Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...

[lukasdraz]

25 minut temu, B-52 napisał:

Ale o co chodzi ogólnie? Produkować (cukier) przestali, czy co?

Widać jak ludzie dają się łatwo manipulować i zastraszać. Wrzucisz jutro informacje w mediach że zaczyna brakować Domestosu to też się rzuca i wykupią całe zapasy. Wystarczy na prawdę tylko trochę myśleć samodzielnie. 

[skwaro]

33 minuty temu, Blixten napisał:

... a mamy jeszcze jakieś polskie cukrownie, bo coś tam ktoś tam kiedyś tam sprzedał Niemcom za złotówkę ? 

https://www.polski-cukier.pl/lang,pl

[Blixten]

Godzinę temu, skwaro napisał:

https://www.polski-cukier.pl/lang,pl

Spodziewałem się, że doprecyzujesz ile cukrowni zostało, a ile sprzedano ?

[skwaro]

41 minut temu, Blixten napisał:

Spodziewałem się, że doprecyzujesz ile cukrowni zostało, a ile sprzedano ?

Nie sprawdzałem, ta spółka się chwali że zapewnia 40% dostaw na polskim rynku.

 

EDIT: wędkę dostałeś, na stronie znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

Edytowane 23 Lipca 2022 przez skwaro

[Jaca68]

2 godziny temu, Aga napisał:

Do lodów potrzebuję, co najmniej 10 kilo

To zrób lody fit - bez cukru.

[subleo]

2 godziny temu, Blixten napisał:

... a mamy jeszcze jakieś polskie cukrownie, bo coś tam ktoś tam kiedyś tam sprzedał Niemcom za złotówkę ? 

 

Wszystkie cukrownie w rękach państwa, to będzie już kolejny etap programu tj. "Reminiscencje 2.0+". Aktualnie trzeba tylko ogłosić, że przez /tu wpisać sobie kogokolwiek kogo się nie lubi/ zabrakło cukru na rynku i rząd zmierza z odsieczą.

[Blixten]

Godzinę temu, subleo napisał:

 

Wszystkie cukrownie w rękach państwa, to będzie już kolejny etap programu tj. "Reminiscencje 2.0+".

 

Nie trzeba popadać w skrajności, tak od razu 

 

A w ogóle to ... nie można być takim samolubem - trzeba się wszystkim dzielić, pomagać ludziom w potrzebie, nawet gdy potrzebują ten cukier na .... lody

 

Jak komuś cukru brakuje, to ja chętnie oddam swój (jeszcze bardziej wartościowy, bo od razu przetworzony!) i jeszcze cholesterol dorzucę, ale tylko ten zły

 

Godzinę temu, subleo napisał:

Aktualnie trzeba tylko ogłosić, że przez /tu wpisać sobie kogokolwiek kogo się nie lubi/ zabrakło cukru na rynku i rząd zmierza z odsieczą. 

 

Ten który jako pierwszy wpadł mi do głowy, tym razem chyba nie jest winny, bo jak wiadomo jest ... "bezsilny" 

 

 

Edytowane 23 Lipca 2022 przez Blixten

[Aga]

1 godzinę temu, Jaca68 napisał:

To zrób lody fit - bez cukru.

Takie też zrobię

 

W Kauflandzie w Malborku stało kilka palet cukru, kilo po 4.49

 

@Blixten, lody póki co produkuję, nie mam czasu na degustacje, ale jak będzie chwila, to dam znać

 

[Pan Dziedzic]

Na Jarmarku Dominikańskim, masz swoje stoisko ? 

[subleo]

18 minut temu, Aga napisał:

W Kauflandzie w Malborku stało kilka palet cukru, kilo po 4.49

 

Malbork -> Zakon Krzyżacki -> Niemcy.

Kaufland ->  Grupa Schwarz -> Niemcy.

 

Ni mniej, ni więcej Niemcy przejęli polski cukier.

[Blixten]

1 godzinę temu, subleo napisał:

Ni mniej, ni więcej Niemcy przejęli polski cukier.

 

"W 1989 było 78 cukrowni. 2 zamknięto. 

...

