Orear Opublikowano 26 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2021 Godzinę temu, Neutrino33 napisał: Chyba raczej w Yenach a nie w Yuanach. Pomysłodawcą tego rozwiązania jest Pan Tatsuru Ichishima, który potrafił z Hondy Jazz (Fit właściwie) zrobić auto wyścigowe (przy okazji historii z Jazz-em dowiedziałem się, jaka jest struktura blach w tym modelu i dlaczego świetnie nadaje się jako auto sportowe ). Jak dla mnie jest to pierwszy mod jaki należałoby wykonać przy samochodzie przed jakimkolwiek grzebaniem w zawieszeniu. Dopiero to daje solidną podstawę, sztywność, stanowiącą punkt wyjściowy. Jak to z gratami z Japonii...tanio nie jest, ale już Franek Kimono spiewał: "By duży talent nie poniósł straty Trzeba zakupić japońskie graty Mam Made in Japan za parę papierów Kilka bajerów by zginać frajerów" Racja, Yen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManoLEE Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Co do swapa jeszcze jest 2.0 z BRZ, bez turbo i 4 gary . Tylko nie wiem jak z gazem taki silnik by sobie poradził . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2021 37 minut temu, ManoLEE napisał: Co do swapa jeszcze jest 2.0 z BRZ, bez turbo i 4 gary . Tylko nie wiem jak z gazem taki silnik by sobie poradził . To już h6 taniej Czas pokaże, jedno jest pewne - chcę więcej mocy, kwestia tego jak i kiedy Co do moda zawiasu, temat warty zapamiętania. Gdybym decydował się na naprawdę twardy zawias, będę rozważał takie fajności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neutrino33 Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2021 8 godzin temu, Danko napisał: To już h6 taniej Czas pokaże, jedno jest pewne - chcę więcej mocy, kwestia tego jak i kiedy Co do moda zawiasu, temat warty zapamiętania. Gdybym decydował się na naprawdę twardy zawias, będę rozważał takie fajności Duża moc nie przeprowadzi cię szybciej przez zakręt, a dobry zawias tak...dobre hebelki pozwolą opóźnić hamowanko Odpal sobie jakieś stare Gran Turismo na PS3 i spróbuj podbić moc bez ruszania zawiasu, hebli i opon. A potem tym samym autem, ten sam samochód i topowy zawias, hamulce i oponki. Porównaj czasy ...no chyba, że zależy ci na ściganiu od świateł do świateł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 29 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2021 12 godzin temu, Neutrino33 napisał: Duża moc nie przeprowadzi cię szybciej przez zakręt, a dobry zawias tak...dobre hebelki pozwolą opóźnić hamowanko Odpal sobie jakieś stare Gran Turismo na PS3 i spróbuj podbić moc bez ruszania zawiasu, hebli i opon. A potem tym samym autem, ten sam samochód i topowy zawias, hamulce i oponki. Porównaj czasy ...no chyba, że zależy ci na ściganiu od świateł do świateł Moc zawsze jest ostatnim punktem mądrego tuningu.. Ale właśnie do nie do dotarłem. Hamulec jest aż nadto śmiem stwierdzić. W zawiasie jest gwint, poliure, rozpórka z przodu - może być lepiej, ale jest mega solidna podstawa. Dlatego też mając taką podstawę rozmyślam, czy iść nią dalej, zamiast kupować nowego kota w worku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomson0073 Opublikowano 29 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2021 22 minuty temu, Danko napisał: czy iść nią dalej, zamiast kupować nowego kota w worku. Słowo klucz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 22 Września 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2021 Wpis serwisowy - któryś czujnik gazu przy wtryskach szwankuje - gaz przestał działać. Gazownik błąd usunął, zobaczymy na ile pomoże. Z ciągu najbliższych 2 tygodni będzie również kolejny, większy serwis. Planowo do zrobienia: -regeneracja pompy wspomagania, -paski osprzętu mishimoto jak znajdę (nie mogę się zebrać jakoś), -przednie łożysko, chyba lewe - huczy, -olej - pewnie znów liqui moly, rozważam zmianę z 5w30 na 5w40, -swiece - już czekają ngk, -uszczelnienie pokrywy zaworów - pewnie obie, ale na pewno lewa - bo się poci, -sprawdzenie hamulców z przodu, pojawił się bicie - obstawiam, że tarcza może się skrzywiła przez łożysko? Pewnie pójdą do przetoczenia, co by było szybko. Focia bonusowo, nie wiem czy gdzieś była. