Przemeq Opublikowano 6 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2007 Zaraz przekleję wątek do tego o audio w subaru - tam jest jego miejsce . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Kuba - nie zgodzę się z Tobą, że CD to w aucie przeżytek. Płyty wytwórni typu Naim czy Opus brzmią raczej marnie w kompresji mp, z powycinanymi częstotliwościami. Moglbym sie zalozyc ze w slepym tescie odsluchowym, w samochodzie na sredniej jakosci sprzetu nie uslyszabys roznicy pomiedzy orginalna plyta a zrobionym z niej mp3. MP3 to wygoda, nie musisz czesto zmieniac plyt, nie niszczysz ich, nie musisz pamietac zeby je zabrac z domu, nie musisz po nie biegac do samochodu, jak chcesz posluchac w domu itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 7 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 O, że też przegapiłem taką ciekawą część wypowiedzi. Zapraszam każdego, kto twierdzi, że nie słychać nawet w samochodzie różnicy między mp3 a CD na odsłuchy do siebie. mp3 to jednak straszliwe drewno i sprawdza się tylko w sytuacjach przymusowych, typu uprawianie sportów, podróże lotnicze/kolejowe, czyli miejsca, gdzie trzeba mieć jak najbardziej kompaktowe i oszczędne energetycznie rozwiązanie. CD ma swoje wady - np. w moim wozie cały schowek przed fotelem pasażera to płyty; płyty też się niszczą (dlatego w samochodzie mam wyłącznie kopie), ale dopóki istnieje możliwość kupowania CD i kopiowania ich do samochodu, ja tak będę robił. A na przyszłość, jak w sprzętach samochodowych pojawią się naprawdę duże HDD, będę robił kopię CD do plików .wav (PCM), bez kompresji :cool:. PS No dobra - 320kbit daje radę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foreks Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 tu wlasnie Pareto dziala. 20% na plus dla CD jakosci, a nakladow z kopiowaniem i przekladaniem plyt 80%. 320kb to juz przyzwoita jakosc, VBR tez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 7 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 tu wlasnie Pareto dziala. 20% na plus dla CD jakosci, a nakladow z kopiowaniem i przekladaniem plyt 80%. Zgadzam się, że ona tu działa... ...ale działą inaczej: 20% lepsza jakość od strony technicznej, 80% więcej przyjemności ze słuchania muzyki :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Przemeq, a nie słyszysz różnicy między oryginalnym CD a kopią? Zawsze parę bitów po drodze czmychnie i już jest lipa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 7 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zawsze parę bitów po drodze czmychnie i już jest lipa. Uwielbiam tę teorię . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zawsze parę bitów po drodze czmychnie i już jest lipa. Uwielbiam tę teorię . Ja też, dlatego pytam. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Moglbym sie zalozyc ze w slepym tescie odsluchowym, w samochodzie na sredniej jakosci sprzetu nie uslyszabys roznicy pomiedzy orginalna plyta a zrobionym z niej mp3. MP3 to wygoda, nie musisz czesto zmieniac plyt, nie niszczysz ich, nie musisz pamietac zeby je zabrac z domu, nie musisz po nie biegac do samochodu, jak chcesz posluchac w domu itd. Kuba - polecam lekturę o tzw. jitterach. Nawet piąta kopia Cd różni się od oryginału, pomimo cyfrowego zapisu zer i jedynek, nie wspominam tu o porównaniu mp3 i audio. Oczywiście - racja - im gorszy sprzet - tym gorzej wychwycić różnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Wiadomo ze mp3 jest gorsze od orginalu, bo jest to kompresja stratna, ale w warunkach jakie panuja w samochodzie, mysle ze 99% osob nie uslyszy roznicy. A na przyszłość, jak w sprzętach samochodowych pojawią się naprawdę duże HDD, będę robił kopię CD do plików .wav (PCM), bez kompresji Wiekszosc radioodtwarzaczy z USB moze kontrolowac zewnetrzny dysk twardy, chyba do 