Skocz do zawartości

Jaki samochód... elektryczny, .. bądź łódka ;-)


radekk

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 15.12.2023 o 09:43, Adi napisał(a):

 

Poważnie?

Kurcze, nie obrażając Twojego kraju, trochę mnie ta niemiecko-austryjacko-szwajcarskość przeraża. 

Zawsze jak jadę na południe Europy, gdy przejeżdżam przez Austrię, widząc policjantów, ma lekki strach, jak przekraczam włoską granicę, już go nie wyczuwam.

 

Jestem przekonany, że u nas nie dojdzie do takich zezwoleń.

 

A jeszcze, dlaczego w Austrii jest, w mojej ocenie, znacznie mniej fotowoltaiki na prywatnych domach, niż w PL.

Też jakieś specjalne uwarunkowania prawne?

 

Na zamontowanie PV nalezy otrzymac zezwolenie: 

- od energetyki - ze siec wytrzyma i koniecznie Smart-Zähler, czyli licznik "sterowany" i ktora podpisze z toba umowe na odbieranie/przesylanie/odcinanie pradu. 

- od nadzoru budowlanego

- od konserwatora zabytkow

 

Ladowanie auta w budynku: 

- dodatkowo nadzor pozarniczy, ognioodporne drzwi (standard)

 

PV, WallBox i E-Auto bylyby idealne w kazdym domu. Niestety nie da sie. 

 

W dniu 15.12.2023 o 10:27, ketivv napisał(a):

 

można tej spojrzeć inaczej, niech każdy płaci za użycie wspólnej atmosfery 

 

bo koszty środowiskowe są i to nie są koszty małe, przedsiębiorstwo płaci za swoje emisje już od dawna

 

przysłowiowy Kowalski też musi zacząć bo choć one są jednostkowo niewielkie to ilość emitentów jest duża

 

jeśli w wyniku swojej działalności zatruje rzekę przez co mieszkańcy miasta będą chorzy ale nie poniosę żadnych konsekwencji np. finansowych kosztów leczenie, odszkodowań itp. 

to kto je poniesie ? 

 

przecież nie zniknęły ?

 

i przez całe dziesięciolecia (a nawet stulecia) tak funkcjonowaliśmy jeśli chodzi o nasz ekosystem szczególne atmosferę

 

zrozumieliśmy że jednak nie wolno "tej rzeki zanieczyścić" a jeśli ktoś to zrobi to musi za to odpowiadać 

 

"istnieje tylko to co widzisz" to jest przekleństwo dla nas ludzi, mechanizm dzięki któremu uważamy że czegoś nie ma bo tego nie widzimy

 

 

 

 

 

Powiedz mi, a nie place? 

Austria jest jednym z niewielu takich krajow, ze w cenie kazdego nowego pojazdu spalinowego placisz NoVA - NormVerbrauchsAbgabe - a wiec od ilosci CO2 i NOx - pisalem wielokrotnie. Nie chce sie powtarzac.

Od 1. stycznia 2024 oplaty za CO2 ida znowu w gore.

 

W dniu 15.12.2023 o 10:31, ketivv napisał(a):

 

przecież są coraz tańsze ;)

 

a to co mówią w DE i tamtejsza branża moto to se możesz ... to są bzdury 

 

Nie mnie to oceniac. Uslyszalem w oficjalnych wiadomosciach BR. Obserwujac ceny, mam rowniez uzasadnione wrazenie, ze mnie na elektryczny samochod - jako dobro luksusowe - w obecnej sytuacji nie stac. 

 

 

W dniu 15.12.2023 o 10:44, ketivv napisał(a):

 

 

używasz wciąż sprawnej starej Nokii ? 

 

czy masz już smartfona ?

 

zmieniłeś bo stara Nokia nie działała ? 

