Skocz do zawartości

[Katowice] Śląskie spotkania


Ywone

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawostka, jak bylem po age to ja spytalem, czy pachnie czms w aucie. A ona ma bardzo dobry wech :) az sam sie zdiwilem ze nie, moze kwestia wilgoci w deszcz...

 

Aha i pod wzgledem pedanctwa czystosciowego faktycznie nie pasuje do reszty :P ale widze ze im bardziej mnie doluje stan w jakim jest auto tym bardziej mi to zwisa :/

 

Zreszta tylko ojciec skonczy w garagu to bedzie kanjo w srodku bo musze do kielichow i blach dojsc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za wczoraj :) Było bardzo fajnie :)

 

Do zapachów dość długo trzymających i trudnych do zwalczenia można zaliczyć świeżo złowionego śledzia. Śmierdzi strasznie, nawet po szybkiej i solidnej interwencji :\

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuciłem wczoraj na spocie hasło na temat ramek do tablice... oczywiście forumowe :-)

 

Znalazłem na allegro 1 z firm, która się tym zajmuje :

 

http://allegro.pl/ramka-ramki-pod-tablice-z-twoja-reklama-100-sztuk-i4279813694.html

 

Odbiór na spocie lub wysyłka ode mnie lub podrzucę do Ryśka do Katowic. Pamiętam, że gdzieś na forum widziałem takie :

 

post-7608-0-74978800-1402045986_thumb.jpg

 

Chyba, że ktoś ma jakiś plan jak by miały wyglądać ?

 

to jedziem :

 

1) buncol 2kpl

Edytowane przez buncol_S04
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, kolega forumowy "bociek" takowe kiedyś ogarniał, ale potem zdaje się kontakt się urwał. Nawet mam jeszcze jedną takową w Imprezie.

 

Dzisiaj założyłem ramki ASO z Mikołowa i póki co nie zamierzam zmieniać. :) Trza wspierać serwis, który tak szczegółowo ogarnia mi samochód i nie kroi mnie na kasę. Jak dzisiaj zobaczyłem dopieszczanie szczegółów i sposób w jaki wczoraj osłuchali samochód to utwierdzam się w przekonaniu, że świetny serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Dzięki Wszystkim za super spotkanie. Ponieważ subarowcy tłumnie dyskutowali przy Mazdach ( co mnie cieszy bo mam obydwie marki pod chałupą :) poniżej zademonstruję przedstawiciela:

 

post-14348-0-22427100-1402054826_thumb.jpg

 

 

 

 

edit: Semperit ;)

 

SubaruImprezaR1.jpg

 

Co masz na myśli Matiz? mam to takiego stanu dojść?? To jest zaturbiony...

Zburzyliście cholerka moje plany modyfikacji NA1.6....

Edytowane przez semperit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

semperit

 

a tak sobie marze... znam wady tych silników ,ale odgłos wolnossącego wankla wygrywa świat :P

 

ja bym widział wolnossącego 13B. Niestety nie wiem jak wygląda sprawa z odturbianiem. No i wankiel bez turbo to troche bezsens pod wzgledem ekonomicznym. Jedyny plus wolnossącego to obłedny zakres obrotów. W teorii, w pratyce tak jak mówił (wstaw ksywe) z rx-8 pojedzie w zakresie 7000-9000rpm.

 

kiedyś czytałem sporo na mazdaspeedzie, po polsku, już nie technicznie tylko tematy własnie od posiadaczy rx-8 . To prawdziwa,jednostronna miłosc do femme fatale :D

 

btw w australii sa przejściówki z 13B pod subarową skrzynie ;) temat wisi gdzies na NASIOC

 

 

aha, dziś w robocie miałem olśnienie:

Nie róbmy spotów w czwartki. Ja nie zajarzyłem, że bylysmy idealnie w czasie "czwartkowych ćwiartek" czyli policja dostaje pierd***ca :wacko:

Edytowane przez Matiz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na spocie przy jednej Imprezie były dyskusje odnoście czy silnik EJ20G jest zamknięty czy też nie. Właściciel tej Imprezy niech się zgłosi z pełnym numerem silnika, znalazłem coś takiego http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/44614-oznaczenie-silnika-ej20bug/?p=1269054

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, kolega forumowy "bociek" takowe kiedyś ogarniał, ale potem zdaje się kontakt się urwał. Nawet mam jeszcze jedną takową w Imprezie.

