rabarbar76

Jestem w 100% za tym co napisał jacek888. Ja walcze z aso Zdanowicz i SIP. od maja i nic! u mnie przy niespełna 20 tyś przebiegu zdechły hamulce. Widze ,że nas jest wielu na forum niezadowolonych z tego gówna! bo chyba z tego robią tarcze hamulcowe. Proponuje TVN Turbo "RAPORT" oni lubią takie sprawy. W każdym razie ja będe próbował.Przecież tu chodzi o nasze bezpieczeństwo i przyszłych posiadaczy! niech wiedzą co kupują. POZDRAWIAM.

Silnik z miesiąctemu zaczął głośniej chodzić na luzie coś jakby cykanie taki cichy diesel, aż do dnia kiedy cykanie zmieniło sie w klekot! Olej sprawdzany regularnie,jak napisałem wyżej najprawdopodobniej miał wade fabryczną.pozdrawiam.

Witam,już wszystko wyjaśniło sie z mniejszą mocą. Silnik zatarty przy niespełna 10tys. przebiegu,musiał mieć od początku jakąś ukrytą wade,serwis wymienia na nowy, mam nadzieje, że silniki z późniejszej serii będą trzymały sie lepiej! Pozdrawiam.

Niestety samochodem telepie na wolnych obrotach,mocy mu też brakuje jak już kiedyś napisałem auta dużo słabsze mają porównywalne przyspieszenie z moim ponoć 230KM. foresterem, dodam że auto jest z początku produkcji nowego modelu i mogą wystąpić jakieś niedociągniecia, ale dla serwisu subaru jest wszystko w porządku bo na komputerze nie ma błędów,chociaż auto nie jeździ jak powinno. Może macie jakieś wskazówki co serwis powinien zrobić w tym przypadku prócz podłączania auta pod komputer ?pozdrawiam.

Dziękuje wszystkim za odzew.Jeszcze mam jedno pytanie związane z AFR,byłem w serwisie z wykresem z hamowni , mechanik rozłożył ręce i powiedział, że jedynie co może zrobić to podłączyć auto pod komputer,badanie nie wykazało błędów. Wykres z hamowni pokazuje, że przy 5600ob./min. AFR gwałtownie rośnie,moje obawy są takie że przed hamownią czesto kręciłem auto do 6500ob./min. czy duże szkody mogłem zrobić nieświadomie w silniku,i czy serwis faktycznie nic nie może poradzić na ten AFR. a może trafiłem na kiepskiego mechanika. Pozdrawiam Bartek.

Witam wszystkich forumowiczów,mam nadzieje, że kiedyś ja będę posiadał taką wiedzę jak wy. Troche wazelinką trąci,ale nic trzeba się troche podlizać. Pozdrawiam

[ Dodano: Nie Sie 10, 2008 1:51 pm ] hamownia jest w Kosakowie k. Gdyni V-TECH POMORZE,w internecie ma bardzo dobre opinie.

miałem przed nowym forysiem 2 litrowego forestera turbo 177km i mam wrażenie że ten stary to rakieta do obecnego, teraz na prostej byle peugeot 607 daje mi rade ,to chyba coś nie tak! przy wyniku z hamowni mam jeszcze dopisane"WYNIK POMIARU AFR (STOSUNEK PALIWA DO POWIETRZA) NIESTABILNY OD 5500 DO 6500-ZA WYSOKA WARTOŚĆ POWINNA BYĆ UTRZYMANA NA POZIOMIE 12". pozatym linia na wykresie powyżej 4500 obrotów jest mocno poszarpana, morał z tego zamieniłem siekierke na kijek!

Jestem tu nowy i nie wiem jeszcze dużo żeczy np. o "caps locku" nieświadomka przepraszam.

ZAPEWNE TWOIM ZDANIEM HAMOWNIA SŁUŻY DO ROBIENIA GRZANEK! PO DRUGIE WLEWAM TYLKO DOBRE PALIWO A PO TRZECIE PROSIŁEM O RADE KOGOŚ KTO TROSZKE SIE ZNA ,A CO MA DO TEGO KULTURA?

WITAM WSZYSTKICH, OD NIEDAWNA JESTEM POSIADACZEM NOWEGO FORESTERA 2.5T NIE UKRYWAM ,ŻE KUPIŁEM TO AUTKO DLA JEGO OSIĄGÓW, OBCHODZIŁEM SIE PRZEZ PIERWSZE 3000 KILOMETRÓW BARDZO OSTRORZNIE ABY JAK NAJLEPIEJ DOTRZEC SAMOCHÓD, PO TYM CZASIE ZACZEŁEM SOBIE WIĘCEJ POZWALAĆ ALE AUTO ZAMULAŁO. PO 6 TYS .KM POJECHAŁEM NA HAMOWNIE I OKAZAŁO SIE ,ŻE KONIKÓW MA 215 A POWNINEN MIEC 230. GDYBY TO BYŁO 4 LETNIE AUTO TO MA PRAWO MIEĆ GORSZE OSIĄGI, ALE NIE PRZY NOWYM SAMOCHODZIE! MOJE PYTANIE DO DYREKCJI JAK SERWIS SOBIE Z TYM FANTEM NIE PORADZI TO CO DALEJ?