S7 od Płońska do Nidzicy

[gourmet]

Czy już cały odcinek ma status drogi ekspresowej z dwoma pasami ruchu?

[Aga]

@Szürkebarát może coś wie 

[Szürkebarát]

Godzinę temu, gourmet napisał:

Czy już cały odcinek ma status drogi ekspresowej z dwoma pasami ruchu?

Drogi ekspresowej z dwoma pasami ruchu jest około 50 km ALE jest tam ograniczenie prędkości do 80 km/godz. Domyślam się, że to przez brak wygrodzeń przeciw zwierzętom i wymalowania znaków poziomych. Jednak mam wrażenie, że czas przejazdu skrócił by mi się o pół godziny, gdyby nie maraton w Warszawie i idiotycznie zarządzony objazd zamkniętego odcinka Wisłostrady.

[Daroot]

To przez to że ma się szybko zwrócić, co jadę to stoją i łapią za prędkość.

[Kristofor]

Odcinek można podzielić na trzy części. Patrząc od północy - granica woj. mazowieckiego do Mławy - jedziemy jedną, nową jezdnią. Jazda jest płynna, gdyż nie ma tu co chwila rond ani innych przeszkadzajek. Następnie zasadniczy, ok. 50 km odcinek gdzie mamy dwie jezdnie po dwa pasy w każdym kierunku. Nie było oznakowania poziomego ani pozostałej infry, pozostaje jechać 80 +-10 km/h. Ostatni odcinek w kierunku południowym to okolice Płońska. Tutaj jest najgorzej, chociaż krótko - taki akcent pamiętaj jak źle było na całej linii. Jedziemy przyszłą drogą lokalną więc wąsko, kręto i z dużą ilością rond. 

Pamiętamy o zaopatrzeniu w materiały pędne, gdyż na całym odcinku brak stacji benzynowych, w ostateczności zjazd na Glinojeck i pobliskie rondo z Orlenem, tylko nie wiem czy węzeł drogowy działa. Ogólnie wrażenie bardzo dobre, bardzo szerokim łukiem omija się Mławę. 

[olo11]

4 godziny temu, Kristofor napisał:

Odcinek można podzielić na trzy części. Patrząc od północy - granica woj. mazowieckiego do Mławy - jedziemy jedną, nową jezdnią. Jazda jest płynna, gdyż nie ma tu co chwila rond ani innych przeszkadzajek. Następnie zasadniczy, ok. 50 km odcinek gdzie mamy dwie jezdnie po dwa pasy w każdym kierunku. Nie było oznakowania poziomego ani pozostałej infry, pozostaje jechać 80 +-10 km/h. Ostatni odcinek w kierunku południowym to okolice Płońska. Tutaj jest najgorzej, chociaż krótko - taki akcent pamiętaj jak źle było na całej linii. Jedziemy przyszłą drogą lokalną więc wąsko, kręto i z dużą ilością rond. 

Pamiętamy o zaopatrzeniu w materiały pędne, gdyż na całym odcinku brak stacji benzynowych, w ostateczności zjazd na Glinojeck i pobliskie rondo z Orlenem, tylko nie wiem czy węzeł drogowy działa. Ogólnie wrażenie bardzo dobre, bardzo szerokim łukiem omija się Mławę. 

Niestety, trochę spaprali przebieg tej trasy bo należało przesunąć się trochę na północny wschód (chyba),bliżej Ciechanowa,niby to tylko ok 40 tyś mieszkańców ale zawsze ludziki mieli by trochę bliżej do drogi eksp.Wiadomo ,że wszystkim się nie dogodzi ,ale planowanie przebiegu trasy takie trochę nieprzemyślane.

[gourmet]

Zachęcony opisem @Szürkebarát-a przejechałem od Nidzicy do Płońska i dalej do Wawy. Dla mojej trasy Nowe Miasto Lubawskie - Warszawa to jednak słaba alternatywa, ale warto było zobaczyć. Będzie kawał solidnej drogi. Pomny słów @Daroot ustawiłem tempomat na 91 kmh i tak się przeturlałem. Zauważyłem 2 grupy kierowców, jedna jadąca +/- 100 kmh, druga (większa) jadąca 120 i więcej kmh. Ja nie wyprzedziłem nikogo, mnie wszyscy.

Obyśmy jednak doczekali wyjazdu z Wawy omijającego Młociny i Łomianki.

