Skocz do zawartości

Czarne_Koronkowe

Użytkownik
  • Postów

    2127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Czarne_Koronkowe

  1. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Powinni karać Lexa za nazywanie tego 4x4
  2. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Nie ma sprawy. Tak na koniec: powrotne 150 km z prędkością 130-140 i spalanie 9.8. To chyba najbardziej optymalna prędkość. Powyżej 140 zaczyna być nieprzyjemnie ciężko. Oczywiście da się i 200 lecieć (potwierdzone licznikowo), tylko ze auto cierpi.
  3. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Tak i tylko w trybie I
  4. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Przy okazji znów zachwycam się trzymaniem się Forka w zakrętach. Naprawdę na żadnym ślimaku nikt nie miał podejścia (nawet jakaś CIAMAJDA w S3). Ktoś potrafił siedzieć na ogonie, wchodzimy na ślimaka (jadę naprawdę bezpiecznie, ze spora rezerwa bezpieczeństwa) i odstawiam tych poganiaczy o jakieś dobre 20-30 metrów. A dzisiaj trochę zakrętów było. Brawo Subaru.
  5. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Dobra chłopaki i dziewczyny opisuje swoje odczucia z dzisiejszej trasy. Na wstępie zaznaczam, ze jestem zwykłym użytkownikiem samochodu. Jeszcze nie przeszedłem szkolenia z jazdy hybryda u Kolegi @radiolog w normalnych warunkach robie rocznie 45-50.000 km. WYRAŹNIE ZAZNACZAM, ze wszystkie wyniki poparłem dłuższa jazda. Tzn spalanie podaje przynajmniej po 30 km jechania dana prędkością. Obroty minimum po kilometrze. spalanie: jadąc z prędkością docelowa 160 (raczej 162 niż 158 - info dla tych dokładnych) średnie spalanie z trasy 150 km to 13.7. Co to znaczy „docelowa”? Tzn ze tyle jechałem jak się dało. Jak było coś przede mna, ze TIRy się wyprzedzały to oczywiście na spokojnie czekałem na swoja kolej. Dzisiaj ruch normalny. Jazdra w trasie 50 km (kawałek Ski, reszta po wiochach i małych miasteczkach w stylu dopuszczalna +15-20 (jechałem tak jak wszyscy, nie było potrzeby nikogo wyprzedzać) - średnia 7.2. J.W. z wyłączeniem Ski - 6.2 Pytaliscie o obroty. Naprawdę tu się dzieje wszystko. Przy 120 możesz mieć i 2000 i 4000. BARDZO CIĘŻKO o realny wynik bo droga musi być płaska jak stół, ale dla Was się pomeczylem trochę: 100 km\h obroty 1500 110 km\h obroty 1750 120 km\h obroty 2000 130 km\h obroty 2300 140 km\h obroty namiętnie 3800. 160 km\h obroty 3800 przy 140 mozesz próbować zejść do tych 2600 (auto spokojnie sobie radzie z utrzymaniem tej prędkości) ale to mordęga.
  6. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Paranoja. Całe szczęście ze nie trzeba jeszcze w trakcie wchodzenia na obroty delikatnie ujmować gazu. Albo tańczyć kankana Do tego nie zapominajmy żeby ABSOLUTNIE nie przyspieszać z obrotów poniżej 2000 bo panewki dostają po dupie. Czyli najlepiej tak 2050 obrotów. Przepraszam a przy 4000 obrotów nie wyje? Mi na autostradzie przy 3800-3900 po godzinie jazdy się odechciewa od tego hałasu. To rozumiem ze przy wciskaniu gazu na 3/4 masz te 2000 obrotów? Bo chyba nie chcesz powiedzieć ze utrzymując przyspieszanie przy 2000 obrotów gdzie czuć turbodoładowanie tej elektrowni masz gaz między 1/3 a 1/2...
  7. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    O luuudzie ale masakryczne jest połączenie obrotów i prędkości w jednym. Albo to wymaga przyzwyczajenia, albo właściciele Fiata nie zajmują się takimi głupotami swoja droga moje dwie babcie jeżdżą Fiatami wiec by się zgadzało
