Skocz do zawartości

Legacy Outback II 1999 2.5 SOHC AT + LPG


Amnes

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, SAAB2.3AERO napisał:

Fajne auto,tez mi się podoba w tej budzie. Tylko ja bym go obniżył:) poka fotki srodka

 

Nigdy nie mów nigdy, ale obniżać raczej go nie będę. Jak już to podwyższę o centymetr czy dwa na dystansach i wrzucę opony o wyższym profilu (jak już będzie felga 18"), ale to dywagacje zupełnie nie podparte jakąkolwiek rzeczywistą intencją w tym kierunku. Obecnie chcę jedynie wrzucić felgę i pojeździć trochę. Ponieważ zdarza mi się jeździć po polnych drogach na prawdę nie mam ciśnienia na obniżanie. Zgadzam się, że wóz wyglądałby lepiej - ale to nie dla mnie.

 

Fotki wnętrza będą najwcześniej wiosną po praniu wykładzin. W obecnym stanie wstydziłbym się pokazać... Wnętrze wygląda całkiem normalnie z pół-skórami szarymi. 

 

10 godzin temu, kriskristoffers napisał:

OBK nie po to jest wyższy żeby go obniżać - przecież to nie Legacy :biglol:

 

9 godzin temu, kriskristoffers napisał:

Kumam że da się obniżyć ale to nie jest w naturze OBK. Lepiej kupić Legacy i majstrować ;)

 

Amen. Szczególnie, że w moim z tyłu siedzi zupełnie sprawny SLS. No może tył siedzi centymetr niżej niż przód (patrząc po przestrzeni od krawędzi opony do błotnika) - ale może ten typ tak ma, tak samo jak legas IV ojca.

 

4 godziny temu, BartZ napisał:

Swoją drogą fajne te fele wyżej ;)

 

Wyglądają na 17" - moim zdaniem. Gleba powiększa optycznie każde fele.

 

Skoro rozmawiamy o zawiasie - złego słowa nie powiem o zawiasie, więc czemu miałbym kombinować przy nim, żeby coś jeszcze zepsuć?

 

Dziś przy ok. 90km/h na zakręcie musiałem bardzo nagle zmienić pas z lewego na 3 pasmówce na środkowy (miejsce było), żeby nie wjechać w tył bardzo dobrze hamującego Audi. Nawet nie próbowałem zwalniać na obecnych uwaga 11 letnich oponach bo nic by to nie dało. Było mokro, więc autko złapało delikatny uślizg wszystkimi kołami. Będąc już na środkowym pasie minąwszy od Audika wystarczyło delikatnie skontrować i auto dalej podążało tam gdzie trzeba. Pomimo braku jakichkolwiek systemów stabilności samochód zachowywał się całkowicie przewidywalnie - subaru.

 

Poprzednie auto przy takim manewrze straciłoby sterowność i pewnie wleciałbym w barierki albo innego bałaganu na drodze narobił. Na szczęście już nim nie jeżdżę.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

VDC raczej jednak u mnie nie ma - żadnej takiej kontrolki nie widzę. To przed-lift więc może takich rarytasów jeszcze nie było. Do skrzyni to ja się dobrać nie dobiorę...

 

Ciekawi mnie temat kontrolki rezerwy. Czy ktoś wie kiedy powinna się zapalić? Zaryzykowałem dotychczas jedynie jazdę do momentu, gdy wskazówka ocierała się o ostatnią, najniższą kreskę z normalnego przedziału pełności baku. Dziś z kolei znów prawie opadała na ostatnią kreskę więc postanowiłem zrobić dwa doświadczenia na raz. Zatankowałem oba zbiorniki do pełna, weszło 44,5l benzyny + 30,5l gazu. Będę sprawdzał spalanie bo mam wrażenie, że benzyneę strasznie szybko pije pomimo jazdy na gazie - więc na zimnym musi chlać jak oszalały. Pomiar ukaże prawdę.

 

Korzystając z okazji dociążenia tyłu istotną masą pomierzyłem wysokość rantów błotnika w miejscu środków kół względem ziemi po jeździe (mam SLS). Z tymi pełnymi bakami i jeszcze kompletem 4-rech opon 18" w kufrze czyli kolejnymi 40kg wyszło następująco:

PP 70,4cm

LP 70,8cm
PT 68cm
Lt 69,4cm

 

Pomiary były dokonane na kostce betonowej - niestety nie idealnie równej, więc będę je jeszcze powtarzał na asfalcie - może dla odmiany również po jeździe, ale z nadal zapalonym silnikiem.