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManoLEE Opublikowano 23 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2021 Tarcze najczęściej krzywią się od wjechania w kałuże, no chyba, że dostały ostry wycisk, oczyszczenie dobrze piasty też ma znaczenie przy montażu. Jakie plany co do silnika, już coś zdecydowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 23 Września 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2021 (edytowane) 41 minut temu, ManoLEE napisał: Tarcze najczęściej krzywią się od wjechania w kałuże, no chyba, że dostały ostry wycisk, oczyszczenie dobrze piasty też ma znaczenie przy montażu. Jakie plany co do silnika, już coś zdecydowałeś? Najprędzej obstawiałbym właśnie jakąś przypadkową kałużę, wszystko inne było dopilnowane. Chyba, że po prostu rotinger nie daje rady - się okaże bo ja też snuje swoje teorie, że mogło to być związane z zużytym maglem i przegubem i łożyskiem I niee, temat wisi w powietrzu bo jestem w trakcie zmiany pracy, miejsca zamieszkania i póki co to jest główny temat obecnie. Edytowane 23 Września 2021 przez Danko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
llkuba Opublikowano 23 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2021 23 godziny temu, Danko napisał: sprawdzenie hamulców z przodu, pojawił się bicie - obstawiam, że tarcza może się skrzywiła przez łożysko? Jeden z najczęstszych błędów to jak zjedziesz z "trasy" na myjkę. Gorące tarcze nie lubią zimnej wody z myjki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 23 Września 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2021 21 minut temu, llkuba napisał: Jeden z najczęstszych błędów to jak zjedziesz z "trasy" na myjkę. Gorące tarcze nie lubią zimnej wody z myjki . A to w zyyyyciu. Na tym punkcie jestem przeczulony, zawsze kontroluje takie rzeczy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 28 Października 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2021 Ponownie serwisowo. Jednak niemal 320k przebiegu swoje wnosi w życie samochodu. Niemniej, są to pierwsze większe serwisy, więc nie narzekam! Su stoi już z wyciągniętą pompą wspomagania. Jutro ta jedzie do Poznania, tam do tygodnia oczekiwania i odsylka.. Więc chwilę sobie po tęsknię.. W tym czasie cała lista sprzed kilku postów do zrobienia, przy okazji wejdą już niestety koła na zimę. Na horyzoncie przed końcem roku może zawita kolejna zachciewajka.. Ale nie zapeszam, pochwalę się jak zdobędę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 23 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2021 ODZYSKAŁEM SAMOCHÓD Nareszcie, jak zawsze z opóźnieniami - długo czekaliśmy na samą pompę. Checklista: Zmieniony olej Świece Uszczelnienie pokryw zaworów Sprawdzenie luzów zaworowych Łożysko przy lewym przednim kole Pompa wspomagania Paski Filtry 2 kolejne przewody chłodzenia Klema od minusa Jedna masa Założone zimówki. Lista dość długa, przebieg niemal 317k Z pompą zobaczymy jak to będzie, nieco hałasuje, choć wspomaganie jest. Po 500km płukanie, może wtedy się ułoży. Subaru już parę razy sypnęło błędami, juteo może zrobię adaptacje map sensora i przepustnicy. Przebiera, po usunięciu błędów wszystko jest okej, co jak dla mnie zmniejsza