Klimatyzacja

[WRC fan]

Klime można sprawdzić ( ciśnienie) i nabić takim czymś

 

:shock:

Ja bym się nie odważył...

[Hogi]

To na pewno to...

 

 

 

 

 

 

 

Niedługo będą sobie okładziny klocków przyklejać kropelką w domu...

[demon]

Niedługo będą sobie okładziny klocków przyklejać kropelką w domu...

Trochę przesadziłeś Hogi. Choć swoją drogą za czasów PRL'u często można było spotkać tego typu sposoby naprawy hamulców, a dokładnie przytaczając były to szczęki hamulcowe. Wówczas jeszcze okładziny te dodatkowo nitowano dla wzmocnienia połączenia. Wracając jednak do głównego wątku, to cieszy mnie bardzo fakt, że tak rozwinął się ten temat. Dowiedziałem się nowych rzeczy za które bardzo dziękuję. Mam jeszcze ostatnie dwa pytania, a mianowicie:

1. Po co w zbiorniku czynnika chłodzącego jest przeźroczyste oczko?

2. Czy wymiana piszczącego/ych łożysk/a wymaga wizyty w serwisie, czy można to wykonać samemu? Jeżeli tak, to jak postępować, aby nie spowodować rozszczelnienia układu?

 

Pozdrawiam

[niunka]

Kto i co wie trochę więcej od przeciętnego śmiertelnika na temat klimatyzacji

 

Waży ok 13kg a wszystko co waży i się nie przysłuża niczemu - won.

[JED]

bo zamiast stać w warsztacie i gapić się panom na ręce, to herbatkę piłam

Po to montuje sie automaty do (najlepiej bezplatnej) kazwy, czy herbaty!

I sie nikt nie paleta po serwisie!

aflinta, JED, konkurujecie o nagrodę za najbardziej cenną wypowiedź?

Yarpen, nie, ale wbrew pozorom staramy się pomóc

A glowny zainteresowany, chyba rozbiera klime...

Wiec mialem racje, ze to nie

lubię wiedzieć co nieco swojej subarynie

cięzko pomóc komus kto nie wie co mu dolega

O,o! O to mi chodzilo w jednym z pierwszych postow!

Niedługo będą sobie okładziny klocków przyklejać kropelką w domu...

Ale to chyba zadna nowosc? Slynne "nabijanie" okladzin funkcjonuje od lat!

 

1. Po co w zbiorniku czynnika chłodzącego jest przeźroczyste oczko?

Szczerze mowiac, nie wiedzialem, ze w systemach samochodowych sa "oczka", ale jesli sa to:

a) "na zbiorniku" - po to, zeby wiedziec ile jest cieczy (skroplonego gazu)

za zbiornikem - po to, zeby wiedziec ile jest cieczy (skroplonego gazu) i jesli widac w tym "oczku" oczka (bable), to znaczy, ze jest za malo i trzeba dodac.

 

Wasz $niezynek.

 

EDIT:

2. Czy wymiana piszczącego/ych łożysk/a wymaga wizyty w serwisie, czy można to wykonać samemu? Jeżeli tak, to jak postępować, aby nie spowodować rozszczelnienia układu?

Wizyta w serwisie niczego Ci nie gwarantuje. Ale zawsze masz na kogo zwalic, jak cos bedzie zle.

A o jakim lozysku kolega mowi, z perspektywa rozszczelniena ukladu, hm?

[demon]

Waży ok 13kg a wszystko co waży i się nie przysłuża niczemu - won.

Normalnie 'niunka' zaskoczyłaś mnie tym stwierdzeniem :shock:

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Sro Maj 28, 2008 2:03 pm ]

demon napisał/a:

1. Po co w zbiorniku czynnika chłodzącego jest przeźroczyste oczko?

 

Szczerze mowiac, nie wiedzialem, ze w systemach samochodowych sa "oczka", ale jesli sa to:

a) "na zbiorniku" - po to, zeby wiedziec ile jest cieczy (skroplonego gazu)

za zbiornikem - po to, zeby wiedziec ile jest cieczy (skroplonego gazu) i jesli widac w tym "oczku" oczka (bable), to znaczy, ze jest za malo i trzeba dodac.

 

Wasz $niezynek.

