Skocz do zawartości

kiedy zmieniamy oponki?


AdaSch

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

byłem dzisiaj u mojego oponiarza a tam sznurek ludzi zakładających zimówki.

 

Czy to już czy nadgorliwość? Ja chcę zmienić dopiero jak będzie wiadomo, że spadnie śnieg. Słyszałem że letnie dobrze trzymają nawet zimą na mokrym i suchym asfalcie. Ciekawe czy to prawda.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Słyszałem że letnie dobrze trzymają nawet zimą na mokrym i suchym asfalcie. Ciekawe czy to prawda.

 

dobrze słyszałes :roll: , ja nawet jezdziłęm na slicku w zimie i było super, oczywiscie jak śniegu nie ma :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AdaSch, przez 2 dni ma dowalać mokrym śniegiem, przynajmniej na południu Polski. Nie wiem jak to faktycznie będzie wyglądać ale obawiam się, że na drogach nie będzie wesoło. Ja mam M+S więc póki co wymianą się nie przejmuję. Poza tym i tak często zmieniam koła sam więc dla mnie to jakieś pół godzinki i auto gotowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieść gminna niesie, że opony powinno się zmieniać na zimowe jak temperatura spadnie do 6-7-8 stopni powyżej zera, różne źródła różnie podają....ja przyjąłem sobie +/_ okolice Święta Zmarłych czyli 01.11. jako czas na zmianę kół, bo na ogól wtedy jest już chłodno i raczej nie będzie cieplej, aż do wiosny... :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem dodać, ze zimówki mam nówki a szkoda mi je zdzierać na normalnym asfalcie.

 

[ Dodano: Pon Paź 12, 2009 11:03 pm ]

okolice Święta Zmarłych czyli 01.11

 

ja też tak dotychczas robiłem ale to głównie z powodu obawy przed długimi kolejkami u oponiarzy. Już raz tak miałem, auto unieruchomione na dwa dni :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem dodać, ze zimówki mam nówki a szkoda mi je zdzierać na normalnym asfalcie.

 

no niestety, jak jest ciepło to zimówka idzie w oka mgnieniu.....kilka razy zostawiłem nadjeżdżoną zimówkę po zimie do wiosny, żeby sobie oponki naturalnie obumarły, to nawet przy spokojnej, cywilnej jeździe szybciutko niknie bieżnik.....ale temperatury rzędu 10 czy 12 stopni nie powinny ich nadmiernie zużyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bieżnik schodzący to jedno ale wyższe temperatury mogą nieco przegrzać zimówkę i guma będzie tracić swoje właściwości. Także nie ma się co wyrywać z wymianą przed szereg. Szczególnie jeśli ma się możliwość samodzielnej wymiany. Musiałbym z tej okazji kupić jakiś podnośnik bo tym shitem z bagażnika to idzie się zarąbać przy wymianie w 3 samochodach naraz. :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie nie spiesze z zakładaniem zimówek... będa dzien-dwa gorsze warunki, to trzeba zwolnic i jezdzic ostrozniej, zresztą przy temperaturach wyraźnie kilka st. powyzej zera (bo na trwały mróz sie nie zanosi) az tak bardzo letnie nie twardnieją. potem bedzie pare dni/tygodni ciepło i mialbym gorsze hamowanie na zimówkach. a jak ktos przesadza, to i zimowki go nie uratują - kiedys ludzie jezdzili w czasach jak nikt nie slyszal o czyms takim jak opony zimowe, abs itd. i jakos dawali radę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mnie właśnie czeka :evil:

Zamierzam rozeznać temat jakiejś żaby. Myślę, że przy częstej samodzielnej wymianie kół taki zakup będzie opłacalny, a wygoda niesamowita :)

 

kiedys ludzie jezdzili w czasach jak nikt nie slyszal o czyms takim jak opony zimowe, abs itd. i jakos dawali radę :wink:

Dokładnie ! A i zimy były z prawdziwego zdarzenia, a nie to co teraz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie na tvn mówili, że w środę będzie śnieg ale potem znowu 18 stopni

 

Kto to mówił? Chyba Ędward Ącki. :mrgreen:

 

Ja zmieniam na zimówki, kiedy śnieg utrzymuje się co najmniej przez 2-3dni. Zeszłej zimy można było olać zmianę opon, bo śniegu u nas było może z 5 dni łącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kiedyś nie zmieniłem opon na czas, w nocy sypnął śnieg, i miałem problem żeby wyjechać ośką z garażu - wyjazd jest nachylony pod górkę ;) jak to w bloku.

 

W temacie - sam zacząłem się zastanawiać, czy już, ale chyba jeszcze nie już :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

215/60r16 dokładnie takie jak bozia w instrukcji nakazała,

 

i spokojnie dają radę w głębokim bo byłem zeszłej mega zimy na nartach na moich starych miechelinach i spoko dawałem rade ale z podjazdami bo ze zjazdami to było słabo

 

zapomniałem dodać, że to było zakopane, tam to dopiero snieg walił nonstop

 

oczywiście zakopianka zawalona tirami i powrót to była nieskończoność

 

[ Dodano: Wto Paź 13, 2009 12:04 am ]

tak było zeszłej zimy w poroninie

 

nie dawało się auta odśnieżyć, tak waliło

 

a zjazdy były tak ostre, że moje oponki z 5,5mm beżnika z ledwością dawały radę na zjazdach. O dziwo podjazy nie były problemem.

