matros1 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Już wcześniej pisałem, że moim zdaniem Mercedes się bardzo pogubił z projektem wnętrz swoich samochodów. Z drugiej strony jeżeli celują w Chiny jako główny rynek zbytu, to tam się to sprzeda. Azjaci uwielbiają wszelkie świecidełka, ekraniki, LED’y itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 1 godzinę temu, krist napisał: AMG GT4, wykonanie pierwsza klasa, ale jak dla mnie poszli o krok za daleko z ilością przycisków i gadżetów na kierownicy Na razie zakup GT4 mi nie grozi więc nie będę się martwił co i jak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polak900 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 tragedia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Za mało złota ale i tak do mnie to wnętrze kompletnie nie przemawia.I jeszcze te dysze nawiewow. Mówcie co chcecie ale to jednak bardziej do mnie przemawia Na pewno jest mega estetycznej. Nie zmienia jednak tego iż obsługa robi się wygodna tylko na postoju :-) z drugiej strony jest się czym zająć w korkach :-DWysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Krupa Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 AMG GT4, wykonanie pierwsza klasa, ale jak dla mnie poszli o krok za daleko z ilością przycisków i gadżetów na kierownicy Temu Panu się podoba No i nie ma to jak dobre klasyczne wnętrze 1 4 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krist Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Na żywo mercedes wygląda świetnie, zwłaszcza z zewnątrz. Co do środka na pewno jest kontrowersyjny, ale w odpowiedniej konfiguracji kolorystycznej będzie mniej bling. Na pewno GT4 jest spektakularne, a w sportowym dużym aucie o to chodzi. Wnętrze A7 czyli zapewne równiże RS7 jest przy nim po prostu nudne. A jak to mówią życie jest za krótkie żeby jeździć nudnymi samochodami 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Na żywo mercedes wygląda świetnie, zwłaszcza z zewnątrz. Co do środka na pewno jest kontrowersyjny, ale w odpowiedniej konfiguracji kolorystycznej będzie mniej bling. Na pewno GT4 jest spektakularne, a w sportowym dużym aucie o to chodzi. Wnętrze A7 czyli zapewne równiże RS7 jest przy nim po prostu nudne. A jak to mówią życie jest za krótkie żeby jeździć nudnymi samochodami To jeździ się wnętrzem? Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krist Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Niemiecka trójka ma w dużej mierze podobne osiągi podobną paletę modeli, technologię, systemy wspomagające, to co je odróżnia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosaskc Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 8 minut temu, Piskoor napisał: To jeździ się wnętrzem? Nie, ale jeździ się we wnętrzu. Niektórym robi różnicę, czy jest ono estetyczne czy nie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 11 godzin temu, matros1 napisał: Nie wierzę że zmieniasz jakiekolwiek ustawienia klimy w swoim samochodzie bez zerkania na nią. To samo z radiem (no może poza głośnością) Ja zmieniam bez patrzenia. Nie muszę przecież patrzeć czy miałem 18 czy 21 st, chce cieplej to kręcę w górę, mniej w dół i o tyle ile uważam ze będzie ok, to samo sile nawiewu, odgrzewanie przedniej szyby, nawiewy, generalnie wszystko bezwzrokowe jak wiem jakie pokrętło, przycisk jest od czego. 