Do 2003 roku w rękach zagranicznych, głównie niemieckich znalazło się 49 z 76 cukrowni (65%)."

 

No to jeszcze to: 

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kto-zrujnowal-przemysl-cukrowniczy-w-Polsce-1930251.html

 

Dostanę teraz błękitne serduszko ? 

 

Edytowane 23 Lipca 2022 przez Blixten

[Aga]

Godzinę temu, Blixten napisał:

Dostanę teraz błękitne serduszko ? 

Sacharoza to biała śmierć, na dodatek bardzo uzależnia

 

 

Adam, nie, bo ja nie mam lodziarni

 

[FOR CVT]

4 godziny temu, Blixten napisał:

W 1989 było 78 cukrowni. 2 zamknięto

 

 

Cytat z kreski, 29 kwietnia 2018r, napisal Marek Was, kolega z ktorym pracowalem przez 19lat na burcie

Pochodzi z Wilkowa i opisal cukrownie w Bierutowie

 

Cytat

bylo cudownie
ojciec stal 48h pod cukrownia, potem ja go zmienialem i juz po 4 lub 5 dniach na wage z burakiem
po pieniadze jezdzilismy w kazdy piatek, albo mama albo siostry, placili po 40-50 a czasem nawet 70 zlotych i tak do lutego albo marca
my nie jezdzilismy bo ojciec wyjebal jakiemus madrali i skonczylo sie na 6 miesiacach bez zawiasow
ale to byly nasze, narodowe, polskie cukrownie i przyszli niemcy (sudzucker) a potem zasrana unia i wszystko rozkradli

 

tapatalked

[Jaca68]

3 godziny temu, Aga napisał:

nie, bo ja nie mam lodziarni

Lodziarnia w Gdyni to w Bodedze była 

[Aga]

16 minut temu, Jaca68 napisał:

Lodziarnia w Gdyni to w Bodedze była 

Wierzę na słowo, nigdy nie byłam

 

[Blixten]

Na cholerę Wam ten węgiel... 

 

https://spidersweb.pl/bizblog/10-krajow-najlepszych-do-emigracji/

[Szürkebarát]

W dniu 23.07.2022 o 12:35, Jaca68 napisał:

To zrób lody fit - bez cukru.

Można użyć miodu. Byle nie sztucznego! Woń sztucznego miodu marki "Fordon" utkwiła mi w mózgu od czasu służby zasadniczej.

[Szürkebarát]

Odpuśćcie sobie wszyscy z tym cukrem bo zużycie wzrosło z powodu sezonowego zapotrzebowania a sieci handlowe mają wszystko tak zoptymalizowane, że kilograma więcej do sklepu nie wrzucą jeśli im komputer nie nakaże. Excel rządzi.

[Aga]

5 godzin temu, Szürkebarát napisał:

Można użyć miodu. Byle nie sztucznego! Woń sztucznego miodu marki "Fordon" utkwiła mi w mózgu od czasu służby zasadniczej.

Robiłam, z różnymi miodami. Łącznie z tymiankowym od @Fala 

 

 

[maciek323]

W dniu 21.07.2022 o 09:22, BelegUS napisał:

 

Ale Ty nie masz "innego poglądu na temat kryzysu liczby narodzin". Ty próbowałeś "kryzys liczby narodzin" tłumaczyć mizoginistycznymi i absolutnie pogardliwymi poglądami wprost z definicji incelstwa, używając do tego wysoce pogardliwego języka i próbując silić na jaśnie oświeconego.

 

W tym kontekście tak deklarujesz bycie "miłośnikiem kobiet" jak kłusownik jest "miłośnikiem zwierząt" a podpalacz "miłośnikiem lasów".