 

EDIT:

demon napisał/a:

2. Czy wymiana piszczącego/ych łożysk/a wymaga wizyty w serwisie, czy można to wykonać samemu? Jeżeli tak, to jak postępować, aby nie spowodować rozszczelnienia układu?

 

Wizyta w serwisie niczego Ci nie gwarantuje. Ale zawsze masz na kogo zwalic, jak cos bedzie zle.

A o jakim lozysku kolega mowi, z perspektywa rozszczelniena ukladu, hm?

_________________

ad 1. Czyli jak nic nie widać w oczku, to znaczy, że jest OK?

ad 2. Co do łożyska, to trudno powiedzieć które (są chyba dwa) po prostu pytam, czy trzeba wyjąć z auta sprężarkę(odłączyć ją od układu chłodzenia), aby wymienić łożyska?

 

Pozdrawiam

[Hogi]

Hogi napisał/a:

Niedługo będą sobie okładziny klocków przyklejać kropelką w domu...

Ale to chyba zadna nowosc? Slynne "nabijanie" okladzin funkcjonuje od lat!

Napisałem chyba wyraźnie, że okładziny klocków. Znasz kogoś kto klei? :shock:

 

 

 

Okładziny do szczęk sam nitowałem w maluchu. :cool:

[demon]

Znasz kogoś kto klei?

a fabrycznie :razz: niby jak to jest robione :?:

 

Pozdrawiam

[aflinta]

Normalnie 'niunka' zaskoczyłaś mnie tym stwierdzeniem :shock:

Jakbyś miał przyjemność osobistego poznania na plejadach to byś się nie zdziwił

[demon]

Jakbyś miał przyjemność osobistego poznania ..... to byś się nie zdziwił

zaintrygowałeś mnie tym stwierdzeniem. W sumie to pierwszy raz na forum chyba miałem przyjemność z 'niunka' poklikać. Czy coś więcej można o tej osobowości się dowiedzieć?

 

Pozdrawiam

[JED]

Napisałem chyba wyraźnie, że okładziny klocków.

A co ja napisalem?

Znasz kogoś kto klei?

Nie znam.

Chodzilo mi o metode, stosowana przez wielu taksiarzy, przynajmniej dawniej - jak zwal, tak zwal - PRZYTWIERDZANIE okladzin do klockow.

Mam te radosc, ze nie wiem, czy to bylo na klej, gwozdzie, nity, itd.

quote="demon"]ad 1. Czyli jak nic nie widać w oczku, to znaczy, że jest OK?

Albo perfekt, albo pusto - poznasz po wydajnosci klimy, albo majac wprawe.

ad 2. Co do łożyska, to trudno powiedzieć które (są chyba dwa) po prostu pytam, czy trzeba wyjąć z auta sprężarkę(odłączyć ją od układu chłodzenia), aby wymienić łożyska?

Jesli chodzi Tobie o lozyska sprezarki, to....ehhh, ta Twoja ciekawosc!

:wink:

[aflinta]

zaintrygowałeś mnie tym stwierdzeniem. W sumie to pierwszy raz na forum chyba miałem przyjemność z 'niunka' poklikać. Czy coś więcej można o tej osobowości się dowiedzieć?

:shock: Przecież o człowieku piszesz nie o klimatyzacji! Napisz na pw, wkręć się na jakiś spot warszawski, co jak co ale o kontakty towarzyskie sam powinieneś się zatroszczyć. Zresztą to nie temat na ten dział.

[E12]

Jeśli chodzi o nitowanie szczęk hamulcowych robi się to do dziś w sam. cięzarowych w ASO również jest to ,,fabryczna technologia naprawy "

[demon]

co jak co ale o kontakty towarzyskie sam powinieneś się zatroszczyć

Dzięki 'aflinta' za radę. Widzę, że jesteś swój chłop - bo nie obrabiasz innym tzw. dupy za ich plecami - chwali się, tak trzymaj. Obiecuję, że więcej nie będę próbował w ten sposób dowiedzieć się czegoś o innej osobie.

 

Pozdrawiam

[Blue76]

Czy coś więcej można o tej osobowości się dowiedzieć?

 

Wszelkie informacje są utajnione.

[Hogi]

A co ja napisalem?

 

To:

Ale to chyba zadna nowosc? Slynne "nabijanie" okladzin funkcjonuje od lat!

 

Nie nituje się okładzin klocków tylko się klei (fabrycznie), okładziny można nitować do szczęk. Sam nitowałem w szkole 20 lat temu.