 

Nie uzywam Nokii - ale posiadam taka sprawna. Zmuszono mnie do tego poprzez bankowosc elektroniczna, system podatkowy i cale aplikacje ministerstwa finansow ida tylko online. 

 

Mam iPhona, produkowany w Chinach, zaprojektowany w USA. Uzywalbym nadal tego 5S, ktory dziala od 2014 roku, jak go kupilem, ale oczywiscie zmuszono mnie do przesiadki na nowy model: 7 - az do 14, stopniowo ograniczajac updaty i nie publikujac aplikacji do banku na starsze modele, choc do niedawna dzialaly i to dobrze. 

To wlasnie jest takie typowe w elektronice - moglo by dzialac dluzej i oszczedzac surowce, ale najlepsza strategia, to zablokowac software i sztucznie postarzac produkt i zmusic do przesiadki. 

 

Zaakceptowalem i musze z tym zyc, majac 4 poprzednie telefony, ktore sa sprawne, maja sprawna baterie, ale nie beda softwarowo aktualizowane. 

 

W dniu 15.12.2023 o 10:49, ketivv napisał(a):

 

jest taka firma na T ;) ma dużą fabrykę w Niemczech niedaleko Berlina

produkują tam chyba dość dobre samochody elektryczne ...

 

 

.... także z całkiem fajnym AWD

 

mają też swoje punkty ładowania ;)

 

 

Juz pisalem, nie podoba mi sie design tego samochodu i dlatego do niego nie wsiade. 

Z checia przesiade sie na Mercedesa EQE lub EQC jak taki wprowadza, albo Smarta #3. Ten mi sie podoba. 

 

 

W dniu 15.12.2023 o 10:50, ketivv napisał(a):

 

konkrety, poproszę o konkrety ?

 

co, kto i komu ogranicza 

 

Mnie konkretnie ograniczaja - odbieranie i pobieranie energii. 

Podaje artykuly: Prosze go sobie przetlumaczyc z niemieckiego przez google translator:

https://www.krone.at/3153767 - Artykul z Krone

https://orf.at/stories/3341866/ - krotka notka z 5 grudnia

image.thumb.png.700284f5f3889821b5ad381c88c61776.png

 

"Ze wzgledu na wykorzystnie do ostatniego Kilowata w mozliwosci odbioru energii - dochodzi do pierwszych duzych ograniczen z odbiorem energi z prywatnych instalacji PV w siedmiu stacjach zmiany napiecia w Gornej Austrii. Stabilnosc, synchronizacja sieci gora. 

 

W dniu 15.12.2023 o 11:03, ketivv napisał(a):

 

zero dopłat i mnie się opłaca, oczywiście mówię za siebie 

 

żadnych dopłat nie użyłem do żadnej ze swoich instalacji PV, baterii, ogrzewania czy samochodu

 

w całości zapłacone "żywym" pieniądzem bo mnie się to zwyczajnie opłaca (tak mógłbym jeździć dużo tańszym autem za 1/50 wartości tego którym jeżdżę ale nawet ten "na siebie zarabia")

 

nigdy w życiu nie pracowałem na etacie, mam 50 lat i od 32 lat płacę podatki i inne daniny

 

bankierem nie jestem, nie dostałem na tacy, politykiem też nie zamierzam ale kto wie ludzie się zmieniają 

"Jak zostanę politykiem, to naplujcie mi w ryj i mówcie do mnie szmato"

że zacytuje polityka

 

 

 

 

Pisze o sytuacji w Austrii. Nie pisalem w zadnym przypadku o Tobie, lecz o sytuacji w Austrii, ktora znam i obserwuje od lat.

 

Nie musisz sie tlumaczyc z tego, ze kupiles za swoje pieniadze i ze swiadomie i dobrowolnie wybrales/kupiles samochod elektryczny na T. 