11 godzin temu, matros1 napisał: Masz rację, tą operację na tradycyjnym telefonie można było wykonać z łatwością bez patrzenia Napisać SMS bez patrzenia na tradycyjnym nie miałem problemu i to nie po 2 zdania, ale taki po kilkaset znaków. Jak miałem jakieś kontakty w ulubionych tez wybierałem bez patrzenia, w smartfonie już raczej to niemożliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 23 minuty temu, krist napisał: Na żywo mercedes wygląda świetnie, zwłaszcza z zewnątrz. Co do środka na pewno jest kontrowersyjny, ale w odpowiedniej konfiguracji kolorystycznej będzie mniej bling. Na pewno GT4 jest spektakularne, a w sportowym dużym aucie o to chodzi. Wnętrze A7 czyli zapewne równiże RS7 jest przy nim po prostu nudne. A jak to mówią życie jest za krótkie żeby jeździć nudnymi samochodami He he mozna wiele zarzucić Audi ale RS7 napewno nudnym autem nie jest 13 minut temu, rosaskc napisał: Nie, ale jeździ się we wnętrzu. Niektórym robi różnicę, czy jest ono estetyczne czy nie. Trafiłeś w sedno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 Napisać SMS bez patrzenia na tradycyjnym nie miałem problemu i to nie po 2 zdania, ale taki po kilkaset znaków. Jak miałem jakieś kontakty w ulubionych tez wybierałem bez patrzenia, w smartfonie już raczej to niemożliwe. Cóż mogę powiedzieć ... ja tak nie potrafię Wolę patrzeć co robię i się upewnić że zrobiłem dokładnie to co sobie wymyśliłem. Całe szczęście ciągle można kupić samochody, które mają dosyć klasyczne deski: Jak dla mnie piękne wnętrze, mimo że jakość ekranu nawigacji jest trochę „przeterminowana” a jakoś materiałów/spasowania mogłaby być miejscami lepsza. Doceniam klasyczne projekty desek rozdzielczych, jednak muszę przyznać jestem gadżeciarzem i lubię też te nowe wnętrza. Jednak warunek, że obsługa musi być przemyślana. Ekran musi się dać obsłużyć w rękawiczkach, nie może być mowy o żadnych lagach czy problemach z trafieniem palcem w ikony podczas jazdy. Wszystko ma być czytelne a podstawowe funkcje łatwo dostępne. Niestety z tym wszystkim ciągle są problemy. Myślę jednak że zostanie to szybko wyeliminowane. Podobnie jak jestem przekonany, że zaraz pojawią się jakieś oleofobowe powłoki na tych wszystkich ekranach. Póki co trzeba się jednak zadowolić dodawaną w zestawie szmatką z mikrofibry Mam też wrażenie, że najbardziej tych wszystkich nowych technologii boją się osoby starsze (co jest zrozumiałe) i osoby, które z takich czy innych powodów, nigdy nie miały okazji z takimi technologiami się w rzeczywistości zetknąć. Cała ta gównoburza przypomina często dyskusje o wyższości skrzyni manualnej nad automatem. Do powiedzenia najwięcej mają Ci, którzy w życiu nie jeździli automatem, lub robili to jak jeszcze pływał „Stefan Batory” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 Myślę że trochę źle mnie zrozumiałeś... Sam też uważam się za estetę i bez wątpienia kokpit np. Audi można uznać za estetyczny. Pytanie tylko ładowanie wszędzie ekranów jest funkcjonalne. Na parkingu...pewnie tak. Podczas jazdy - wg mnie nie. Dostajemy zbyt dużą ilość informacji, która jest zbędna... mamy utrudniony dostęp do podstawowych funkcji ( czyt trzeba na chwilę dłużej oderwać wzrok ) wszędzie odbite palce I jak dla mnie najważniejsze - podczas jazdy w nocy - za dużo się w środku świeci. Od 20 lat 3-4 razy mykam w sezonie na narty do Włoch. Samochodowo są rożne konfiguracje - tak więc w tym czasie przetestowaliśmy wspólnie z kumplami chyba kilkadziesiąt samochodów :-) Duża cześć trasy łykana jest nocą. Na tej podstawie osobiście mogę stwierdzić iż potrzebuję w samochodzie a.) tempomatu ( aktywnego) b.) grzanych foteli c.) klimatyzacji ( wszystko jedno czy manualnej czy elektronicznej ) d.) otwieranych elektrycznie szyb z przodu ( z tyłu tylko jak się chce szybciej przewietrzyć bo ktoś przed wyjazdem nażarł się fasolki ) e.) radia do tego dołożysz smartfon na szybie i załatwi ci nawigację no i bez wątpienia nowe systemy bezpieczeństwa są OK Szczerze mówiąc najbliższy temu był Saab - szczególnie z włączoną opcją night panel , kiedy