Po raz kolejny obrażasz mnie bez powodu. Nie prezentowałem ani mizoginistycznych ani pogardliwych wobec kobiet poglądów. Pogardą nie jest opisywanie ewidentnych faktów, jak choćby to że młode dziewczyny w duzej liczbie źle sie prowadzą. Dużo gorzej niz w poprzednich pokoleniach. Na to co opisywałem są setki badań naukowych które to stwierdzają. Zresztą starczy pogadać z jakimkolwiek facetem przebywającym na rynku matrymonialnym i udzielającym się na apkach. Sam kilka lat temu byłem singlem przez ponad dwa lata, brzydki i biedny, niezbyt wygadany, ale co skorzystałem to moje. Ja widzę znaczną różnicę w zachowaniach młodych dziewczyn obecnie, 10 lat temu i 20 lat temu. To jestem w stanie stwierdzić osobiście, poprzez 1-2 roczne okresy singielstwa i przebywania na rynku matrymonialnym. Widzę totalne zmiany zachowań. Dodatkowo wiedza psychologiczna i socjologiczna pomagają mi to zjawisko widzieć szerzej, nie w przypadkach jednostkowych które spotykam czy mnie spotykają. Dodatkowo szeroki krąg społeczny, w tym sporo znajomych singli ale zainteresowanych jakoś rynkiem matrymonialnym też daje mi pewien wgląd na kondycję moralną kobiet.

To nie jest jakiś atak, pogarda, czy mizoginizm. Po prostu zachodzą zmiany społeczne, ja je obserwuję i piszę ewentualnie o tym. Tak samo w zachowaniach mężczyzn, wzorcach kulturowych, wyznawanych wartościach, przekonaniach też zachodzą stale  zmiany. Nie jestem filozofem i moralistą żeby podejmować się oceny moralnej tych zachodzących zjawisk. Z mojego punktu widzenia, osoby która byłą singlem i chciała odpocząć od związków, to rozwiązłość młodych dziewczyn jest wręcz mega zaletą.   Oczywiście każdy medal ma dwie strony i za to dużo, dużo trudniej jest o wartościową osobę do poważnego związku po 30-tce. Ale podkreślę jeszcze raz niepotrzebnie mnie obrażasz bo opisywanie zmian społecznych to nie jest mizoginizm.

Przykro mi że fakty tak bardzo Cię bolą i tak mocno uderzają w Twoją różową wizję świata. To widać po Twojej bardzo emocjonalnej reakcji na mój wpis. Twój wpis przecież więcej mówi o Tobie niż o mnie.

Ja piszę o faktach, zjawiskach, mi osobiście tak na prawdę to kondycja moralna czy społeczeństwa czy kobiet wisi i powiewa, za stary jestem na to żeby wierzyć że mam wpływ na coś więcej niż swoje życie. Nie emocjonuję się tym wszystkim, podchodzę jako spokojny obserwator z zewnątrz.

Mam wrażenie BelegUS że jesteś jeszcze młody i mało doswiadczony. To żadna ujma, ale czasami nie warto na sztywno przywiązywać się do jednej wizji świata, czy jednych poglądów, warto bez zbędnych emocji poznawać różne punkty widzenia, zapoznawać się z faktami czy opiniami innych.

[BelegUS]

3 minuty temu, maciek323 napisał:

Po raz kolejny obrażasz mnie bez powodu

Nie obrażam Cie. Stwierdzam fakty na podstawie Twoich wypowiedzi.

 

3 minuty temu, maciek323 napisał:

Nie prezentowałem ani mizoginistycznych ani pogardliwych wobec kobiet poglądów.

Owszem, prezentowałeś, na co nie tylko ja zwróciłem uwagę.

 

4 minuty temu, maciek323 napisał:

Pogardą nie jest opisywanie ewidentnych faktów, jak choćby to że młode dziewczyny w duzej liczbie źle sie prowadzą. Dużo gorzej niz w poprzednich pokoleniach.

Masz na to badania o których wspominasz? Statystyki? Jak oceniasz "źle się prowadzenie"? Bo jeśli poprzez "jak facet dużo puka to klucz dobry, jak laska dużo puka to zamek zły" to, znowu, mizoginizm i incelstwo.

 

5 minut temu, maciek323 napisał:

Na to co opisywałem są setki badań naukowych które to stwierdzają

Dawaj linki, chętnie poczytam(y).