 

W skrócie - chodzą mi po głowie dystanse podwyższające na tył dobrane tak by z pełnymi bakami szpary nad przednimi kołami były równe z tylnymi.

Jak jacyś inni outbackowicze są chętni podsunąć swoje pomiary razem z SLS - będę wdzięczny.

 

Generalnie do pracy zawiasu jako całości nie mam zastrzeżeń (poza drobnymi stukami z przodu na niewielkich nierównościach ze skręconymi kołami) - a jak wiemy nie jeden wymienił pół a nawet cały zawias przedni i nie załatwił sprawy stuków na małych nierównościach (nie mówię stricte o subaru tylko ogólnie), więc nie będę się martwił, szczególnie, że luzów nigdzie nie ma. Wszystko co było trzeba już wymieniłem.

 

A tak to samochód umyłem myjką, założyłem białe kierunki no i poprawiłem po raz trzeci tymczasową naprawę błotnika przedniego. BTW - czy ktoś wie, czy z takim błotnikiem można przejść przegląd, czy też będę musiał do tego czasu wstawić go do blacharza? Błotnik nowy leży i czeka, ale czasu nigdy nie ma wiele. Przy okazji kombinuję, żeby go samemu pomalować i założyć - jedynie kompresora i pistoletu jeszcze brak, a jakoś od dłuższego czasu żadnej fajnej oferty na niezgrzybiały 100l dwutłokowy kompresor znaleźć nie mogę.

 

Felgi kupiłem wreszcie inne na allegro 18" w czarnym proszku z legasa IV spec B - tylko jeszcze nie dojechały. Są paskudnie brzydkie jako wzór, więc w czarnym jakoś to przejdzie mam nadzieję. Celowałem w coś ciekawszego (najlepiej złotego) i niestety w porę nic nie mogłem znaleźć a już naprawdę bardzo chcę zdjąć z auta te 11-letnie letnie opony...

 

Zdjęcia Ździś:

 

IMG_2776.jpg.a28c3fd2f59a7f03a0fdd3cfa3c568ca.jpg

 

IMG_2779.jpg.ff01474087174658f52b8eed54ba156c.jpg

 

IMG_2781.jpg.afd95b2eac79e08e6ecd17e06687df1a.jpg

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, fajne combo kolorystyczne. Chyba zaczerpnięte z japońskiego stylu VIP. B)

A na czas przeglądu to po prostu zdemontuj tą nakładkę. No chyba że pod spodem jest wyżarty przez korozję rant. ;)

 

A żeby odczytać nr skrzynie nie trzeba wcale grzebać. Wystarczy namierzyć żółte oczko bagnetu skrzyni i w okolicy tej rurki będzie naklejka. Może być zabrudzona i słabo widoczna. Ale nic nie trza demontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, recki napisał:

Piękny jest! Szczególnie te kolory- jak dla mnie najpiękniejsza kombinacja. Szkoda że do legacy nie ma takiego zestawu listew na dzwi.

 

Nie jest brzydkie to kombo kolorystyczne - nie powiem, też mi się podoba.

 

3 godziny temu, DETT napisał:

Fakt, fajne combo kolorystyczne. Chyba zaczerpnięte z japońskiego stylu VIP. B)

A na czas przeglądu to po prostu zdemontuj tą nakładkę. No chyba że pod spodem jest wyżarty przez korozję rant. ;)

 

No niestety - dolnej części błotnika pod listwą prawie nie było, a to tego to co jeszcze się ostało było pogięte na amen więc urwałem do reszty i cała ta okolica trzyma się na słowo honoru :(

Toteż będę próbował założyć ten "nowy" błotnik prędzej niż później.

 

3 godziny temu, DETT napisał:

A żeby odczytać nr skrzynie nie trzeba wcale grzebać. Wystarczy namierzyć żółte oczko bagnetu skrzyni i w okolicy tej rurki będzie naklejka. Może być zabrudzona i słabo widoczna. Ale nic nie trza demontować.

 

Dzięki za info. Wobec tego powinno być to jednak w zakresie moich możliwości :D. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie rezerwa zapala się przy stanie 6-7l w baku czyli przy tankowaniu 53-54l muszę wlać

 A numer skrzyni (jeśli nie była wymieniana na  inną) będzie na lewym kielichu  na tabliczce znamionowej

Szukaj pod transmission type

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Coś się rusza. Trzy małe pracki się zebrały w ostatnim czasie:

 

1. Wymiana radia na  Alpine CDE-195 z bluetooth - żeby się dało gadać. Czeka mnie wymiana głośników bo obecne chyba jeszcze fabryczne są i pierdzą niemiłosiernie.