ryzykk faktycznej awarii. Dalej jednak mam pewien problem z lpg. Zmieniony już został czujnik ciśnienia przy wtryskach. Lpg już działa, ale gdy chce jeździć na PB, po chwili lpg zaczyna migać i piszczeć tak, jak w sytuacji gdy się kończy - będę badał temat. Dużymi krokami zbliża się regulacja luzów, bo jest już ciasno. Pojawiają się więc realne dylematy dotyczące swapa. Jak zrobię luzy, rozrząd to swap będzie nieco glupi. W lewo albo w prawo, nowy rok pokaże. Tymczasem usunę ostatnie małe usterki i choć trochę pocieszę się jazdą Ale esej! Foto dla uwagi 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2021 Od 28 października do wczoraj robiłeś ...... Zmieniony olej Świece Uszczelnienie pokryw zaworów Sprawdzenie luzów zaworowych Łożysko przy lewym przednim kole Pompa wspomagania Paski Filtry 2 kolejne przewody chłodzenia Klema od minusa Jedna masa Założone zimówki. prawie miesiąc ...... To weź pod uwagę ile roboty jest przy swapie, skrzynia, półosie, dyfer, pewnie sanki, wydech, kolektory, sam silnik, wiązki etc. Przy okazji silnika pewnie też nie włożysz prosto z palety tylko trzeba będzie uszczelnić, wyregulować zawory skoro jest już na wierzchu, mnóstwo rzeczy wlezie jeszcze po drodze. Moim zdaniem szkoda Twojego czasu i pieniędzy. Jeżeli masz możliwość, to sobie odkładaj trochę To auto zostaw jako dupowóz, zwłaszcza, że masz tam gaz, dojdzie kiedyś żona, rodzina to się przyda kombiak jak nie wiem, a powoli odkładaj i kup imprezę już z wiatrakiem, jakąś pomodzoną od razu A nawet jak kupisz zwykłą serię, sobie przerzucisz fanty z Legasia. Od razu masz zawias, felunek, heble, Legasia przywrócisz do serii a będziesz pchał kapustę w Imprezkę czy co Ci się tam marzy Taka mała rada od kolegi po przejściach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 24 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2021 @Sicknessano zeszło się, ale niestety czekaliśmy po prostu na pompę. Pierwsze 4 dni po wyjęciu było szukanie, bo pierwotne miejsce jak się okazało - już nie istnieje. Potem wysyłka, z 7 dni roboczych na zrobienie pompy oczywiście zrobił się więcej.. 11 listopada też nie pomógł, a problemem był czujnik w pompie, jego dostępność. Wiem, swap nie potrwa dwóch dni. Obecnie jednak, tak realnie, tak i tak silnik wyjedzie z auta i być może byłaby to pewnego rodzaju,,okazja". Czas pewnie pokaże. Oszczędzać, odkładać na inne zawsze jest możliwość, jestem po prostu w gorącej wodzie kąpany i no.. A fakt, ze jest tu gaz i jest to te fajne ej20f, to główny powód dla którego się waham. Więc no.. Okaże się w praniu pewnie. Przy założeniu, ze trafiłby się jakiś super dawca, przekładanie nie z palety, a auto-auto jest też o wiele wygodniejsze. Ale dziękuję, mam na uwadze, jak to się może kończyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManoLEE Opublikowano 25 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2021 Bankowo łatwiej kupić np. spec B bądź nawet zwykłe H6 jako całe auto, a te sprzedać niech kto inny się nim cieszy w końcu to 2.0 z gazem . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amnes Opublikowano 25 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2021 Niestety sypanie kasą na stare auto nigdy nie ma sensu ekonomicznego poza takim, że zamiast płacić za leasing/wynajem tysiące miesięcznie za nowszy, lepszy wóz wydajesz rocznie raptem ekwiwalent dwóch/trzech rat rocznie na serwisy/ulepszenia na bądź co bądź stary samochód, przy którym kilka razy rocznie coś się sypnie i trzeba robić i i jeżeli nie masz nicku @Herostrates to ile byś nie robił, zawsze jest coś do zrobienia, a nawet jak niby wszystko masz zrobione, to i tak coś wymyślisz. Jak sypiesz groszem dodatkowo na tuningi oprócz