Skocz do zawartości

Atari & Commodore


Zyzol

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Zyzol napisał(a):

No jak Switch to retro, to czegoś nie kumam :blink:

 

Może to:

 

https://allegro.pl/oferta/konsola-amiga-thea500-mini-12058044376
 

Mniejsza o to jaki ten switch. Z grą  Mario cena około  2000 to mija się  z opłacalnością. Lepiej dołożyć  kilka stów  i PS lub BOXa kupić.

Natomiast jest kilka recenzji które polecają: https://www.euro.com.pl/inne/evercade-konsola-evercade-vs-premium-pack-biala.bhtml

Bo ta konsola posiada gry z C64 Atarii , Amiga  i Nintendo  ale brak na razie Mario, pytanie czy kiedykolwiek  powstanie  na tą  wersję konsoli.

 

Druga opcja to polymega ale tu już  koszta wielkie ale wtedy ma się  5 konsol w jednej wymieniając  tylko stacje dokujące  na odpowiednie cartrighe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam retropie na raspberry pie z dwoma padami :) pareset starych gier na karcie SD.

nawet rozwazam sprzedaz, bo wyszlo na to, ze ja - ojciec jestem tym glownie zainteresowany. Dzieciarnia niestety xbox, nintendo switch albo fortnite, roblox i minecraft na kompie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, dominikd napisał(a):

ja mam retropie na raspberry pie z dwoma padami :) pareset starych gier na karcie SD.

nawet rozwazam sprzedaz, bo wyszlo na to, ze ja - ojciec jestem tym glownie zainteresowany. Dzieciarnia niestety xbox, nintendo switch albo fortnite, roblox i minecraft na kompie...

Co więcej o tym możesz ?

Czy z TV przez HDMI

Czy emulacje z nintendo a w tym Mario na którym mi najbardziej zależy  ?

Jak cenowo to coś

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ipsx82 napisał(a):

Co więcej o tym możesz ?

Czy z TV przez HDMI

Czy emulacje z nintendo a w tym Mario na którym mi najbardziej zależy  ?

Jak cenowo to coś

 

Tutaj o samym urządzeniu:

https://botland.com.pl/1012-raspberry-pi-4

Tu o systemie (wrzuca sie na karte SD): https://retropie.org.uk

Tu lista emulatorów:

https://retropie.org.uk/about/systems/

Gry do znalezienia na necie bez wiekszego problemu :)

 

Wspiera oczywiscie HDMI 4K, nawet na 2 monitory. To jest "pełnoprawny" komputer, który po podmianie karty na czysty system (np. mały klon Debiana - Raspbian) można uzywac do zupelnie innych celow, ja np bawilem sie w IoT, troche rozpoznawania obrazu itd... a moze po podpieciu klawiatury i myszy byc normalnym PCem.

 

Osobiscie polecam :)

Wrzuce potem zdjecia jak moj zestaw wyglada

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dylemat czy wybrać Amige 500 mini czy tego evercarda VS

Ponoć na Amigę można wgrać Pandorę która później zamienia ją w te retropie i śmigają na niej wszelkie stare gry w różnych rozszerzeniach. Ale ja już chyba za stary w hakowanie sprzętu a ten system evercarda cały czas się rozwija i co miesiąc wypuszczają nowe gry z różnych systemów na cartrighe co jest bezobsługowe ale zarazem kosztowne bo około 80 zł za jeden a ich jest już około 34 sztuk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2022 o 22:01, ipsx82 napisał(a):

Zastanawiałem się nad zakupem jakiejś retro konsoli i polecono mi switch oled ale bez przesady wydawać 2000 zł tylko po to by kilka razy pograć w mario :biglol:

Jakaś alternatywa dostępna w Polsce do 500 zł ?

Kilka lat temu kupiłem konsolę Nintendo SNES za 240 pln, za dodatkową stówę kupiłem krtridż z kartą SD na której jest z tysiąc gier.

Musze kupić grę ZELDA, bo nad nią spędziłem kupę czasu w młodości.

Kilka razy pograłem :faja: teraz leży w pudełku.