nic po oczach nie świeci, nie ma zyliona światełek w samochodzie Świetnie jechało się też Alfą 156 2,5 V6 - miałem wrażenie że auto zbudowali w ten sposób że najpierw zrobili fotel, posadzili w nim kierowcę , a potem obudowali dookoła W czasie jazdy nocnej wystarczy mi wiadomość o stanie paliwa i prędkości.. Co więcej - nie potrzebuję 300, 400 KM bo i tak w czasie całej drogi nie ma gdzie przekroczyć 130 km/h ( jeżdżę przez Czechy ) Nawet jeśli zdarzy się jazda przez Niemcy to jest to 1/4 drogi a ograniczenia i tak w dużej części się znajdują.. Raz przejechaliśmy Austrię trochę bez zwracania uwagi na ograniczenia - wyjazd wyszedł 2x drożej dzięki korespondencji otrzymanej jakiś czas później Dlatego też wykorzystanie aut "sportowych" staje się coraz trudniejsze, a na tor nie każdy ma czas jechać... No chyba że ktoś lubi na autostradzie zwolnić do 20km /h tylko po to żeby zaraz przyśpieszyć do 140 km/h Jasne technologia idzie do przodu... Czasem zgaśnie mi podświetlenie zegara w Foresterze ( S-Turbo 2001 )... wtedy delikatne puk puk w konsolę i znowu świeci przez 3 mies.. Jak zgaśnie ekran VC to powodzenia :-) Oczywiście, większość drogich samochodów brana jest w leasing i pewnie nie pobędą w rękach właścicieli dłużej nić 3-4 lata. Tylko co będzie jak kupisz taki samochód powiedzmy 3 letni, tuż po gwarancji i zdarzą się 3 martwe piksele na VC - każdy będzie tym zirytowany - a wymiana będzie jak zawsze kosmos Przy nowym gwarancja przy 3-4 letnim ( a więc nie takim starym ), może być słabo. Wygląda na to że dla producentów to dwie pieczenie za jednym zamachem Oprócz estetyki i możliwości bardzo łatwego dodawania bajerów i gadżetów do samochodu producenci nie patrzą tez przez pryzmat późniejszego serwisu - będzie łatwiejszy, bo co to jest wypiąć ekran i wpiąć nowy , a przy okazji będzie 10 x droższy niż obecnie ( ekran do Tesli - 4000 USD ) Z punktu widzenia konstrukcji - również łatwiej zaprojektować ładne wirtualne zegary czy elementy kokpitu. To robota grafika Dlatego doceniam np. Alfę ( choćby tą ze zdjęcia ), która stara się przemycić jak najwięcej klasyki.. A że grafika słaba - za 3 lata powie się to samo o obecnych samochodach :-)... Ważne jednak czy widzisz gdzie jedziesz. Estetyka, estetyką, ale czy komuś nie uśmiechnęłaby się gęba gdyby mógł teraz wsiąść do STI 22b ??? pomimo braku "wszystkiego" I żeby nie było - też podobają mi się nowe rozwiązania, tez lubię się pobawić ustawieniami, też palcuję ekran itd... i jarałbym się gdyby w OBK był fajniejszy ekran pomiędzy zegarami... :-) A potem, od czasu do czasu wsiadam do Forestera, obsługuję go po omacku i... niczego mi w nim nie brakuje. Ale tutaj pewnie wchodzi również w grę sentyment :-) 3 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 gdyby ktoś chciał szybkiego sedana za pół bańki to Sportmile sprzedaje swoje "używane S6 C6"... zrobione na RS6 sedan https://www.otomoto.pl/oferta/audi-s6-rs6-sedan-by-sportmile-unikat-capristo-plselect-warszawa-ID6zIjHg.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 Myślę że trochę źle mnie zrozumiałeś... Sam też uważam się za estetę i bez wątpienia kokpit np. Audi można uznać za estetyczny. Pytanie tylko ładowanie wszędzie ekranów jest funkcjonalne. Na parkingu...pewnie tak. Podczas jazdy - wg mnie nie. Dostajemy zbyt dużą ilość informacji, która jest zbędna... mamy utrudniony dostęp do podstawowych funkcji ( czyt trzeba na chwilę dłużej oderwać wzrok ) wszędzie odbite palce I jak dla mnie najważniejsze - podczas jazdy w nocy - za dużo się w środku świeci. Od 20 lat 3-4 razy mykam w sezonie na narty do Włoch. Samochodowo są rożne konfiguracje - tak więc w tym czasie przetestowaliśmy wspólnie z kumplami chyba