Skocz do zawartości

Mocowanie gaśnicy


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Przemeq gdzieś FAQ umieszczał o tym, ale nie mogę znaleźć.

 

Fora ogólne- Forum Subaru , czwarty od góry :cool:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=106383

Może jakieś okularki ?? :mrgreen:

 

Uważam, że gaśnica powinna byc raczej "pod ręką", ja mam pod fotelem pasażera, nie ogranicza zakresu regulacji.

Nie ten model, ba nawet nie ta marka auta, ale może coś pomoże:

widok od przodu

dsc06096bx1.jpg

 

widok z góry

dsc06095fr5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta z całym szacunkiem ale ja pod określeniem milicja mam współczesną policję która poza kasowaniem kierowców w TVN TURBO/czyli pod publikę/ , braniem łapówek,zlewaniem i nie robieniem niczego nic innego nie potrafi/o tym ile moich spraw umorzyli z powodu nie wykrycia sprawców to chyba książkę napiszę/ a po zatym co o tym sądzić że nie maja kasy ani na tusz do drukarek,długopisy,papier do ksero a komendant woj.policji ze Szczecina na Maraton/od 1961 roku sa mistrzostwa Polski w Dębnie/przylatuje śmigłowcem za kikadziesiąt tys. zł zamiast przyjechać samochodem za kilkaset, czy to jest normalne!!! Tylko proszę nie piszcie mi że nie mam pojęcia o ich pracy bo mam za duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rombu, a ja głupi w OT przyklejonej instrukcji szukałem :D

Bardzo podoba mi się takie mocowanie jak masz... tylko nie daje mi spokoju co się z gasnicą przy czołówce dzieje.

 

pawka35, ja nie mam takie krytycznego spojrzenia na nich, owszem nie znaleźli moich dwóch ukradzionych odbiorników, ale też wiem, że to mało prawdopodobne, nie tylko u nas. Z drogówką też kilka razy się spotkałem, czasami mogli by być nieco bardziej sympatyczni, ale ogólnie OK. Łapówek nikt z nich nie brał, ale też sam im nie wręczam więc problem jakby mnie omija. Odnośnie problemów z papierem, komputerami i innym sprzętem, to nęka nie tylko Policję, ale wszystkie budżetowe instytucje. No ale to nie wątek na roztrząsanie tego typu spraw. Uważam, że wrzucając wszystkich do jednego worka krzywdzisz wszystkich tych co w tym bagnie siedzą i za psie pieniądze starają się jednak coś pożytecznego zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foreksz, wole gasnice zabezpieczona w bagazniku niz walajaca sie po kabinie. Zwlaszcza, ze naprawde ogladalem wnetrze i nie znalazlem miejsca na racjonalne przymocowanie.

Szymek, u mnie ladnie wpasowala sie i nie slysze jej i nie turla, jak napisalem wczesniej. mamy chyba inne po trosze auta, moze gasnice tez? w bagazniku zas nie widze dla niej miejsca bez kombinowania, ktrorego nie lubie. a tak jest zawsze w zasiegu reki. moze za duzo mysle, ale co bedzie, kiedy wjedzie Ci ktos niefortunnie w kufer, a wtedy bedzie potrzebna, a wyjac sie nie da? albo sam przybombie, dachuje, z pasow nie bede mogl sie wydostac, a w srodku cos zaiskrzy? nigdy pozaru nie przezylem, ale widzialem zdjecia i slyszalelem komentarz wieloletniego strazaka w polsce i szwecji, któy prowadzac BHP w mojej firmie zaprezentowal nam miedzy innymi znana i tragiczna akcje pod M1, kiedy w sordku zaklinowana splonela zywcem kobieta w moim wieku. co jej z gasnicy w kuferku w bagazniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta to już teraz wiesz czemu ci "normalni" uciekają z tamtąd po 15-latach.W duzych miastach tego nie zobaczysz i nie usłyszysz a w małych ,no cóż na jednym końcu bąka puścisz a na drugim powiedzą ;ale świnia.Nic przed ludzmi nie ukryjesz a jeszcze jak znasz wszystkich począwszy od milicji,księży ,złodzieji,celników i pań do towarzystwa to obraz jak i światopogląd masz b.szeroki. Jak do tego dochodzi mieszanie interesów to już całkiem kaplica tzn. niżej wymienieni mieszają swoje usługi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaje sobie sprawe, ze gasnica powinna byc pod reka - na wypadek malego pozaru. Ale - jesli nie mam miejsca gdzie bede mogl zamocowac nie wplywajac na dobra pozycje za kierownica i mozliwosc ustawiania fotela? to co mi po tym. Luzem latajaca gasnica za siedzeniem? jeszcze gorzej. Zatem woze w bagazniku - w skrzyni latwo dostepnej. Jesli dostane w kufer, to moze zapalic sie zbiornik paliwa - wtedy 1kg gasnica nie dam rady. Jesli w przod - pytanie czy sam wysiade, zeby gasic - o ile sie zapali...

Kiedys mialem dachowanie z wiaduktu... gasnica byla w srodku. Ale lezac do gory nogami, nie mialo to znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie daje mi spokoju co się z gasnicą przy czołówce dzieje.

No i dałeś mi do myślenia :roll:

Uchwyt przyręcony na sztywno, ale czy nie wyskoczy ?