Bardzo miły powrót do młodości ale strasznie trudno jak masz tylko kilka żyć:blink:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dominikd Pięknie to opisał że tylko nas jarają te stare 8 i 16 bitowe gry bo spędziliśmy na nich dzieciństwo a współczesna młodzież  nie jest zainteresowana nimi. Moje dzieciństwo zaczynałem z wysokiego C jak C64 z stacją dyskietek 5 cali i te nieprzespane noce :P

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ipsx82 napisał(a):

C64 z stacją dyskietek 5 cali i te nieprzespane noce :P

Eeee, to przegapiłeś "wgrywanie" gier z kaset i modlenie się, żeby się udało ;) no i regularne czyszczenie i ustawianie glowicy...

To pewnie przez ta traumę jest człowiek skazany na Subaru i ciągłe czyszczenie przepustnic, prowadnic hamulców itd :D

Ostatnio przeglądałem jakieś stare zdjęcia i już nie pamiętam który komp, czy Atari 65XE, czy Commodore 64 ale był podłączony do Rubina :D szaleństwo normalnie ;)

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskietke 5 cali mieli burżuje, drobnomieszczanie i łże-elity.

Prawdziwi proletariusze, jak ja, wstawali w sobotę rano, pół godziny marzli na przystanku przy minus 15, następnie autobusem do kolegi na drugi koniec miasta bo miał Atari z magnetofonem, następnie kilka godzin daremnych prób wgrania choćby jednej gry, regulacje głowicy, cudowne zaklęcia, następnie przerwa na obiad, następnie kilka godzin daremnych prób wgrania choćby jednej gry, regulacje głowicy, wciąganie taśmy, następnie pół godziny na przystanku przy minus 15 i powrót do domu po jakże ekscytującym dniu :)

Raz sie serio zdarzyło, że przez cały dzień nic się nam nie udało wgrać, hehe.

Potem koledze rodzice kupili Amigę i zrobiło się nudno i normalnie.

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Bosman napisał(a):

Dyskietke 5 cali mieli burżuje, drobnomieszczanie i łże-elity.

Prawdziwi proletariusze, jak ja, wstawali w sobotę rano, pół godziny marzli na przystanku przy minus 15, następnie autobusem do kolegi na drugi koniec miasta bo miał Atari z magnetofonem, następnie kilka godzin daremnych prób wgrania choćby jednej gry, regulacje głowicy, cudowne zaklęcia, następnie przerwa na obiad, następnie kilka godzin daremnych prób wgrania choćby jednej gry, regulacje głowicy, wciąganie taśmy, następnie pół godziny na przystanku przy minus 15 i powrót do domu po jakże ekscytującym dniu :)

Raz sie serio zdarzyło, że przez cały dzień nic się nam nie udało wgrać, hehe.

Potem koledze rodzice kupili Amigę i zrobiło się nudno i normalnie.

O to to. w punkt.

Kolega zapraszał na wgrywanie gier, przy zgaszonym świetle żeby nie było zakłóceń:D z tym że miałem blisko, bo tylko 6 pięter windą.

Nie miałem konsoli ani atari czy zx spectrum, nigdy nie miałem magnetowidu:coffee: po prostu nie było nas na coś takiego stać.

Miałem za to ruską tokareczkę "umiełyje ruki" w piwnicy, która wprowadziła mnie w świat obróbki skrawaniem.

Później kolażówkę czy motorynkę którą musiałem wyremontować przed pierwszą jazdą:faja:

Jeździłem autobusem pół dnia na drugi koniec miasta po tłok, wał korbowy czy inne części, ale jak już wyjechałem z naklejką Honda na zbiorniku to wszyscy komputery wyłączali:yahoo:

Ile razy milicja zabrała wentylki za jazdę bez uprawnień w 3 osoby na motorynce to sam nie zliczę:coffee: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bosman napisał(a):

Dyskietke 5 cali mieli burżuje, drobnomieszczanie i łże-elity.