 

http://i53.photobucket.com/albums/g79/a ... -redni.jpg

http://i53.photobucket.com/albums/g79/a ... -redni.jpg

http://i53.photobucket.com/albums/g79/a ... 36-may.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie nie spiesze z zakładaniem zimówek... będa dzien-dwa gorsze warunki, to trzeba zwolnic i jezdzic ostrozniej, zresztą przy temperaturach wyraźnie kilka st. powyzej zera (bo na trwały mróz sie nie zanosi) az tak bardzo letnie nie twardnieją. potem bedzie pare dni/tygodni ciepło i mialbym gorsze hamowanie na zimówkach. a jak ktos przesadza, to i zimowki go nie uratują - kiedys ludzie jezdzili w czasach jak nikt nie slyszal o czyms takim jak opony zimowe, abs itd. i jakos dawali radę :wink:

 

Moim zdaniem wątek dotyczy pytania: kiedy zmienić opony na zimówki, a nie czy w ogóle zmieniać, jak się zachowuje letnia opona w zimie, i na czym kiedyś nasi dziadkowie jeździli, jak jeszcze nie było zimówek....jeszcze wcześniej nie było w ogóle opon...i też sobie jakoś radzili.... :lol: jasne, że autem z napędem 4x4 można i całą zimę przekoczować na letnich oponach, tylko weź oprócz temperatury i śniegu takie aspekty jak liście, błoto rozciapaciane z wodą, i nie powiesz mi, że letnia opona radzi sobie lepiej z tą kupą na asfalcie niż zimówka. Od żaru tropikalnego, jakim w naszym klimacie jest w listopadzie 10st, zimowa opona się nie przegrzeje, bez perwy.... :lol: i tak samo jeżdżąc na letnich po mokrym i zasyfionym podłożu trzeba uważać, i na zimowych po mokrym czy suchym, jak ktoś nie zabiera ze sobą w drogę głowy, to mu żadna opona nie pomoże....a w listopadzie mamy raczej w naszym klimacie więcej zimnych i mokrych dni niż ciepłych i słonecznych....wolę jeździć na zimówkach trochę ,,na zapas" niż być zaskoczonym niemile na letnich....można w zasadzie jeszcze też chodzić do grudnia w sandałach, bo kopnego śniegu chyba jeszcze nie będzie... :smile: :smile: :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to dobrze, ze nie mam takich dylematow... :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

wg. naszego prawa od 10 listopada do 31 marca jest zabronione uzytkowanie samochodow (do 3,5t) z letnimi oponami, czyli w tym okresie trzeba jezdzic na zimowkach (ew. wielosezonowkach)

 

 

 

p.s. dwa komplety kolek juz wywazone i czekaja se w grazu na poczatek nowego sezonu "zimowego" :grin:

kolka wymieniam, oczywiscie, sam (bom skapiec :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja równiżeż potwierdzam że kolejki u wulkanizatorów rosna w oka mgnieniu

, ale też uważam że to zawcześnie, zwłaszcza że 1 śnieg bywa często dopiero na mikołaja, nie mówie ze będe tak długo czekał ale trzeba obserwować przyrode :lol: a gdyby popruszyło troszkę to i tak za godzine będzie po bulu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emotorsport, dokładnie to chciałem napisać.

 

Wczoraj zmieniłem oponki na zimowe i dobrze zrobiłem. Dzisiaj wstaję, wyglądam przez okno - deszcz i grad... Wsiadam do auta - na termometrze 5 stopni. Że temperatura jeszcze wzrośnie to wiadomo. Wystarczy zerknąć na mapy synoptyczne i będzie wiadomo, skąd to ochłodzenie, w sumie nietypowe dla października. Ale nie wydaje mi się, żeby temperatura wzrosła do średniej dobowej 18 stopni. :lol: To, że taka temperatura będzie przez 2-3 godziny dziennie popołudniu w słońcu przez max tydzień jeszcze w tym roku to mnie gila za przeproszeniem. Skoro tak musi być, to trudno, najwyraźniej taki już nasz marny los, że muszą nam się zimówki szybciej zużywać. Zresztą co z tego że popołudniu jest 15 na plusie, skoro gdy rano wstajemy jest przymrozek i w takich warunkach pokonujemy połowę dziennego przebiegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wątek dotyczy pytania: kiedy zmienić opony na zimówki, a nie czy w ogóle zmieniać, jak się zachowuje letnia opona w zimie, i na czym kiedyś nasi dziadkowie jeździli, jak jeszcze nie było zimówek....

 

i tego moja wypowiedź dotyczyła... wyobraź sobie że też używam zimówek - tylko nie panikuję i nie stoję w kolejce do wymiany tak jak sie dzieje obecnie... :smile: jest pare dni gorszej pogody, należy wiec jezdzic odpowiednio do warunków i nic sie nie dzieje... a przyklad z naszymi dziadkami dowodzi tylko, że niezależnie od gumy - odpowiednio jeżdząc mozna poradzic sobie w kazdych warunkach :wink:

 

liście, błoto rozciapaciane z wodą, i nie powiesz mi, że letnia opona radzi sobie lepiej z tą kupą na asfalcie niż zimówka.

 

no własnie, jak przyszarżujesz w takich warunkach to żadna opona cie nie uratuje

 

i tak samo jeżdżąc na letnich po mokrym i zasyfionym podłożu trzeba uważać, i na zimowych po mokrym czy suchym, jak ktoś nie zabiera ze sobą w drogę głowy, to mu żadna opona nie pomoże....

 

i o to chodzi :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...