Skocz do zawartości

Qubu666-Baja

Użytkownik
  • Postów

    466
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qubu666-Baja

  1. Gadamy sobie na lajcie i sam nie polecam "kombinacji alpejskich",ale jednak da się jakoś dopchac do tych panewek i o to mi chodziło. Da radę poprzez michę dopchać się do panewek. mało miejsca ,ale jednak jest. Jaki byłby mój cel w takiej "łataninie"? Nie zajechać do cna silnika ,nawet kosztem nowych założonych panewek. Sam bym je montował, więc akurat tu bym "zabezpieczył" sprawę doraźnie,ale skutecznie i przy okazji bym trochę kamerę inspekcyjną wpuścił,żeby zobaczyć głębiej wiórów nie ma (no i przede wszystkim łapskiem poruszam gdzie trzeba,żeby zobaczyć czy to panewa ;P ) . kupiłbym tym czas na pełną,spokojną organizację akcji ewentualnego remontu (który bym już zlecił). Co o tym sądzicie ? Doraźne ,zabezpieczające,kupujące czas rozwiązanie i wszystko... Ps wiadomo,że gość z tymi 20$ to żart zrobił,ale nawet jak panewki kosztują więcej, to i tak w miarę lepiej niż,jak od razu ostry "slim fast" dla portfela
  2. Dzięki . Póki co to już trochę się kręci w temacie i już z jednym z chłopaków gadałem w tym temacie (namiar od chłopaków z GC8). Carfit - czyli tak,jak cały czas było - Nowy Sącz?
  3. Potwierdzam,że gładko idzie,bo u mnie po zakupie dosłownie były egipskie ciemności. kilka żarówek świeciło,tak że aż do sprzedaży na maxa deskę ściemnili,żeby tych trzech świecących żarówek nie było widać :P. Ja jeszcze ściągałem obudowę kierownicy,żeby zegar łatwiej wyszedł,ale to chyba moja zajawka... Tego nie pokazali na filmie,ale rada. Ten plastik pod gałą skrzyni biegów ściągasz od prawej do lewej strony,bo tak są zaczepy skonstruowane. U mnie jakiś hardkorowiec , przede mną, wszystkie plastiki "na chama" z konsoli ściągał i jeden mam złamany. Środkowy plastik u dołu (od niewidocznej strony) ma po lewej i prawej "cycki" ,które wchodzą w otwory montażowe, żeby ładnie było dociągnięte i spasowane z innymi plastikami konsoli . Jak możesz to uważaj na nie ,bo są delikatne (albo u mnie co chwilę zakładali i sciągali panel, więc się wyrobiły i pękły,a teraz mam lekką kichę ). Gdzieś fajny post na naszym forum, o tym co powinno świecić, jak w oryginale. Ja tylko dalej nie wiem,czy na panelu kierowcy, włączników szyb powinno świecić "Auto". Nie wiem czy to od wersji zależy,czy tego podświetlenia tam po prostu nie ma. Póki co to mam inne tematy do roboty,ale jeden świecący włącznik=1hp do przodu .
  4. Brunon. Dzięki za info ,bo nie będę "gitary" zawracać . Ps a temat się dalej mieli... zobaczymy co dalej będzie,ale wstępnie i bez zapeszania, to być może w misce był konkretnie fałszywy alarm z tymi wiórami. Jak będę miał wszystko doprecyzowane,potwierdzone "co i jak", to napiszę. W każdym bądź razie działam w temacie... Obiecany film już mam nagrany .Jeszcze go tylko muszę wrzucić na YT---> Forum Kolejna istotna informacja dla opisywanej sprawy. Po wymianie i uczciwym uszczelnieniu miski, samochód, póki co, nie wziął oleju( wcześniej to "tankowanie" było ),ale nie chcę się podniecać jak nastolatka, więc muszę się kopnąć w dłuższą trasę i wtedy wyjdzie, czy moja podnietka była uzasadniona.