 

Alpine.jpg.bb61a034d84a34c5d26b36d3b1fd24e5.jpg

 

 

2. Pozyskałem felgi 18" (nawet dwa komplety). Pierwszy komplet ze spec B: są tak krzywe, że do niczego się nie nadają, a sprzedający zapadł się pod ziemię. Pięknie.

 

Nauczony tym doświadczeniem przejechałem się do Łodzi i gotówkę wyjąłem dopiero po zakręceniu felgami na maszynie. Miały niewielkie krzywizny, porysowane ranty, ale ogólnie wyglądały, że się nadadzą. Wyprostowałem w zakładzie w WWA drobne niedociągnięcia tychże felg i właśnie skończyłem szlifować, polerować i lakierować ranty tam gdzie były przytarte o krawężniki. Wyszło akceptowalnie. Myślę, że jak wskoczą na auto to nie będzie za bardzo widać, że poszedłem na łatwiznę i polerowałem tylko tam, gdzie wcześniej przeszlifowałem. Głównie chodziło mi o to, żeby nie raziły mnie poobdzierane ranty, a to, że będzie widać gdzie oryginalny bezbarwny łączy się z nowym jakoś przeżyję. Jak kiedyś mi się będzie mocno nudzić i nie będę miał co z kasą robić, to oddam je do profi regeneracji - to podwoi koszt felg a ich wartość nie wzrośnie o nic. Słaby to interes, więc mam nadzieję, że bezbarwny z puszki wytrzyma zimę i to nie jedną. Może z rana wskoczą na auto razem z oponkami całorocznymi, bo ostatnio z duszą na ramieniu jeżdżę na 11-stoletnich letnich...

 

5a3dbb54e42d3_polerkarantulakier.jpg.5606704974de092e9e7f94ac30ef5a2c.jpg

 

 

3. Zakupiłem na aliexpress lusterko z rejestratorem + kamerą cofania z wyświetlaczem w tafli lustra i na szybko przerobiłem tak, żeby nie było od razu widać, że to rejestrator no i żeby nie było obrzydliwie przymocowane do oryginalnego lusterka:

 

 

 

Rejestrator tak sobie słabo zbiera tablice, ale jakby co to będzie jakiś materiał z niego.

 

Kamery wstecznej jeszcze nie testowałem ani tym bardziej nie zakładałem. Pewnie poczeka do wiosny, bo pół auta trzeba będzie rozebrać do montażu kabla. Wiele się po niej nie spodziewam - ma służyć do nadzorowania lokalizacji haka przy parkowaniu. Prawdopodobnie można również rejestrować materiał filmowy z niej do rejestratora. 

W planach mam zasilanie rejestratora z power banka, żeby mógł nagrywać nawet, gdy auto jest zaparkowane. Zasilacz do banka oczywiście również doprowadzę, żeby się ładował w czasie jazdy. Zaletą tego lusterka w porównaniu do OEM jest to, że w nocy nie oślepiają auta z tyłu i to bez żadnych kombinacji. Albo jest samo-ściemniające albo po prostu przyciemnione.

 

Rano pierwsze testy w aucie - mam nadzieje, że moja mizerna robota się nie rozpadnie na pierwszej dziurze.

 

Korzystając z okazji - ma ktoś jakieś doświadczenia z montażem zdalnego startu w subaru tej generacji? Chodzi za mną możliwość odpalenia auta z domu czy biura, coby się podgrzało przez 10 minut zanim do niego wejdę.

Edytowane przez Amnes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lusterko ciekawie- ma wszystko co ja próbuję mojemu zrobić
Że zdalnym odpalaniem da się radę sterownik zdalny do jakiegoś Webasto, masz at także jak dobry elektronik ci to podpinam to będzie w miarę bezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o systemie jakiejś bardziej znanej marki aniżeli samoróbce na zwyczajnym pilocie. Zgaduję, że wóz ma jednak immobilizer - więc pewnie będzie to musiało być coś bardziej zaawansowanego, przy okazji powiązanego z centralnym zamkiem, może sterownikiem szyb, turbo timerem i takimi tam cudami. Gugle wypluły mi markę Omega seria excalibur. Znajomy w stanach załapał się do sieci dilerskiej m. in. tej marki osprzętu - więc podłubię mu dziurę w brzuchu i coś się załatwi - mam nadzieję.