 

Pokaż mi nitowane klocki albo warsztat a nie fabrykę, który klei okładziny do klocków.

Napisz mi na PW.

Z mojej strony EOT, bo temat jest o klimie.

[JED]

Z mojej strony EOT, bo temat jest o klimie

Z mojej tez, bo ja swoje, a Ty swoje. Albo czytaj w calosci, albo wcale:

Chodzilo mi o metode, stosowana przez wielu taksiarzy, przynajmniej dawniej - jak zwal, tak zwal - PRZYTWIERDZANIE okladzin do klockow.

demon, masz jeszcze jakies pytanie, czy zmieniasz watek w towarzyski? :roll:

[KASIAiMIŚ]

troszke z innej beczki

 

kiedyś widziałem, że można kupić gotowe nowe zestawy klimatyzacji do zamontowania w "starym" samochodzie który jej nie ma.

może wie ktoś gdzie można coś takiego nabyć??

[Hogi]

Więcej takich mądrali na forum a naprawdę sięgnie dna. :roll:

[aflinta]

Hogi, proszę wstrzymaj się z wycieczkami osobistymi, ani to komentarze na onecie ani dział właściwy.

[WRC fan]

kiedyś widziałem, że można kupić gotowe nowe zestawy klimatyzacji do zamontowania w "starym" samochodzie który jej nie ma.

może wie ktoś gdzie można coś takiego nabyć??

 

W sumie każdy dobry warsztat zajmujący się klimatyzacjami założy klimę do auta które go nie posiada,

Inna opcja to szukanie np. na allegro oryginalnej, ale używanej klimy do danego modelu.

[Niedźwiedź]

KASIAiMIŚ napisał/a:

kiedyś widziałem, że można kupić gotowe nowe zestawy klimatyzacji do zamontowania w "starym" samochodzie który jej nie ma.

może wie ktoś gdzie można coś takiego nabyć??

 

 

W sumie każdy dobry warsztat zajmujący się klimatyzacjami założy klimę do auta które go nie posiada,

Inna opcja to szukanie np. na allegro oryginalnej, ale używanej klimy do danego modelu.

 

z doświadczenia- powodzenia w szukaniu kompletnej klimy na allegro. Jeśli chodzi o "nieoryginalną" klimę - koszt ok 5000kpln.

[komancz]

troszke z innej beczki

 

kiedyś widziałem, że można kupić gotowe nowe zestawy klimatyzacji do zamontowania w "starym" samochodzie który jej nie ma.

może wie ktoś gdzie można coś takiego nabyć??

 

jasne ze tak, np ja kupilem cala klime oryginal do modelu 93-96 ale byla do wersji RHD i za duzo przerobek trzeba bylo dokonac zeby ja zalozyc(zdjecia w mojej galerii), ale montaz prosty i trwa to okolo 3-4 godzin.

Wlasnie kupilem na allegro klime i montuje do swojego GTka, jest z wersji 1,8 wiec chlodnica mi nie pasowala, ale tylko dlatego ze mam chlodnice cieczy z 99r, cala wiazka jest oryginalnie tylko wtyczki podpinasz potem napelniasz i jest zimno

[JED]

Więcej takich mądrali na forum a naprawdę sięgnie dna.

Dlatego masz swoja "kreske".

Juz Cie kiedys prosilem - ode mnie z daleka, bo domyslam sie, ze chodzilo o mnie, tylko brak Ci bylo odwagi spersonalizowac swoja wypowiedz.

Ja (raczej) slownika ortograficznego nie potrzebuje, wiec albo masz cos do powiedzenia w danym temacie, jestes MADRALA i sie tym podzielisz, albo wszystko, co potrafisz, to poprawiac bledy ortograficzne - a jesli tak, to wcisnij ignoruj (mnie) i nie zabieraj glosu w tematach, o ktorych NIE MASZ zielonego pojecia, do tego masz prbolem ze zrozumieniem tego, co ktos napisal

 

Hogi, proszę wstrzymaj się z wycieczkami osobistymi, ani to komentarze na onecie ani dział właściwy

Albo, przynajmniej, dodaj cos w temacie, jesli oczywiscie potrafisz - .

Ale najpierw, czytanie ze zrozumieniem. Polecam.

[Niedźwiedź]

Wlasnie kupilem na allegro klime

możesz powiedzieć za ile?