Rajdowe dyskusje - sezon 2019

[ex-Dyrekcja]

Wypowiedzi Kuby i Grześka przed rajdem ( http://www.newsauto.pl/wypowiedzi-przed-rajdem-slaska-wyscigiem-gorskim/  )

" Kuba Greguła (ASC Kelme, Subaru Poland Rally team – Subaru Impreza STI): Dużo się działo w ostatnim miesiącu. Udało się spełnić jedno z marzeń i pojechać naszym Subaru jako „00” Rajd Niemiec – rundę WRC. Ogromne emocje i odpowiedzialność dla zawodnika rozpoczynającego swoją rajdową drogę! Był to zarazem wyjątkowy i bezcenny trening, znakomita okazja do doskonalenia opisu trasy i sprawdzian koncentracji podczas długich, bardzo trudnych technicznie oesów. Drugiego września, kiedy moi rówieśnicy rozpoczynali rok szkolny, wraz z Grześkiem zameldowaliśmy się w rajdowej szkole Vittorio Canevy. Kolejna porcja bezcennej wiedzy, a jednocześnie świadomość jak wiele pracy i nauki jeszcze mam przed sobą. Po powrocie czekał nas ostatni etap przygotowań do debiutu w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski – dwa odcinki testowe na Dolnym Śląsku, gdzie pracowaliśmy nad ustawieniami samochodu. "

" Grzegorz Dachowski (Automobilklub Galicyjski): Po szutrowym rozdziale w naszym tegorocznych startach, czas przypomnieć sobie jak to jest na asfaltowej nawierzchni. Przygotowania do tej zmiany nabrały można powiedzieć zawrotnego tempa. Zaliczyliśmy asfaltową rundę WRC – Rajd Niemiec, po czym dorzuciliśmy trochę wiedzy i praktyki z renomowanej włoskiej szkoły rajdowej Vittorio Canevy, a na koniec doprawiliśmy to odrobiną testów na drogach Dolnego Śląska. Po takim zestawie pora na deser – a będzie to Rajd Śląska w którym przyjdzie nam się ścigać już w najbliższy weekend. "

[Adi]

Nie jest dobrze w tym sporcie. Zawodnik, od zawsze przciętny, a na dodatek, przez dobre 10 lat nie jeżdżący...robi drugie czasy.....

 

@chojny broń RSMP

 

[chojny]

9 godzin temu, Adi napisał:

Nie jest dobrze w tym sporcie. Zawodnik, od zawsze przciętny, a na dodatek, przez dobre 10 lat nie jeżdżący...robi drugie czasy.....

 

@chojny broń RSMP

 

 

Chetnie ale jestem uziemiony, nie bardzo mogę teraz jezdzic.

[szubaru]

A Lubiak wygrywa pierwszy dzisiejszy os, niespodzianka. 

[Adi]

28 minut temu, chojny napisał:

Chetnie ale jestem uziemiony, nie bardzo mogę teraz jezdzic

 

To szkoda.

Ale zawsze ostro bronisz poziomu naszych mistrzostw, myślałem, że i tym razem jakoś sensownie wytłumaczysz to:

21 minut temu, szubaru napisał:

Lubiak wygrywa pierwszy dzisiejszy os

 

 

To oczywiście żarty z mojej strony, do Ciebie

 

Ale poziom, to już nie żarty. Ten zawodnik...znam go dobrze, był przeciętny w czasach swojej najlepszej świetności. Dekadę nie jeździł...i hyc- wygrywa. Niczym stare wino, nabrał mocy, czekając w piwnicy, czy odczekał, aż ktoś jego klasy będzie konkurencyjny?

[chojny]

No szkoda, szkoda... 

 

Ale myśl co chcesz i opiniuj sobie jak chcesz, najlepiej tak aby Tobie było dobrze. Od tego są myśli i opinie. 

 

Ja robię to samo. 

[turdziGT]

35 minut temu, chojny napisał:

No szkoda, szkoda... 

