Czarne_Koronkowe

Wiem, że są fani szyberdachu na tym forum. Ja mam mieszane uczucia co do niego: + jest widno - jest GORĄCO! Cały Forester ma wielgachne szyby, ale latem (teraz mamy wyjątkowe chłodno) jest w nim bardzo ciepło, więc w większości przypadków mamy go zasłoniętego.

Skąd Ty masz takie info? W E-boxerze jest taki właśnie x-mode jak na tym filmie.

Ale tak to wlasnie działa w SK. Problemem są tylko nieprzyjemne obroty. Ale zauważyłem, ze pomimo wysokich obrotów spalanie nie jest wieksze. Wydaje mi się, ze tu odbyła się jakaś inżynieryjna walka o ułamki gram CO2 i dlatego jest taki a nie inny soft w skrzyni.

Pozdrowienia dla czarnego hawka, który wczoraj przy stadionie jechał nieco szybciej niż dopuszczalna i miał pogawędkę z misiakami

Może po prostu powoli czas ze smutkiem przyznać, że albo Robert nieco przyrdzewiał, abo reszta stawki nie bez powodu się tam znalazła... Możemy zrzucać na to, że to są testy, że nie są miarodajne itp. I tak, aż Robert zakończy karierę ;-) Nie można mu odmówić doświadczenia - zawsze fajnie się nawet w Williamsie potrafił ustawić na torze i w zamieszaniu zerwać kilka pozycji. Ale sorry - nie ma się co łudzić, że tą Alfą pozamiata. A bez tego nie ma co liczyć, że wleci gdzieś. Zobaczcie, że nawet Alonso wskrzesili do Renault. Gdyby w padoku byli pewni, że Robert odpali to chyba to wszystko inaczej by wyglądało. Gdyby Robert był Niemcem to już dawno byśmy przestali mieć takie nadzieje, tylko każdy by uznał: "Szkoda chłopa, ale nic z tego dalej nie będzie". Nie zrozumcie mnie źle - ja mu BARDZO kibicuję! Ale bądźmy realistami.

Ale w sensie, że kebsy zawijasz? To ja chętnie

Co Ty. U nas nudy, że hej

Powiedział pędziWIATR...

Może jest o po szkoleniu z wciskania gazu do 63%

Ucz mnie mistrzu. Chyba nigdy nie zszedłem poniżej 8 w dłuższej trwsie

Znowu wracamy do tematu czym dla kogo jest teren. Dla mnie jest wystarczający. Poza tym zaznaczam ze w każdej z pokazanych sytuacji nawet nie zbliżyłem się do jego granicy możliwości. Wszystko przejechane od tak za pierwszym razem. Ja nie jeżdżę w konwoju gdzie ktoś mógłby mi pomoc. Do tego nie chciałbym gdzieś 1500 km od domu szukać u lokalnego mechanika części które urwałem, wiec dla mnie jest zupełnie wystarczający.

Potrzymaj mi piwo

Nie wiem, auto od 2 lat ma nowego właściciela ale nie sadze żeby były jakiekolwiek problemy

@RoadRunner, @Jaca68, @mechanik, @blejzu, @skwaro i reszta ekipy. Sorry, ale to chyba Wy w jakiś patologiczny sposób kochacie Subaru, a nie my - posiadacze e-boxera. Przecież ja kilk razy pisałem co mi się w nim nie podoba, ale najzwyczajniej w świecie spełnia moje oczekiwania. Odbyłem chyba 5 jazd testowych innym samochodami (m.in. NX300, Stelvio 280KM, RAV4 Hybrid i innymi) i świadomie wybrałem e-boxera. Nigdzie nie pisałem jak cudownie ze ma symetryczne AWD. Nigdzie nie pisałem ze jest bardzo dynamiczny itp, natomiast Wy za wszelka cenę chcecie mi udowodnić ze mam do dupy auto dziękuje za tak szczere zainteresowanie. To miło z Waszej strony Ale mam lepszy pomysł - po prostu nie kupujcie e-boxera bo nie spełnia WASZYCH wymagań o tyle po co macie się męczyć. Mam wrazenie ze sami się napaliliscie na jakiś romans. Idąc Waszym tokiem rozumowania to jak mi się jakaś łaska nie podoba to do niej nie zagaduje i tyle - każdy jest szczęśliwy. A Wy zawracacie, idziecie za nia i ciagle jej mówicie jaka jest brzydka, pryszczata i ma grube nogi. No ok takie ma i jak komuś się spodoba to będą szczesliwi. Naprawdę nie musicie stać pod jej oknami i krzyczeć ze jest pasztetem