kilkadziesiąt samochodów :-) Duża cześć trasy łykana jest nocą. Na tej podstawie osobiście mogę stwierdzić iż potrzebuję w samochodzie a.) tempomatu ( aktywnego) b.) grzanych foteli c.) klimatyzacji ( wszystko jedno czy manualnej czy elektronicznej ) d.) otwieranych elektrycznie szyb z przodu ( z tyłu tylko jak się chce szybciej przewietrzyć bo ktoś przed wyjazdem nażarł się fasolki ) e.) radia do tego dołożysz smartfon na szybie i załatwi ci nawigację no i bez wątpienia nowe systemy bezpieczeństwa są OK Szczerze mówiąc najbliższy temu był Saab - szczególnie z włączoną opcją night panel , kiedy nic po oczach nie świeci, nie ma zyliona światełek w samochodzie Świetnie jechało się też Alfą 156 2,5 V6 - miałem wrażenie że auto zbudowali w ten sposób że najpierw zrobili fotel, posadzili w nim kierowcę , a potem obudowali dookoła W czasie jazdy nocnej wystarczy mi wiadomość o stanie paliwa i prędkości.. Co więcej - nie potrzebuję 300, 400 KM bo i tak w czasie całej drogi nie ma gdzie przekroczyć 130 km/h ( jeżdżę przez Czechy ) Nawet jeśli zdarzy się jazda przez Niemcy to jest to 1/4 drogi a ograniczenia i tak w dużej części się znajdują.. Raz przejechaliśmy Austrię trochę bez zwracania uwagi na ograniczenia - wyjazd wyszedł 2x drożej dzięki korespondencji otrzymanej jakiś czas później Dlatego też wykorzystanie aut "sportowych" staje się coraz trudniejsze, a na tor nie każdy ma czas jechać... No chyba że ktoś lubi na autostradzie zwolnić do 20km /h tylko po to żeby zaraz przyśpieszyć do 140 km/h Jasne technologia idzie do przodu... Czasem zgaśnie mi podświetlenie zegara w Foresterze ( S-Turbo 2001 )... wtedy delikatne puk puk w konsolę i znowu świeci przez 3 mies.. Jak zgaśnie ekran VC to powodzenia :-) Oczywiście, większość drogich samochodów brana jest w leasing i pewnie nie pobędą w rękach właścicieli dłużej nić 3-4 lata. Tylko co będzie jak kupisz taki samochód powiedzmy 3 letni, tuż po gwarancji i zdarzą się 3 martwe piksele na VC - każdy będzie tym zirytowany - a wymiana będzie jak zawsze kosmos Przy nowym gwarancja przy 3-4 letnim ( a więc nie takim starym ), może być słabo. Wygląda na to że dla producentów to dwie pieczenie za jednym zamachem Oprócz estetyki i możliwości bardzo łatwego dodawania bajerów i gadżetów do samochodu producenci nie patrzą tez przez pryzmat późniejszego serwisu - będzie łatwiejszy, bo co to jest wypiąć ekran i wpiąć nowy , a przy okazji będzie 10 x droższy niż obecnie ( ekran do Tesli - 4000 USD ) Z punktu widzenia konstrukcji - również łatwiej zaprojektować ładne wirtualne zegary czy elementy kokpitu. To robota grafika Dlatego doceniam np. Alfę ( choćby tą ze zdjęcia ), która stara się przemycić jak najwięcej klasyki.. A że grafika słaba - za 3 lata powie się to samo o obecnych samochodach :-)... Ważne jednak czy widzisz gdzie jedziesz. Estetyka, estetyką, ale czy komuś nie uśmiechnęłaby się gęba gdyby mógł teraz wsiąść do STI 22b ??? pomimo braku "wszystkiego" I żeby nie było - też podobają mi się nowe rozwiązania, tez lubię się pobawić ustawieniami, też palcuję ekran itd... i jarałbym się gdyby w OBK był fajniejszy ekran pomiędzy zegarami... :-) A potem, od czasu do czasu wsiadam do Forestera, obsługuję go po omacku i... niczego mi w nim nie brakuje. Ale tutaj pewnie wchodzi również w grę sentyment :-) Częściowo się zgadzam. Potrafi mi frajdę sprawić jazda w zasadzie każdym samochodem. Bez względu na jego wiek, klasę czy wygląd. Jednak w samochodzie w cenie mieszkania chcę mieć pełną integrację z moim smartfonem a nie przyczepiać go do szyby żeby sobie ponawigować. Podoba mi się też to że mam np. wbudowane w system Spotify którym mogę sterować z kierownicy a nie grać z telefonu przez bluetooth. Lub