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutki Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 No nie... przypomina mi tuning pt. rezystor... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 23 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2006 Jaka pojemnosc ma ten kondensator? Cos na tym zdjeciu te kabelki wygladaja za cienko jak na powazna instalacje audio. Do seryjnego radia taki kondensator nic nie da. Stosuje sie je w instalacjach o bardzo duzych mocach (kilkaset watt), gdzie akumulator moze nie nadazyc z dostarczeniem duzego pradu w krotkim czasie, wtedy do akcji wkracza kondensator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 To jest kondensator DO RADIA (!) o pojemnosci 0,068 Farada. Kondensator do wzmaka 1 Faradowy to zupelnie co innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 To jest kondensator DO RADIA (!) o pojemnosci 0,068 Farada. I niby jaki efekt dla radia mialby taki kondensator? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Stabilizuje napiecie dostarczane do radia co wg producenta objawia sie lepszym basem i nieco lepsza dynamika.Uwazam ze przy zasilaniu glosnikow bezposrednio z radia ma to sens i poprawa bedzie spora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Przeciez w samochodzie jest prad satly i napiecie sie nie zmienia. Nie ma stabilniejszego napiecia niz z baterii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Hmm...teoretycznie tak,jednak napiecie waha sie miedzy 13,8 a 14,4v. Urzadzenia car audio pracuja w przedziale 10,8 - 14,4v ale im mniejsze napiecie w tym przedziale to paremetry np moc spadaja. W tym przypadku chodzi wyrownanie strat na cienkich kablach w instalacji w aucie tzn aby radio w razie potrzeby pobrania wiekszej ilosci pradu moglo go pobrac z tego kondensatora. Inna mozliwosc to pociagniecie kabla 6mm2 bezposrednio z akku do radia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarus Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Wiem ,że było juz kilka wątków w tym temacie ale strasznie mnie juz denerwuje audio w moim aucie i postanowiłem coś z tym zrobić. Czy mozecie mi podpowiedzieć co da sie zrobić z audio w legasiu bez wywalania jakiś wielkich pieniedzy?? dzisiaj mi proponowali aby zalozyć wzmaczniacz i zmienic wszystkie głośniki wszystko z sony explode!! chcą za to 2500 zeta Czy znacie jakieś dobre firmy działające w okolicach katowic, które nie zepsują i tak juz marnie grającego sprzętu?? pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JED Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Ja zalozylem to: Clarion a do tego to: Infinity +wygluszenie i jest...OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 dzisiaj mi proponowali aby zalozyć wzmaczniacz i zmienic wszystkie głośniki wszystko z sony explode!! chcą za to 2500 zeta Po pierwsze, zmien doradzcow. Sony robi dobre telewizory, ale sprzet audio to straszna kaszana, szczegolnie ten do samochodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 A slyszales Kuba o Sony XES-Z50 lub Sony Cdx-C90R +procek XDP-4000??? To sa jedne z trzech oprocz Alpine F1 najlepsze jednostki glowne w histori car audio. XES-Z50 z 1998 roku do dzis nie moze sie doczekac godne rywala pomimo rozwoju cyfrowej technologi:) Jest to zrodlo ktore gra na poziomie domowych CD za o 30-40 tys PLN:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się