Skocz do zawartości

Czarne_Koronkowe

Użytkownik
  • Postów

    2127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Czarne_Koronkowe

  1. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    A mi akurat Subaru trochę "pomaga" w pracy. Jak podjeżdżam Infiniti to większość ludzi myśli, że to Mazda - nic specjalnego, ale ładne auto - kilka razy usłyszałem komplement, że fajne. Natomiast jak podjeżdżam Subaru to najczęściej jest to fajny wstęp do rozmowy - ta marka budzi w zasadzie wyłącznie pozytywne odczucia, chociaż zawsze mówię, że pod maską szału nie ma ;-) Jak trafię na jakiegoś petrolheada to już jesteśmy swojaki. Wiele razy natomiast słyszałem od klienta teksty, które można sparafrazować: "Ci to przyjechali BMW (nie ważne, że to X1, albo X3 bieda wersja), więc na pewno mnie skroją".
  2. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Powiedzieli wszyscy, który nie kupili Stingera, Phaetona itp... Dziwnie to brzmi, ale rozumiem ideę.
  3. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Musiałbym ściągnąć wersję JDM, żeby VIN na Plejady przeszedł
  4. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Mieszkam kawałek od centrum, więc moje "miasto" może nie być "miastem" kogoś, kto mieszka przy rynku. SK pali mi średnio 9 litrów. FXT pokazywał mi zazwyczaj 11.7. Z tego co sprawdzałem przy dystrybutorze to SK za każdym razem pokazuje mi idealnie, a FXT przekłamywał nawet do 1 litra. W trasie udaje mi się SK zejść do 8 litrów, ale jakiś masochista opisywał, że ma 6,5 litra. Ja niestety u podologa nie byłem i dla mnie taki wynik to fikcja. Nie mówię, że się nie da. Wracam do tego co napisał kiedyś @Lisek - w FXT dało się trasę przejechać bardzo ekonomicznie, ale ja teraz na spalanie patrzę tylko pod dystrybutorem. Po prostu jeżdżę i jak trzeba do zjeżdżam zatankować. W FXT musiałem średnio liczyć 12 litrów. To prawda, ale coraz bardziej skłaniam się do stwierdzenia, że papier to jedno, a ulica to drugie. Dlaczego? SK jest zrywny od 0 - naprawdę czuć to w terenie gdzie muskasz gaz i on jedzie. To totalne przeciwieństwo np. Stelvio 2.0, które od 0 do 20-30 nie jedzie w ogóle - ja mu "medal to the metal" a auto stoi i duma. Co z tego, że na papierze wygląda świetnie, ale to zjawisko podczas jazdy testowej było tak bardzo denerwujące, że podziękowałem. Chyba nikt nie prowadzi zapisów typowo miejskich typu: 0-40 10-40 40-70 itp. To sprawdzam wyłącznie organoleptycznie i w moim odczuciu e-boxer radzi sobie przyzwoicie - tak też wolałbym, żeby to była petarda, ale nie jest. Niestety nie stać mnie na zakup X5, albo czegoś ze stajni AMG, więc zadowalam się tym co mam. SK demonem prędkości nie jest. Ale naprawdę da się tym przyjemnie jeździć, TIRy wyprzedzam, osobówki wyprzedzam.
  5. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    W moim odczuciu organoleptycznym e-boxer prowadzi się ZDECYDOWANIE lepiej niż FXT MY15, którego użytkowałem prawie 3 lata. Jeśli chodzi o zjazd z asfaltu to też jest lepiej, bo nie ma nisko położone turbo, płytę można zamontować porządną, nie jakieś udawane coś do FXT. e-boxer pali zdecydowanie mniej niż FXT. Natomiast prawdą jest, że FXT nabiera prędkości znacznie szybciej i przyjemniej - tu nikt nikogo przecież nie czaruje. Każdy wybiera coś pod siebie. Pytanie też ile razy zjeżdżacie z terenu? Może jednak Stelvio ;-) Kupcie do niego zestaw AT i macie auto idealne.
  6. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Może i osiągi wyparowały, ale wparowały: - przestronne wnętrze - dobre materiały - bardziej niezawodny silnik (???) Po prostu idźcie kupić Stelvio i tyle ;-)
  7. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    W samo sedno. Forester SK jest kompromisem i zbieraniną wielu różnych cech. Chcesz szybkiego SUVa? Masz Alfę Stelvio, nawet >500 KM Chcesz wszędołaza? Zgłoś się do Mechanika, albo bierz Jimny Chcesz tanio i szybko po autostradzie? Przecież jest Skoda Forka wzięliśmy, ponieważ chcieliśmy wszystkiego po trochu. Pewnie, że chciałbym, aby był o 50.000 zł tańszy, ale jak widzę, że goła Octavia zaczyna się od 100.000 to mi się nóż otwiera w kieszeni. Forek SK ani nie jest oszczędny, ani nie zasuwa po autostradzie, ani nie wjedzie w jakiś specjalny teren. Ale bardzo przyjemnie mi się nim jeździ i jeśli nie mam zrobić jakiejś specjalnej trasy to wybieram właśnie jego. Ale cieszę się z faktu, że mam drugie mocne auto i jak mam taki dzień, w którym chcę sobie poprzyspieszać (niezależnie od tego czy skróci to finalny czas dotarcia na miejsce) to biorę drugi samochód.