to że mogę sobie z domu przesłać do samochodu cel podróży czy zaprogramować/uruchomić zdalnie grzanie/chłodzenie samochodu itd. itp. Tego niestety w starym samochodzie nie ma. Co do jasności w nocy to akurat bardziej przeszkadza mi oczojebny doczepiany Yanosik GT niż tablet w Volvo. Wynika to pewnie z kilku rzeczy, międzyinnymi takich jak np. pozycja samego wyświetlacza względem oczu kierowcy. Patent w Saabie z night switch byłby fajną rzeczą w każdym samochodzie i pewnie kiedyś ktoś na to wpadnie. Co do trwałości samych wyświetlaczy to tak jak wspomniałeś pierwszy właściciel raczej się tym nie przejmuje. Pojeżdżę trzy lata i zmienię na inny samochód. Jednak zgadzam się że potem może to być problem. Sądzę jednak że jak pojawi się takie zapotrzebowanie to zaraz pojawią się też jakieś aftermarketowe rozwiązania. Piszesz że jak Ci wysiądzie światełko w liczniku to popukasz lub zmienisz żaróweczkę i gra. A co jak wysiądzie sam licznik? Wtedy poza kawałkiem martwego plastiku przed oczami nie masz nic, podobnie jak przy martwym VC. Teoretyczną zaletą ekranów jest to że pewne dane można przesyłać pomiędzy nimi. W razie awarii jednego można część danych wyświetlić na drugim ekranie. W rozwiązaniach tradycyjnych takich możliwości brak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 W dniu 18.03.2018 o 10:45, matros1 napisał: Nie wierzę że zmieniasz jakiekolwiek ustawienia klimy w swoim samochodzie bez zerkania na nią Niby co? Cieplej, zimniej? To uwierz Mam zawsze 22 stopnie ale jak chce cieplej o dwa stopnie to kręcę 4 pstryknięcia w prawo, chce zimniej o stopień? Dwa w lewo. Na co tu patrzeć? 18 godzin temu, turdziGT napisał: Za mało złota ale i tak do mnie to wnętrze kompletnie nie przemawia.I jeszcze te dysze nawiewow. Mówcie co chcecie ale to jednak bardziej do mnie przemawia Ależ to jest okrutnie brzydkie i... nieporęczne. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 (edytowane) 13 minut temu, matros1 napisał: A co jak wysiądzie sam licznik? Wtedy poza kawałkiem martwego plastiku przed oczami nie masz nic, podobnie jak przy martwym VC OBD za 30 pln + telefon i masz większość danych. ( a w Foresterze mam najzwyczajniej żarówkę za 5 pln do wymiany :-) ) i mimo wszystko obstawiam mniejszą szansę na to że padnie licznik, obrotomierz, wskaźnik paliwa, temperatury itd na raz :-) wszystko co wymieniłeś pozatym - typu Spotify ( choć głównie słucham audiobooków i radia ) czy programowanie temperatury z domu ok to są fajne dodatki... ale też takie na które nie zwracam uwagi gdy ich nie ma :-) Dostajemy je w pakiecie i jest OK Z drugiej strony, absolutnie nie przeszkadza mi włączenie map googla na telefonie czy tez przesłanie audio po BT - i tak mam gotowe playlisty a gra dokładnie tak samo :-) Mi chodzi bardziej o całą ideologię... i kierunek w którym to wszystko zmierza I to mi się podoba już nieco mniej. Ekrany dotykowe tanieją - zastąpią z czasem klasyczne deski - będzie taniej do zrobienia, łatwiej do projektowania a jednocześnie będzie większa marża i na sprzedaży i na serwisie - nie unikniemy zatem tego kierunku. 14 minut temu, matros1 napisał: Wtedy poza kawałkiem martwego plastiku przed oczami nie masz nic, podobnie jak przy martwym VC. no i jak to nie mam :-) mam licznik tyle że się wskazówka nie rusza - a nie czarny ekran :-) Edytowane 19 Marca 2018 przez Piskoor 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 30 minut temu, chojny napisał: Niby co? Cieplej, zimniej? To uwierz Mam zawsze 22 stopnie ale jak chce cieplej o dwa stopnie to kręcę 4 pstryknięcia w prawo, chce zimniej o stopień? Dwa w lewo. Na co tu patrzeć? Ja tez wole fizyczne pokretlo, po 4 latach jazdy, w ogole nie odrywam zwroku by