Skocz do zawartości

Bulgotanie i pęcherzyki powietrza w zbiorniku wyrównawczym


Narrator

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Od jakiegoś czasu na zimnym silniku po odpaleniu i wkręcaniu na obroty od 3k zaczyna słychać gdzieś za kierownicą przelewanie się wody (bulgotanie). Ale tylko przy pierwszej przygazówce. Później już jest cicho. 

Dzisiaj rano postanowiłem sprawdzić co się dzieje w zbiorniku wyrównawczym podczas tego bulgotania i okazało się że na powierzchni płynu pojawiają się pojedyncze pęcherzyki powietrza, ale też tylko podczas pierwszej przygazówki. 

Tutaj link do filmu https://goo.gl/photos/RWFbd46xSyo4Unwz6 najlepiej oglądać od 40s.

 

Co to mogą być za objawy? Płynu nie ubywa, oleju w silniku też. Od 5 miesięcy stale ten sam poziom.

 

Pozdrawiam

 

Dodam że dźwięk bulgotania na pewno nie dochodzi od zbiornika wyrównawczego. 

Edytowane przez Narrator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, siwylok napisał:

Zapowietrzony układ. Może być słaby korek i zaciąga powietrze jak stygnie. A jest LPG ? bo też może wchodzić

 

Nie ma LPG. O którym korku mowa?

 

55 minut temu, pumex1 napisał:

obserwuj temperaturę. Może uszczelka pod głowicą przepuszczać.

 

Temperatura stała od zawsze. Nie drgnie nic a nic.

 

 

Wróciłem przed chwilą z przejażdżki. Postanowiłem dać mu mocno w palnik i zobaczyć czy jak jest porządnie rozgrzany to są takie objawy. Poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym był oczywiście znacznie wyższy ale pęcherzyków ani śladu bez względu na obroty.

 

Stawiam na powietrze w układzie ale jak to potwierdzić? :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korek chłodnicy. Jak sprężyna słaba to dużo płynu wypływa jak się grzeje a potem lubi powietrze zaciągnąć jak ostygnie.
Sprawdź twardość węży i co się dzieje jak je sciskasz

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pękła mi chłodnica i wskaźnik nie drgnął po za połowę do póki nie wygoniło prawie całego płynu.

Skoro po upalaniu rośnie poziom płynu w zbiorniczku to stawiam na padającą UPG.

Rano przed odpaleniem sprawdź czy poziom w wyrównawczym jest ten sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, hugo napisał:

Kiedyś pękła mi chłodnica i wskaźnik nie drgnął po za połowę do póki nie wygoniło prawie całego płynu.

Skoro po upalaniu rośnie poziom płynu w zbiorniczku to stawiam na padającą UPG.

Rano przed odpaleniem sprawdź czy poziom w wyrównawczym jest ten sam.

 

Rano przed odpaleniem zawsze jest ten sam poziom płynu (zaznaczyłem markerem). 

Czy po upalaniu poziom płynu nie powinien być wyższy przez to że jest gorący? Myślałem że to normalne.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kiedro napisał:

Zrób test na obecność spalin w układzie. Wtedy albo wyeliminujesz upg, albo niestety będziesz miał pewność, że trzeba wyciągać silnik... 

 

Czy test wykonany tanim urządzeniem z allegro jest wiarygodny?

 

Np. takim? http://allegro.pl/tester-szczelnosci-uszczelki-glowicy-co2-tanio-i6067279930.html?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=Y2FtcGFpZ24AMjIwMzk5MzcAMTk0ODEzAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=0245d0ad-db57-405c-8a10-42262a6a19ab

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Narrator napisał:

Czy po upalaniu poziom płynu nie powinien być wyższy przez to że jest gorący? Myślałem że to normalne.

Jeśli układ jest szczelny i odpowietrzony to chyba poziom nie ulega zmianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten test na CO2 w zbiorniczku to bujda. Nawet w niektórych nowych samochodach test jest pozytywny. Również miałem u siebie bulgotanie w zbiorniczku ale było o wiele bardziej poważne. Uszczelka pod głowicą była dobra, a zawiniła pęknięta głowica. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, takumifan napisał:

Ten test na CO2 w zbiorniczku to bujda. Nawet w niektórych nowych samochodach test jest pozytywny. Również miałem u siebie bulgotanie w zbiorniczku ale było o wiele bardziej poważne. Uszczelka pod głowicą była dobra, a zawiniła pęknięta głowica. 

 

Czy u Ciebie bulgotanie występowało cały czas? Bo u mnie tylko przy pierwszym dodaniu gazu zaraz po uruchomieniu silnika. Później ile bym nie jeździł ani śladu bąbelków. Wydaje mi się że przy UPG powinno bulgotać cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Narrator napisał:

 

Czy u Ciebie bulgotanie występowało cały czas? Bo u mnie tylko przy pierwszym dodaniu gazu zaraz po uruchomieniu silnika. Później ile bym nie jeździł ani śladu bąbelków. Wydaje mi się że przy UPG powinno bulgotać cały czas.