  5. dzięki za info. każda cenna. Ps jakie będą dalsze losy, to oczywiście wrzucę informację
  6. Dzięki za odpowiedz. Tak jak mówisz mam bryczkę w automacie . Ok... no to teraz pytanie (chodzi mi o widełki) ile imprezka z naprawieniem 2.5 SOHC może kosztować?. Te panewy ,UPG i wszystko to,żeby było cacy i bez druciarstwa? Nie chcę wstawiać niepewnego silnika z przeszczepu,bo to toto lotek i tak... Ps filmu nie nakręciłem,bo dziś warunków nie było ,ale to już raczej w Spielberga nie ma co się bawić(chyba,że dla potomnych materiał,jak zwykle )
  7. Ogólnie to nasłuchuję silnik od początku jak kupiłem samochód. nasłuchałem się na YT "piston slap" i "rod bearings" . tłuczenie przy panewkach na tych filmach było konkretniejsze i poszedłem w kierunku tłoka oraz jego oddźwięków-czyli moja czujność spadła. Jutro nagram filmik to wrzucę z tym,co to się tam dzieje i sam/sami ocenicie(w związku pytaniem o 3000rpm). Rozumiem,że ze względu na budowę silnika nie ma szans podmianę panewek bez rozczłonkowania silnika... (?) - jakaś nadzieja musi być co nie? . Jeszcze kilka pytań. Czy panewki (a w sumie jej koniec) i związany z tym brak odpowiedniego ślizgu na wale,poprzez zwiększone tarcie, może mieć wpływ na solidny pobór oleju?. Dodaję ,że uszczelnienia silnika sam już sobie porobiłem tj dookoła pokrywy, pod miską,słowem tam gdzie się lało... teraz jest sucho,ale apetyt na olej dalej jest,więc domyślam się,że te tarcie może "palić" olej.jest to możliwe? Ok i na koniec prośba. Jestem z Gorzowa Wlkp i tu pytanie do Was, gdzie jest jakieś dobre ASO ? -wiadomo... trzeba dbać o silnik i doprowadzić go konkretnie,na lata,żeby służył . Prosiłbym o prywatną wiadomość... aaaa.... ,bo to się człowiek jednak o tych Subarakach rozpisze/rozgada,a nie każdy chce to przecież czytać,dlatego na priv, żeby off topic nie robić.
  8. Witam dziś temat jest taki. Grzebałem przy misce olejowej (skuteczna wymiana bez podnoszenia silnika - wszystko szczelne) . Operacja udana i po akcji pobawiłem się w staranne płukanie starej miski ,żeby dowiedzieć się trochę o przeszłości samochodu. Gdybym był poszukiwaczem złota to byłby sukces w 100%,bo wypłukałem... ,ale wióry. Ogólnie bezstresowo podchodzę ,bo silnik nie nowy i 270000 tyś ma już nakręcone. Kompresji jeszcze nie mierzyłem (jutro jak się uda), samochód ciągnie jak złoto, oleju ciągnie jak smok wawelski bryczka nie kopci . Wióry mają kolor miedziano-aluminiowy i to co widać na zdjęciu, to wszystko (co do płatka) jest na szmacie. Pytanie krótkie i konkretne: co te wióry oznaczają? pierścienie?
  9. Odepnij/rozłącz akumulator, "podpompuj" kilka razy pedałem stopu i swobodnie możesz "dłubać" bezstresowo. póki akku odłączone to luz ,gorzej jakby samochód uzbroił sprawny system airbag, Ty byś ciągnął za wiązki od systemu,one by się pourywały, to wtedy explosiv.
