Co dzisiaj zrobiłem/am przy swoim Subaraczku :)

[koziolek]

15 godzin temu, MrJ napisał(a):

Dla zainteresowanych:

- amortyzatory KYB AGX do Buga Sti

- sprężyny Prodrive Bug Sti

- górne mocowania zamiennik KYB

- bałwanki i osłonki od kurzu KYB

- pozostałe graty (gumy, podkładki, mocowania sprężyn) OE Subaru - gumy w sumie mogłem w zamienniku, 2x taniej, ale jakoś stwierdziłem, że jak już robić to porządnie… 

- podkładki na tył 1 cm MPBS

Ależ to będzie jechało na zakrętach Miałem taki zestaw w WRX'ie, tylko sprężyny miałem niebieskie

[Henryk82]

Bardzo ładny zestawik tylko trzeba kilka razy w roku tymi pokrętłami regulacji twardości kręcić by to działało a u mnie niekręcone z 2 lata 

[VEC]

8 godzin temu, Kiwi 4ester napisał(a):

Jeszcze KYB zostają 

no kyb już ma. Jest jeszcze excel-g do wrx, ale też kyb.

pamiętaj że chodzi o obniżające

[Zajonc]

Z zeszłego tygodnia: 

wymiana oleju i filtrów bo pękło kolejne 10 tysięcy, został jeszcze kabinowy bo akurat nie było.

Przerzuciłem się z Mobila fs x1 na to Valvo, może ktoś mnie zgani lub pochwali 

Do tego poprawiłem mocowanie osłony pod skrzynią biegów, potrafiła szorować po wyższym śniegu

[PotężnyWarmianin]

9 godzin temu, Zajonc napisał(a):

wymiana oleju i filtrów bo pękło kolejne 10 tysięcy, został jeszcze kabinowy bo akurat nie było.

Przerzuciłem się z Mobila fs x1 na to Valvo, może ktoś mnie zgani lub pochwali 

Portfel na pewno sobie pochwali a przynajmniej ja po przejściu z Liqui Moly innych zmian nie widzę

[Zajonc]

34 minuty temu, PotężnyWarmianin napisał(a):

Portfel na pewno sobie pochwali a przynajmniej ja po przejściu z Liqui Moly innych zmian nie widzę

Akurat to Valvoline i Mobil jakoś podobnie kosztowały.

Mobila lał poprzedni właściciel, a to Valvo ktoś tu na forum pochwalił (chyba?)

Pożyjemy, zobaczymy;)

[Vercy]

14 godzin temu, Zajonc napisał(a):

Z zeszłego tygodnia: 

wymiana oleju i filtrów bo pękło kolejne 10 tysięcy, został jeszcze kabinowy bo akurat nie było.

Przerzuciłem się z Mobila fs x1 na to Valvo, może ktoś mnie zgani lub pochwali 

Do tego poprawiłem mocowanie osłony pod skrzynią biegów, potrafiła szorować po wyższym śniegu

A to ma aby dobrą normę ACEA dla subich? (Co do jazdy na olejach high performance wypowiadać się nie będę, domyśl się, skoro twoja impreza ma plakietkę olejową B00571)

 

Edit: sprawdziłem i nie mam pewności, ale chyba nie ma... Szukasz ILSAC GF-4 

 

Strona 286 twojej instrukcji

 

Edytowane 30 Stycznia 2023 przez Vercy

[Zajonc]

23 godziny temu, Vercy napisał(a):

A to ma aby dobrą normę ACEA dla subich? (Co do jazdy na olejach high performance wypowiadać się nie będę, domyśl się, skoro twoja impreza ma plakietkę olejową B00571)

 

Edit: sprawdziłem i nie mam pewności, ale chyba nie ma... Szukasz ILSAC GF-4 

 

Strona 286 twojej instrukcji

 

Toś mi tera we łbie namieszał...

