Przemeq Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Oto jak sie mity tworzy. [...] [...] Wiec nie jestem pewien czy w tym swietle twoja wypowiedz o ZALICZENIACH ma znaczenie decydujace. [...] No teraz to żeś se nagrabił, że łojezu. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Teraz to już przeginasz. troszeczkę... może... :wink: 8) ale nie sdam sobie wciskać że cokolwiek w aucie brzmi jak radio Grundig na którym się nie dało rozróżnić pierwszych skrzypiec od kontrabasu.... No teraz to TY przeginasz. Pierwsze skrzypce od kontrabasu na radiu Grundig odróżniałem bezbłędnie (pod warunkiem, że grały po kolei i z odpowiednią przerwą). Problemy to miałem z odróżnieniem skrzypiec od altówki, ale to nic dziwnego, bo moja pani od kształcenia słuchu w AM zawsze była o mnie jak najgorszego zdania. Relax, Azrael... 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Nie no kurde no. ja się staram choć raz coś w wątku treściwego zapodać ( patrz sub`y ) a tunikt na to nie zwraca uwagi tylko sobie "wiąchy" puszcza :wink: Chyba zaraz wkleję wątek o killu Polda nad Cordobę wyszperanym na streetracing...bo to wsumie też nie na temat.. a wogóle to chcek engine nadal mi się pali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Bo wszystko zalezy od potrzeb, a te jak wiadomo budowane sa i podsycane przez: 1. reklame 2. reklame 3. reklame 4. srodowisko Podrapałem się po głowie, zadumałem... i mi wyszło , że to przecież tak samo jak z samochodami! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 o i jeszcze taki powinien się zmieścić ten już ze wzmacniaczem TS-WX22A Pioneer Sie nie mieści (przynajmniej pod krzesło elektryczne). To pisałem ja, Gal. Żeby napisać coś merytorycznie. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Nie no kurde no.ja się staram choć raz coś w wątku treściwego zapodać ( patrz sub`y ) a tunikt na to nie zwraca uwagi tylko sobie "wiąchy" puszcza :wink: Chyba zaraz wkleję wątek o killu Polda nad Cordobę wyszperanym na streetracing...bo to wsumie też nie na temat.. a wogóle to chcek engine nadal mi się pali Piskoor - wielkie dzięki i szacunek, że piszesz merytorycznie. Po to w końcu założyłem temat, żeby czegoś się dowiedzieć. A to, że zdryfował... no cóż... ja liczę na to, że chociaż co jakiś czas wrócimy do meritum A poza tym chyba byś nam tego nie zrobił, żeby pisać o "killu Polda nad Cordobę" :?: Pleeease... I co - nie pomogły rady Shodana (Koczkodana*)? To nie przegrzewająca się sonda przez płytę? Hmmm... :roll: * Hi hi - Shodan mnie zabije Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Nie no kurde no.ja się staram choć raz coś w wątku treściwego zapodać ( patrz sub`y ) a tunikt na to nie zwraca uwagi tylko sobie "wiąchy" puszcza :wink: quote] Po pierwsze primo nie wiachy. Tylko odbrązawianie ( SPECEM od tego był Boy - Temaycznie, bo KRAKÓW). Zreszta trzeba miec do siebie dystans a to moderator nasz kochany na pewno ma. A po drugie, zastanawiam sie od kilku minut czy ty se zartujesz czy powaznie piszesz. Bo jesli powaznie, to jestes jednym z mordercow zycia na tym forum ( choc w pelni sie zgadzam z twoja BOBROWA teza, albowiem Bobry pod ochrona tak sie rozmnozyly, ze powoduja gigantyczne zniszczenia. jakis koszmar. ). Z drugiej strony jesli zartujesz, to sie zaczynam mocno zastanawiac na soba, ze jestem jednak kretynem, co nie wie czy to smieszne czy serio. No coz, tak czy siak jest niedobrze. Przyjdze mi sie w tej rosji topic w nevie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 No coz, tak czy siak jest niedobrze. Przyjdze mi sie w tej rosji topic w nevie. Ja bym się aż tak daleko nie posuwał . Jest w miarę wesoło (ja wyczułem ironię u Piskoora - podobało mi się szczególnie to z tym killem) i w ogóle zauważam, że Forum odżywa (patrz: temat dot. kopiącego samochodu ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 I co - nie pomogły rady Shodana (Koczkodana*)? * Hi hi - Shodan mnie zabije niech ktoś robi zdjęcia 8) a może tak wyłączyć radio i pośpiewać..ja często dre ryja w samochodzie..ostatnio sie tylko zapomniałam..dach otwarty..