[Szürkebarát]

22 minuty temu, gourmet napisał:

Zachęcony opisem @Szürkebarát-a przejechałem od Nidzicy do Płońska i dalej do Wawy. Dla mojej trasy Nowe Miasto Lubawskie - Warszawa to jednak słaba alternatywa, ale warto było zobaczyć. Będzie kawał solidnej drogi. Pomny słów @Daroot ustawiłem tempomat na 91 kmh i tak się przeturlałem. Zauważyłem 2 grupy kierowców, jedna jadąca +/- 100 kmh, druga (większa) jadąca 120 i więcej kmh. Ja nie wyprzedziłem nikogo, mnie wszyscy.

Obyśmy jednak doczekali wyjazdu z Wawy omijającego Młociny i Łomianki.

Jednak nie było źle, nie gorzej niż po starej drodze? Ja jechałem w pierwszej grupie kierowców ;-) .

 

Nowy wyjazd S7 z Warszawy omijający Młociny i Łomianki jednak mnie nie podnieca bo zazwyczaj startuję ze Śródmieścia. Musiał bym najpierw jechać daleko na południe a dopiero po tem na północ. 

Edytowane 5 Kwietnia 2022 przez Szürkebarát

[gourmet]

1 godzinę temu, Szürkebarát napisał:

Nowy wyjazd S7 z Warszawy omijający Młociny i Łomianki jednak mnie nie podnieca bo zazwyczaj startuję ze Śródmieścia. Musiał bym najpierw jechać daleko na południe a dopiero potem na północ. 

Ja z Targówka, więc tym bardziej. Jednak odciążyłoby to wyjazd przez Łomianki.

[maciek323]

13 godzin temu, Szürkebarát napisał:

Jednak nie było źle, nie gorzej niż po starej drodze? Ja jechałem w pierwszej grupie kierowców ;-) .

 

Nowy wyjazd S7 z Warszawy omijający Młociny i Łomianki jednak mnie nie podnieca bo zazwyczaj startuję ze Śródmieścia. Musiał bym najpierw jechać daleko na południe a dopiero po tem na północ. 

Nie wiem jak obecnie, ale przez dziesięciolecia początek wyjazdu z Warszawy omijającego Młociny i Łomianki był planowany na węźle Powązki, trasa miała iść na granicy Chomiczówki i Bemowa, po bielańskiej stronie lotniska. Więc ze Śródmieścia miałbyś znacznie bliżej - bo do węzła Powązki nie jest tak daleko ze Śródmieścia.

Ta trasa co chwile była zapowiadana i odkładana - w 2013 roku sprzedałem mieszkanie na Chomiczówce właśnie dlatego, że jego okna wychodziły prosto na planowany przebieg trasy, a nie chciałem mieszkać nad autostradą, względnie drogą ekspresową.

Zresztą - chyba coś tam jednak zbudują kiedyś w końcu - bo szeroki pas wolnego terenu leży odłogiem od lat i to w bardzo atrakcyjnych dla deweloperów miejscach....

 

Wracajac do tematu jechałem S7 w czerwcu 2020 to była droga przez mękę, non stop roboty drogowe, ronda wyłożone płytami, olbrzymi ruch, mega dziury, objazdy kilkukilometrowe. Od Łomianek do Nidzicy ponad 3,5h. Jeśli jest już lepiej to zbawienie dla ludzi podróżujących tamtędy regularnie.

[skwaro]

3 minuty temu, maciek323 napisał:

Nie wiem jak obecnie, ale przez dziesięciolecia początek wyjazdu z Warszawy omijającego Młociny i Łomianki był planowany na węźle Powązki, trasa miała iść na granicy Chomiczówki i Bemowa, po bielańskiej stronie lotniska. Więc ze Śródmieścia miałbyś znacznie bliżej - bo do węzła Powązki nie jest tak daleko ze Śródmieścia.

Ta trasa co chwile była zapowiadana i odkładana - w 2013 roku sprzedałem mieszkanie na Chomiczówce właśnie dlatego, że jego okna wychodziły prosto na planowany przebieg trasy, a nie chciałem mieszkać nad autostradą, względnie drogą ekspresową.

Zresztą - chyba coś tam jednak zbudują kiedyś w końcu - bo szeroki pas wolnego terenu leży odłogiem od lat i to w bardzo atrakcyjnych dla deweloperów miejscach....

 

Węzeł NS S7 z S8 ma być na Kole w okolicach Dywizjonu 303, potem trasa będzie w tunelu do Powstańców, obok lotniska, i potem przez Chomiczówkę znów w tunelu. Jest już decyzja środowiskowa, z tego co wiem przygotowują przetarg.