  10. Jeżeli chodzi o rozwiązanie z AM, to słyszałem o tym rozwiązaniu ,które podałeś,ale do MP3 wykorzystam gniazdo zmieniarki 13din,do podłączenia cyfrowej zmieniarki. muszę tylko odpowiednio z kablami pokombinować,bo akurat taki przypadek.Trzeba będzie uruchomic lutownicę. Jak tylko dojdę do sedna sprawy to napiszę "co i jak"
  11. Dzięki za odzew. Tematów na liście modyfikacji w samochodzie cała masa. Ogarnięcie radia na tip-top jest jedna z nich,ale tu już trzeba "wgryźć" się ostrzej. Ogólnie z tym radiem muszę delikatnie powalczyć. Póki co ,to MP3 emiter na 12v w gnieździe zapalniczki i bawię się w DJ,ale wiadomo jak to z jakością... Lekko "patefonowa na korbę". Drugi temat do zmieniarka z wyjściem 13 din(też mam zagadkę czy pinu spełniają takie funkcje jak w tym pierwszym radiu z kaseta),ale to już trochę lżejszy temat... Wracając do głowicy UKF. Pytanie: czy jeżeli podmienie głowice,to wyświetlacz będzie działać i wyświetlać prawidłowo nasze "częstotliwości".ps. Domyślam się ,że nie powinno być z tym problemow
  12. najświeższe wieści w tym temacie są takie,że ludzie z Kenwooda odpisali maila z informacją ogólnikową,że mam sobie pisać do innych oddziałów,a jakich, to już nie napisali.Czyli klasyka tzw "ping-pong" . Jak napiszę do Subaru, to pin-pong do Kenwooda będzie . Ps Chyba zmienię Kenwooda na najnowszy car audio z Philipsa... https://www.hemmings.com/blog/2015/06/25/spinning-vinyl-while-cruising-the-interstate/ Będę smigał po mieście i Mietka Fogga będę puszczał,bo już nic innego mi nie zostało...
  13. Ooooo i to jest wyczerpująca, satysfakcjonująca odpowiedź. Dzięki.Wymieniałeś te zaślepki na silniku zamontowanym w samochodzie? Zobaczymy jak u mnie z gniazdami,ale zostało mi trochę Locktite (michę olejową ostatnio uszczelniałem i zostało trochę towaru) ,to najwyżej chlapnę odrobinę(jak będzie mus). Ps w międzyczasie ,żeby było wszystkim łatwiej, to znalazłem taki filmik poglądowy .Czyli to co opisałeś wszystko się zgadza Jeszcze raz dzięki i chyba temat rozwiązany. Na koniec napiszę ,czy miękko poszło...
  14. dokładnie o to chodzi (zdjęcie silnika znalezione w internecie ,więc to zaznaczone na zielono jest nieistotne)
  15. próbowałem szczypcami mors'a,ale podsunęłeś mi pomysł z tym śrubstakiem. Spróbuje mixem ,czyli morsem do blacharki ,o ile się zmieszczą. Te zaślepki trochę mają mało "mięsa",żeby porządnie chwycić) . Chciałem to nawiercić i pociągnąc za śrubę,ale nie wiem czy to bezpieczne będzie i nie pokiereszuję czegoś w środku. będę kombinować i tradycyjnie (jak sie uda),to podam bezpieczne rozwiązanie dla "garażowca" ps Teoretyczna gawęda: gdybym miał spawarkę, to spokojnie mogę naspawać jakieś trzpienie na te zaślepki? wtedy pociągnę za nie, 5 sec i po sprawie... Ps Jak ktoś ma jakiś pomysł, radę,czy też nawet jakąś żartobliwą,to dawajcie,bo zawsze się coś wykombinuje z tych odpowiedzi.