 

Gdybym jednak mial sobie czegos zyczyc to mialbym siedem zyczen: 

1. przystepnej ceny samochodu elektrycznego

2. wiekszej oferty samochodow w normalnym nadwoziu, np. praktyczne kombi z AWD i bez udziwnionego wnetrza

3. wiekszego zasiegu, takze w zimie bez oszczedzania na ogrzewaniu

4. uproszczenia i ujednolicenia systemu ladowania, kabli itp.

5. mozliwosci szybkiego ladowania dla kazdego samochodu

6. przejrzystej taryfy ladowania i systemow platnosci: karty, aplikacje, kody i abonamenty. 

7. mozliwosci wyboru po 2035....

 

 

 

.......

 

image.thumb.png.b2db1f159c9d4baeb2246c1665001cf7.png

 

Edytowane przez Christoph
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako stary chemik amator muszę kiedy zasiąść do matematyki i policzyć czy przypadkiem nie będzie się opłacała taka akcja:

Wiata do auta a na niej panele, pod wiatą dać jaką Toyotę na wodorze. Z paneli prąd do baniaka, w baniaku woda z solą. Wodę traktujemy prądem za pomocą elektrod węglowych, ulatujący z katody wodór leci do sprężarki i ładuje baniaczek ciśnieniowy, z którego ładuje się baniaczek w aucie. Tlen powstały na anodzie puszczamy w przyrodę (może się nikt nie przywali). A może nawet nagrodę za dotlenianie od zielonych dadzą :D Wodę trzeba jedynie pamiętać żeby uzupełniać.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Christoph napisał(a):

4. uproszczenia i ujednolicenia systemu ladowania, kabli itp.

5. mozliwosci szybkiego ladowania dla kazdego samochodu

6. przejrzystej taryfy ladowania i systemow platnosci: karty, aplikacje, kody i abonamenty. 

 

4. Ale to już jest. W Europie wszystkie nowe samochody wychodzą z Type 2 CCS 

 

5. Z tym też nie widzę problemu. Wszystkie nowe samochody to wspierają. 

 

6. Używam jednej karty „ShellRecharge” działa póki co na wszystkich ładowarkach. W aplikacji Shella można sobie zobaczyć ile dokładnie będzie kosztowała sesja ładowania razem z opłatą roamingową jeżeli korzysta się z ładowarki innej niż Shell (sytuacja w NL) 

 

31 minut temu, Christoph napisał(a):

1. przystepnej ceny samochodu elektrycznego

2. wiekszej oferty samochodow w normalnym nadwoziu, np. praktyczne kombi z AWD i bez udziwnionego wnetrza

3. wiekszego zasiegu, takze w zimie bez oszczedzania na ogrzewaniu

 

1. Co to znaczy przystępna? Dla jednego to 20k EUR dla drugiego 200k EUR. 

 

2. To się zaczyna powoli zmieniać na plus. BMW ma i5 w kombi, Chińczycy ostatnio też pokazali kilka aut. Porsche ma Taycana. 

Niestety producenci będą się skupiać na SUVach i innych Crossoverach bo to się sprzedaje. 

Co do wnętrz, to cudów się nie spodziewam. Azja lubuje się w ekranikach i gadżetach a to tamte rynki są priorytetem marketingowców. 

 

3. Jeszcze kilka lat i nikt się nie będzie zastanawiał nad brakiem zasięgu elektryków. Moim zdaniem 400-500 km w realnym autostradowym ruchu jest zupełnie wystarczające, a to jest do osiągnięcia już dzisiaj. Bardziej brakuje obecnie np. w Polsce szybkich stacji ładowania (ale naprawdę szybkich takich po 250+kW) i samochodów które taki prąd mogą przyjąć przez długi czas. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Christoph napisał(a):

2. wiekszej oferty samochodow w normalnym nadwoziu, np. praktyczne kombi z AWD i bez udziwnionego wnetrza

 

Z pozostałymi również się zgadzam, ale to z 2 punktu najbardziej mnie wkurza, ponieważ jest już jakiś trend, który niestety się pogłębia. I tak porządne kombi bez ekranozy w elkktrycznym świecie to niemal jednorożec.