[maciek323]

Dobrze że zdecydowali się jednak na tunel, to odciąży mieszkańców. Nota bene tak długa trasa w tunelu, plus wykup gruntów to chyba będą dosłownie miliardy złotych kosztów. Ale faktycznie znacznie to usprawni ruch i wyjazd z Warszawy na północ.

[skwaro]

Teraz, maciek323 napisał:

Dobrze że zdecydowali się jednak na tunel, to odciąży mieszkańców. Nota bene tak długa trasa w tunelu, plus wykup gruntów to chyba będą dosłownie miliardy złotych kosztów. Ale faktycznie znacznie to usprawni ruch i wyjazd z Warszawy na północ.

Gdzieś widziałem szacowanie na poziomie 1,9mld, ale nie wiem na ile to miarodajne szacunki.

[Szürkebarát]

22 minuty temu, maciek323 napisał:

Dobrze że zdecydowali się jednak na tunel, to odciąży mieszkańców. Nota bene tak długa trasa w tunelu, plus wykup gruntów to chyba będą dosłownie miliardy złotych kosztów. Ale faktycznie znacznie to usprawni ruch i wyjazd z Warszawy na północ.

Nawet gdy nie będę się pchał ze Śródmieścia na Powązki żeby wyjechać tunelami na S7 w kierunku północnym to i tak skorzystam bo na Wisłostradzie i w Łomiankach na pewno ruch zmaleje.

[MateuszWwa]

Nie ma jak to dawna 7demka ....eh czasy takich dróg juz nie wróca, piekna wolna amerykanka, wyprzedzania sznurów pojazdów... milo bylo ale sie skonczyło  

A taka trasa S... to troche czuje sie jak w samolocie...

80kmh to chyba te znaki od predkosci kierowców juz dawno sie poprzewracaly bo ostatnio ich nie widzialem jadac do mławy dlatego jedynka przed 80 czesto goscila na liczniku

[olo11]

18 godzin temu, MateuszWwa napisał:

Nie ma jak to dawna 7demka ....eh czasy takich dróg juz nie wróca, piekna wolna amerykanka, wyprzedzania sznurów pojazdów... milo bylo ale sie skonczyło  

A taka trasa S... to troche czuje sie jak w samolocie...

80kmh to chyba te znaki od predkosci kierowców juz dawno sie poprzewracaly bo ostatnio ich nie widzialem jadac do mławy dlatego jedynka przed 80 czesto goscila na liczniku

Jedno trzeba napewno przyznać.Nie ma gdzie porządnie zjeść przy tych wszystkich trasach szybkiego ruchu,fast food rządzi.

Kiedyś były zajazdy z fajnymi knajpami,a teraz trzeba zjeżdżać z trasy i szukać czegoś normalnego do zjedzenia.

[Kristofor]

W dniu 8.04.2022 o 17:54, olo11 napisał:

Jedno trzeba napewno przyznać.Nie ma gdzie porządnie zjeść przy tych wszystkich trasach szybkiego ruchu,fast food rządzi.

Kiedyś były zajazdy z fajnymi knajpami,a teraz trzeba zjeżdżać z trasy i szukać czegoś normalnego do zjedzenia.

Dobre miejsca się trzymają. W Pasłęku nadal jest zjazd na okonie, kilkaset metrów trzeba podjechać ale w sezonie nie ma gdzie przysłowiowej szpilki wcisnąć. Nie wiem jak Kłobuk w Małdytach, ale ponoć też daje radę. No i lody w Miłomłynie - są dwa zjazdy i nie trzeba nic nadrabiać. Ale faktem jest że trzeba te miejsca pamiętać z dawnych czasów albo google maps wertować przed wyjazdem, bo inaczej to najwyżej pod złote łuki się trafi. 

[Łukasz Zioła]

W dniu 7.04.2022 o 23:40, MateuszWwa napisał:

Nie ma jak to dawna 7demka ....eh czasy takich dróg juz nie wróca, piekna wolna amerykanka, wyprzedzania sznurów pojazdów... milo bylo ale sie skonczyło  

A taka trasa S... to troche czuje sie jak w samolocie...

80kmh to chyba te znaki od predkosci kierowców juz dawno sie poprzewracaly bo ostatnio ich nie widzialem jadac do mławy dlatego jedynka przed 80 czesto goscila na liczniku

Że tak zacytuję z piosenki, droga 3K - koleiny , k*rwy i krasnale to o innej drodze ale to tak żartem odnośnie zmian na drogach. Kolorytu faktycznie mniej, ale jeśli chodzi o pokonywanie kilometrów to jakoś szybciej idzie

[Dziedzic_Pruski]

Bo (dawniejsza) DK7 to taka nasza Route 66, baby.