250GB. Sam wlasnie mysle o zamianie mojego sprzetu na tego Pioneera http://www.millionbuy.com/piodehp690ub.html + dysk twardy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 7 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Kuba, to już brzmi dużo bardziej rozsądnie 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Kuba - polecam lekturę o tzw. jitterach. Nawet piąta kopia Cd różni się od oryginału, pomimo cyfrowego zapisu zer i jedynek Ależ kopia się może nieco różnić od strony fizycznej, ale nie ma możliwości by zapis został przekłamany - to oznacza, że kopia jest do bani skoro kody ECC nie dają rady. Dla przetwornika D/A ważne są zera i jedynki w odpowiedniej kolejności - jeżeli tego nie potrafi czytnik dostarczyć, to znaczy, że płyta czytana jest z błędami i bez korekcji. [EDIT] Dodam jeszcze, że większość softu kopiującego i ripującego płyty CD nie korzysta domyślnie z korekcji - więc jak ktoś sobie w ten sposób przygotowuje kopie to nie ma się co dziwić, że są różnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 7 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 O to to! :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankes Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 ufff, no to teraz możemy wrócić do tematu mego radia... USB nie USB, nie myślę, że różnica w jakości będzie aż tak duża żeby się dać za nią zabić. Są jeszcze ludzie którym wystarczy zwykły tranzystor. :roll: Moje standarty co do sprzętu zawsze były wysokie czy to w domu czy w samochodzie więc jeśli mam do wyboru radio z wszystkimi możliwymi bajerami to napewno będę za tym by je zamontować. Mogę przecież kupić 2 DIN radio z wyświetlaczem 7" co ma i DVD i CD i radio, TV tuner, Bluetooth, Navi i wszystkie możliwe wejścia i wyjścia. Ale po pierwsze zaporą będzie cena a po drugie strach przed rozbitą szybą i zdemolowaną deską rozdzielczą. Z wiekiem zaczynam chyba nie nadążać za technologią. :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bijej Opublikowano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2008 Witam! Mam ten firmowy zestaw 2DIN z zmieniarką na 6 płyt i sterowaniem w kierownicy w Forku z 2007 Czy da to rade podmienić na coś co poczyta mp3-właściwie to mogłoby mieć tylko dobre radio i wejście USB na HDD przenośne i Pendrivy. Najważniejsze, żeby dało się sterować z kierownicy. Poza tym mogło by czytać DVD albo video pliki z dysku czy pendriva. Dodatkowo mam taki pomysł, żeby w tym schowku w desce monitorek chowany zamontować i go do radia podpiąć, a może jeszcze do schowka kabelki od niego wyprowadzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Co do pogodzenia miejsca na radio, funkcji radia oraz problemu kradziezy widzialem bardzo fajne "odtwarzacze" rok temu na Cebicie. Pokazywala to jakas chinska firma, i AFAIR cena wahala sie w ok. 200-300 Euro. Ustrojstwo te wystepowalo w wersji 2 DIN lub odrazu z zabudowanym elementem deski rozdzielczej :grin: pod dany model i tak np. widzialem wersje dla Accorda, Corolli, itd. Radio montowalo sie wymontowujac fabryczne radio, ktore na ogol osadzone jest w jakims elemencie deski i wkladajc caly element, wygladalo to rewelacyjnie, identycznie jak firmowa navigacja. Urzadzenie mialo duzy wyswietlacz na cala wysokosc radia (2DIN), ktory po odchyleniu dawal dostep do napedu DVD. "Radio" pracowalo pod systemem Windows Mobile 2005, co umozliwia isntalowanie prawie dowolnego softu i to pod wzgledem navi, jaki i odtwarzaczy, dostepu do netu, itd. Mialo wejscia USB, wbudowany tuner radiowy oraz AFAIR TV. Posiadalo takze BT. Jakby ktos chcial zoaczyc jak to wyglada to gdzies chyba mam jeszcze folder tej firmy. Zreszta podobnych firm na Cebicie bylo mnostwo, tylko czekac jak sie to pojawi na allegro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bijej Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 To taka chińszczyzna to może być bardzo ciekawa. Może pamiętasz nazwę firmy? Albo ktoś inny skojarzy, ewentualnie może coś w tym stylu można u nas kupić na rynku? Poza NAVROADEM, któy kosztuje coś koło 5K złotych.