Skocz do zawartości

Kambol

Użytkownik
  • Postów

    1989
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Kambol

  1. Kambol

    Kurier klubowy

    Jutro. Sulejówek - Rzeszów, ale ograniczone miejsce.
  2. Przedliftowe mają skrzynię 5-biegową? Nie mam teraz czasu sprawdzać, ale byłem dotąd przekonany, że w przedliftach jest E-4AT...
  3. Dałbyś swojego Forestera MY17 do rozebrania do gołego nadwozia, żeby zabezpieczyć tymi polimerami?
  4. Kambol

    spalanie

    ...i przeważające u nas zachodnie wiatry.
  5. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  6. Odpowiadając na pytanie w tytule wątku - zakup ma sens i to chyba bardziej "właśnie teraz" niż "jeszcze". Ciężko dziś o inny tak uniwersalny samochód z przyzwoitymi osiągami, za naprawdę przyzwoitą cenę. Dodatkowe atuty, to prześwit i naprawdę solidne i dzielne AWD w tej generacji (polift z E-5AT, bo przedlift z E-4AT chyba nie ma VTD). Tak, jak piszą koledzy, szukaj zadbanego egzemplarza od poważnego użytkownika i nie patrz na przebieg, tylko na historię serwisową i wypadkową. Mój ma 312 tys. km i wiele rożnych eksploatacyjnych napraw za sobą, ale odkąd wszedł w wiek dojrzały, to jeździ bezawaryjnie . Generalnie, jeśli coś ma się wydarzyć, to zwykle między 200, a 300 tys km przebiegu. Typowo: UPG, rozrząd, pompa wspomagania (zwykle tylko wąż/uszczelka), regeneracja maglownicy, regeneracja odbłyśników ksenonów, skrzynia biegów (konwerter, zajechane tarczki), przeguby wewnętrzne przednie, przeguby mechanizmu wycieraczek (łatwo poznać, że są uszkodzone, bo wycieraczki lecą za daleko i uderzają o lewą uszczelkę przedniej szyby), silniki sterowania klapkami nawiewu. Generalnie Outback jest lepiej wyciszony i ma wyraźnie wyższej jakości wnętrze niż ówczesny Forester. Jeśli nie przeraża Cię wygląd, to kolejna generacja z silnikiem 3,6, też jest przyzwoita. Moja żona tez uwielbia jeździć Outbackiem i nie przeszkadza jej za duża moc, zresztą zwykle nie kręci go do 7 tys. obrotów...
  7. Kambol

    Pozdrawiamy sie :)

    Ładnie wyszło. Czym robiłeś konserwację?
  8. Kambol

    Melduję, że......

    Poprosiłem pasażera o zdjęcie.
  9. Kambol

    cham na drodze

    Nie wiem, gdzie jeździsz autostradami, ale jadąc na przykład A4 z jednego krańca kraju na drugi (czyli mając w perspektywie co najmniej kilka godzin podróży) wjazdów mija się sporo (zwłaszcza w rejonie Śląska są co kawałek). Hamowanie na każdym - do ilu? Do 88km/h, bo tyle będzie jechał TIR, który z wielką uprzejmością pakuje Ci się przed maskę, będzie dla Ciebie logiczne i będzie synonimem kultury i bezpieczeństwa? Zauważ, że taka "wjazdowa uprzejmość" naprawdę rzadko zdarza się wtedy, kiedy jest naprawdę potrzebna - tzn. w dużym natężeniu ruchu, przy zatorach na wjazdach. Paradoksalnie zwykle obserwuję takich "gentlemanów" w małym ruchu - rano, nocą, na prawie pustej autostradzie, gdzie ten manewr jest zupełnie zbędny i tylko powoduje zagrożenie. Jakoś ta uprzejmość odparowuje w szczycie, kiedy każdy jest zirytowany, spóźniony, a wtedy właśnie by się przydało. Nie chcę absolutnie generalizować i tak jak pisałem, popieram i stosuję uprzejmość na drodze, ale chciałem zwrócić uwagę na drugą stronę medalu i "uprzejmość niebezpieczną", którą, jeśli chodzi o ten konkretny manewr ja niestety obserwuję częściej.
  10. Za krótki film, to zbliżanie i oddalanie za bardzo zmienia dźwięk, trzeba było przytrzymać chwilę aparat w jednej pozycji. To nie jest moja działka, ale może się okazać, że mechanik nic tam nie znajdzie, te silniki podobno tak chodzą. No chyba, że wrzucisz lepszy filmik, który i mnie oświeci i objawi mi się panewka, albo inny piston przed oczyma duszy.
  11. Kambol

    Melduję, że......