 

Celuję w Teslę, bo stosunek co za ile, jest nie do pobicia. Ale Y jest dla mnie nie do przyjęcia. Nie cierpię SUV-ów, ich garbatego wyglądu i bujanego prowadzenia na szczudłach w zakrętach. Dodatkowo Y jest jeszcze brzydsza niż konkurencja Suvowa.

Natomiast 3, mój faworyt ma kiepski dostęp do bagażnika. Mam duży wózek, specjalistyczny dla mojego dziecka i z takim bagażnikiem sobie bym nie ułatwił codzienności.

Tak że mam dylemacik ;) 

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, matros1 napisał(a):

2. To się zaczyna powoli zmieniać na plus. BMW ma i5 w kombi, Chińczycy ostatnio też pokazali kilka aut. Porsche ma Taycana. 

 

BMW i Porsche 400-500 tys w górę, a Chińczyki 300 w górę i nie ma w oficjalnych kanałach w PL.

To jest pewien problem  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Adi napisał(a):

 

BMW i Porsche 400-500 tys w górę, a Chińczyki 300 w górę i nie ma w oficjalnych kanałach w PL.

To jest pewien problem  ;)

Jeszcze dwa lata i będzie pełno chińczyków. Plany są takie że niby ta polska Izera ma być robiona na licencji chińskiej ale prawdopodobnie skończy się to na tym że zostanie przez  chińczyków wykupione i tu montowane będą chińskie pojazdy którymi chcą zalać rynek europejski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ketivv napisał(a):

tak samo jest z silnikiem spalinowym w realnym użyciu na drodze może 1/3 energii do niego dostarczona służy do napędu (przemieszczania się) reszta to ciepło

 

odwrotnie jest z autem elektrycznym, tu niemalże cała dostarczona energia idzie na napęd (przemieszczanie się)

 

A widzisz... mimo strat energii pojedziesz dalej i szybciej spalinowym niz elektrykiem mimo ze elektryk jest bardziej wydajny... tak jak pisalem obojetnie od tego jakie beda baterie w przyszlosci... to na dzien dzisiejszy baterie wciaz powoduja ze elektryki sa mniej praktyczne od aut spalinowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Eryk napisał(a):

na dzien dzisiejszy baterie wciaz powoduja ze elektryki sa mniej praktyczne od aut spalinowych.

 

Nie zgodzę się. Oba typy aut mają swoje zastosowanie. 

Jak szukasz czegoś głównie w długie trasy i do tego nie masz infrastruktury, to kupujesz ICE. 

Jak kręcisz się głównie dookoła komina i masz infrastrukturę do ładowania, to bierzesz EV. 

 

Z perspektywy użytkownika obu typu aut, uważam że do jazdy po mieście nic lepszego od EV nie ma. 

 

Edit:

Najlepszy samochód w trasy jakim do tej pory jeździłem to Ford F150. W Europie zupełnie nie praktyczny. Jednak gdybym mieszkał w US to jeździłbym właśnie czymś takim. 

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, matros1 napisał(a):

 

Nie zgodzę się. Oba typy aut mają swoje zastosowanie. 

Jak szukasz czegoś głównie w długie trasy i do tego nie masz infrastruktury, to kupujesz ICE. 

Jak kręcisz się głównie dookoła komina i masz infrastrukturę do ładowania, to bierzesz EV. 

 

Z perspektywy użytkownika obu typu aut, uważam że do jazdy po mieście nic lepszego od EV nie ma. 

 

Edit:

Najlepszy samochód w trasy jakim do tej pory jeździłem to Ford F150. W Europie zupełnie nie praktyczny. Jednak gdybym mieszkał w US to jeździłbym właśnie czymś takim. 