W takim razie muszę ją jeszcze przypiąć, widziałem takie elastyczne opaski z klamrą ( chyba BMW tak mocuje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją w bagażniku trzymam - zamocowaną ją mam (znaczy jej uchwyt) śrubami 3-ciego światła stopu (tak mi otworki spasowały) - i nic mi nie puka ani gaśnica się nie wala po kufrze a dostęp do niej jest bezproblemowy.

Ostatnia gaśnica która leżała se w kufrze nie zamocowana na "sztywno", tak się turlała w czasie "zabaw" na śniegu aż nie wytrzymała i sama odpaliła :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemeq gdzieś FAQ umieszczał o tym, ale nie mogę znaleźć.

 

Fora ogólne- Forum Subaru , czwarty od góry :cool:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=106383

Może jakieś okularki ?? :mrgreen:

 

Uważam, że gaśnica powinna byc raczej "pod ręką", ja mam pod fotelem pasażera, nie ogranicza zakresu regulacji.

Nie ten model, ba nawet nie ta marka auta, ale może coś pomoże:

widok od przodu

Obrazek

 

widok z góry

Obrazek

Dzieki za zdjecia, sam instalowales tak gasnice, cz byla tam fbrycznie. Poszukam u siebie jakis otworow w tej okolicy (pod siedzeniem), ale watpie zeby sie cos znalazlo a dziurawic tapicerke troche szkoda..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam patent na gaśnice dla antyków, a może i czegoś jeszcze nowszego (nie sprawdzałem), pod warunkiem nie posiadania klimy. Otóż miałem ją przykręconą (a raczej taki jej druciany stelaż, połączony dwoma blaszkami z otworami na śruby) do poprzeczki do której są przykręcone zawiasy schowka przed nogami pasażera. Chowała się ona niemalże całkowicie przed wzrokiem, a było to miejsce łatwo dostępne, bezpieczne przy czołówce (trochę mniej przy mocnym uderzeniu tyłem auta, bo wtedy zapewne pasażer miał by ją pod kolanami). Poprzeczka ta wygląda dość niepozornie (blacha, przykręcona 4 wkrętami do plastikowych elementów), ale mimo to po roku takiego wożenia gaśnicy nic się nie gięło, więc jest ok., niestety, zamontowałem klimę, i miejsca brakło na gaśnicę...(duża obudowa ewaporatora zajmuje prawie całą przestrzeń za/pod schowkiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w GTku mam przykręconą gasnicę do tylnej kanapy (oczywiście nie siedziska :mrgreen: ) Chyba nie przeszkadza pasażerom (nie sprawdzałem), a jest w środku i ewentualnie upierdliwy policjant (czasami takich można spotkać) nic mi nie może zarzucić....oczywiście w kwestii gaśnicy :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z gaśnicą zrobiłem tak (legacy kombi MY'07): taśma rzepowa (3-5zł/mb) trzyma gaśnicę w bagażniku w okolicy schowka z apteczką (prawa strona bagażnika). Taśma rzepowa doskonale trzyma się wykładziny boków, ale podłogi bagażnika już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taśma rzepowa (3-5zł/mb) trzyma gaśnicę w bagażniku w okolicy schowka z apteczką (prawa strona bagażnika). Taśma rzepowa doskonale trzyma się wykładziny boków, ale podłogi bagażnika już nie.

przy okazji - byl kiedys temat a propos sposobow na utrzymanie porzadku w bagazniku, tyle ze mam problem ze znalezieniem. Gasnica ladnie sie trzyma w skrzynce, ale skrzynka jezdzi po calym bagazniku, bo wykladzina jest pasztetowa. Jesli komus sie odnajdzie temat, to bede wdzieczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Znalazłem rozwiązanie problemu mocowania gasnicy!

Przepisy mówią, że musi być "w dostepnym miejscu". Policjanci akceptują bagaznik, o ile nie jest ona schowana gdzieś w kole zapasowym, tylko umocowana na wierzchu tak jak pokazywał wyżej Blue 76. Tak mi tłumaczyli policjanci podczas kontroli drogowej :wink: .

Polecam wszystkim takie rozwiązanie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c82 ... 6f348.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4c ... dffaa.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/360 ... 90761.html

 

Tu można kupić:

http://moto.allegro.pl/item319586411_pr ... chodu.html

Tanio, trzyma się rewelacyjnie (rzep na całej powierzchni z tyłu) i można "odczepić" w razie potrzeby :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu można kupić:

http://moto.allegro.pl/item319586411_pr ... chodu.html

Tanio, trzyma się rewelacyjnie (rzep na całej powierzchni z tyłu) i można "odczepić" w razie potrzeby :grin:

:shock: Dziekie Wielkie, bardzo fajny i prosty pomysl !!!

Tym bardziej, iz ostatnio, kombinowalem z gasnica i nijak nie moglem jej nigdzie przymocowac. Okazuje sie ze pod siedzenie nie wchodzi, bo zaczepia o pret regulacji polozenia siedzenia :oops:, jedynym wnioskiem do jakiego doszedlem, zreszta zgodnie z pomyslem przedstawionym tutaj, jest przyczepieniej jej na opaski zaciskowe do tapicerki bagaznika, jednak w tym celu trzeba przedziurawic tapicerke aby zaczepic tasmy :???: .

Pomysl, z linku rozwiazauje sprawe, musze tylko pomierzyc czy moja supermarketowa gasnica wejdzie w ta torebke :idea: .

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...