światła...stop..przystanek autobusowy..a ja sie dalej wydzieram..ale nikt nie ciepał pomidorami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 niech ktoś robi zdjęcia 8) Całe szczęście, że znam go od 15 lat (Shodan - we wrześniu pijemy z tej okazji!!!) i wiem, że zna się na żartach, chociaż wiem też, że nie lubi żartów pod swoim adresem . Ale co tam, ważne, żeby było wesoło a może tak wyłączyć radio i pośpiewać..ja często dre ryja w samochodzie..ostatnio sie tylko zapomniałam..dach otwarty..światła...stop..przystanek autobusowy..a ja sie dalej wydzieram..ale nikt nie ciepał pomidorami To się nazywa mieć stajla 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Żart to był... przyzwyczaiłem się że z reguły do 3 postu jest na temat... potem raz w lewo raz w prawo. Generalnie jak ktoś otworzy posta na dajmy na to 3 stronie i zganie na podstawie odpowiedzi jaki był temat.... temu dam się chyba przejechać moim Forysiem.... ( ale krótko :wink: ) Co do lambda..... Szczepan w przyszłą środę walczy A za tydzień przyjedzie do mnie: a.) spojler tył b.) chlapacze c.) gałka momo d.) nowy grill e.) podłokietnik f.) wkład do bagażnika g.) nadkola i coś jeszce ale zapomniałem Sorki ale się pochwalić musiałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Co do lambda..... Szczepan w przyszłą środę walczy A za tydzień przyjedzie do mnie: a.) spojler tył b.) chlapacze c.) gałka momo d.) nowy grill e.) podłokietnik f.) wkład do bagażnika g.) nadkola i coś jeszce ale zapomniałem Sorki ale się pochwalić musiałem no i zaśmiecił temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 No nie wytrzymam, muszę się wtrącić... Ludzie, na co Wy narzekacie!? Że się w Subaru nie da odróżnić pierwszych skrzypiec od kontrabandy, to jest od tego, no, kontrabasu??? Ja nie odróżniam ich nawet na żywo, siedząc w filharmonii... (zwłaszcza, jak zgaszą światło i nie widać różnicy gabarytów) - i jakoś żyję. Pierwszy stopień muzykalności - to je ono. Jak grają, to słyszę, i chwatit. A w Subaru, jak słusznie zauważyła Moniqa, NALEŻY słuchać boxera. No, i może czasem wiadomości pogodowych, żeby wiedzieć, czy JUŻ, NARESZCIE zaczynają się śniegi i gołoledzie... Howgh. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 W ogole to za te off topyky moderator powinien karnie natychmiast zamknac ten temat na 4 spusty. To skandal jest w dodatku obrazliwy. Smietnik. Wiachy. Brak kwiatow i podziwu???? Samismy se winne sa sobie. Zamknijta to smietnisko. TO WYSYPISKO SMIECIA WERBALNEGO. Wstyd mie jest, żem brał osobiscie personalny udział w tej logoreiiiii regurgitacyjnej. Myślę, że każden jeden porządny, zaznaczam a nie jakiś tam sobie, uczestnik tej dyskusji, powinien sie penitecjarnie usunąć z forum. jesli ma oczywiście resztki honoru. Mozna się wzorować na kolegach posłach. Myslę, że wtedy skutecznośc samousuwalności będzie 100%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Mnie się nie podoba, że mi się w subaru strasznie brudzi w środku. To jest po prostu skandal, żeby tyle paprochów, trawy, błota się do środka dostawało. I te zgniłe frytki, które odnajduję wciśnięte w szpary pomiędzy siedzeniami. Ja bardzo proszę niech Dyrekcja coś zrobi w tej sprawie. To się do prasy nadaje, żeby w samochodzie za 100 tysiów trzeba było sprzątać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 ja też tere fere Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Ja bardzo proszę niech Dyrekcja coś zrobi w tej sprawie. To się do prasy nadaje, żeby w samochodzie za 100 tysiów trzeba było sprzątać. I tak to brak znajomości tematu na wierzch wychodzi i Dyrekcji się głowę zawraca duperelami. Samosprzątające wnętrze oferowane jest w standardzie w pojazdach powyżej PLN 200'000. W tańszych jest tylko za dopłatą (kod produktu: Swietłana). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Ja bardzo proszę niech Dyrekcja coś zrobi w tej sprawie. To się do prasy nadaje, żeby w samochodzie za 100 tysiów trzeba było sprzątać. I tak to brak znajomości tematu na wierzch wychodzi i Dyrekcji się głowę zawraca duperelami. Samosprzątające wnętrze oferowane jest w standardzie w pojazdach powyżej PLN 200'000. W tańszych jest tylko za dopłatą (kod produktu: Swietłana). A mówili "Kup outbacka"... Człowiek nie chciał słuchać, nie przygotował się do zakupu i teraz ma samobrudzące się wnętrze. Całą radość z jeżdżenia można sobie odebrać. A ta wersja ze Swietłaną to homologację ma? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 A ta wersja ze Swietłaną to homologację ma? Swietłana jest niejednokrotnie homologowana w Polsce i za granicą. Spełnia wszystkie standardy i wymagania EU tak w zakresie zużycia paliwa (niestety tylko wysokooktanowe), jak i odporności na (z)użycie. Jest zręczna, poręczna i niekłopotliwa w użytkowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Da. eto prawda. Swieta tozhe rabotaet w rezhime "intim". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Da. eto prawda. Swieta tozhe rabotaet w rezhime "intim". Rezhim "intim" dawolen poslie raboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Kurde, aż takiego rozwoju tematu się nie spodziewałem . I teraz to nawet głupio próbować namawiać, żeby wrócić do meritum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Ja wlasnie usuwam ten temat z listy sledzonych bo od paru postow nic nie rozumiem ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 ale nie sdam sobie wciskać że cokolwiek w aucie brzmi jak radio Grundig na którym się nie dało rozróżnić pierwszych skrzypiec od kontrabasu.... No teraz to TY przeginasz. Pierwsze skrzypce od kontrabasu na radiu Grundig odróżniałem bezbłędnie (pod warunkiem, że grały po kolei i z odpowiednią przerwą). Problemy to miałem z odróżnieniem skrzypiec od altówki, ale to nic dziwnego, bo moja pani od kształcenia słuchu w AM zawsze była o mnie jak najgorszego zdania. NIe wykręcaj kota ogonem, doskonale wiesz o czym mówię. Piszecie jakby ten dźwiek był tak straszliwy jakby się wiadomości nie dało w radio zrozumieć. Ja rozumiemfilozofię Subaru - od słuchania muzyki w super jakości jest sala koncertowa, w Subaru nawet Legacy silnik warczy, trzesie, słychac lomoty na dziurach, ciężarówki mijane ryczą i tak dalej. Muzyka jest po to żeby czymś zająć ucho. Jak ktoś musi miec jakieś wymagania z kosmosu to wtedy może sobie ulepszyć tak jak tu piszecie, ale nie róbcie obrazu że tego sie nie da słuchać. Większoąśc aut ma system audio zupełnie wystarczający do słuchania muzyki poważnej..no a że nie umie umc umc wydawać..no cóż.... Relax, Azrael... 8) Ja jestem bardzo zrelaksowany, ale zastanawiam się czy ja zwariowałem czy cały świat dookoła :-/ Musi być że ja bo od lat slucham muzyki wyłącznie na sprzęcie do tego niezdatnym. Co więcej na historii muzyki mieliśmy starą polska wieżę Unitra.. więc pewnie tez moje wykształcenie jestnicnie warte bo nie dało się na tym słuchać Mahlera czy innego Jousquin'a de Pres.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Azraelu! Muszę zacząć od tego, że wszystko co piszę odnosi się do OBK H6 MY05. Ponieważ do mnie się zwróciłeś bezpośrednio (choć w liczbie mnogiej ), weź ten fakt pod uwagę. Sprzęt audio w OBK MY05 jest (moim zdaniem) na niskim poziomie stanów średnich, jak to już wcześniej napisałem. Znam samochody klasy średniej z gorszym lub porównywalnym nagłośnieniem (np. Laguna II), znam również ze znacznie lepszym (np. Vectra B CDX). Podstawowe wady nagłośnienia w OBK to płaski dźwięk i słaba dynamika szczególnie przy cichym słuchaniu. Można to zrobić znacznie lepiej. Muszę się także z Tobą nie zgodzić co do hałasu w samochodzie. OBK jest samochodem cichym i dobrze wygłuszonym i zasługuje na znacznie lepsze audio. W takim samochodzie można uzyskać odsłuch na naprawdę dobrym poziomie. Nie ma sensu dyskutowanie, czy ktoś przesadza, lub ma wygórowane wymagania, bo wymagania, to czysto subiektywna kategoria. Nie pamiętam, aby ktoś Ci zarzucał, że Cossworth to przesada do codziennej jazdy z domu do pracy... Pozwól więc, że ja pozostanę przy swoich oczekiwaniach co do jakości dźwięku w samochodzie. Skłoniłeś mnie do poważnej odpowiedzi, czego nie lubię i rzadko mi się takiego posta popełnić zdarza (chyba, że do Dyrekcji, bo wtedy musowo poważnie :wink: ). Mam nadzieję, że to ostatni raz . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się