Nie, nie neguję Twoich rozważań i wiedzy.

Tylko czy 16-letniej wolnossącej, zagazowanej Imprezie z przebiegiem 267 tysięcy nie jest przypadkiem wszystko jedno? 

[133699]

Nic mu nie będzie. 

 

[Henryk82]

Olej ten spoko na lato, zimą lepiej VALVOLINE SynPower MST C3 5W40 

[Zajonc]

21 minut temu, ipsx82 napisał(a):

Olej ten spoko na lato, zimą lepiej VALVOLINE SynPower MST C3 5W40 

No właśnie u mnie cykl wymian tak wypada, że obejmuje dwa sezony

[Henryk82]

Nikt nie każe jeździć równe 10000 km do wymiany , można zrobić wcześniej  

[Kiwi 4ester]

4 godziny temu, ipsx82 napisał(a):

Nikt nie każe jeździć równe 10000 km do wymiany , można zrobić wcześniej  

Albo ciut później 

[Vercy]

W dniu 1.02.2023 o 00:05, Zajonc napisał(a):

Toś mi tera we łbie namieszał...

Nie, nie neguję Twoich rozważań i wiedzy.

Tylko czy 16-letniej wolnossącej, zagazowanej Imprezie z przebiegiem 267 tysięcy nie jest przypadkiem wszystko jedno? 

Tzn w sensie czy jej się coś stanie to nie, ale zmienia żywotność silnika o ileś tam procent; generalnie do tego może żreć olej.... Albo dopiero zacznie...

 

Co do reszty; to tylko sugeruje żebyś w miarę możliwości nie jeździł dopóki temperatura nie przekroczy 10 stopni i nie piłuj biedaka na zimno

[Zajonc]

3 godziny temu, Vercy napisał(a):

Tzn w sensie czy jej się coś stanie to nie, ale zmienia żywotność silnika o ileś tam procent; generalnie do tego może żreć olej.... Albo dopiero zacznie...

 

Co do reszty; to tylko sugeruje żebyś w miarę możliwości nie jeździł dopóki temperatura nie przekroczy 10 stopni i nie piłuj biedaka na zimno

Znaczy temperatura otoczenia ma być +10?

[MrJ]

Ostatni poniedziałek był dniem serwisowym. Zbliżał się termin wymiany oleju i przy okazji wymiana amorków na KYB AGX. 
 

Załadowałem graty na auto i rura do serwisu samoobsługowego. 

 

Auto na podnośnik, olej się zlewa, w międzyczasie zdjąłem koła i inspekcja podłogi, czy przypadkiem nie ma jakiś otworów wentylacyjnych do środka 

 

Konserwa się trzyma, dziur brak, to wycieram resztki oleju z pokrywy i miski, itp i lejemy świeży olej. Wleciała płukanka Millersa, filtr oleju oem, filtr powietrza i Millers 5W40. 

 

Poszło gładko, to teraz pora na zawieszenie. Amortyzator od strony kierowcy pierwszy i pierwsze problemy. Mimo psikania odrdzewiaczem dzień wcześniej i po przyjeździe, śruby ciężko się odkręcają. Potem problem z wyjęciem, a w zasadzie wyrwaniem amora ze zwrotnicy, ale jakoś poszło. W sumie to tyle z problemów, reszta zadziwiająco gładko poszła i po 1,5h pakuje się do wyjazdu.

 

Pierwsze wrażenia po opuszczeniu auta, kurde, nisko  No, ale dobra, przyzwyczaję się chyba. Komfort jazdy również dużo gorszy, ale pierwszy zakręt wynagrodził wszystko  Duża zmiana na plus, nic się nie przechyla, jakbym cisnął po szynach. Amorki ustawione na 1 wszędzie i nie wiem czy odważę się je przerzucić na 2  W celach testowych pewnie się tym pobawię, ale 1 na daily zostaje.
Parkowanie i mierzenie. Przed zmianą, prawie pusty zbiornik, ale obciążenie gratami, tył ok 72 cm od ziemi do najwyższego punktu błotnika, przód ok 74 cm. Po zmianie prawie pusty zbiornik i trochę mniej gratów, tył z podkładką 1 cm ok 68 cm, przód ok 65,5 cm. Coś nie do końca mi się to zgadza, ale mówię ok. Może  zły pierwszy pomiar miałem. Choć różnica między przodem, a tyłem duża, nawet mimo podkładki na tyle. 
 