zmienic o kilka stopni klime, wlaczyc podgrzewanie fotela, podglosnic, czy wylaczyc radio, przezucic sie z radia na CD, przymknac ktoras kratke nawiewu, itp W nowych samochodac z dotykowymi ekranami, gdzie brak fizycznych pokretel/guzikow to juz problem, a w wyzszej klasie to nawet kratkami nawiewu steruje sie dotykowo - jak dla mnie przerost formy. Dotykowy ekran wg mnie nadaje sie tylko do nawigacji, by na mapie latwo puknac i wybrac interesujacy mnie punkt, do tego jesli szwankuja komendy glosowe - to jakis gladzik do wpisywania liter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 23 minuty temu, Korton napisał: Ja tez wole fizyczne pokretlo, po 4 latach jazdy, w ogole nie odrywam zwroku by zmienic o kilka stopni klime, wlaczyc podgrzewanie fotela, podglosnic, czy wylaczyc radio, przezucic sie z radia na CD, przymknac ktoras kratke nawiewu, itp W nowych samochodac z dotykowymi ekranami, gdzie brak fizycznych pokretel/guzikow to juz problem, a w wyzszej klasie to nawet kratkami nawiewu steruje sie dotykowo - jak dla mnie przerost formy. Dotykowy ekran wg mnie nadaje sie tylko do nawigacji, by na mapie latwo puknac i wybrac interesujacy mnie punkt, do tego jesli szwankuja komendy glosowe - to jakis gladzik do wpisywania liter. Dokładnie! Guzik jest guzik czy tam pokrętło dla najważniejszych funkcji samochodu. Milion pierdoletów do ustawienia tylko powoduje zamieszanie dlatego bardzo fajna jest możliwość ustawień preferowanych a po odpaleniu auta samochód albo rozpoznaje po kluczyku jak mamy przypisany albo komp pyta jaki kierowca wsiał i ustawia... stacje radiową, głośność, temperaturę, fotele, oświetlenie wnętrza, zawieszenie, skrzynię biegów zgodnie z preferencjami kierowcy. To samo tyczy się profilów jazdy, gdzie sobie ustalamy parametry dla przyjmijmy eco, comfort czy sport. Jedno kliknięcie i samochód się zmienia tak jak go ustawiliśmy wcześniej a nie klikanie po pochowanych funkcjach w kompie. Komendy głosowe to działają jak żona mi mówi, podaj wodę... wtedy działa jak trzeba a tak to wkurzyć się można. Jeszcze lepsza jest funkcja "concierge". Jeden przycisk jak nie masz noclegu, czy nie wybrałeś restauracji a dojeżdżasz do miasta, które nie jest Ci zbytnio znane, concierge zaproponuje typ kuchni, restauracje, zarezerwuje stolik na Twoje nazwisko, ustawi adres w nawigacji w samochodzie. Bardzo fajnie to działa a nie klikanie po nawigacji, szukanie, dzwonienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 12 godzin temu, matros1 napisał: Cóż mogę powiedzieć ... ja tak nie potrafię Wolę patrzeć co robię i się upewnić że zrobiłem dokładnie to co sobie wymyśliłem. pomimo braku konieczności patrzenia, nadal mogę z tej możliwości skorzystać Niżej piszesz o skrzyniach, to powiem w kontekście tego tak, korzystając z manuala raczej nie patrzysz jaki bieg wrzucasz, tylko wiesz, a teraz wyobraźmy sobie jakby taki manual miał być na przyciski dotykowe, dał byś radę bez patrzenia, jakoś śmiem wątpić. I dla mnie to jest prostota obsługi i nie odwracanie uwag od najważniejszej rzeczy czyli kierowania. 12 godzin temu, matros1 napisał: Mam też wrażenie, że najbardziej tych wszystkich nowych technologii boją się osoby starsze (co jest zrozumiałe) i osoby, które z takich czy innych powodów, nigdy nie miały okazji z takimi technologiami się w rzeczywistości zetknąć. mam 33 lata, nie wiem czy to już jest starszy czy jeszcze nie, jestem też po szkołach technicznych i z niektórymi technologiami miałem styczność na poziomie wykonawstwa, a tym bardziej użytkowania. Ja nie jestem przeciwny tego typu rozwiązaniom, tylko uważam że pewne rzeczy żeby nie odwracać uwagi powinny pozostać jak to już wymyślono, ewentualnie powinno