Wymagania co do bocznych kierunkowskazów są spełnione, ale ja bym nie narzekał gdyby były przy okazji lepiej widoczne od przodu. Taki design kierunkowskazów w lusterkach funkcjonuje w Subaru już chyba ponad 15 lat i starsze modele miały trochę większy kąt świecenia do przodu. Z tego punktu widzenia jest odwrotnie niż napisałeś i jest to właśnie pozbawione sensu, bo niby wygląda ładnie, ale funkcjonalność jest ograniczona. Duży klosz kierunkowskazu, więc minimalny nakład kosztów, żeby polepszyć kąt świecenia, ale ostatecznie okrojone wykonanie. No chyba, że chodzi tylko i wyłacznie o design i wg projektanta tak przebojowo to wygląda, że celowo zrobił mikro kierunkowskaz w wielkim kloszu, ale to jest ciągle dalekie od sensu, podobnie jak powtarzająca się historia z wypuszczaniem modeli w ogóle pozbawionych kierunkowskazów w lusterkach (vide WRX). Gdzie jest sens w tworzeniu innej pokrywy lusterka i ciągnięciu nieużytej wiązki do samych drzwi, nie wspominając o znacznym zmniejszeniu bezpieczeństwa takiego pojazdu...