 

Cały czas. Może u Ciebie jest tak, że po rozgrzaniu wszystko się rozszerza i przestaje bulgotać, ale to tylko głupia teoria.

Edytowane przez takumifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź korek oleju czy od spodu nie ma na nim białego lub żółtego nalotu = tzw. "masło"

oraz porównaj stan oleju na bagnecie.

Może być tak, że płyn zacznie dostawać się do oleju ale wówczas będzie go ubywać.

A skoro masz stan bez dolewek oraz nie ma zatłuszczenia płynu oraz pozostałe parametry ok to jedynie szukać na chłodnicy, nagrzewnicy lub przewodach nieszczelności która podciąga powietrze przy schładzaniu układu = takim efektem może być zbiorniczek wyrównawczy w którym węże nie schodzą do dna i podciągają gaz zamiast płynu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Narrator napisał:

Bo u mnie tylko przy pierwszym dodaniu gazu zaraz po uruchomieniu silnika. Później ile bym nie jeździł ani śladu bąbelków. Wydaje mi się że przy UPG powinno bulgotać cały czas.

Wymień korek chłodnicy, bo to najbardziej prawdopodobna i najtańsza opcja.

Skoro bąble są tylko po postoju, to znaczy że kiedy stygnie i robi się podciśnienie zamiast zaciągnąć płyn z wyrównawczego zaciąga powietrze przez korek. Istnieje też możliwość, że nieszczelność jest w innym miejscu (np. wężyk łączący ze zbiorniczkiem wyrównawczym), ale zacząłbym od korka (kup oryginał).

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.05.2017 o 19:55, Kambol napisał:

Wymień korek chłodnicy, bo to najbardziej prawdopodobna i najtańsza opcja.

Skoro bąble są tylko po postoju, to znaczy że kiedy stygnie i robi się podciśnienie zamiast zaciągnąć płyn z wyrównawczego zaciąga powietrze przez korek. Istnieje też możliwość, że nieszczelność jest w innym miejscu (np. wężyk łączący ze zbiorniczkiem wyrównawczym), ale zacząłbym od korka (kup oryginał).

 

Zamówiłem korek, jak dojdzie to wymienię. Ale w międzyczasie zauważyłem że na powierzchni płynu unosi się tłusty brązowy osad. Wcześniej myślałem że to płyn ma taki kolor ale jak rozswietlilem wnętrze zbiornika latarka to okazało się że pod tym osadem płyn jest zielony.  

Jeżeli to olej to wskazuje na UPG?

 

Dnia 20.05.2017 o 14:40, arkadius 73 napisał:

Jesteś z Poznania więc masz gdzie podjechać

 

Gdzie np.? Byłem już w jednym polecanym na forum warsztacie i chyba nie chce tam wracać :)

Pojechałem do mechanika, zrobił test na CO2 wyszło ok. Wymienił płyn w chłodnicy i bulgotanie zniknęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej sprawdzać układ chłodniczy ciśnieniowo, test co2  to strata pieniędzy i czasu, w zupełnie nowym silniku 100% z dobrymi UPG jestem w stanie zrobić test co2 który zmieni barwę wskazując podwyższoną zawartość co2 czyli niby walnięte UPG...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, AlexClyde napisał:

lepiej sprawdzać układ chłodniczy ciśnieniowo, test co2  to strata pieniędzy i czasu, w zupełnie nowym silniku 100% z dobrymi UPG jestem w stanie zrobić test co2 który zmieni barwę wskazując podwyższoną zawartość co2 czyli niby walnięte UPG...

 

Ja byłem świadkiem testu w nowym Mondeo. Wyszedł pozytywny. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odświeże temat. 

Dziś zauważyłem że po jeździe poziom w zbiorniku jest bardzo wysoki dużo nie brakuje żeby się przelewalo...

A po zgaszeniu widać jak lecą bąbelki.....

Czy to już uszczelka? Skoro nawet poziom się podnosi?

Jestem załamany bo auto mam wystawione na  sprzedaż A tu takie coś A nie chce komuś wciskać takiego samochodu.

 

A i jeszcze korek chłodnicy jest roczny OEM i chłodnica też jest około roczna A z nawiewu leci mega gorące powietrze

No chłodnice przelało do wyrownawczego więc już raczej 100% upg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozgrzaniu się płynu i przekroczeniu ciśnienia na korku jego poziom podnosi się w wyrównawczym, po to on jest. Chyba że masz pusto w chłodnicy? Bo nie do końca jasno napisałeś.

Edytowane przez mirasek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, mirasek napisał:

Po rozgrzaniu się płynu i przekroczeniu ciśnienia na korku jego poziom podnosi się w wyrównawczym, po to on jest. Chyba że masz pusto w chłodnicy? Bo nie do końca jasno napisałeś.

wiem ze sie podnosi, zawsze szedl z 3cm i tyle a teraz prawie wywala a po odkreceniu chlodnicy jest tylko lekki syk i pusto.

a po za tym jak silnik stygnie powinno zesjc z wyrownawczego a u mnie po 2h jak bylo tak jest.

i do tego bąbelkowanie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...