  8. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Silnik elektryczny, który wytwarza prąd?
  9. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Proszę Cię, tego EV jest tyle, że nie wiem czy komuś nagrzeje zapalniczkę do papierosa ;-) To mi się w Aurisie podobało, że jeśli chcę EV to mogę wcisnąć ten przycisk i wtedy jeśli nie depnę mocniej to naprawdę mam szanse przejechać na prądzie kilkaset metrów.
  10. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Najpierw muszę obczaić na jakiej wysokości jest wlot powietrza
  11. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Dzisiaj umyłem auto. Nawet żona stwierdziła, ze czysty jakoś tak średnio wyglada. Chyba go jutro potaplam na nowo
  12. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Przepraszam Ty mówisz o tym „POTWORZE” który napędza to auto w 7,7 do setki czy coś pomyliłem? Chyba ze jest jeszcze jakaś inna „BESTIA”, ktorej na stronie lexa nie mogę znaleźć.
  13. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Tajemnica pełno mamy takich terenów. Boczna Gwizdanowskiej. X-Mode ustawiony na Snow/Mud i tyle Silnik nie przymula - to ja delikatnie obchodziłem się z gazem, bo nie wiedziałem jak jest głęboko, a do tego były tam koleiny.
  14. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Te Pirellki w jakiś cudowny sposób w ogóle się nie zaklejaja błotem. No dosłowni nic a nic nie waliło o nadkola po takich przejazdach.
  15. Bez przesady. Do tego musisz uchylić prawa tylna szybę do 82%. Jeszcze dużo musicie się chłopaki nauczyć...
  16. 255/50? No ciekawe po prostu wejdź na oponeo i zobacz co jest dostępne w rozmiarze. Szału nie ma, wiec to będzie krótka piłka.
  17. Aga no sorry, ale z czegoś musisz zrezygnować. Idąc tym tropem zaraz dojdziemy do tego, ze cena nie taka i w ogóle czemu one nie są różowe. Ale to dla Ciebie mala podpowiedz: jeśli opon AT nie ma w takim rozmiarze to producenci opon nie przewidują, ze ktoś takim pyrtkiem jak XV będzie uprawiał offroad, do którego potrzebne są mu takie opony. Posłuchaj w końcu kolegów. Masz dwie opcje: - delikatnie uterenowisz XV - zmienisz samochód na Wranglera, ale nie wiem co na to żona @mechanik
  18. Wow genialna opcja! Pytanie tylko na ile skuteczne będzie rozwiazywanie problemów ale za to siano to grzech nie wziąć takiej fury.
  19. Z ciekawości - jeśli w zamyśle było taplanie się to czemu nie Rubicon?
  20. Wtedy to zrzuciłem na to, że to duża opona AT, więc nie wiem, może TTTM. Swoją drogą na jakiej podstawie miałbym ją reklamować? Musiałbym się odwołać do jakichś podanych przez producenta parametrów, których nie spełnia.
  21. Miałem AT3 235/60 r17. Chłopaki ze 3 razy przekładali jedną z opon. Szczerze nie pamiętam na ilu ciężarkach się skończyło, ale efekt był taki, że przy 140-150 km/h było już nieprzyjemnie. Felgi i opony nówki.
  22. Moim zdaniem będą za duże. Chyba, że zrobiłaś literówkę i chodzi o 235/60 r17. Ja w FXT miałem 235/60 r17 i mi obcierały. W SK mam 225/65 r17 i są na styk. Nie sądzę, żeby w XV było lepiej. Ja bym brał Coopery albo Pirelki. Miałem obie: 1) Coopery były słabo wykonane - "trudne do wyważenia"; na Plejadach i w Czarnogórze spisały się super 2) Teraz mam Pirellki - z wyważeniem nie było najmniejszego problemu - bardzo dobrze wykonane. W terenie jeszcze nie sprawdzałem, ale wiem, że będę więcej jeździł po asfalcie niż po bezdrożach, więc odpuściłem BF.
  23. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Jeszcze nie widziałem, żeby „wiertareczka” pompowala balony. Ale ewentualnie „wiertareczk” może służyć do odkręcenia koła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...