  8. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Czegoś nie rozumiem. Piszesz, ze but w podłogę nie ma sensu. Moim zdaniem to powoduje najszybsze możliwe przyspieszenie do 100, ale silnik oczywiście wyje. Mowisz ze lepie co, but w 3/4? Przecież sam mówiłeś ze wtedy skrzynia dziwnie hamuje przy zmianie biegu. i rzeczywiście tak jest. Jeśli przyspieszysz niezdecydowanie to przy zminie biegu na wyższy czyje się jak piesek z bujana głowa. Szarpnięcie jest odczuwalne. Ale to szarpnięcie wynika tylko z faktu ze napędzam się, napedzam, wyższy bieg, o nieee nie mam czym się napędzać, próbuje dalej, ciągnę obroty, napedzam się, napedzam, wyższy bieg...
  9. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Tak może być! Zwłaszcza, że Twój śmiga jak głupi! Naprawdę muszę pojechać na serwis
  10. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Szkoda, że Cię nie poznałem jak miałem FXT to byś mi wyjaśnił e-boxerem jeżdże głównie po mieście. Zrobiłem nim ze 2-3 trasy autostradowe. Poza tym ja uważam, że hybryda jest cudowna na trasy. Pod warunkiem, że silnik benzynowy jest słusznej wielkości ;-) Ja przy jakichś 160 km/h mam poniżej 2000 obrotow. Często jeżdżę po mieście nie przekraczając 1100. Dobrze, że Pan Andrzej o tym nie wiem Głupi jestem i założyłem, że skoro skrzynia jest automatyczna to sama dobierze optymalne obroty ;-)
  11. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Ty, a może zgłosiłbyś się do SJS na instruktora? Może rozpatrzyliby wprowadzenie szkoleń z obsługi e-boxera Hybrydą zrobiłem już 85.000 w ciągu 1,5 roku, więc chyba coś mogę powiedzieć na jej temat :-) To tylko potwierdza moją poprzednią wypowiedź, że ta bateria niewielkiej pojemności tylko trochę pomoże. A to właśnie wtedy nie odbywa się tzw. "żeglowanie" i właśnie wtedy nie jedziemy na prądzie? Głupi jestem, nie znam się. Tutaj się z Tobą zgodzę. FXT ma gumę do majtek zamiast skrzyni. E-boxer startuje od zera lepiej, ale nie wiem na ile to jest "odczucie" a na ile zmierzone np. driftboxem. Baaaardzo się zdziwię jeśli to zdanie okaże się prawdą: Oczywistym jest i wielokrotnie to pisałem na forum, że do hybrydy trzeba się dostosować. Jeśli ktoś będzie ją chciał dostosować do swojego trybu jazdy to się będzie tylko wkurzał. Ja lubię hybrydy i cieszę się, że e-boxer dostał kilka niutków z elektryka. Na dobre mu to wyszło. Tylko na miłość czemu kosztem baku i koła zapasowego? Mam nadzieję, że to taki przeszczep na najbliższe 2 lata i potem wymyślą coś sensownego.
  12. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Wątpię. 1) Jeszcze nie widziałem na wyświetlaczu, abym miał 100% naładowanej baterii. Zazwyczaj jest w okolicach połowy 2) Zdarzają się podjazdy po kilkaset metrów. Forkowe "djrasel" tego nie wytrzyma. Rozładuje się w połowie. P.S. Jutro robię trasę to postaram się Wam sprawdzić obroty przy 100 / 110 / 120 i 130 km/h
  13. Wtrącę się trochę od czapy, ale w temacie Dunlopa. Swoje Q50 kupiłem na Dunlopie. Nie chcę mi się schodzić na dół sprawdzać modelu (245/40/19). I średnio nadają się do ostrej jazdy. Tłumaczyłem to sobie tym, że auto jest ciężkie i skrzynia jest wolna, więc robi redukcje w dziwnych momentach. Ale na zimowych Nokianach chodzi świetnie. Ostatnio zmieniłem na letnie i znowu mam poczucie, że Dunlopy są naprawdę mocno średnie. Na pewno nie kupię tej marki jako następne opony. Do tego wczoraj miałem awaryjne hamowania przed przejściem dla pieszych jadać może 60-65 km/h i też się zdziwiłem, że nie stanął dęba.
  14. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Po prostu czekamy, aż Dyrekcja nie wytrzyma tego nerwowo i nam sprowadzi Levorgi 2.0 Albo 2.4 DIT Albo FTZ.
  15. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Ty jechałeś kiedyś XT?
  16. Czarne_Koronkowe