 

Dzisiaj założyłem ramki ASO z Mikołowa i póki co nie zamierzam zmieniać. :) Trza wspierać serwis, który tak szczegółowo ogarnia mi samochód i nie kroi mnie na kasę. Jak dzisiaj zobaczyłem dopieszczanie szczegółów i sposób w jaki wczoraj osłuchali samochód to utwierdzam się w przekonaniu, że świetny serwis.

 

Ja niestety byłem tam drugi i ostatni raz. Po wymianie przewodów wspomagania silnik był cały zarzygany olejem, nawet nie zadali sobie trudu, żeby go wytrzeć. Do domu dojechałem z unoszącym się dymem spod maski. Stwierdziłem, że po założeniu przewodów i uszczelnieniu całego układu puściła pompa. Zakupiłem używkę od użytkownika Kubabed i wziąłem się za wymianę. Okazało się, że moja stara pompa jest suchutka, a to co leciało na kolektor to resztki niewyczyszczonego oleju. Ponieważ moje podejście do tego typu spraw jest pedantyczne, wyraźnie zaznaczałem mechanikowi i szefowi serwisu, żeby wyczyścili i odtłuścili wszystko. Nie machnęli nawet szmatką. Przy odbiorze jeszcze potwierdzili, że wszystko cacy i posprawdzane, wyczyszczone. Co jak co, ale kłamstwa w żywe oczy nie toleruję. Taka fuszera w ASO jest niedopuszczalna.

Edytowane przez PrzemoST
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mojej przygody ze sprzegłem chyba nie musze po raz kolejny opisywać. Rozumiem że moze sie urwać szpilka, sam ile razy coś ukręciłem. Ale na wydechu m 12 + nakretka na klucz 19 to chyba przesada (nie wspominam o uciętym uchu kolektora)

 

Z reszta wiecie ze wiskoze już sam robiłem, nawet jakby wsilnik walnął to wole go wyjac i dać sam silnik.

 

tomasz stałych dobrych klientów traktują inaczej, dobry przykład Dave

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mojej przygody ze sprzegłem chyba nie musze po raz kolejny opisywać. Rozumiem że moze sie urwać szpilka, sam ile razy coś ukręciłem. Ale na wydechu m 12 + nakretka na klucz 19 to chyba przesada (nie wspominam o uciętym uchu kolektora)

 

Z reszta wiecie ze wiskoze już sam robiłem, nawet jakby wsilnik walnął to wole go wyjac i dać sam silnik.

 

tomasz stałych dobrych klientów traktują inaczej, dobry przykład Dave

 

Matiz, ale co to znaczy, że inaczej? Moje pieniądze mają inną wartość? Płacę tak samo za usługę jak i Tomasz. W taki sposób raczej się traci klientów aniźli zyskuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja mojej przygody ze sprzegłem chyba nie musze po raz kolejny opisywać. Rozumiem że moze sie urwać szpilka, sam ile razy coś ukręciłem. Ale na wydechu m 12 + nakretka na klucz 19 to chyba przesada (nie wspominam o uciętym uchu kolektora)

 

Z reszta wiecie ze wiskoze już sam robiłem, nawet jakby wsilnik walnął to wole go wyjac i dać sam silnik.

 

tomasz stałych dobrych klientów traktują inaczej, dobry przykład Dave

 

Matiz, ale co to znaczy, że inaczej? Moje pieniądze mają inną wartość? Płacę tak samo za usługę jak i Tomasz. W taki sposób raczej się traci klientów aniźli zyskuje.

 

Przede wszystkim, chciałem zaznaczyć, że raczej nie wykonuję usług serwisowych w ASO lecz zakupuję tylko części. To, że traktują mnie troszkę inaczej wynika z częstych zakupów na firmę...