  16. Tak Chodzi o te zaslepki. Muszę je wymienić,bo prawa strona lala wcześniej,a lewa jest po chamsku wbita i zdeformowana ( i mnie wkurza,gdy patrzę na nią, jak coś robie pod spodem).z niej się nie lalo . Generalnie nie ma przyczyn powodów i innych jak chęć wymiany. Ps. Nie będzie na 100% problemów z ponownym wyciekiem i trzeba te zaslepki podmienić na nowki
  17. Witam. Dalej doprowadzam brykę do porządku i tym razem muszę wymienić broki(te czarne zaślepki - o to chodzi). Temat ogólnie prosty,ale muszę zrobić to na silniku zamontowanym w samochodzie. Waruny nie pozwalają na inne opcje. Z lewej strony dojdę spokojnie od spodu,a prawy zaślepkę zaatakuję po zdjęciu dolotu. Nabiję je bez problemu,ale gorzej z ich sciągnięciem w takich warunkach. chciałem je nawiercić małym wiertłem,wkręcić jakiś dłuższy blachowkręt i pociągnąć mocno,żeby wyszły ze swoich gniazd. Moje pytanie jest do was takie. Czy pomysł z nawierceniem jest ok? nie sypną się do środka opiłki ? (nawet gdyby, to czy bez konsekwencji je spokojnie wypłuczę?) . Może lepiej naciąć (nielicujące z otworami) częsci zaślepki broka ,zrobić dziurę i śrubokrętem(od góry) pociągnąć tak aby wyszły? Kolejne pytanie jest takie: czy jakiekolwiek nawierty ,czy nacięcia mogą mieć przykre konsekwencje ? chodzi mi o to ,czy jak "puści" opór pod koniec nawiertu/nacięcia ,to od razu drasnę coś pod spodem? mam delikatną tolerancje i miejsce,czy za brokiem przytulony jest jakiś metalowy element i "trafię" go na 100%?
  18. Ponad dwa "badyle" za nienaprawioną usterkę? Ta uszczelka około 30zł "w oryginale" kosztuje. ale jazda... Ps. Na pocieszenie. Hitchcock też zaczynał najpierw od trzęsienia ziemi i arcydzieła tworzył ;P
  19. A może ktoś rzucił cenę "z kapcia" jak to się mówi "za karę",że się jeździ Subaru Takich nie brakuje(te mity wykorzenić to ja pier... olschoolowcy najlepsi). Wiadomo jak trudna sprawa do naprawy , to mechanik musi zarobić,ale jak zaczyna się stękanie "Oj... panie ciężko,bo to Subaru" ,to uciekaj jak najdalej. Kolega "SubaruLPG" dobrze mówi. Dowiedz się co dokładnie masz tj typ silnika,skrzyni, poznaj samochód ,I jeżeli masz SOHC to np wtedy jak się zaczyna gawęda typu "Ojjjjj regulacja w pana silniku to ciężka sprawa,bo wie pan Subaru..." ,to Ty wtedy "a malucha kiedyś pan naprawiał?" , "tak? oooo to nie ma problemu,bo Tu właśnie jest regulacja zaworów jak w maluchu " Wiedza to podstawa. Ps te 2800zł to "graty" + robocizna ?
  20. Mam AT .dzięki za info. Ps szarżować nie będę ,bo trochę 4EAT mułowate ,ale lubię ją. Przynajmniej jak robię "kick down" to mi udaje "odrzut",jak uturbione ;P
  21. wielkie dzięki. Właśnie o takiej rzeczy marzyłem Ps Mam pytanie do Ciebie. Gdzie znalazłeś ten opis? Ja szukałem w katalogach części na stronach internetowych.Ok... rozgryzałem co ,do czego,ale jakieś takie niekonkretne opisy tych naklejek były i grafika rozmazana (Te Twoje zdjęcie z opisami, które wrzuciłeś, jest perfect ) . Jeszcze mam pytanie techniczne do użytkowników OBK 99-04 .Czy po drugiej stronie od numeru 1 z tego zdjęcia ,macie zapełnioną dziurę naklejką z jakimś opisem/grafiką? jeżeli tak, to jaką? Jeszcze jedna sprawa. Na grafice powyżej may tabliczki znamionowe itd i to jest część układanki . Brakowałaby naklejka od klimy ,chłodnicy i... no właśnie.. czy to wszystko? wiem,że jakaś naklejka od paliwa (widzę,że jednak wszystko zależy od modelu,regionu.może od wersji samochodu(jakieś wersje wyposażeniowe),roku?) Jeżeli ktoś coś wie,lub może coś zasugerować to będę wdzięczny
