Skocz do zawartości

malutki

Użytkownik
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez malutki

  1. malutki

    Auto Motor i Sport

    Jak zwykle, w AMS konkurencja została tak dobrana, żeby wygrało auto rodem z Niemiec. Kilka miesięcy temu zmobilizowałem się i przejrzałem bodajże 5 ostatnich roczników AMS - tylko w jednym przypadku wygrało auto inne niż niemieckie (bodajże Renault Megane) w teście, w którym auro niemieckie również brało udział. Spójrz na górę prawej strony... na każdej masz napis PROMOCJA Ale za to w BEST CARS 2009 można wygrać nowego Forka
  2. Tak naprawdę nie o prędkość maksymalną tutaj chodzi lecz o większy moment obrotowy - dzięki temu samochód jest bardziej elastyczny co przekłada się wprost na przykład na czas potrzebny do wyprzedzenia. I pamiętajmy, że prędkość maksymalna nie rośnie tak szybko, jak moc, więc 15-20 km/h o których napisał sim_one to moim zdaniem wartość przesadzona.
  3. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  4. Straty mierzone podczas wybiegu czyli podczas gdy silnik nie pracuje tak ? Więc jest to inna wartość chyba niż ta która występuje podczas pomiaru. Mierzymy straty na układzie obciążonym i nie obciążonym, czy się mylę ? Silnik jest odłączony - ale wszystko, co za sprzęgłem, obciąża obracające się rolki. Czyli "po mojemu" mierzysz moc strat w układzie napędowym. Jak dodasz do tego moc na kołach to jakby nie patrzeć dostaniesz moc "na silniku" (a może lepiej błoby napisać "na sprzęgle" ).
  5. W przyzwoitych hamowniach nic nie jest estymowane. Podczas rozpędzania auta na hamowni mierzona jest moc na kołach, podczas wybiegu - moc strat. Suma daje moc na silniku. Kropka. [ Dodano: Wto Wrz 02, 2008 8:16 am ] Jak wytłumaczyć? Bardzo prosta sprawa. Przy trzech pomiarach jeden za drugim nie jesteś w stanie utrzymać identycznych warunków w których mierzysz auto - np. zmiana temperatury oleju oznacza automatycznie zmiany oporów. Minimalna nawet zmiana temperatury zasysanego powietrza może oznaczać że ECU dokona korekcji dawki paliwa. Itd. itp... Żeby zapewnić powtarzalne warunki pomiaru musiałbyś zapewnić identyczną temperaturę otoczenia, zastąpić (na wszelki wypadek) czujnik temperatury zasysanego powietrza rezystorem i robić pomiary w pewnym odstępie czasu a nie jeden po drugim. To się da zrobić tylko pytanie po co? Przyzwoite hamownie mają tak dużą dokładność pomiaru i taką powtarzalność że błąd pomiarowy nie przekracza 1KM. Trzeba jeszcze tylko mądrego człowieka który zinterpretuje to, co hamownia zmierzy...
  6. Yes. I nawet naprawdę działa. I potrafi odtworzyć dwuwarstwowe DVD z plikami MP3 - osobiście sprawdzałem A nawigacja? U Ciebie będzie działać [ Dodano: Pon Wrz 01, 2008 11:01 pm ] http://www.allegro.pl/item425383349_ska ... promo.html Pozdrów Jonatana
  7. Hogi możemy sie umówić wspólnie i potestować... zależy mi na tym, żeby być przy tym... [ Dodano: Pon Sie 11, 2008 10:04 pm ] Może tylko takie wrażenie odniosłem... jeżeli okaże się, że ta płyta rzeczywiście działa, to będzie to może nie tyle "prztyczek w nos" dla SIP ile wskazanie, w jakim kierunku się poruszać, żeby znaleźć rozwiązanie problemu powiedzmy sobie szczerze co najmniej dziwnego. To, że działanie (a nie tylko bierne czekanie) ma sens pokazuje przykład dołożenia do fabrycznego ekranu innej nawigacji i spięcie tego tak, że to chce działać - gdyby czekać tylko na rozwiązanie płynące "z góry" to do tej pory nawet tego by nie było... Może warto będzie nie czekać na to, co podadzą nam na tacy koledzy z centrali Subaru tylko jeżeli to zadziała to samemu skontaktować się z producentem map i software'u i przygotować własne, w pełni legalne płyty?
  8. AK ja nic nie chcę sprzedawać... jesli okaże się, że działa jak ów człowiek twierdzi, to możemy sie tylko cieszyć... nie mam Subaru z nawigacją więc jeśli ktoś chce spróbować - zapraszam.
  9. Jak w temacie. Znający się na rzeczy człowiek skompilował z kilku płyt krążek, który jak twierdzi działa z fabryczną nawigacją w Subaru. Ma mapę Polski i podobno nawet po polsku gada. Szukam chętnych do testowania w Warszawie lub Krakowie.
  10. to nie tak... Raju dodaje gratis nowe audio, fabrycznie ustawione na maxa, bez regulacji głosności i wyłącznika a tak na poważnie to też mam Thule, kupowane u dealera Subaru, i... też hałasują, szczególnie gdy są same poprzeczki (aż dziwne - bardziej hałasują same niż z założonym na nie boxem)
  11. malutki

    Subaru na hamowni...