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 16 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Trochę z tej, a trochę z innej beczki: jest taka firma car-audio Peiying. Zastanawiam się, co za idiota zdecydował, żeby na Europę nie dać jej innego tzw. brandu . PS Jak to się wymawia? Bo ja wymówił bym to tak, jak siusianie, a więc "peeing" . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inquiz Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 sherif, takich zabawek już się sporo pojawia na aukcjach, szczególnie na ebay. Niestety większość ma zamknięty system, tzn możesz np odpalić nawigację tylko jednego producenta. Najprościej i najtaniej obejść to tak, na ebay trzeba znaleźć LCD dotykowy 2DIN (niełatwe) sterowany z USB, jak już to masz to wystarczy kupić małego laptopa , zasilanie samochodowe do lapka około 200 PLN, złożyć podpiąć i możesz nagrać wszystko. Albo wydać jakieś 3-5 K na fabrykę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 sherif, takich zabawek już się sporo pojawia na aukcjach, szczególnie na ebay. Niestety większość ma zamknięty system, tzn możesz np odpalić nawigację tylko jednego producenta.Najprościej i najtaniej obejść to tak, na ebay trzeba znaleźć LCD dotykowy 2DIN (niełatwe) sterowany z USB, jak już to masz to wystarczy kupić małego laptopa , zasilanie samochodowe do lapka około 200 PLN, złożyć podpiąć i możesz nagrać wszystko. Albo wydać jakieś 3-5 K na fabrykę. ale wlasnie chodzi o to, ze byl to system WM2005 (i to w wersji ang, kiedys bawilem sie takim podobnym w Chinach i bylo po chinsku tylko ) i wgrywasz co chcesz :wink: (znaczy co kupisz: Auto Mape, iGo itd), jednak nafaniejsze bylo to, iz te "kombajny", mialy wyglad, i tak np, wersja do VW, miala przyciski podswietlane na czerwono-niebiesko + odpowiednie plastiki do konsoli, wersja do accorda, miala przyciski AFAIR biale + plastiki, takie plug & play. Nie moge znalesc skanow tego folderu, poszukam wersji papierowej to zeskanuje i podam link. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inquiz Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 sherif, szukaj folderu, jak znajdziesz producenta to na pewno net pokaze czy jest do kupienia, w takich pieniadzach to by bylo warto. Pewno nawet by sie kilku chetnych znalazlo zeby wlasnym sumptem z chin sciagnac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Czy ktoś wie jak prezentuje się możliwość podłączenia suboofera ( + wzmacniacz) pod seryjne radio ??? Ma wyjście po niskich ?? Outback MY'07 2.5i AT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielsDS Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Oryginalny subaru pod siedzenie kierowcy nie wiem czy pasuje do wersji EU: http://www.subaru.com/shop/accessories. ... gory=SOUND ale nie jest to rewelacja. P.S. Jeszcze jest funkcja SRS(bynajmniej w wersji US, trzeba przytrzymać przycisk audio) jak bys nie wiedział... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Wiem że jest SRS w mojej wersji też (nie mam pojęcia co to za wersja - wiem że wyprodukowany w Japoni był) ale nie podoba mi się ta wersja. Słucham muzyki głównie rockowej, i equalizer mam ustawiony na Bass +8 Mid -3 Tre +10 i jakoś gra, ale wciąż tego basu gdzieś brakuje..... Aha i nie chodzi mi o głośnik pod fotel tylko coś raczej troszkę większego (bez przesady oczywiście) do bagażnika.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Harvester, jak już przywieziesz auto, to zacznij od porządnego wygłuszenia drzwi i ewentualnie dobrych głośników 165mm - potem już w miarę potrzeb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się