Skocz do zawartości

Miałem Forestera... :(


KubaB

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie dzisiaj moja żona pojechała na delegację i po raz pierwszy zrobiła Foresterem trochę dłuższą trasę. No i niestety... Wyjaśniła mi przez telefon, gdy dojechała na miejsce, że nigdy dotąd nie prowadziła tak świetnie jeżdżącego samochodu i żebym zaczął szukać dla siebie jakiegoś innego samochodu, bo ona rekwiruje Forestera. No i się najeździłem Foresterem - całe 3 miesiące.

 

No więc się zastanawiam nad kolejnym Foresterem, choć to może być cokolwiek dziwne, aby posiadać dwa takie same samochody. Może przynajmniej poczekam na model 2009 z dieslem i w nowej budzie - przynajmniej będą jakieś różnice (mam tylko nadzieję, że z nowego Forestera nie zrobią wizualnie tego co z nową Imprezą). A może Legacy... Choć jak przeczytałem doświadczenia Fida z przesiadki na Forestera, to wolę jednak Forestera (ale jazda próbna oczywiście nie zaszkodzi :mrgreen: ).

 

Czy też macie takie problemy rodzinne? I jak sobie z nimi radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja miałem podobny problem. I teraz mamy 2 Imprezy :mrgreen: Nie żebym narzekał, ale pewnie jak bym miał na początku Forestera to teraz by były dwa Forestery :wink:

Pozdrawiam Rodzinnych kolekcjonerów Subaru :razz:

 

Na linii rodzice dzieci też całkiem często, jeśli nie częściej, dochodzi do rodzinnych dubletów Subaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy też macie takie problemy rodzinne? I jak sobie z nimi radzicie?

Niezupelnie. Moja zona uparcie odmawia poprowadzenia Forka, wiec takiego problemu nie mam, ale za to ostatnio mi czesto wypomina, ze za ta cene bysmy mieli dwa normalne auta i jeszcze na paliwo do obydwu by starczylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ogólnie mnie pocieszyliście, że mój problem nie jest jakimś ewenementem. Dwie Imprezy nawet się trafiają w rodzinie -> patrz post: Skolo :lol: Budujące!

 

Czy też macie takie problemy rodzinne? I jak sobie z nimi radzicie?

Niezupelnie. Moja zona uparcie odmawia poprowadzenia Forka, wiec takiego problemu nie mam, ale za to ostatnio mi czesto wypomina, ze za ta cene bysmy mieli dwa normalne auta i jeszcze na paliwo do obydwu by starczylo.

 

Jak w końcu zacznie prowadzić to pewnie zmieni zdanie :grin: . Ciężko mi tutaj coś Tobie doradzić, bo jak się do niego przekona, to Ci go zabierze, a jak się nie przekona to będzie marudzić, że dużo pali i w ogóle drogie (choć cena Forestera jest całkiem OK, szczególnie wersje specjalne z 2007 roku - można porównać z dowolnym kompaktem [Focus, Golf, Civic], dorzucić w opcjach do nich silnik ok. 160 KM, skórę, ksenony, szyberdach, automatyczną klimę i nagle wychodzi podobnie co Forester). Tak więc albo chcesz mieć Forka i marudzącą żonę, albo niemarudzącą żonę i brak Forka... Decyzja zależy do Ciebie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy też macie takie problemy rodzinne? I jak sobie z nimi radzicie?
Ja bym nie nazywał tego problemem rodzinnym. To raczej dowód na harmonię percepcji małżonków :grin:

W zasadzie widzę dwa wyjścia:

- jak proponuje Witek - kupić drugiego Forestera, tym razem turbo.

- kupić sobie Outbacka, który jak sprawdziłem na sobie stanowi świetną pare z Foresterem!

:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również zostałem zmuszony do jeżdżenia Fiestą, bo żona nie chce słyszeć o niczym innym, jak OBK-u, jak już się przyzwyczaiła do jego mocy i wygody. Taki los. Trzeba o GT-ku pomyśleć... jako drugim aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...