    Ja też :grin: Kosakowo. :cool: na ich stronie nie widzę żadnych zapowiedzi Uwierz mi... jest już składana i pod koniec pierwszego tygodnia lipca będzie montowana
  12. malutki

    Subaru na hamowni...

    Nie wiem, gdzie jest, ale wiem, gdzie już niedługo będzie.... w lipcu bodajże
  13. Zdecydowanie... pozostając przy tm przemiłym i przesympatycznym osobnikiem...
  14. W koncu kupilem... miały być felgi 17 i opony Pirelli Scorpion STR 215/60/17. Poniewaz w trasie mialem wystrzal opony (po najechaniu na klin do naczepy, ktory spadl z TIRa) i jeszcze kilkaset km do przejechania musialem cos na szybko kupic na felgi abryczne (jazda z 215/65/16 na lewym kole i 215/60/16 na drugim jakby niespecjalnie wskazana). Skonczylo sie na tych samych Pirelkach w rozmiarze 215/65/16. Na razie przejechalem na nich okolo 1000 km i musze powiedziec, ze jjest bardzo OK. A auto na wiekszych kolach wyglada zajefajnie...
  15. malutki

    Forester - z automatem

    Jak chcesz pojeździć 2.0XT A/T MY05 to zapraszam na PW. I pokażę Ci kilka on-boardów, żebyś wiedział, co dwulitrowy Foryś z turbiną i A/T potrafi zrobić w terenie
  16. malutki

    Audio w subaru

    Jesli w moim 2.0XT MY05 miał, to przypuszczam, że w MY07 tym bardziej będzie...
  17. Może nie sa najtańsi... ale naprawdę polecam, jeździłem kilkoma autami przez nich zrobionymi http://www.tracktive.co.uk/content.php?page=149
  18. malutki

    Audio w subaru

    Który rocznik Forysia? W 2.0XT MY05 żadnych problemów - siedzi na kilku zatrzaskach. proponuję zaczynać od tych przy skrzyni biegów.
  19. Fabryczny rozmiar felg Forysia to 6.5x16 ET48. Siedza na tym opony 215/60. W tej chwili mam na tych samych felgach założone opony 215/65. Nic nie obciera, a koła zdecydowanie ładniej wypełniają nadkola. Ponieważ fabryczne Geolandary G900 o rozmiarze 215/60 się skończyły a na oponach o profilu 65 niestabilnie czuję się na asfalcie pomyślałem o oponach o profilu 60 założoanych na felgi o średnicy 17 cali. Mam na oku piękne felgi 7.5x17 ET35. Po rozrysowaniu wychodzi mi, że do wnętrza nie będą wchodzic bardziej, niż fabryczne felgi (a wręcz o 0.30mm mniej). Ale czy opona 215 będzie się dobrze trzymała na feldze o szerokości 7.5 cala? Alternatywą jest założenie na te felgi opon 235/55 ale jak widzę, jak mała odległość między oponą a elementami amortyzatora, to obawiam się, że one będą obcierać od wewnątrz. Co o tym sądzicie?
  20. malutki

    V ZLOT PLEJAD 2008

    I kolejna pyskowka o g...... Pan R zamilkl.... FUKS, Ty "dziwny" chyba jakiś jesteś No pewnie. Po co napinac sie o rzeczy, które już minęły... Powiedz mi: w czym ta dyskusja pchnie Cie do przodu? A wiem... Kompletu breloczków nie dostaniesz + smyczy.... :cool: Fakt, kompletu breloczków i smyczy nie będzie... ale wyniki publikowane na stronie zlotu pozostają, a przeglądający je ludzie raczej nie będą czytać tego wątku zeby wiedziec, że przez pomyłkę na podium stanął kto inny. Doskonale kaka rozumiem bo też mam pewien żal i niedosyt - przegrałem zwycięstwo o 70 punktów, a przynajmniej do 110 karnych punktów sie nie przyznaję.
  21. To żes mnie zaskoczył... Możesz wytłumaczyć czemu? Nie wiem czy rozumiem dokładnie działanie hamowni, ale wydaje się mi, że hamownia mierzy (poprawnie?) moment pędu (bo to chyba moment jest mierzony?) na kołach. Reszta parametrów jest oszacowana. Nie tyle oszacowana ile po prostu policzona. Praw fizyki pan nie zmienisz jak gadał kiedyś Jan Kobuszewski.
  22. To żes mnie zaskoczył... Możesz wytłumaczyć czemu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...