Skocz do zawartości

Zeby rozluznic atmosfere :D


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

- Zrób coś, co ona lubi, a nabijesz za to punkty

- Zrób coś, czego ona nie lubi, a stracisz punkty

- Zrób coś, co ona lubi i oczekuje tego od ciebie - a nie dostaniesz za to żadnych punktów - SORRY - ale taka jest niestety prawda!

 

Zacznijmy od systemu punktowego - wygląda to następująco:

 

1) Proste obowiązki

 

ścielisz łóżko +1

ścielisz łóżko ale zapominasz ułożyć na nim ozdobnych poduszeczek 0

Po prostu rzucasz kołdrę na pogniecione prześcieradło -1

Idziesz jej kupić extra cienkie podpaski ze skrzydełkami +5

Robisz to samo w burzę śnieżną +8

Wracasz z tych zakupów ale z piwem -5

Wracasz z wyprawy po podpaski z piwem ale bez podpasek -25

Nocami sprawdzasz szelesty które wydają się jej podejrzane 0

... nie znajdując niczego 0

Jeżeli coś znajdziesz +5

...Zabijasz to kijem do golfa +10

...Gdy to był jej kot -40

 

2) Zobowiązania socjalne

 

Przez całe party zostajesz u jej boku 0

Zostajesz chwilę u jej boku a potem idziesz do kolegi -1

kolega nazywa się Iwona -4

Iwona jest tancerką -6

...z powiększanym biustem -18

 

Na jej urodziny zabierasz ją na niezłe jedzenie 0

Nie jest to bar szybkiej obsługi +1

Jest to bar szybkiej obsługi -2

Jest to knajpa z ekranem do transmisji sportowych -3

Ta sama knajpa z transmisjami "live" -10

.. a ty pomalowałeś twarz w barwy klubowe -50

 

Wychodzisz z kumplem -5

Twój kumpel jest szczęśliwie żonaty -4

.. jest kawalerem -7

Jeździ sportowym samochodem -10

.. i to włoskim ... -25

 

Idziesz z nią do kina 0

Na film który jej się podoba +1

Na film którego ty nienawidzisz +5

Na film który tobie się podoba -2

Na film w którym cyborgi pożerają ludzi -9

.. wcześniej ją okłamujesz i mówisz że będzie to film o miłości -15

 

3) Twój wygląd

 

Rośnie ci widoczny brzuch -10

To samo - ale trenujesz by się go pozbyć +8

To samo ale ty przerzucasz się tylko na szelki -25

.. i nosisz koszule typu Hawaje -35

Mówisz "nic nie szkodzi" bo ona ma podobny -800

 

4) Pytania kłopotliwe

 

Ona: Czy jestem za gruba?

Zwlekasz z odpowiedzią -10

Pytasz: Gdzie? -35

Każda inna odpowiedz: -20

 

5) Komunikacja

 

Słuchasz jej 0

.. i próbujesz wyglądać na skoncentrowanego -10

.. ponad 30 minut +5

Ponad 30 minut podczas transmisji meczu w telewizji +12

Robisz to samo nie spoglądając ani razu na ekran +100

Robisz to samo ale ona odkrywa że zasnąłeś -200

 

Krótki wgląd w barometr szczęścia (punktacja):

 

(Uwaga: punkty dodatnie przepadają po 2 dniach, punkty ujemne w ogóle nie tracą ważności)

 

-1000 (minus tysiąc) - seksu już nie będzie

-100 (minus 100) - to będzie kosztowało

0 do +10 Stała migrena

+11 do +15 Musisz iść z nią potańczyć

+16 do +20 Masz pozwolenie iść z nią potańczyć

+21 do +50 Seks powraca w sferę możliwą do wyobrażenia

+51 do +80 Seks (względnie to, za co ona go uważa)

+81 i więcej Stosunki się kończą! Bo z takim cieniasem ona nie będzie szczęśliwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z PAMIĘTNIKA PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNY

 

PIĄTEK 19.06.

Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego. No, może nie na

miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś porządne wyróżnienie bym zasłużył.

Rzekomo najlepsze pomysły wpadają do głowy podczas snu. Postanowiłem pisać

pamiętnik i przyśniło mi się, że kobieta jest jak automatyczna pralka. Każdą da się

odpowiednio zaprogramować i będzie działa zgodnie z oczekiwaniami. Odpowiednie słowa,

trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo,

co, kiedy i jak się stanie, i na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu

identyczne, z tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od tyłu.

 

 

SOBOTA 20.06.