    Filmy

    Oddawaj mi moje 3 minuty życia!
  17. Kurczę chłopaki z MG znają się ja rzeczy.
  18. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Problem w tym, że ja nie jadę z centrum do centrum. Tylko od siebie spod firmy (obrzeża Wrocławia). Pakuję przyrządy pomiarowe (czasami cały bagażnik) i jadę do firmy, która też w centrum nie jest tylko jest gdzieś POD Rzeszowem. Do tego odwiedzę tam 4-5 klientów przy dobrych wiatrach. Nie wierzę, że wynajem samochodu elektrycznego na pół dnia / cały dzień będzie opłacalne. Wiecie, ja nie mam zamiaru udowadniać, że elektryk nie jest dla mnie. Pickup też nie jest dla mnie. Bardziej chodzi mi o to, że nie widzę elektrycznych samochodów jako przyszłości dla nawet 50% ludności świata.
  19. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Problem w tym, że w pracy robię (robiłem ??? weźcie bo się jakoś ponuro zrobiło z tym "świat się zmienia...) trasy Wrocław-Warszawa-Wrocław, Wrocław-Rzeszów-Wrocław, Wrocław-Białystok i powrót na drugi dzień. Nie wyobrażam sobie czekać teraz na stacji po 3-4 godziny. Rozumiem, że to auto nie dla mnie, ale na miłość - przecież nie wszyscy ludzie mają domy gdzie można ładować samochód. Masa ludzi ( w tym ja ) parkuje auto pod chmurką. Są pojedyncze ładowarki w centrach handlowych. Ale ile tego jest? 3 szt? 5 ? 10 ? Przecież to musiałoby być przy każdym stanowisku. Jedyne co na dzień dzisiejszy widzę sensownego to moduł wymiennych materii. Coś jak kontenery. Zróbmy zestandaryzowane wielkości. Podjeżdżam na stację, automat, albo pracownik mi to wymienia na nowy i lecę dalej.
  20. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Myślę, że całkiem łatwo. Trudniej znaleźć hajsy na URUSA albo G-klasę 63 ;-) Dobra a tak na serio to wystarczyłby 2.0 DIT w Levorgu albo nowym Forku i Subaru by pozamiatało konkurencję. O nieee .... przekabaciliście mnie na swoją stronę marud
  21. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    A żółta się nie świeci jak system nie widzi niczego przed sobą? No ale chyba właśnie po to jest kierowca w samochodzie. Przecież to nie system autonomiczny. On ma jedynie wspomagać. ??? O nieeee... czyli ktoś to jednak jest zawalidrogą A tak na poważnie - ciężko oczekiwać, żeby tego rodzaju systemy nie były mocno asekuracyjne. Przecież system musi zrobić coś w stylu: 1) Widzę przeszkodę to hamuję 2) Oho a gdzie ta przeszkoda się podziała? 3) Dobra to rozejrzę się jeszcze raz na spokojnie, żeby nie było przypału... Bo przecież mojego konstruktora zjedzą w sądzie.. Na pewno już niczego przede mną nie ma? 4) Hmmm ok no to zaczynam się napędzać 5) Ojej, przecież jestem e-boxerem to muszę się napędzać, napędzać, napędzać i napędzać Spoko jak z e-boxera też jestem zadowolony. Z pewnością nie kupiłbym go dla siebie w celu połykania kilometrów autostradami. Ale na wakacje ze znajomymi, wypad w góry, na wycieczkę za miasto rewelacja. Forkiem jeździ żona i jeśli mamy gdzieś jechać we dwójkę (ona jako kierowca to pomyka, ale jako pasażer to jest największą panikarą jaką znam) to wolę jechać Forkiem niż Infiniti. Siedzę wygodnie, wysoko, w mieście i tak nie poszaleję itp. Ale cieszę się, że jak mam ochotę to wsiadam w coś mocnego i szybkiego. Czy kupiłbym Forka gdybym dla siebie miał Octavię 2.0 TDI? Hmmm ciężko powiedzieć, ale raczej nie. I myślę, że to jest sedno sprawy. Swoją drogą ceny dzisiejszych aut to takie nieporozumienie, że chyba kolejne kupię porobioną 10-letnią używkę, a nie wynajmował coś szybkiego nowego. Ewentualnie Yaris GR-4, ale kurczak kiedyś miałem szybki kompakt trzydrzwiowy (wtedy jedyne auto w rodzinie) i obiecałem sobie NIGDY więcej...
  22. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    1) a jakim cudem miałby go nie zgubić, skoro jest oparty na systemie kamer? 2) bez przesady z tym pilnowaniem - za każdym razem jak system zgubi auto za którym podąża to sygnalizuje to tez dźwiękiem. Kwestia przyzwyczajenia. Poza tym jeśli na szybie przed tobą świeci się żółta lampka to chyba jest to widoczne. Może ewentualnie masz złe ustawiony fotel?
  23. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Wiesz co to jest sarkazm?
  24. Czarne_Koronkowe

    E-Boxer

    Bez przesady. Za chwile połowa aut to będą hybrydy. Szybko znajda się producenci robiący zamienniki. Poza tym skoro samemu można wymienić baterie np w Priusie to nie sadze żeby tu była to czarna magia. Poza rym auto mam zamiar sprzedać po 3-4 latach wiec nie sadze żeby ktoś kto kupuje takie auto w cenie ok 100.000 omijał aso. A za 10 lat będą to naprawiały również nieASO.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...