  22. Witam. Ogarniam dalej sobie bryczkę i przyszedł czas na zgromadzenie wszystkich naklejek informacyjnych,żeby odtworzyć "serię". Pierwsza sprawa jest taka. Czy macie np taką naklejkę,jak na zdjęciu u siebie(pomijamy fakt ikony pickupa z przyczepą,bo mało kto ma "baja" . Chyba,że jest ktoś ,kto posiada ,ma czas porobić zdjęcia . Jeszcze fajniej by było) ? Jak wyglądają naklejki pod maską? (dwa okienka w macie wygłuszającej .u mnie pozrywane...) wiem,że są naklejki: -nad skraplaczem/chłodnicą klimy (opisy ile czynnika r134 itd) - na chłodnicy -pod maską 2x -na słupku "b" (te ludziki ze zdjęcia ) I gdzie jeszcze? Jak by dało radę poprosiłbym zdjęcia na waszych samochodach,bo będę mieć "na patelni" w 100% oryginalne miejsca naklejek. Ps szukałem naklejek w katalogach,ale te naklejki to tak są tam pokazane po łebkach,ze ja pier... jakieś "rozmazańce" i dla kogoś ,kto chce odtworzyć oryginał to trzeba być chyba jakimś indjaną Dżąsem z "papierami" na archeologa. Z góry dzięki.
  23. Cześć. Wychodzi,że Twoja chłodnica to nr. 45199AC110 Na szybkiego ,to faktycznie ciężki orzech,ale rada się znajdzie...
  24. Dokładnie ile mi spala na 100km,to tak jak mówisz.najszybciej,najłatwiej i tak robiłem. Problem jednak w tym,jak sprawdzić dokładność wskazań na kontrolce paliwa. Fajnie by było to dokładnie sprawdzić,bo nikt nie mówi,że na sucho lubię jeździć,ale czasem okoliczności zmuszają do dojazdu na "kontrolce paliwa" tj w Szwecja,noc,sobota,leje, kontrolka sie pali ,to na ok 100km powinno styknąć,a tu wychodzi,że jednak nie... (rozumiem,że wskazania są orientacyjnie,bo opory,warunki,temperatura itd) i to skontrolować muszę,bo musi działać,jak powinno Ps Jedyna rada wg mnie to od ostatniej kreski włączyć licznik dzienny i wypompować paliwo do suchego baku,lejek ,kanister, znowu uzupełnić do ostatniej kreski i powtórzyć test. Jak dojdę na 100% co było, czy to sploty okoliczności, coś niesprawnego itd to opiszę dokładnie (tak jak rozwiązałem sprawę z odmą-konkretnie) . Kiedyś myślałem,że najtrudniejsze w mechanice, to wymieniać upaprane części.Dziś wiem,że najtrudniejsza jest diagnoza,a reszta to już fraszka Jak coś to piszcie ,bo jednak każdy jakieś przemyślenia/rozwiązania może wrzucić na swoich przykładach,co może ułatwić rozwiązanie zagadki
  25. Tak jak mówisz... Ja to mam takiego kolesia ,starej daty facet,który jeszcze w starych czasach zrobił papiery i tylko zbieżność od miliona lat ustawia (same top fury do niego przyjeźdźają,bo fachman elegancki) . Pytam gościa o cenę usługi... i się wije. "bo wie pan ,ja nie wiem ,czy śruby "puszczą" ,to nie wiem jaka cena..." . "Proszę pana. To nie może pan podać cenę kompletnej usługi? Przecież zardzewiałe śruby to codzienność przy tej czynności" . Gościu się naboczył,że nie "ugra więcej" ,ale zrobił... oczywiście z góry ustaliliśmy normalną cenę z tymi śrubami. (Tak nawiasem mówiąć, to "indukcję" czas używać, bo to już standard... )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...