 

Kamera zamontowana. Po 20km nie odpadła. Poza chromowaną obudową obiektywu jest praktycznie niewidoczna. Przy okazji montażu kamery cofania i okablowania do niej napięcie do kamery doprowadzę kabelkiem kątowym miniUSB, żeby jeszcze wyżej podciągnąć lustro i ukryć kable. Ogólnie jak na chiński szajs jestem zadowolony.

 

IMG_2883.jpg.91f32fb69a41944b050971b1ace2d9ce.jpg

 

IMG_2887.jpg.4156c3daee9f835bffb334388fda4e38.jpg

 

 

 

No a felgi jak to felgi. Teraz będę stał i patrzył, czy powietrze z nich nie schodzi i zawsze będę myślał, że schodzi, bo profil jest tak niski, że opona wygląda jakby miała flaka. W każdym bądź razie fura nabrała ciut świeżości.

Hałas wzrósł, bo opony nie są z najwyższej półki - Kleber Quadraxer. Nie stać mnie na micheliny 69db... Prowadzenie się poprawiło. Auto wreszcie jest stabilne w szybkich zakrętach. Dużo lepiej czuć co dzieje się z samochodem na kierownicy i dupskiem. Na poprzednim zestawieniu felg z oponami w rozmiarze fabrycznym czuć było jedynie jak opony się uginają na łuku, a każda korekta kierunku jazdy skutkowała niezbyt komfortowym przesuwaniem środka ciężkości budy na balonowatej oponie. Teraz wreszcie jedzie jak subaru - jak po szynach.

 

Profil opony wygląda, że mógłby być wyższy co poskutkowałoby zwiększeniem średnicy całkowitej koła. Obecnie dobrane opony są kilka mm mniejsze na średnicy od fabrycznych - chyba z 5mm. Felga jest 18x7,5j ET48 zaś opona 225/45 R18 czyli z kolei urosła w szerz o 5mm na każdą stronę.

 

IMG_2885.jpg.f3093f139d2b30943c31f8feb0f5369b.jpg

 

Mi się podoba. Odmłodniał.

 

  • Super! 1
  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 1 stycznia 2018 o 09:05, Amnes napisał:

 

SSR Vienna LM9 dwuczęściowe, spawane.

 

Felgi robią dobra robotę tutaj ;)

gratki ;) 

Co nowego w temacie czym jeszcze sie nie pochwaliłes? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, llkuba napisał:

Takie pytanie złote napisy na tylniej klapie są orginalne ? Oznaczają jakąś lepszą wersje jak np w camry ?

 

Złote napisy sa oryginalne. 

Jak przejrzysz sobie ogłoszenia Outback'ów to każdy ma takie napisy ;) 

Nie jest to powiązane z wersją :) 

Edytowane przez Teddy26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3/6/2018 o 23:26, Teddy26 napisał:

Co nowego w temacie czym jeszcze sie nie pochwaliłes? :) 

 

Założyłem tanie chińskie halogeny - spaliły się natychmiast. Spróbowałem założyć LED H7 - świeciły w każdym kierunku, zdecydowanie nie nadaje się to do użytku na drogach.

Poza tym to tylko mycie, dolewanie LPG, PB i oleju. Czekam na wiosnę, żeby uprać wnętrze dołożyć kamerkę cofania i car audio.

 

W dniu 3/9/2018 o 11:34, Mihuu napisał:

Nie no na tych kołach to miazga :D felgi stworzone dla tego samochodu. Brakuje tylko kompletu kremowych skór :biglol:

 

Dzięki, na żywo wyglądają lepiej niż na foto (ogólnie rzecz biorąc - pomijając ślady użytkowania i wiek). No te szare wnętrze piękne nie jest - mam nadzieję, że pranie tapicerek pomoże.

 

W dniu 3/12/2018 o 08:31, DETT napisał:

I odrobinę bliżej ziemi. ;)

 

Wyszperałem w pewnym momencie super zawias na yahoo.co.jp który wyszedłby 1500PLN ze wszystkimi kosztami ale niestety z JP nie da się wysłać amortyzatorów :(:(:(

4k nie mam zamiaru ładować w zawias do tego auta tylko, żeby fajnie wyglądał i trochę lepiej jeździł po zakrętach. Ew. myślałem o tym, żeby go podnieść, ale wtedy koła wypadałoby inne wrzucić. Postanowiłem już więcej o tym nie myśleć, tylko jeździć aż przyjdzie pora na coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...