Piszesz tutaj o kompromisach...  auta miejskie obojetnie czy sa EV czy nie, maja mocno ograniczona praktycznosc skupiajaca sie na najtanszym z mozliwych przemieszczaniu sie z punktu A do punktu B - i tutaj oczywiscie EV zdaje swietnie egzamin i ma sens w 100%.   Nawet w rejonach podmiejskich elektryki maja sens jesli ktos prowadzi typowo miejski tryb zycia.  Peryferia, wsie, lasy, generalnie tereny w ktorych nasze auta Subaru tak swietnie sie spisuja... tutaj nadal kroluja auta spalinowe.  Ford F150 ma swoje miejsce, ale dla mnie Outback z przyczepka w zupelnosci wystarcza, na przewozenie materialow budowlanych czy na wakacyjne wyprawy.  

 

Imo lepsza technologia jest naped wodorowy... bo poprostu laczy cechy auta spalinowego z cechami auta elektrycznego.  Wodor mozna teoretycznie produkowac z wody, przy pomocy elektrycznosci z paneli slonecznych... oczywiscie w rzeczywistosci to nie takie proste... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, eurojanek napisał(a):

Jako stary chemik amator muszę kiedy zasiąść do matematyki i policzyć czy przypadkiem nie będzie się opłacała taka akcja:

Wiata do auta a na niej panele, pod wiatą dać jaką Toyotę na wodorze. Z paneli prąd do baniaka, w baniaku woda z solą. Wodę traktujemy prądem za pomocą elektrod węglowych, ulatujący z katody wodór leci do sprężarki i ładuje baniaczek ciśnieniowy, z którego ładuje się baniaczek w aucie. Tlen powstały na anodzie puszczamy w przyrodę (może się nikt nie przywali). A może nawet nagrodę za dotlenianie od zielonych dadzą :D Wodę trzeba jedynie pamiętać żeby uzupełniać.

W sumie po przeliczeniu nie wygląda to tak źle, spora wiata tylko wyjdze xD

Screenshot_20231215_205212_Brave.jpg.b860942f58f2d858e65c45cd95e4ce21.jpg

Założenia dałem: 50 kg ma nabić wodoru w dzień (nie wiem ile tam w Tojkę wchodzi), sprawność panela 20%, sprawność elektrolizy 70%, nasłonecznienie średnia z lipca w pl 5kWh/m2. Pozostaje jeszcze tylko ROI obliczyć.

Zakładając że całego zbiornika codziennie nie wyjeżdżę, tylko w 2 tygodnie to już panel 25m2 dałby radę. Tlen to w sumie szpitalowi można sprzedać czy kto tam to jeszcze zużywa.

Edytowane przez eurojanek
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

6 godzin temu, Henryk82 napisał(a):

Plany są takie że niby ta polska Izera ma być robiona na licencji chińskiej ale prawdopodobnie skończy się to na tym że zostanie przez  chińczyków wykupione

Ale co mają wykupić, jak prócz wyciętego lasu, porzuconych projektów i utopionej kasy nic nie ma...

:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy: 

Z dniem 17.12.2023 konczy sie Eko-bonus na pojazdy elektryczne. 
Z poczatku mialy byc jeszcze dotowane samochody calkowicie elektryczne i wodorowe, ale rzad ze wzgledu na pakiet oszczednosciowy oglasza koniec dotacji takze na E-Auto. 
 

Zrodlo ADAC: 

https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/elektromobilitaet/kaufen/foerderung-elektroautos/

 

Dlatego ceny samochodow elektrycznych ida w gore - brak dotacji. 