serwisów, to dodatkowo rośnie wieź emocjonalna do takiego starego auta, które dla nikogo innego monetarnie nie będzie warte tyle co dla ciebie. Rozważając kolejne tuningi serwisy lub co gorsze duże tuningi jak swap, który pochłonie wiele wiader więcej siana niż myślisz, o czasie już nie wspominając, bo pewnie z rok ci się zejdzie, to już w ogóle się żenisz z takim autem. Koledzy dobrze radzą nie pakować się głębiej w to niż trzeba. Mam to samo. Władowane worki siana w porównaniu do innych egzemplarzy z rynku. Wóz bardzo lubię od strony prowadzenia, wyglądu, kosztów na paliwo. Komfort mniej. Siano jakie idzie na serwisy, tuningi i ogólne trzymanie auta w takim stanie jakbym chciał jednak cały czas rośnie z wiekiem i przebiegiem. No i czas na odstawianie go tu i tam i czekanie Np. teraz zapowiada mi się, że jak mam znów zrobić wszystko to, co mnie gryzie, by być bardzo zadowolonym z dalszej jazdy - to ponownie 10-15k trzeba wydać. I nie mówię tu o jakimś swapie. A co z tego będę miał, jak ktoś we mnie przydzwoni ciut mocniej: całkę, bo wóz wart ok. 20k wg. cennika i co wtedy? Jak logicznie o tym myślę odstawiając przywiązanie do egzemplarza na tor boczny - to nie ma to wielkiego sensu. Szczególnie, jak biorę z roboty nowe BMW w 318d ze znikomym przebiegiem. Serwisów nie potrzeba żadnych (raz rocznie w cenie), komfort z innej planety, przyspieszenie z innej planety, za to feeling auta od strony prowadzenia - beznadziejny. Do tego zapomnij, że cię ktoś wpuści do sznureczka - wszyscy nienawidzą kierowców BMW, a co gorsze połowa myśli że policja jedzie, z czego połowa zjeżdża na pas obok jak jest, lub gorzej druga połowa zwalnia do dopuszczalnej. Jak legat jest umyty to nie trzeba czekać dłużej jak 10s żeby wbić na zam początek kolejki Ile godzin w życiu mi to oszczędza. Wyjechać gdzieś w Polskę też zawsze kozacko nim. Rady i perspektywy już masz na tacy i nadal sam musisz sobie odpowiedzieć co dalej z tym chcesz zrobić. Ja sam nie wiem. Uczucia do starego subaru charakteryzują się dwubiegunowością i ciężko coś z tym zrobić. Dają radość, ale i ciągłe wahania co dalej? 3 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herostrates Opublikowano 25 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2021 6 godzin temu, Amnes napisał: Niestety sypanie kasą na stare auto nigdy nie ma sensu ekonomicznego poza takim, że zamiast płacić za leasing/wynajem tysiące miesięcznie za nowszy, lepszy wóz wydajesz rocznie raptem ekwiwalent dwóch/trzech rat rocznie na serwisy/ulepszenia na bądź co bądź stary samochód, przy którym kilka razy rocznie coś się sypnie i trzeba robić i i jeżeli nie masz nicku @Herostrates to ile byś nie robił, zawsze jest coś do zrobienia, a nawet jak niby wszystko masz zrobione, to i tak coś wymyślisz. Jak sypiesz groszem dodatkowo na tuningi oprócz serwisów, to dodatkowo rośnie wieź emocjonalna do takiego starego auta, które dla nikogo innego monetarnie nie będzie warte tyle co dla ciebie. Rozważając kolejne tuningi serwisy lub co gorsze duże tuningi jak swap, który pochłonie wiele wiader więcej siana niż myślisz, o czasie już nie wspominając, bo pewnie z rok ci się zejdzie, to już w ogóle się żenisz z takim autem. Koledzy dobrze radzą nie pakować się głębiej w to niż trzeba. Mam to samo. Władowane worki siana w porównaniu do innych egzemplarzy z rynku. Wóz bardzo lubię od strony prowadzenia, wyglądu, kosztów na paliwo. Komfort mniej. Siano jakie idzie na serwisy, tuningi i ogólne trzymanie auta w takim stanie jakbym chciał jednak cały czas rośnie z wiekiem i przebiegiem. No i czas na odstawianie go tu i tam i czekanie Np. teraz zapowiada mi się, że jak mam znów zrobić wszystko to, co mnie gryzie, by