 

Ale myśl co chcesz i opiniuj sobie jak chcesz, najlepiej tak aby Tobie było dobrze. Od tego są myśli i opinie. 

 

Ja robię to samo. 

@Adi uważaj bo @chojny tez na ciebie zapnie ignora tak jak to zrobił na mnie , co tylko pokazuje jego stan umysłu 

Dorosły gość a piaskownica jak słowo daje......

[chojny]

Jest blisko ale Miko wygrywa kolejny odcinek i utrzymuje przewagę nad Kasperczykiem poziomie 3 sekund. 

 

Zapowiada się walka do końca!

 

Gregula jedzie całkiem solidnie. 

 

 

 

 

 

[ex-Dyrekcja]

3 godziny temu, Adi napisał:

Ten zawodnik...znam go dobrze, był przeciętny w czasach swojej najlepszej świetności. Dekadę nie jeździł...i hyc- wygrywa. Niczym stare wino, nabrał mocy, czekając w piwnicy, czy odczekał, aż ktoś jego klasy będzie konkurencyjny?

Odcinek przesychał stopniowo, stąd te dość niespodziewane wyniki OS. Na kolejnych raczej już wyniki zgodnie z oczekiwaniami. Do OŚ 6 zaskakująco dobra jednak jazda Połońskiego ośką jak by nie było. Na 7 chyba kapeć, bo duża strata. Kuba jak na pierwszy w życiu rajd asfaltowy moim zdaniem bardzo dobrze ( jak by nie było aktualnie drugi w klasie ).

[szubaru]

Zacięta walka pomiędzy Marczykiem i Kasperczykiem o wygraną. 

Greguła walczy o pierwszą 10

[chojny]

Został ostatni OS. Marczyk ma 8 sekund przewagi! 

[chojny]

No i rajd dla Miko!! 

 

Kuba wygrał Open4WD. Gratulacje! 

[chojny]

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zdobyli tytuł rajdowych mistrzów Polski sezonu 2019!!! 

[Kukson]

Piękna sprawa i gratulacje dla Miko. Oby przyszły sezon w ERC.

[Pan Dziedzic]

Zajebiście 

[carfit]

Godzinę temu, chojny napisał:

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zdobyli tytuł rajdowych mistrzów Polski sezonu 2019!!! 

Wielkie brawa , skromny , z pokorą , świetnie prowadzony , jak zwykle @Dyrekcja ma czutę do perełek i talentów ! Greguła daleko zajdzie , zobaczycie !

Edytowane 7 Września 2019 przez carfit

[turdziGT]

Gratulacje.To teraz szybko pakować walizki i uciekać do ERC.Co miało byc zrobione na dowym podwórku zostało zrobione.

[szubaru]

Brawo Marczyk, rok po roku coraz wyżej. Kolejny wychowanek SPRT zostaje Mistrzem Polski! 

Brawo dla Gerguły, pierwszy start u nas i na asfalcie i wygraną w klasie. 

Szkoda awarii naszych forumowych ''braci'' Pryczek, prowadzili w klasie

[chojny]

1 godzinę temu, Kukson napisał:

Piękna sprawa i gratulacje dla Miko. Oby przyszły sezon w ERC.

 

Mistrzostwo Polski to nie był cel sam w sobie, to tylko etap. Będzie dobrze, będzie bardzo dobrze! 

[skwaro]

Szacun dla Miko, mam nadzieję że poprzeczka znowu pójdzie w górę

[chojny]

15 minut temu, szubaru napisał:

 

Szkoda awarii naszych forumowych ''braci'' Pryczek, prowadzili w klasie

 

 

Cholerna pompa...

[Adi]

Brawo, za Mistrzostwo dla Mikołaja.

No tak, nasza nowa gwiazda ma już jeden ważny wpis w swoim rajdowym CV w generalce.

Czas ruszyć po te trudniejsze do Europy. Nie obraziłbym się, jakby dołączył do już sporej, utytułowanej listy naszych zawodników na Starym Kontynencie.