 

Edytowane przez Christoph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 14:24, eurojanek napisał(a):

Wiata do auta a na niej panele, pod wiatą dać jaką Toyotę na wodorze. Z paneli prąd do baniaka, w baniaku woda z solą. Wodę traktujemy prądem za pomocą elektrod węglowych, ulatujący z katody wodór leci do sprężarki i ładuje baniaczek ciśnieniowy, z którego ładuje się baniaczek w aucie. Tlen powstały na anodzie puszczamy w przyrodę (może się nikt nie przywali). A może nawet nagrodę za dotlenianie od zielonych dadzą :D Wodę trzeba jedynie pamiętać żeby uzupełniać

 

policz ;)

 

strata roczna rzędu 80% energii pierwotnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 14:01, Christoph napisał(a):

Juz pisalem, nie podoba mi podoba mi sie design tego samochodu i dlatego do niego nie wsiade. 

Z checia przesiade sie na Mercedesa EQE lub EQC jak taki wprowadza, albo Smarta #3. Ten mi sie podoba. 

 

to przecież tego Mercedesa można sobie już kupić w czym problem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 21:00, eurojanek napisał(a):

W sumie po przeliczeniu nie wygląda to tak źle, spora wiata tylko wyjdze xD

Screenshot_20231215_205212_Brave.jpg.b860942f58f2d858e65c45cd95e4ce21.jpg

Założenia dałem: 50 kg ma nabić wodoru w dzień (nie wiem ile tam w Tojkę wchodzi), sprawność panela 20%, sprawność elektrolizy 70%, nasłonecznienie średnia z lipca w pl 5kWh/m2. Pozostaje jeszcze tylko ROI obliczyć.

Zakładając że całego zbiornika codziennie nie wyjeżdżę, tylko w 2 tygodnie to już panel 25m2 dałby radę. Tlen to w sumie szpitalowi można sprzedać czy kto tam to jeszcze zużywa.

 

357 m2 paneli PV to pwoedzmy 77 kWp 

przyjmując uzysk ze wskazanego lipca dziennie osiągniesz na nich jakieś 350-400 kWh

jeśli przyjmiemy, że  jakiś tam samochód BEV zużywa 18 kWh/100 km sprawnośc ładowania to jakieś 96% (to i tak z marginesem w dół bo spokojnie można osiągać 98%)

to

370 kWh prądu x 0,96 = 355,2  kWh / 18 kWh/100 km =  19,73 cykle po 100 km czyli 

1973 km 

 

zamiast 50 kg wodorku (bez kosztu jego sprężania) który da ci maks 500-550 km przebiegu w samochodzie który kosztuje 2 razy tyle co dobry elektryk bateryjny

 

1973 / 550 = 3,58 raza więcej przejedziesz na samym prądzie zamiast na wodorze

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ketivv napisał(a):

 

357 m2 paneli PV to pwoedzmy 77 kWp 

przyjmując uzysk ze wskazanego lipca dziennie osiągniesz na nich jakieś 350-400 kWh

jeśli przyjmiemy, że  jakiś tam samochód BEV zużywa 18 kWh/100 km sprawnośc ładowania to jakieś 96% (to i tak z marginesem w dół bo spokojnie można osiągać 98%)

to

370 kWh prądu x 0,96 = 355,2  kWh / 18 kWh/100 km =  19,73 cykle po 100 km czyli 

1973 km 

 

zamiast 50 kg wodorku (bez kosztu jego sprężania) który da ci maks 500-550 km przebiegu w samochodzie który kosztuje 2 razy tyle co dobry elektryk bateryjny

 

 

Już kiedyś o tym pisałem, wodór z energetycznego punktu widzenia nie ma żadnego sensu. I dlatego auta wodorowe mimo tylu lat różnych prototypów nadal są w powijakach w porównaniu z elektrykami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Christoph napisał(a):

Niemcy: 

Z dniem 17.12.2023 konczy sie Eko-bonus na pojazdy elektryczne. 
Z poczatku mialy byc jeszcze dotowane samochody calkowicie elektryczne i wodorowe, ale rzad ze wzgledu na pakiet oszczednosciowy oglasza koniec dotacji takze na E-Auto. 
 