być bardzo zadowolonym z dalszej jazdy - to ponownie 10-15k trzeba wydać. I nie mówię tu o jakimś swapie. A co z tego będę miał, jak ktoś we mnie przydzwoni ciut mocniej: całkę, bo wóz wart ok. 20k wg. cennika i co wtedy? Jak logicznie o tym myślę odstawiając przywiązanie do egzemplarza na tor boczny - to nie ma to wielkiego sensu. Szczególnie, jak biorę z roboty nowe BMW w 318d ze znikomym przebiegiem. Serwisów nie potrzeba żadnych (raz rocznie w cenie), komfort z innej planety, przyspieszenie z innej planety, za to feeling auta od strony prowadzenia - beznadziejny. Do tego zapomnij, że cię ktoś wpuści do sznureczka - wszyscy nienawidzą kierowców BMW, a co gorsze połowa myśli że policja jedzie, z czego połowa zjeżdża na pas obok jak jest, lub gorzej druga połowa zwalnia do dopuszczalnej. Jak legat jest umyty to nie trzeba czekać dłużej jak 10s żeby wbić na zam początek kolejki Ile godzin w życiu mi to oszczędza. Wyjechać gdzieś w Polskę też zawsze kozacko nim. Rady i perspektywy już masz na tacy i nadal sam musisz sobie odpowiedzieć co dalej z tym chcesz zrobić. Ja sam nie wiem. Uczucia do starego subaru charakteryzują się dwubiegunowością i ciężko coś z tym zrobić. Dają radość, ale i ciągłe wahania co dalej? Zgadzam się w 100%. Twój post powinien wisieć gdzieś w głównym miejscu na forum i być wstępem do robienia modów w Subaru. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 5 Grudnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2021 Update Pompa przepłukana, napięcie paska poprawione. Błędy już nie wyskakują, znowu można szaleć. Kolejna osłona przegubu już puszcza, ale zewnętrznego. Na wypłatę jest plan sprawdzić hamulce z tyłu, bo albo one albo któreś łożysko ma bicie. No i ogarnąć gazownika. Zacząłem czuć gazum po wejściu do auta rano, myślę znowu o reduktorze, który już był robiony. Ale ogólnie jest spoczko, najważniejsze ogarnięte, nic nie piszczy nie świszczy, a pojawia się śnieg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Jak masz ochotę gdzieś pojechać poszaleć wieczorem spraw sobie jakieś staluchy Nie szkoda potem przekoszonej wyrzucić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 6 Grudnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 7 godzin temu, Sickness napisał: Jak masz ochotę gdzieś pojechać poszaleć wieczorem spraw sobie jakieś staluchy Nie szkoda potem przekoszonej wyrzucić Wrxy pełnią taką rolę Łatwo dosztukować. Ale rozważam ściągnięcie dokładki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomson0073 Opublikowano 6 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 51 minut temu, Danko napisał: Wrxy pełnią taką rolę ale WRXy chyba nie wejdą na brembulce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 6 Grudnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 39 minut temu, thomson0073 napisał: ale WRXy chyba nie wejdą na brembulce 20mm dystanse mam i tak dla spasu.. Więc i zacisk jakoś wchodzi 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 6 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2022 Równo miesiąc ciszy, więc mały update. Subaru żyje, ma się dobrze, zbliża się do 320k. Decyzja dotycząca swapu dalej nie podjęta. Mam zamiar zrobić to po mojemu, wykorzystując swoją wiedzę zawodową. Chcę rozplanować swap jak projekt, używając może karty projektu A3. Wówczas będę zbierał dane i podejmował ostateczne decyzje. Tak, wiem, sprzedaj i kup inne. Mózg wie, serce wypiera 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManoLEE Opublikowano 7 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2022 H6 będzie najszybszą decyzją Tylko kwestia czasu kiedy się w końcu zdecydujesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się