pytanie do Dyrekcji Subaru Import Polska dotyczace oleju

[candela13]

Witam

Kupiłem we wrześniu samochód Subaru Forester 2.0 XC u jednego z dilerów. Zostałem poinformowany, że po przebiegu 5000 km zalecana jest przez Subaru wymiana oleju - choć nie jest to obowiazkowe. Tak więc mniej więcej po takim przebiegu przy okazji pewnej poprawki zleciłem również wymianę oleju. Po pewnym czasie przegladając fakturę zauważyłem:

- olej jaki mam obecnie to Castrol 10W-60

- zapłaciłem za 4,5 litra oleju i tyle wlano do silnika.

Mam więc nastepujace uwagi i pytania:

- dlaczego bez wcześniejszego informowania mnie w autoryzowanej stacji Subaru wymieniany jest olej na Castrol 10W-60 ? (w opisie Castrola olej ten zalecany jest do sportowej jazdy, do silników tuningowanych i używanych w ekstremalnych warunkach, do silników turbodoładowanych), a w dodatku jest to olej bardzo drogi. Ja używam samochodu do normalnej cywilnej jazdy, i taki też mam samochód.

W książce serwisowej, instrukcji obsługi, na oficjalnych stronach Subaru Import Polska napisane jest – Subaru zaleca oleje Valvoline. W książce serwisowej Subaru zaleca również olej syntetyczny o klasie lepkości 0W lub 5W do silnika 2.0. Na moje pytanie w serwisie usłyszałem odpowiedź, że Subaru Polska zaleca właśnie olej Castrol o tych parametrach, a olej Valvoline może ulec nawet zagotowaniu przy intensywnym użytkowaniu silnika. Czy tak rzeczywiście jest, czy takie postępowanie jest słuszne, które informacje są prawdziwe, którymi zaleceniami mam się kierować?

- czy właściwie postąpiono nalewając mi do silnika 4,5 litra oleju? W instrukcji obsługi Subaru wyraźnie jest napisane, że do silnika powinno się wlewać 4 litry. Na moje pytanie w serwisie Subaru dostałem odpowiedź, że Subaru zaleca wlewać 4,5 litra oleju (do silnika 2.0) bo silnik może zużyć około 0,5 litra oleju. Czy rzeczywiście tak jest i tak powinno się robić – z tego co wiem b. szkodliwe jest dla silnika wlewanie za dużo oleju.

 

Bardzo proszę o odpowiedź

pozdrawiam Darek

[leon]

Na moje pytanie w serwisie Subaru dostałem odpowiedź, że Subaru zaleca wlewać 4,5 litra oleju (do silnika 2.0) bo silnik może zużyć około 0,5 litra oleju.

 

Też jestem ciekaw komentarza w tej sprawie.

 

Po takiej odpowiedzi zacząłbym szukać innego serwisu.

[sk4y]

ja wiem ze turbo zjada w @!$$#^@ oleju .... czego swiadkiem bylem ostatnio i dalem upust w dziale kupie / sprzedam (short block-a ) bo jednego mi wywalilo z powodu pochlaniania za duzej ilosci oleju ...

 

nie jest to uwaga co do subaru tylko ale generelaninie zaturbionych szpejow .... podobno niska miska pomaga ... w czym nie wiem ale rowniez zakupilem bo naprawde 15 tysi za wymiane .... bolalo

[michal]

Ja musze powiedziec, ze STi S.E. przez 60 000km nie wzielo grama oleju. Upatruje tego w fakcie, iz zalewam silnik Motulem. Znajomi, ktorzy leja Castrola non stop dolewaja.

[ex-Dyrekcja]

Zalewanie 10W60 do NA jest kapitalną bzdurą.

Uprzejmie proszę o infomację na PW, który z naszych serwisów jest tak dalece niedokształcony.

"Zagotowanie" się istotnie może nastąpić; konkretnie moje, gdy jestem skonfrontowany z takimi nonsensami. Nie przypominam sobie, aby Leszkowi się olej zagotował (jeździ na Valvoline !) - trudno mi sobie wyobrazić, aby w normalnych warunkach ktokolwiek był w stanie w podobnie trudnych warunkach eksploatować silnik.

 

Za ewidentnie błędne postępowanie serwisu muszę w tym miejscu przeprosić !

Jeżeli, jak na wstępie, otrzymam "namiary", wyciągnę też odpowiednie konsekwencje.