Nie chcę nikogo obrazić itd. ale czym różni się ASO od innego serwisu pod względem jakości usług? Może kiedyś była to znacząca różnica ale teraz... Znam wiele osób które są mechanikami też serwisują subaru a aso jakością i podejściem nie dorasta im do pięt, nie wspominając już o cenach - oczywiście nie wszyscy (nie biorę pod uwagę Marasa, któremu jestem wdzięczny za pomoc przy konwersji z dwumasy w moim starym legacy). Teraz mechanicy w ASO praktycznie nie różnią się niczym od mechaników z innych większych warsztatów, podejście te same, każdy chce dbać o dobro klienta ale nie każdy ma na to czas. Goni ich kolejka itd. Jedyna zasadnicza różnica to obeznanie mechanika w kompatybilnych częściach i wymogach np. subaru. Jeżeli mechanik jest kumaty wystarczy, że tak jak ja przywiozę mu pasujące części i ewentualnie zajrzymy w serwisówkę - tam wszystko pisze. 90% rzeczy w aucie robię sobie sam a te 10% zostawiam ludziom z doświadczeniem, bo nie mam czasu zamieniać auta w laboratorium...

Edytowane przez dave89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś ma złe doświadczenia z tym serwisem to ja nie zamierzam ich ani bronić ani dochodzić kto ma rację. Prawda z reguły leży po środku w sprawach spornych.

 

Serwisuję tam 2 samochody od lat i nigdy się nie zawiodłem. Przez krótki czas serwisowałem w 4T i ta sama jakość kosztowała mnie więcej PLN.

ATS to jedno z najstarszych ASO Subaru w PL, a kilku mechaników kojarzę od czasu pierwszego przeglądu w Forku zaraz po zakupie. Była wtedy taka tradycja, że po pierwszym 1000km jechało się do ASO na darmową "zerówkę", by sprawdzić czy wszystko gra jak należy. Znają te samochody doskonale i tego odmówić im nie mogę.

A cenie ich najbardziej za zdroworozsądkowe podejście do serwisowania samochodu, który ma już swoje lata i jego wartość mocno już spadła. Dzięki temu przegląd coroczny nie kosztuje mnie 1/4 wartości pojazdu. Nikt nie robi mi problemów, że przywożę swoje części, niekoniecznie oryginalne. A przy okazji przeglądu zawsze dołączam długą listę życzeń typu: dokręcić śrubkę, podregulować coś tam, przesmarować coś tam, popukać gdzieś tam więc raczej nie jestem "łatwym" klientem.

Dzisiaj z samego rana zajeżdżam odebrać auto. Mechanik po odpaleniu auta na zimno zauważył delikatne falowanie obrotów i jeszcze przed wyjazdem na szybko przeczyścił przepustnicę i ogarnął silnik krokowy. Nic nie dopłaciłem do usługi. Robocizna za cały przegląd z wymianą tarcz, klocków, łączników, geometrią i całą listą moich życzeń kosztowała mnie 440zł brutto.

 

No, a w kwestii nieoryginalnych części to mam od dzisiaj taki oto upgrade:

post-71-0-57916300-1402081481_thumb.jpg

Tarcza 277mm Brembo ORO, nawiercana + klocki OMP Road&Sport. I Forek hamuje jak należy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit: Hipek....Już wiem...co się stało się :P

 

Proszę sprawy nie komentować :P wczoraj do północy rozbierałem, dzisiaj pół dnia prałem i czyściłem, jutro jak się uda to przed świtem złożę.

 

Co do ASO to ja zauważyłem, że wiele zależy od tego kto akurat się Twoim autem zajmie ... mi swego czasu przegląd robił jakiś młodzian ... sam mu pokazywałem co jest nie tak, bo bidula nie ogarniał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie róbmy spotów w czwartki. Ja nie zajarzyłem, że bylysmy idealnie w czasie "czwartkowych ćwiartek" czyli policja dostaje pierd***ca :wacko:

 

to wina Ricardo wszystko :D z tym czwartkiem :lol:

 

Ten czwartek to byl jednorazowy gdyz dzisiaj czyli piatek naprawde nie moglem ,a tak zawsze robimy w piatki a parking Real to nie spot tylko ratunek przed deszczem ale spot w palacyku bedzie w sobote to jeszcze ustalimy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...