    Przegapiłeś o 10 km A u mnie:
  12. Kambol

    cham na drodze

    Ta niezwykła uprzejmość w wykonaniu ok. 50% kierowców doprowadza mnie do szału i stwarza realne zagrożenie na autostradach. Otóż jadę lewym pasem (nie, nie permanentnie, tylko w chwili wyprzedzania, bo wówczas ten problem się objawia) i nagle na wysokości wjazdu, zupełnie bezkrytycznie ktoś zmienia mi pas z prawego na lewy, tuż przed maskę i zmusza do gwałtownego hamowania, bo musi zrobić uprzejmość włączającemu się. Najczęściej są to koledzy z "dużych", którzy wpuszczają "dużych", ale niezwykle uprzejme osobówki też się zdarzają. Nie chcę być źle zrozumianym, nie jestem przeciwny uprzejmości na drodze (wręcz przeciwnie ), ale takie zachowanie, to dla mnie idiotyzm w czystej formie. - Jak to wytłumaczyć, że ciężarówka jadąca 85 km/h ustępuje pierwszeństwa na prawym pasie ciężarówce wjeżdżającej na autostradę (z prędkością 30-40 km/h) i jednocześnie wymusza pierwszeństwo na pojeździe jadącym lewym pasem 140 km/h - gdzie tu logika i zdrowy rozsądek? Widocznie wydaje im się, że łatwiej awaryjnie zahamować pędzącemu lewym pasem, niż nieco zwolnić (lub nawet tylko nie przyśpieszać) temu oczekującemu na rozbiegowym, na zwolnienie prawego pasa..? Chciałoby się powiedzieć - "chcesz robić uprzejmości, to rób własnym kosztem i zmniejsz prędkość, by ktoś się zdążył włączyć, a nie angażuj do tego kierowców z lewego pasa". W ogóle mam taką obserwację, że kierowcy u nas nie potrafią korzystać z pasów rozbiegowych, i dla niektórych równie dobrze mogłoby ich nie być. Zdecydowana większość samochodów zmienia pas (z rozbiegowego na prawy) już na pierwszych kilku metrach, zwykle powodując konieczność hamowania pojazdów na prawym. Wygląda na to, że potoczna nazwa "rozbiegowy" większości nic nie mówi i nie mają pojęcia, że powinni wykorzystać długość tego pasa, zrównać prędkość z pojazdami poruszającymi się obok i dopiero zmienić. Zresztą gdyby włączający się prawidłowo wykorzystywali pas "rozbiegowy", to praktycznie nie było by potrzeby robienia powyższych uprzejmości i zjeżdżania z prawego na lewy, żeby kogoś wpuścić, rzadko ruch jest gęsty, żeby nie znaleźć luki. No. Wylało mi się trochę... @mechanik - bez urazy, Twój post tylko wzbudził we mnie zalegający afekt...
  13. To znaczy, że użytkownik auta przed face-liftingiem też może się domagać przerobienia swojego auta na wersję poliftową, bo kupując nie miał wiedzy, że zmienią na lepsze to, czy tamto ...zresztą przecież już raz zapłacił. Zdaje się, że nie było w Polsce akcji przywoławczej na ...zakładanie kapturków. Myślę, że w kontekście braku gwarancji na te elementy, więcej można osiągnąć redukując nieco pretensjonalność wypowiedzi, ale może ja jakiś nie dzisiejszy jestem...
  14. Możesz podrzucić jakiś link?
  15. Mój też już wisi. Na razie zamaskowany przez 2019, ale niebawem wyjdzie na pierwszy plan. Dzięki!
  16. Kambol

    Pozdrawiamy sie :)

    Votum, vocem, vetum... Nie... coś nie tak... Aaa Veto!
  17. Odkopuję, bo sam szukałem. Są adaptery: https://www.grimmspeed.com/stock-dp-aftermarket-3-in-catback-adapter-subaru/ https://www.nie-ASO.pl/pl/adapter-wydechu-3-do-fabrycznego-downpipe-2-5-mi,3,25316,40641 i w drugą stronę: https://www.grimmspeed.com/3-downpipe-adapter-aftermarket-dp-oem-subaru-catback/
  18. Kambol

    Wrx 2015+

    Gdzieś na amerykańskim forum czytałem, że to było tylko w pierwszych wersjach, potem zmodyfikowali soft i podobno się poprawiło. Ja takiego problemu nie zauważam (może nie jeżdżę na tyle "ostro" ).
  19. Wbrew temu białemu na zdjęciu, to jest prawdopodobnie pierwsza odkryta na Ziemii czarna dziura, kto tam wjedzie - zostaje
  20. Kambol

    cham na drodze

    Nowy Forester już ma kamerę rozpoznającą twarz użytkownika (ustawia lusterka, i preferowane ustawienia klimatyzacji i radia) i śledzi, czy kierowca nie zasypia i nie jest zdekoncentrowany. Co za problem połączyć to z bazą danych biometrycznych i... ...ale tak - pewnie na początku będzie można jeździć w masce...
  21. Kambol

    Wrx 2015+

    Dzięki. A jak aktywować z powrotem hill holder? Ta sama procedura?
  22. Kambol

    Wrx 2015+

    Ale rozumiem, że dzieje się tak tylko na wzniesieniu, tzn. kiedy hill holder ma normalnie działać. Ja (jeszcze ) nie zaobserwowałem takich problemów.
  23. Ok. Nie drążę już dalej. Ja nie miałem z tym problemu, ale taki układ oznakowania wydaje mi się mało intuicyjny i rzeczywiście niektórzy kierowcy się tam zatrzymują. Ale macie racje definicja wyczerpuje temat. Dziękuję.
  24. Piszesz rzeczy oczywiste. Mam wątpliwości, bo znak stoi w istotnej odległości od świateł i ma osobną linię zatrzymania. Ja się nie zatrzymuję i w mojej ocenie nie należy, bo ruch pojazdów szynowych też jest kierowany światłami, ale chodzi o zasadę - czy takie oznakowanie jest właściwe i czy nie wprowadza kierowców w błąd. Nie jest to też problem teoretyczny, bo jedno na kilka aut zatrzymuje się na tej P-12. Dlatego proszę o szerszą interpretację, a nie banał...
  25. Powiedzcie proszę, czy w sytuacji, jak na poniższym zdjęciu - jadąc "prosto" (czyli pozostając na rondzie) mimo zielonego światła należy się zatrzymać 10 m dalej przed linią P-12 (STOP), przed torowiskiem? https://goo.gl/maps/k9QxPbUBK54Jcgfv7
×
×
  • Dodaj nową pozycję...