 

5 minut temu, maciek323 napisał:

Zresztą starczy pogadać z jakimkolwiek facetem przebywającym na rynku matrymonialnym i udzielającym się na apkach. Sam kilka lat temu byłem singlem przez ponad dwa lata, brzydki i biedny, niezbyt wygadany, ale co skorzystałem to moje. Ja widzę znaczną różnicę w zachowaniach młodych dziewczyn obecnie, 10 lat temu i 20 lat temu. To jestem w stanie stwierdzić osobiście, poprzez 1-2 roczne okresy singielstwa i przebywania na rynku matrymonialnym. Widzę totalne zmiany zachowań. Dodatkowo wiedza psychologiczna i socjologiczna pomagają mi to zjawisko widzieć szerzej, nie w przypadkach jednostkowych które spotykam czy mnie spotykają. Dodatkowo szeroki krąg społeczny, w tym sporo znajomych singli ale zainteresowanych jakoś rynkiem matrymonialnym też daje mi pewien wgląd na kondycję moralną kobiet.

Ale wyrzyg na podstawie jednostkowych, biased obserwacji bez jakiegokolwiek umocowania w statystyce.

 

6 minut temu, maciek323 napisał:

Ale podkreślę jeszcze raz niepotrzebnie mnie obrażasz bo opisywanie zmian społecznych to nie jest mizoginizm

Ale Ty nie opisujesz zmian społecznych. Ty robisz wyziewy hejterskie z określeniami typu "laska 2/10" etc. Pozujesz na "oświeconego znawcę społeczeństwa". Pozujesz. Nędznie na dodatek.

 

8 minut temu, maciek323 napisał:

Przykro mi że fakty tak bardzo Cię bolą i tak mocno uderzają w Twoją różową wizję świata.

Nic mnie nie boli, i nie ma w Twoich wypowiedziach żadnych faktów.

 

8 minut temu, maciek323 napisał:

To widać po Twojej bardzo emocjonalnej reakcji na mój wpis. Twój wpis przecież więcej mówi o Tobie niż o mnie.

Wmawiaj sobie.

 

8 minut temu, maciek323 napisał:

Nie emocjonuję się tym wszystkim, podchodzę jako spokojny obserwator z zewnątrz.

Słowa i ładunek emocjonalny, pogarda w Twoich wypowiedziach wskazuje na coś dokładnie odwrotnego.

 

9 minut temu, maciek323 napisał:

Mam wrażenie BelegUS że jesteś jeszcze młody i mało doswiadczony.

Uuuu, ageizm i appeal to authority. Na dodatek średnio trafione.

 

Powtarzając "mówię fakty" 2137 nie sprawi nagle, że będziesz mówił fakty.

[Jaca68]

9 minut temu, maciek323 napisał:

młode dziewczyny w duzej liczbie źle sie prowadzą. Dużo gorzej niz w poprzednich pokoleniach.

 

 

11 minut temu, maciek323 napisał:

rozwiązłość młodych dziewczyn jest wręcz mega zaletą.

 

Jak dziewczyna ma trochę więcej partnerów to znaczy że rozwiązła i źle się prowadzi? A jak opiszesz faceta z podobnym stanem licznika seksualnego?

 

Bo żeby te dziewczęta mogły być rozwiązłe to muszą znaleźć męskich chętnych partnerów. Rozumiem że męska rozwiązłość nie stanowi problemu? Tylko kobiety mają być święte i nieskalane?

To ty chyba jednak masz problem.....

[skwaro]

1 minutę temu, Jaca68 napisał:

 

 

 

Jak dziewczyna ma trochę więcej partnerów to znaczy że rozwiązła i źle się prowadzi? A jak opiszesz faceta z podobnym stanem licznika seksualnego?

 

Bo żeby te dziewczęta mogły być rozwiązłe to muszą znaleźć męskich chętnych partnerów. Rozumiem że męska rozwiązłość nie stanowi problemu? Tylko kobiety mają być święte i nieskalane?

To ty chyba jednak masz problem.....

Ale co skorzystał to jego... 

[Jaca68]

Teraz, skwaro napisał:

Ale co skorzystał to jego... 

A co one skorzystały to ich. No chyba że kolega słaby w te klocki to nie skorzystały...

[skwaro]

2 minuty temu, Jaca68 napisał:

A co one skorzystały to ich. No chyba że kolega słaby w te klocki to nie skorzystały...

W to już nie wnikam