Zdjęcie przed. Jakość słaba, bo śnieg, itp. 

 

Po

 

Jednak chyba za nisko, o czym przekonałem się następnego dnia. Przy pełnym skręcie i wjechaniu w niewielką nierówność koło pięknie o coś obciera  No nic, wrzucę podkładkę 1 cm na przód i może będzie git. Albo 2 cm. Ale otwieram maskę i taki grzybek:

Ma ktoś pojęcie co się stało? To chyba nie powinno tak wywalić? Złe, za krótkie sprężyny pod ten amor? Dobiło na dziurze i wypchnęło gumę? Bo w sumie jakby zostało jak było, to chyba przód stałby nieco wyżej… Seryjne mocowania tak nie wyglądały. Tu wrzucone mocowanie KYB, które wyglądało tak

 

No chyba, że tak ma być, to ogarniam podkładki na przód…

[Vercy]

7 godzin temu, Zajonc napisał(a):

Znaczy temperatura otoczenia ma być +10?

Tak; to olej "letni"

[VEC]

51 minut temu, MrJ napisał(a):

Ostatni poniedziałek był dniem serwisowym. Zbliżał się termin wymiany oleju i przy okazji wymiana amorków na KYB AGX. 
 

Załadowałem graty na auto i rura do serwisu samoobsługowego. 

 

Auto na podnośnik, olej się zlewa, w międzyczasie zdjąłem koła i inspekcja podłogi, czy przypadkiem nie ma jakiś otworów wentylacyjnych do środka 

 

Konserwa się trzyma, dziur brak, to wycieram resztki oleju z pokrywy i miski, itp i lejemy świeży olej. Wleciała płukanka Millersa, filtr oleju oem, filtr powietrza i Millers 5W40. 

 

Poszło gładko, to teraz pora na zawieszenie. Amortyzator od strony kierowcy pierwszy i pierwsze problemy. Mimo psikania odrdzewiaczem dzień wcześniej i po przyjeździe, śruby ciężko się odkręcają. Potem problem z wyjęciem, a w zasadzie wyrwaniem amora ze zwrotnicy, ale jakoś poszło. W sumie to tyle z problemów, reszta zadziwiająco gładko poszła i po 1,5h pakuje się do wyjazdu.

 

Pierwsze wrażenia po opuszczeniu auta, kurde, nisko  No, ale dobra, przyzwyczaję się chyba. Komfort jazdy również dużo gorszy, ale pierwszy zakręt wynagrodził wszystko  Duża zmiana na plus, nic się nie przechyla, jakbym cisnął po szynach. Amorki ustawione na 1 wszędzie i nie wiem czy odważę się je przerzucić na 2  W celach testowych pewnie się tym pobawię, ale 1 na daily zostaje.
Parkowanie i mierzenie. Przed zmianą, prawie pusty zbiornik, ale obciążenie gratami, tył ok 72 cm od ziemi do najwyższego punktu błotnika, przód ok 74 cm. Po zmianie prawie pusty zbiornik i trochę mniej gratów, tył z podkładką 1 cm ok 68 cm, przód ok 65,5 cm. Coś nie do końca mi się to zgadza, ale mówię ok. Może  zły pierwszy pomiar miałem. Choć różnica między przodem, a tyłem duża, nawet mimo podkładki na tyle. 
 

Zdjęcie przed. Jakość słaba, bo śnieg, itp. 