Nie rozumiem dlaczego kobitom do seksu są potrzebne czułe słowa? Przecież gadanie

podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa rozpraszają, przeszkadzają i zmuszają

do myślenia. A po cholerę przy seksie myśleć? Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem

jak zawsze, no bo o czym tu gadać? O Księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o

fajansiarskiej polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce nożnej Stara się nie

zna. No to milczę. A ona do mnie:

-Wiesz kochanie – a ja ją bzykam od tyłu – w Tobie już nie ma takiej czułości jak dawniej.

Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do mnie powiedzieć coś pieszczotliwie?

- Dupa wyżej KOCHANIE!!!

Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie, ale złamania nie było.

 

 

PONIEDZIAŁEK 22.06.

Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności mimo tylu lat małżeństwa.

Wiecznie narzekają na swój wygląd. Za te jej maseczki, szmineczki, kremiki, piźdzki, to

już bym sobie dawno mercedesa albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe

piersi. Mówię jej:

- Kobieto nie masz większych zmartwień?

A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że może dałbym jej na

silikony? Pojebało babę, jak nic. Więc jej mówię:

- Pocieraj sobie kilka razy dzienne papierem toaletowym między piersiami?

-A to pomoże? Będą większe?

- Dupie pomogło.

Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na metalowym implancie.

Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko trochę uszczerbiła.

 

 

WTOREK 23.06.

Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki. No, to wiążemy i wiążemy.

Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i

takich tam sznurówkowych historyjkach, a ona mnie nagle pyta:

- Tato!! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?

- Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.

Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna odbiła. Swoją

drogą widać, że to mamy córcia – ma to pierdolnięcie gówniara.

 

 

PIĄTEK 24. 07

Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było.

Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z żoną na tematy

religijne. Żona twierdziła, że kobieta to lepszy „produkt” Boga niż mężczyzna. Więc jej

przypomniałem, że to mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to:

- Taaa… bo musiał zacząć od zera.

No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie to jej

odszczeknąłem:

- Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział „Kurwa”. I słowo ciałem

się stało.

Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy powiedział, że miałem

szczęści, że szczęka mi się w mózg nie wbiła. Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś.

Dopiero wczoraj mnie wypisali.

 

 

SOBOTA 25.07.

Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie podoba i nie wiedzą

czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu córki. Żona darła się jak głupia:

- Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku to boli!!! To Ty powinieneś tu leżeć za

mnie i skręcać się z bólu!!! To Ty mi to zrobiłeś!!!

Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem:

-Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt

bolesne.

Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła. Wróciłem po dwóch tygodniach, jak

wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze zwalają winę na nas.

 

 

NIEDZIELA 26.07.

I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak mężczyźni, o seksie.

Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona

cipka, bo on nigdy takiej nie miał szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu

wytłumaczyć więc mu mówię:

- Wyobraź sobie, ogoloną cipkę i różowego Chupa Chups.

- No i?

- Więc ogolona cipka smakuje, jak ten lizak.

- A jak smakuje owłosiona?

-Jak lizak spod szafy.

Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do baru. Podchodzę i

zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie:

- Z lodem czy bez?

- Bez loda. – odpowiedziałem – Kolega nie będzie czekał.

I co? Nawet barmance lody w głowie. I niech mi któraś teraz powie, że tylko faceci ciągle

myślą o seksie.

 

 

ŚRODA 29.07.

Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało. Miałem tylko pobite oko i

rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że to od rąbania drewna, więc przyznałem

się, że to żona mnie pobiła. Chłopaki pytali: - Za co? No więc, powiedziałem im, że za to,

że podczas seksu powiedziałem, do niej na „Ty”. Nie uwierzyli.

A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie ona do mnie powiedziała: - No już ze trzy

miesiące się nie kochaliśmy. A ja jej odpowiedziałem: - Chyba Ty.

To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak wtedy, gdy wylądowałem

ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja mrożonym kurczakiem. Kurde seksu mi się

zachciało wtedy przy lodówce. Przecież przy lodówce chyba każda lubi. Szkoda tylko, że

nie w Tesco.

 

 

PIĄTEK 31.07.

Kochany pamiętniczku dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić kto jest moim

najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na noc w bagażniku mojego

Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył rano, że mnie znowu widzi.

To był ostatni wpis w odnalezionym pamiętniku. Życie prawdziwego mężczyzny potrafi

być pełne niespodzianek.

 

 

WNIOSEK: MĘŻCZYZNA I KOBIETA MAJĄ RÓŻNE WYOBRAŻENIA O PRAWDZIWYM

MĘŻCZYŹNIE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...