Skocz do zawartości

Ślizganie, latanie bokiem po parkingu- jakie konsekwencje?? (śnieg)


wielik

Rekomendowane odpowiedzi

Jest na to niestety paragraf- brawurowa jazda. Jak mnie parę dni temu dybneli to usłyszałem że mógłbym do pincet i 10 punktów. Chwilę pogadalismy i skończyło się na wyścigu z radiowozem- wygrałem i nie zapłaciłem nic (chłopaków sponiewierala nawrotka, a umawialiśmy się że bez recznego). Potem mi powiedzieli że zamiennie też sprowadzenie ryzyka katastrofy w ruchu lądowym mogą wrzucić a ten paragraf już bardziej boli.

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to żadnego znaczenia. Jak będą chcieli to przybiją Ci mandacik lub nawet zatrzymają prawko, a jak będą w porządku, to się skończy co najwyżej na pouczeniu.
Tutaj kolesiowi zatrzymali prawko. Sytuacja inna, bo na pustej drodze ale te same przepisy obowiązują.

Edytowane przez dexter4127
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie ma to żadnego znaczenia. Jak będą chcieli to przybiją Ci mandacik lub nawet zatrzymają prawko, a jak będą w porządku, to się skończy co najwyżej na pouczeniu.

Tutaj kolesiowi zatrzymali prawko. Sytuacja inna, bo na pustej drodze ale te same przepisy obowiązują.

https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/92685-%C5%9Blizganie-latanie-bokiem-po-parkingu-jakie-konsekwencje-%C5%9Bnieg/

podałeś zły link.. troche mnie zmartwiliśćie, ja zazwyczaj trafiam na tych gorszych misiaków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile jest to strefa ruchu to obowiązują prawa te same co ma drodze, czyli, ze bez problemu mogą Tobie wkleić mandat za powodowanie zagrożenia, natomiast, jeżeli jest to prywatny parking - policja nie może wkleić Tobie od tak mandatu. Interwencje mogą przeprowadzić tylko wtedy, gdy ochroniarz po nich zadzwoni. Myśle, ze jeżeli nie jest to parking 'na widoku' to nikłe szanse, ale jak to ze wszystkim- jest pies i jest policjant. Zależy, na którego trafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mów że odśnieżasz parking- może załagodzi sytuacje :P

Nie ma na nich reguły. A oni wiedzą że ktoś będzie jak śnieży :rolleyes:

 

nie namawiam do uciekania,ale jak widzisz auto z "szyldem", to spokojnie opuszczasz teren. Choć pewnie zawsze mają zgaszony co? <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jeziorze nie ma problemu i mandatu nie dostaniesz. Inna sprawa, ze na zimowce zwykłej żeby polatać potrzebujesz drugiego auta na kolcu do rycia lodu.

Za parking ostatni raz dostałem ze 2 lata temu-stworzenie zagrożenia w ruchu. 200zł i 4pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodajże wczoraj lub przedwczoraj oglądałem (nie pamietam gdzie niestety) wywiad z olsztyńską policją jak załatwili tych co lataja po jez. Krzywym. Za samo jeżdżenie po lodzie nic, ale ustanowili zakaz wjazdu na teren okołojeziorowy z każdej strony i karzą za złamanie tego zakazu, plus ew. za jazdę z pasażerem za coś w stylu "celowe działanie zmierzające do pozbawienia życia lub zdrowia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile jest to strefa ruchu to obowiązują prawa te same co ma drodze, czyli, ze bez problemu mogą Tobie wkleić mandat za powodowanie zagrożenia, natomiast, jeżeli jest to prywatny parking - policja nie może wkleić Tobie od tak mandatu. Interwencje mogą przeprowadzić tylko wtedy, gdy ochroniarz po nich zadzwoni.

Tak, dokładnie. Bywa, że nadgorliwi mundurowi zatrzymują nawet uprawnienia do kierowania. - Dwa lata temu wybroniłem zawodnika od utraty prawka - Ale po kolei.