 

Po

 

Jednak chyba za nisko, o czym przekonałem się następnego dnia. Przy pełnym skręcie i wjechaniu w niewielką nierówność koło pięknie o coś obciera  No nic, wrzucę podkładkę 1 cm na przód i może będzie git. Albo 2 cm. Ale otwieram maskę i taki grzybek:

Ma ktoś pojęcie co się stało? To chyba nie powinno tak wywalić? Złe, za krótkie sprężyny pod ten amor? Dobiło na dziurze i wypchnęło gumę? Bo w sumie jakby zostało jak było, to chyba przód stałby nieco wyżej… Seryjne mocowania tak nie wyglądały. Tu wrzucone mocowanie KYB, które wyglądało tak

 

No chyba, że tak ma być, to ogarniam podkładki na przód…

wynajmujesz stanowisko warsztatowe?

Teraz to musisz koło na większe zmienić, a nie jakieś podkładki

[Orear]

5 godzin temu, Vercy napisał(a):

Tak; to olej "letni"

5W50 to olej letni? A jakie to są zimowe? ;o 
Jeżdżę od 5 lat na 5W30 jak to nakazuje mi producent... nigdzie na butelce nie napisali, że to letni, zimowy, albo wielosezonowy. 
Poważne pytanie, bez kitu, bo jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś jeździł latem, a zimą na czym innym (nie biorę pod uwagę aut ujeżdżanych na torach, czy w Tybecie). 

[koziolek]

9 godzin temu, MrJ napisał(a):

Ma ktoś pojęcie co się stało? To chyba nie powinno tak wywalić? Złe, za krótkie sprężyny pod ten amor? Dobiło na dziurze i wypchnęło gumę? Bo w sumie jakby zostało jak było, to chyba przód stałby nieco wyżej… Seryjne mocowania tak nie wyglądały. Tu wrzucone mocowanie KYB, które wyglądało tak

Tak być nie może, ale jeszcze nie widziałem tak wygiętego mocowania.

Wygląda że sprężyna siadła, amortyzator zszedł do samego dołu i ŁUP.

AGXy są dedykowane do imprezy sprężyny też? - powinno być ok.

Czy założyłeś Forkowe AGXy (o ile takie są) a sprężyny dedykowane do imprezy? - będzie źle.

 

[Henryk82]

3 godziny temu, Orear napisał(a):

5W50 to olej letni? A jakie to są zimowe? ;o 
Jeżdżę od 5 lat na 5W30 jak to nakazuje mi producent... nigdzie na butelce nie napisali, że to letni, zimowy, albo wielosezonowy. 
Poważne pytanie, bez kitu, bo jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś jeździł latem, a zimą na czym innym (nie biorę pod uwagę aut ujeżdżanych na torach, czy w Tybecie). 

Może miał na myśli gęściejszy przez co lepie działa w wyższych temperaturach podczas rozruchu auta niż w minusowych.

[Vercy]

4 godziny temu, Orear napisał(a):

5W50 to olej letni? A jakie to są zimowe? ;o 
Jeżdżę od 5 lat na 5W30 jak to nakazuje mi producent... nigdzie na butelce nie napisali, że to letni, zimowy, albo wielosezonowy. 
Poważne pytanie, bez kitu, bo jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś jeździł latem, a zimą na czym innym (nie biorę pod uwagę aut ujeżdżanych na torach, czy w Tybecie). 

Masz etykietkę wskazań, SAE jest dostosowane do strefy klimatycznej; u nas 5W30 bo mamy w miarę zroznicowany klimat; dlatego SAE może się różnić kraj do kraju pomimo niewielkich odległości i różnią się nawet od ASO do ASO. Nawet wskazane jest żeby Zakopane lało nieco bardziej 'zimowy' bo auto dłużej się nagrzewa niż w najcieplejszym w Polsce Wrocławiu mimo, że w lecie temperatury są takie same. 