wymyślić się coś innego niż upychanie wszystkiego do obsługi dotykowo. Godzinę temu, matros1 napisał: Jednak w samochodzie w cenie mieszkania chcę mieć pełną integrację z moim smartfonem a nie przyczepiać go do szyby żeby sobie ponawigować. Podoba mi się też to że mam np. wbudowane w system Spotify którym mogę sterować z kierownicy a nie grać z telefonu przez bluetooth. Lub to że mogę sobie z domu przesłać do samochodu cel podróży czy zaprogramować/uruchomić zdalnie grzanie/chłodzenie samochodu itd. itp. Tego niestety w starym samochodzie nie ma. jak najbardziej wielu z tych funkcji również oczekuję i nie mówię że w samochodzie ich nie ma być, jedynie że obsługa niektórych powinna być prosta (tych z których korzysta się podczas jazdy), a nie możliwa praktycznie na postoju. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 Ja nie potrafię obsługiwać samochodu bez zerkania na to co robię (mówię o klimatyzacji, radiu czy telefonie). Jest to silniejsze ode mnie. Wolę spojrzeć niż liczyć w pamięci kliknięcia Pod tym względem prostota obsługi ekranu dotykowego jest dla mnie na podobnym poziomie co fizyczne przyciski/pokrętła. Mówię to z pozycji posiadacza zarówno samochodów z przyciskami jak i z tabletem zamiast przycisków. Co do mojego porównania manual/automat to myślę że doskonale zrozumiałeś o co mi chodziło Myślę też że do obsługi dobrze zrobionego systemu multimedialnego nie trzeba mieć magistra z budowy maszyn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 (edytowane) 24 minuty temu, matros1 napisał: Myślę też że do obsługi dobrze zrobionego systemu multimedialnego nie trzeba mieć magistra z budowy maszyn kilka dni temu gdzieś przeczytałem że łączna ilość "stron" w nowym systemie Audi bodajże A6 to 5 tys !! - myślę że magister może nie wystarczyć.. i tak wiem - gazeta z typu tych takich sobie :-) ale jednak daje do myślenia.. Jestem przekonany że w wielu przypadkach zamiana całości sterowania z przycisków na dotyk podyktowana jest estetyką wnętrza, ceną i łatwością integracji wszystkiego... Spójrz na swój kokpit... na kokpit Audi... Bez wątpienia są estetyczne ( choć oczywiście to kwestia gustu ) niemniej jednak projektanci musieliby się zdecydowanie mocniej postarać chcąc zapakować tam trochę pokręteł czy przycisków.. Ekran zawsze będzie minimalistyczny w założeniu i na folderach .. Wiele osób będzie wolało taki styl, ja należę do tej drugiej grupy i uważam że wygodniejsze w obsłudze były inne rozwiązania. Pewnie teraz auto masz tak naładowane funkcjami że kokpit musiałby wyglądać jak w samolocie chcąc mieć przycisk do wszystkiego I tego nie da się zrobić inaczej niż poprzez ekrany. Jednak szkoda że rezygnuje się niemal ze wszystkich "starych" rozwiązań i link do testu : https://www.auto-motor-i-sport.pl/technika/Multimedia-w-aucie-wielki-test-obslugi,22682,1 Edytowane 19 Marca 2018 przez Piskoor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 Dobrze, ze część samochodów już sama hamuje skoro kierowcy gapią się na ekrany VC 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 15 minut temu, matros1 napisał: Co do mojego porównania manual/automat to myślę że doskonale zrozumiałeś o co mi chodziło zrozumiałem o co chodziło. Jedynie właśnie w nawiązaniu do obsługi dotykowej, wyobraziłem sobie jak by to wyglądało jakby tak manualnie mieć zmieniać biegi, a dla mnie sterowanie klimą, ogrzewaniem szyb, itp jest podstawową rzeczą do której uważam że powinienem mieć łatwy i szybki dostęp, najlepiej bez odrywania wzroku od drogi. Poza tym zaawansowane działanie tymi funkcjami jak najbardziej niech będzie przez ekrany, cokolwiek, gdzie mogę to dokładniej poustawiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się