Mysle ze wszystko rozbija się o racjonalne podejście do tematu i dopowiedzenie sobie na pytanie: do czego potrzebuje samochód. Subaru niczego nie udaje. Zwisy, kąty i przyspieszenie jest jak byk w folderze. Nikt tam ściemy nie wali. Wy natomiast mam wrażenie ze oczekujecie... No właśnie, czego oczekujecie? Ja szukałem samochodu, który bezpiecznie dowiezie mnie w różne ciekawe miejsca. Jadąc z rodzina na pewno nie pakowałbym się w taki teren jak przedstawiła terenwizja. W piasek? Toz to morderstwo. Forek przewiezie mnie przez błoto, dziury, koleiny i zawiezie w ciekawe miejsce z zachodem słońca. Jeśli miałbym go katować w terenie to nawet Wranglera bym nie kupił bo byłoby mi szkoda. Raczej jakaś uzyska ewentualnie Jimny. Albo quad. Jeśli chce łykać kilometry autostrad to mam do tego inne auto. Odpowiedzcie sobie na pytanie: do czego potrzebuje ten samochód i potem wybierzcie konkretna marke i model. Gdyby Subaru było tak cudowne do wszystkiego to inni producenci poszliby z torbami... Na filmie górka, na która wjeżdżałem jak była tez cala obłocona. Wyświetlacz pokazuje nachylenie 19-20 stopni. Dupy nie urywa, ale mysle ze to mi wystarczy na wyjazd do Chorwacji, Czarnogóry czy Albani na wakacje. IMG_3144.MOV

Lepiej w te stronę niż odrzucać żonę dla STI. Z drugiej strony...

Odzdrawiam Oswiniaczony został na stacji benzynowej 100 metrów za salonem, w którym został odebrany

Z SUVem przemawia kilka ciekawych aspektów: - wygodne wsiadanie / wysiadanie - wygodna pozycja - wszystko ładnie widzę dookoła - ogólne poczucie bezpieczeństwa - parkuję wszędzie tam gdzie ktoś obedrze zderzak (wczoraj akurat miałem taką sytuację) W mieście ta aerodynamika nie ma większego znaczenia. Większość z użytkowników raczej codziennie nie jeździ autostradami.

Chyba po prostu każdy z nas liczy na tego nowego estiaja, udany romans z Toyota, albo ze Greta odwoła co mówiła i jednak będziemy mieli fun factory

Raz. Jakbym jechał 120 to pewnie udałoby się na jednym baku.

Moim zdaniem całkowicie skopane jest oprogramowanie skrzyni. Również w Polsce. Czy byłaby opcja, żeby po przejściu wszystkich procesów homologacyjnych wgrywać przy pierwszym przeglądzie normalny soft? Dzisiaj znowu zrobiłem trasę Wrocław - Łódź - Wrocław i odczucia wciąż mam te same: - nie ma najmniejszego uzasadnienia, aby skrzynia w trybie automatycznym (D) trzymała takie wysokie obroty. Nie przesadzę, jeśli powiem, że w obie strony około 20x przerzucałem na manuala (M) i za każdym razem na wyświetlaczu pojawiał się komunikat graficzny o tym, że jadę na zbyt niskim biegu i powinienem wrzucić wyższy. Po zrobieniu tego auto radziło sobie normalnie, a po ponownym wbiciu trybu automatycznego (D) za każdym razem skrzynia zrzucała o 1-2 biegi i kończy się to średnio przyjemną jazdą w przy obrotach rzędu 3500-3800. Gdzie tu sens i logika? Naprawdę ułożenie drogi nie ma tu większego znaczenia, ponieważ sytuacja gdy w trybie M system wskazywał potrzebę wrzucenia wyższego biegu miała również miejsce przy delikatnych podjazdach pod górę. - oprogramowanie całkowicie zabija wszystkie plusy skrzyni CVT w jakiś dziwny sposób emulując sobie biegi zamiast trzymać stale wysokich obrotów, aby uzyskać efektywne przyspieszanie; skutek jest taki, że przyspieszanie jest całkowicie skopane i jeśli tylko nie masz buta w podłodze to często wbicie wyższego biegu jest przynajmniej o 1000 obrotów za szybko. - 130 km/h to optymalna prędkość dla e-boxera - jazda w normalnych warunkach (bez ścigania się) jest bardzo w porządku - jest duży, wygodny, obszerny i przyjemnie się prowadzi - kto ukradł mi 18 litrów baku? - gdzie jest moje koło zapasowe?

spoko, było bez agresji, ale przepraszam jeśli tak zabrzmiało czy drogo? Czy ja wiem? - 60.000 zł na starcie? Do tego w zasadzie jedyny w Polsce? A czy właśnie w takim stanie nie importuje się aut z USA?

Na stronie USA podawane są ceny netto bo każdy stan ma swoje podatki i opłaty. Wiec zweryfikują jakaś informacje zanim ją wrzucisz.

Netto?

Czego wy się spodziewaliście? Skoro e-boxer kosztuje ~175 tysięcy to akcent z akcyza spokojnie powinien wjechać pod 240-260 tysięcy.