Też na kasetach jechałem, ale przypomina mi to jedną historię, jak stałem się przypadkiem właścicielem prestiżowej stacji dysków cala 5,25:

Z powodu posiadania dziadka na wsi, praktycznie każde kolonie lat dziecięcych moje i kuzynostwa z całej Polski odbywały się na wiosce, a ja z kolegą z wioski Tomkiem jako odpowiedzialni młodzieńcy zawsze na początku sezonu braliśmy na siebie oczyszczanie kąpieliska w pobliskiej rzece Nurzec. Brało się cichaczem po nożu od babci z kuchni, przywiązywało do nadgarstka i dawało nura w celu wycinania zielska, sprzątania naniesionych przez nurt kłód oraz usuwania pamiątek po turystach i wędkarzach czyli szkło, puszki itd. 

W trakcie jednej z takich akcji patrolując dno zboczyłem trochę na starorzecze o zamulonym dnie, a tam spod mułu błysnęło do mnie coś białego. Wyciągnąłem a tu Commodore 64! :O po kilku zejściach miałem komplet: komputer, stację dysków 2 zasilacze z kablami. 

Po przywiezieniu do domu, umyciu w wannie szamponem do włosów i szczotką do pleców oraz wysuszeniu. Podłączyłem komputer i zadziałał! Obraz był co prawda rozmazany, ale i tak byłem w szoku że po min. 1 zimie przeleżanej pod wodą (sądząc po osadzie) sprzęt nadal funkcjonował. No stacja dysków oczywiście skorodowała. Zasilacze c64 to jakimś gumoleum zalewane były i dzięki temu wodoszczelne. O, taka sytuacja :P

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.11.2022 o 10:35, Jumpman napisał(a):

Chcialem kupic orginalna Amigę ale ceny kosmiczne a i tak nie zawsze są sprawne i wymagaja wymiany kondensatorów...

A kilkanaście lat temu śmialiśmy się z koleżanką z jej znajomego, który oszczędności przeznaczał na zakup wszelkiej maści Amig „bo kiedyś będą dużo warte”. Teraz pewnie jest bogaty :biglol:

 

W dniu 17.11.2022 o 11:17, ipsx82 napisał(a):

Pięknie to opisał że tylko nas jarają te stare 8 i 16 bitowe gry bo spędziliśmy na nich dzieciństwo a współczesna młodzież  nie jest zainteresowana nimi.

Obstawiam, że w moim przypadku ta konsolo-amiga też szybko wylądowałaby w szafie, ale z sentymentu do „nie posiadania” oryginału w stosownym czasie, trochę mnie kręci :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym z olsztyńskich hoteli trafiłem na Playroom, w którym stało takie ustrojstwo

787D1625-FDE0-45FA-B110-1B30E3E74E60.thumb.jpeg.76f1ea842b3fb3783552d4617032aa54.jpeg

 

Świetny sprzęt z ogromną ilością gier bez moniaków. Samych bijatyk naliczyłem ponad 100. 
Takie coś chętnie bym sobie wstawił. Problemu na szczęście nie mam, bo miejsca brak :P

 

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Zyzol napisał(a):

A kilkanaście lat temu śmialiśmy się z koleżanką z jej znajomego, który oszczędności przeznaczał na zakup wszelkiej maści Amig „bo kiedyś będą dużo warte”. Teraz pewnie jest bogaty :biglol:

 

Obecnie ceny na poziomie 1500 - 3000 w zależności od stanu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Amiga leżała u rodziców na strychu, ale rodzice nieopatrznie i bez konsultacji oddali ją dzieciom kuzynów do zabawy (w sensie rozwalenia). Zdziwili się jak im powiedziałem co zrobili i ile jest teraz warta... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2022 o 14:40, Bosman napisał(a):

Dyskietke 5 cali mieli burżuje, drobnomieszczanie i łże-elity.

 

5 cali to były miękiszony, ja miałem 3" :biglol:

 

Mniej więcej coś takiego (ale nie Amstrad tylko Schneider) no i takie stacje były dwie..

Komplet z CPC464 i oryginalnym monitorem sprzedałem jak głupi laaaata temu za 200 zeta :facepalm:

 

image.thumb.png.ac142140be8b4bbb569a75d163b4d430.png

 

 

 

 

Edytowane przez czekker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...