 

Stąd trochę śmieszą mnie kłótnie o to czy lać 0W20 czy 5W30, albo jak ktoś się pyta jaki olej a dostaje odpowiedz jaką normę SAE co ma niewielkie znaczenie 

 

Ps. Dwie obserwacje; te oznaczenie nie jest tak uniwersalne bo olej spełniający jakaś konkretną normę jednak w zadanej temperaturze będzie zachowywał się nieco inaczej niż inny z tym samym SAE ale inną normą np ilości żelaza czy siarki. Drugie że może nie tyle że 50 czy 60 jest letnie co, że będzie optymalniej chronił w wyższych temperaturach niż niższych, co nie znaczy, że nie chroni; takie po prostu nalep sobie na daszek naklejkę "nie garować na zimnym"

Edytowane 3 Lutego 2023 przez Vercy

[MrJ]

10 godzin temu, VEC napisał(a):

wynajmujesz stanowisko warsztatowe?

Teraz to musisz koło na większe zmienić, a nie jakieś podkładki

Na godziny. Znam dwa miejsca w WAW gdzie można wynająć stanowisko z podnośnikiem na godziny. Ja byłem w tym na Ursusie. Spoko opcja jak nie chcesz leżeć w kałuży wymieniając olej  Choć u mnie na osiedlu jest relikt w postaci rampy, ale na oddzielnym parkingu, do którego nie mogę się doprosić o dostęp 

 

1 godzinę temu, koziolek napisał(a):

Tak być nie może, ale jeszcze nie widziałem tak wygiętego mocowania.

Wygląda że sprężyna siadła, amortyzator zszedł do samego dołu i ŁUP.

AGXy są dedykowane do imprezy sprężyny też? - powinno być ok.

Czy założyłeś Forkowe AGXy (o ile takie są) a sprężyny dedykowane do imprezy? - będzie źle.

 

AGX dedykowane do STI bug, sprężyny też STI bug. Internet pełen jest takich setupów i jeździ to bez problemów. No i jest mniejszy drop z przodu...

Po nocnych przemyśleniach powodem może być absorber/bałwanek/odbój na amortyzatorze. Chyba.. Wrzuciłem dedykowany do zwykłych sprężyn, nie obniżających, bez docinania. ALE nie wiem, czy to aż taką różnicę by zrobiło... w końcu to absorber, powinien absorbować... Widziałem, że do tych sprężyn są nieco inne absorbery, więc może to to... No nic, na razie auto stoi, zdejmę górne mocowania z seryjnego zawieszenia i zamienię z dociętym bałwankiem tym razem. Potem się zobaczy co dalej 

[koziolek]

5 minut temu, MrJ napisał(a):

AGX dedykowane do STI bug, sprężyny też STI bug. Internet pełen jest takich setupów i jeździ to bez problemów. No i jest mniejszy drop z przodu...

Po nocnych przemyśleniach powodem może być absorber/bałwanek/odbój na amortyzatorze. Chyba.. Wrzuciłem dedykowany do zwykłych sprężyn, nie obniżających, bez docinania. ALE nie wiem, czy to aż taką różnicę by zrobiło... w końcu to absorber, powinien absorbować... Widziałem, że do tych sprężyn są nieco inne absorbery, więc może to to... No nic, na razie auto stoi, zdejmę górne mocowania z seryjnego zawieszenia i zamienię z dociętym bałwankiem tym razem. Potem się zobaczy co dalej 

Taki zestaw musi działać, może faktycznie bałwanek za duży, podnieś osłonę i zobacz ile jest miejsca pomiędzy bałwanem a amorem, oczywiście przy stojącym na kołach aucie.

 

[Zajonc]

Gazofilterki zmienione, na kilka miesięcy spokój 

W odstojniku wyjątkowo sporo "masełka". Czymś się martwić czy nie?

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Zajonc