 

Pozdrowienia

[Przemeq]

Ja musze powiedziec, ze STi S.E. przez 60 000km nie wzielo grama oleju. Upatruje tego w fakcie, iz zalewam silnik Motulem. Znajomi, ktorzy leja Castrola non stop dolewaja.

 

Mogę to potwierdzić - z autopsji. Castrola dolewałem, Motula nie bierze w ogóle.

 

Używając pewnej analogii, ale małą czcionką, bo choć analogia będzie na temat, to jednak są to pytania do Dyrekcji: przy TWS-ie o mało nie zafundowałem silnikowi seksu bez gry wstępnej (czyli jazdy na sucho), od czasu zalania Motula silnik jest zawsze gotów do ostrej jazdy .

[Umbert]

No to niezle bo mi wlasnie zalali CASTROL TXT Softec 5W-40 do Forestera 2.0X Exclusive kupionego w Maju.

 

Pierwszy serwis kazali zrobic dopiero przy 15000km bo serwis na 5000km jest tylko dla zaturbionych.

 

Oleju nie bral ani mililitra i ale uswiadomiono mnie ze jak sie przejade na autobahn to paliwo zbierajace sie w misce razem z olejem odparuje i wtedy sie przekonam ze on jednak olej pije :-) lub nawet zlopie! I wlasnie wtedy latwo zatrzec silnik, szczegolnie na rondzie.

 

Zostalem nawet zaproszony do warsztau obejrzec 2 silniki Hondy Civic Type-R zatarte na amen. Ten sam problem, bagnet pokazywal full, poszaleli chlopcy, benzyna odparowala, wjechali na rondo i DUP, po silniku. Zassaly powietrze. Mimo ze bagnet na pseudo-zimnym pokazywal poziom oleju full.

 

Poinformowane mnie ze te nowe Hondy maja juz czujniki jak ubywa 0,5 czy 1,5 litra ( nie pamietam dokladnie) ale... tez zle bo ludzie dzownia i krzycza ze cos nie halo z autem bo mu olej bierze a mial przedtem rok starszy i auto nie bralo ani mililitra :-)

 

Kierownik warsztatu powiedzial ze ja akiego czujnika w moim nie mam i mam sobie jakos sam uswiadomic ile tak naprawde tego oleju ubywa :-) jednym slowem klania sie "NRD" i autobahn!

[E12]

Umbert <= spytaj się tych fachowców jaka jest temperatura oleju podczas normalnego użytkowania a jaka temperatura parowania benzyny samochodowej ( chyba ze jeżdzisz na mazucie )

pzdrE12

[lukciosti]

Ja musze powiedziec, ze STi S.E. przez 60 000km nie wzielo grama oleju. Upatruje tego w fakcie, iz zalewam silnik Motulem. Znajomi, ktorzy leja Castrola non stop dolewaja.

 

Mogę to potwierdzić - z autopsji. Castrola dolewałem, Motula nie bierze w ogóle.

 

Używając pewnej analogii, ale małą czcionką, bo choć analogia będzie na temat, to jednak są to pytania do Dyrekcji: przy TWS-ie o mało nie zafundowałem silnikowi seksu bez gry wstępnej (czyli jazdy na sucho), od czasu zalania Motula silnik jest zawsze gotów do ostrej jazdy .

Dołączam się do potwierdzenia zalet Motula.

[Umbert]

Temperatura oleju w normanlym=autostrada uzywaniu jest taka ze da sie zlapac za bagnet :-) Wiem tez ze "benzyna" paruje w temparturze pokojowej a jak wsadzisz lape pod silnik po 500km na autobahn to silnik ma temperature "parzaca" i bata nie ma ze nie bedzie parowala. Ale czy ona tam sie zbiera czy nie to juz inna kwestia.

 

Chyba by mnie nie ciagnal na zaplecze i nie pokazywal nowego zatartego silnika z Type-R (fajny, wlokno weglowe naokolo cylindrow) bo mu sie nudzilo 10 minut przez fajrantem w piatek popoludniu.

 

W kazdym razie oleju niby nie ubywa a jednak ubywa chociaz bagnet moze pokazywac OK. Taki tego moral. Trzeba o tym myslec bo bagnet klamie. Nic strasznego dla normalnych kierownikow ktorzy i tak olej przed i po ostrej jezdzie sprawdzaja.

[ALEX]

Ja musze powiedziec, ze STi S.E. przez 60 000km nie wzielo grama oleju. Upatruje tego w fakcie, iz zalewam silnik Motulem. Znajomi, ktorzy leja Castrola non stop dolewaja.