Zrodlo ADAC: 

https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/elektromobilitaet/kaufen/foerderung-elektroautos/

 

Dlatego ceny samochodow elektrycznych ida w gore - brak dotacji. 

 

 

 

raczej dlatego że ceny systematycznie w dół

do tego jeśli będą dokładać do wszytkich aut elektrycznych sprzedawanych na ich rynku to udział ich producentów drastycznie maleje ;)

 

nawet jak będą to auta VW czy BMW to będą głównie "chińskie"

 

nie ma sensu dotować, dorosłej technologii która jest sprawna i ekonomicznie uzasadniona 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 14:01, Christoph napisał(a):

Mnie konkretnie ograniczaja - odbieranie i pobieranie energii. 

Podaje artykuly: Prosze go sobie przetlumaczyc z niemieckiego przez google translator:

https://www.krone.at/3153767 - Artykul z Krone

https://orf.at/stories/3341866/ - krotka notka z 5 grudnia

 

 

to są ogólnie znane problemy nie tylko w Austrii, co więcej będzie ich coraz więcej

 

na szybko - baterie lokalne, miliony drobnych magazynów energii to brak przesyłu w kluczowych godzinach gdy moce wytwórcze są wysoko i podbijają Volty w sieci

 

na ten sezon wiosenno-letni będę u siebie u siebie uruchamiał automatyczny odłącznik od sieci na pewne godziny weekendu (możliwe, że dodatkowo będzie też aktywacja odcięcia po Voltach tak na wszelki wypadek) 

powód prozaiczny, brak odbiorców dużych ilości prądu lokalnie, duże moce wytwórcze prosumenckie i napięcie rośnie wyłączając produckje czy trafo ;) 

 

tak rewolucja energetyczna niesie ze sobą też wyzwania, do ogarnięcia 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 14:01, Christoph napisał(a):

Na zamontowanie PV nalezy otrzymac zezwolenie: 

- od energetyki - ze siec wytrzyma i koniecznie Smart-Zähler, czyli licznik "sterowany" i ktora podpisze z toba umowe na odbieranie/przesylanie/odcinanie pradu. 

- od nadzoru budowlanego

- od konserwatora zabytkow

 

Ladowanie auta w budynku: 

- dodatkowo nadzor pozarniczy, ognioodporne drzwi (standard)

 

PV, WallBox i E-Auto bylyby idealne w kazdym domu. Niestety nie da sie. 

 

normalnie, przepisy nie do przejścia ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 14:01, Christoph napisał(a):

Powiedz mi, a nie place? 

Austria jest jednym z niewielu takich krajow, ze w cenie kazdego nowego pojazdu spalinowego placisz NoVA - NormVerbrauchsAbgabe - a wiec od ilosci CO2 i NOx - pisalem wielokrotnie. Nie chce sie powtarzac.

Od 1. stycznia 2024 oplaty za CO2 ida znowu w gore.

 

wiem, że Austria ma takie przepisy, choć ja osobiście uważam, że opłata powinna być bardziej wbudowana w paliwo a nie w sam pojazd

 

to uzależnia opłatę od realnego zużycia a nie od samego faktu posiadania potencjalnego narzędzia emisji

 

można mieć V8 który stoi sobie w garażu i przejeżdża 500 km rocznie jak i małego Diesla który zrobi rocznie 70 k km 

i zryczałtowana opłata od pojazdu staje się fikcją 

 

płacimy za swoje emisje - czyli za korzystanie ze środowiska, tak to widzę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2023 o 14:01, Christoph napisał(a):

Nie uzywam Nokii - ale posiadam taka sprawna. Zmuszono mnie do tego poprzez bankowosc elektroniczna, system podatkowy i cale aplikacje ministerstwa finansow ida tylko online.

 

gdyby nie te banki i złe państwo wciąż używałbyś starej Nokii z monochromatycznym ekranem ?

 

serio ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...