Gośiu ćwiczył sobie poślizgi na parkingu Tesco,  (sklep nieczynny, parking pusty, z wyjątkiem auta nawiedzonego ochroniarza) miał pecha, bo miał pasażerów ( a to właśnie robi różnicę)

 Policjanci, zatrzymując prawo jazdy korzystali z możliwości, które daje im Ustawa Prawo o ruchu drogowym, a konkretnie: Ustawa Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 roku, Kodeks Drogowy, tekst jednolity . Stan prawny na styczeń 2015 

Art. 1.

1. Ustawa określa:

1. zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;

2. zasady i warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, a także działalność właściwych organów i podmiotów w tym zakresie

3. wymagania w stosunku do innych uczestników ruchu niż kierujący pojazdami;

4. zasady i warunki kontroli ruchu drogowego.

2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:

1. koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;

2. wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.

Art. 3.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o których mowa w tym przepisie.

3. Jeżeli uczestnik ruchu lub inna osoba spowodowała jednak zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest obowiązana przedsięwziąć niezbędne środki w celu niezwłocznego usunięcia zagrożenia, a gdyby nie mogła tego uczynić, powinna o zagrożeniu uprzedzić innych uczestników ruchu.

Art. 60.

1. Zabrania się:

1. używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim;

Art. 135.

1. Policjant:

1. zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie: (od „a”, do „h”)

2. może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.

 

Niemniej jednak, cytowana ustawa jest aktem prawnym niższego rzędu niż:

Ustawa z dnia 20 maja 1971 KODEKS WYKROCZEŃ

Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.

§ 2. Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w § 1, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 przez osobę prowadzącą pojazd można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

 

a ta właśnie ustawa ogranicza stosowanie sankcji karnych wyłącznie do czynów popełnionych w ruchu drogowym, nie ma w niej żadnej wzmianki, o możliwości stosowania przepisów ustawy poza wyznaczonymi szlakami komunikacyjnymi.

Poradziłem gościowi napisać skargę i uzasadnić tym:

wykroczenie sprowadzenia zagrożenia w ruchu drogowym występuje w dwóch typach: podstawowym (art. 86 § 1 k.w.) i kwalifikowanym (art. 86 § 2 k.w.), gdzie mowa jest o czynie spowodowanym przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu. Natomiast (art. 86 § 3 k.w.), jest nieporozumieniem, gdyż nie występuje tu żadna charakterystyczna cecha typu kwalifikowanego, jak choćby znamiona określające skutek, następstwa czynu, czy okoliczności powodujące podwyższenie zagrożenia karą. Tymczasem art. 86 § 3 kw. Nie wprowadza dodatkowych zmian, a jedynie określa warunki orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów wypełniając dyspozycję art. 28 § 2 k.w.

Edytowane przez hak64
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze jestem w szoku widząc co piszecie, nie chce mi się wierzyć że od razu prawko komuś zabrali - CHYBA ŻE nie znacie całej prawdy jak to zwykle bywa ;) Wiecie pewnie tylko ogólnie że się ślizgał a nie wiecie czy np. nie zagroził komuś gdzieś, nie przywalił w coś, nie uciekał przed Policjanami itd.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie chce mi się wierzyć że od razu prawko komuś zabrali
Zabrali dlatego napisałem, że 

 

miał pecha, bo miał pasażerów ( a to właśnie robi różnicę)
Wtedy bowiem ma zastosowanie przepis art 86 kw (spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym), gdyż właśnie własnym pasażerom stwarzaliśmy zagrożenie.    
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Lublinie pod jednym sklepem zatrzymali na raz 5 sztuk za ślizganie się i nie potrzeba było mieć pasażera. Nie wiem jak dalej się potoczyło bo nie miałem kontaktu z osobami, które taki prezent od milicjantów dostali. Oczywiście zalezy też na kogo się trafi ale podobno teraz z góry prykaz mają aby walić największe kary bo bida w kasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W Lublinie pod jednym sklepem zatrzymali na raz 5 sztuk za ślizganie się i nie potrzeba było mieć pasażera.

Kolego, w tej sytuacji nie musi być paseżerów. Na "ślizgawce" było pięć samochodów, więc ich kierowcy wzajemnie stwarzali sobie zagrożenie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...