[marcinwrxsti]

Wiem , że dla wielu z Was ta rajdowa wiedza jest znana- sami startujecie przecież. 

 

Trochę wczoraj pogadałem z Mikołajem. Po raz kolejny po spotkaniu z nim utwierdzam się w przekonaniu , że rajdy to nie moja bajka:) za trudne dla mnie to przedsięwzięcie .

Sam Dzień rajdowy jest cholernie trudny. Pobudka w nocy, dojazd do bazy, dojazdówki ,  na których są jaja związane z korkami , za małą ilością czasu,  czekającą na tych (zły rajdowców) Policją, słabą widocznością z r 5-tki w ruchu miejskim itp.

Cała rajdowa logistyka , "szachy" oponowe - na tym rajdzie szczególnie miało to znaczenie,bo warunki się zmieniały. Więc ciągły kontakt z kilkoma szpiegami rozstawionymi w roznych cześciach odcinka.  W między czasie dbałość( na bieżąco)o kontakty ze  sponsorami, ze stajnią Kresty( który jest geniuszem, ale też ekscentrykiem i artystą więc wiadomo....), kibicami, konkurentami....

 

Dowiedziałem się np ,że na odcinki miejskie jest zupełnie inny setup niż na resztę asfaltowego rajdu. Reguluje się zawias , staby, dba o rozkład mas za pomocą płyt pod silnikiem

 

Cała ta materialna/ finansowa rzeczywistość... ta gra którą toczysz żeby jeżdzić na najwyższym poziomie. Nikt przecież "dać" Ci nie chce Spotkania z grubymi rybami , cffaniakami itp

 

a na końcu.... te 5%  to  skupienie i myślenie jak tu szybko jechać:)

 

A wszystko to i wiele innych ciężkich biznesowych aspektów dotyczy  mojego  23 - letniego kolegi w okularkach. Który jak widać jest nie tylko wybitnie szybkim kierowcą ale też wytrawnym graczem. 

Acha.....

Ja w jego wieku byłem na studiach. Myślałem o furach, laskach i wódzie . Kombinowałem  jak zdobyć kilka stówek  na weekend .....i to nie w celach inwestycyjnych

 

To tyle

 

[chojny]

2 godziny temu, marcinwrxsti napisał:

 

A wszystko to i wiele innych ciężkich biznesowych aspektów dotyczy  mojego  23 - letniego kolegi w okularkach. Który jak widać jest nie tylko wybitnie szybkim kierowcą ale też wytrawnym graczem. 

Acha.....

Ja w jego wieku byłem na studiach. Myślałem o furach, laskach i wódzie . Kombinowałem  jak zdobyć kilka stówek  na weekend .....i to nie w celach inwestycyjnych

 

To tyle

 

 

I dlatego facet robi i będzie robił to o czym inni tylko marzą. 

 

Jest wyjątkowy pod tak wieloma względami, że ciężko nie uwierzyć w jego sukces, kolejne nadciągające sukcesy i nie chcieć być częścią tej historii. Budżet będzie, odpowiedni ludzie się znaleźli.  

 

Często się słyszy "utalentowany ale leń", "pracowity ale nie ma tego czegoś", "szybki, pracowity ale nie ma do tego głowy", "za pewny siebie", "niepewny, nie wie czego chce", czy zwyczajnie "za stary..."... ciężko poszukać tak kompletnego i przyszłościowego zawodnika jak Miko. 

 

 

Dla mnie "Natural born winner!" 

 

[Adi]

Trudny rajd się zaczął.

Zawodnicy mówią bardziej o przetrwaniu, niż o ataku.

W zeszłym roku mądrze to rozegrał Tanak, tak po Ogierowemu. Rajd w przyczajce, a na koniec wyjście na czoło i dowiezienie zwycięstwa.

Teraz chyba podobna taktyka. Jest piąty.

Przed nami długi trudny oes, nie wszyscy zapewne dojadą do mety.