 

Mogę to potwierdzić - z autopsji. Castrola dolewałem, Motula nie bierze w ogóle.

 

Używając pewnej analogii, ale małą czcionką, bo choć analogia będzie na temat, to jednak są to pytania do Dyrekcji: przy TWS-ie o mało nie zafundowałem silnikowi seksu bez gry wstępnej (czyli jazdy na sucho), od czasu zalania Motula silnik jest zawsze gotów do ostrej jazdy .

Dołączam się do potwierdzenia zalet Motula.

Ja potwierdzam(nie teoria)!

No Motulu bierze mniej!!!!(stwierdzone prawie laboratoryjnie) :wink:

[Przeluk]

Na to wygląda że każdy dealer leje co chce :?: Kupiłem forestera 2.5xt serwisowanego w Katowicach którego w ramach przeglądów zalewano shellem 5w40 i może jest to ok. ale w takim razie mylą się prawie wszyscy na tym forum którzy twierdzą iż należy lać olej lepszej jakości , myli się też producent oleju który na swojej stronie zaleca do tego silnika 10w60 .Czy nie ma jakiś jasno określonych regół dla dealerów do jakiego silnika powinien być wlany olej o danej jakości :?: Mogę wybierać między tym czy tamtym olejem ale ale o jego jakości powinien jednak decydować serwis i nie powinienem się teraz zastanawiać czy po 3tyś. od przeglądu mam go wymienić czy nie :!: :?:

[FUKS]

Serwisy leją to, na czym maja największą przebitkę między ceną hurtową a, nazwę to eufemistycznie, ceną, jaka panuje na rynku.

[carfit]

Serwisy leją to, na czym maja największą przebitkę między ceną hurtową a, nazwę to eufemistycznie, ceną, jaka panuje na rynku.

 

Nie to nie jest tak :!: :!: :!: Praktycznie wszyscy dealerzy maja umowy inwestycyjne z firmami olejowymi ( Ja też ) wramach sprzedaży ich produktów, dostaje sie urządzenia, wyposażenie, kasę w gotówce, itd. na okreslony czas lub ilość sprzedaną olejów.

Kązdy produkt olejowy ma przypisana wartość punktowa i przelicznik bonusowy, czym olej droższy i lepszy tym większy współczynnik, i właśnie dlatego koledze wlali 10W60 bo jest najwyzej punktowany. Ale żeby nalac 10W60 do N/A bo tak doradził serwis, dla mnie to skandal i nie dziwie się Dyrekcji że tak zaeragowała. Jedynym wytłumaczeniem jest fakt iż dealerowi bardziel zalezy na wykonaniu planu sprzedaaży oleju, jak na kliencie :!:

[FUKS]

Serwisy leją to, na czym maja największą przebitkę między ceną hurtową a, nazwę to eufemistycznie, ceną, jaka panuje na rynku.

 

Nie to nie jest tak :!: :!: :!: Praktycznie wszyscy dealerzy maja umowy inwestycyjne z firmami olejowymi ( Ja też ) wramach sprzedaży ich produktów, dostaje sie urządzenia, wyposażenie, kasę w gotówce, itd. na okreslony czas lub ilość sprzedaną olejów.

Kązdy produkt olejowy ma przypisana wartość punktowa i przelicznik bonusowy, czym olej droższy i lepszy tym większy współczynnik, i właśnie dlatego koledze wlali 10W60 bo jest najwyzej punktowany. Ale żeby nalac 10W60 do N/A bo tak doradził serwis, dla mnie to skandal i nie dziwie się Dyrekcji że tak zaeragowała. Jedynym wytłumaczeniem jest fakt iż dealerowi bardziel zalezy na wykonaniu planu sprzedaaży oleju, jak na kliencie :!:

... lecz na koniec i tak przelicza się na pieniądze

[konik_garbusek]

To samo auto, kupione tego samego miesiąca, wymiana oleju przy tym samym przebiegu. Wlano Castrola SLX 5W-30 4,1 l. Oleju nie brał ani grama. Przynajmniej tak twierdził bagnet...

[roberto]

..w moim przypadku po przebiegu ok. 3 tys. km dolałem aż 0,4 l valvoline; o "braniu" oleju w legacy 3.0 spec. B uprzedzono mnie w salonie i otrzymałem nawet opakowanie 1 L oleju w "eleganckim" pokrowcu. Po bacznej obserwacji następnego 1 tys. km nie stwierdziłem żadnego "brania"... :smile:

 

roberto

[toyo]

Olej CASTROL TWS 10W60 leją w Bielsku (Waro), bo i to leją do OPLI (ten sam serwis). Jest mały szczegół w 10 W 60 -> nie bardzo nadaje się na nasz klimat, bo nie może być stosowany w temp. poniżej -30 st. celcj. (A takie temeratury były w tym roku). Dlatego od razu (po 5000 km) przywiozłem MOTUL'a X-CESS 8100 5W40.

[ex-Dyrekcja]

Ciekawa dyskusja.

 

Żałuje tylko, że jeszcze nie otrzymałem konkretnej wskazówki od założyciela wątku ...

 

 

Pozdrowienia

[ex-Dyrekcja]

Aha, zauważyłem jeszcze jedno pytanie

 

Przemeq: asocjacja jest zgodnie z praktyką niestety niewłaściwa.

Otóż "na sucho" może się zdarzyć, lecz przy bardzo intensywnej, długotrwałej eksploatacji bez odpoczynku, czy tez wystudzenia elementów współpracujących ciernie.

Cytowny przykład odpowiada raczej motoryzacyjnemu dawaniu pełnego gazu bez rozgrzania "silnika" i w konsekwencji zatarcia tegoż. Które to nota bene w tym przypadku absolutnie nie podlega gwarancji (jak wiadomo w dawnych czasach była taka możliwość, lecz jedynie w przypadku udokumentowanego stwierdzenia, iż cytowane elementy są już dotarte przez innego użytkownika)

 

Pozdrowienia

[mietek006]

Do 15tyskm. miałem Valvoline pozniej w serwisie ot tak wlali sobie Castrola...za sam olej zapłaciłem 700zł... Zdziwienie było olbrzymie!! Sprzedawca wszystko mi "wytłumaczył" nawet zawołał szefa serwisu aby potwierdzic jego teze. Od tego czasu takie rzeczy jak olej robie u zwykłego mechanika duzo taniej (olej kupuje sobie sam)....Olej sprawdzam co 2500km. Nigdy nie musiałem dolewac

[minimus]

Wymiana w moim Outbacku po 4k km: 5l Castrol 10W-60. Wg. bagnetu jest pod gardło.

 

Co na to szanowna Dyrekcja? Identyfikacją serwisu służe na priva lub publicznie.

[Andrzej Koper]

Mietek006 Wym. oleju z filtrem i robocizną to kolo 315 zl brutto w tym for. i leg. 4.2 litra oleju.(valvoline.mobil) wymiana z motulem to 390 zl .Więc te 700 za olej to moze pomylka albo za dwa samochody :?: Sprawdz jeszcze raz.

PozdrAK

ps.Ostatnio klient stwierdzil ze w czasie przegladu oleju mu nie wymieniono :!:

No i po raz kolejny przydaly sie kamery w serwisie ktore sfilmowaly ten jakze wazny moment dla silnika i pracownika jednoczesnie

[Adam12]

Mietek006 Wym. oleju z filtrem i robocizną to kolo 315 zl brutto w tym for. i leg. 4.2 litra oleju.(valvoline.mobil) wymiana z motulem to 390 zl .Więc te 700 za olej to moze pomylka albo za dwa samochody :?: Sprawdz jeszcze raz.

PozdrAK

ps.Ostatnio klient stwierdzil ze w czasie przegladu oleju mu nie wymieniono :!:

No i po raz kolejny przydaly sie kamery w serwisie ktore sfilmowaly ten jakze wazny moment dla silnika i pracownika jednoczesnie

 

 

Potwierdzam z autopsji. Mojego OBK nakarmiono Mobilem. Konsumpcja ok. 0,3 - 0,4l na 15.000 km. Przebieg 39k.

[candela13]

Witam

 

Przesłałem dane dotyczące wspomnianego przeze mnie serwisu do Dyrekcji.

Zadałem przy okazji min również pytania, a mianowicie:

- czy olej Castrol TWS Motor Sport 10W60 jest odpowiedni do samochodu Subaru Forester 2.0 i czy nadaje się do zalania nowego silnika (5000 km)?

- czy olej Castrol TWS Motor Sport 10W60 ma odpowiednią klasę lepkość, tzn. czy olej 10W jest odpowiedni do nowego silnika?

- czy wlanie do nowego silnika 4,5 litra oleju jest właściwe i czy ewentualnie moze wpłynąć na niewłaściwą pracę silnika 2.0?

Proszę ewentualnie również o odpowiedź doświadczonych użytkowników Subaru

 

pozdrawiam Darek