Kupno Forestera II

[akir]

 

Poza mi teraz 2.0 158KM bez problemu dziury w obrotach czy konicznosci zostawienia blisko 2kPLN ci 50kkm za regulacje zaworow przy jezdzie na lpg

Voilà

 

 

Dziury nie ma, zawory sprawdzałem przy 130k km (obecnie 135k).

 

Jedyne, jedyne co jeszcze mnie irytuje to delikatne drgania na wolnych, bez obciążenia; ale jutro auto jedzie na wymianę kabli WN (za Twoją radą zresztą) i sprawdzenie cewek.

 

Kupiony rok temu za 26.5k z przebiegiem 125k km (raczej oryginalny). Nie będę pisał ile wrzuciłem po zakupie ;]

Ale on nie ma kabli

 

Wysłane z mojego Honor 7.

[camel00]

Ale on nie ma kabli

 

Ujmę to tak - też tak myślałem, zostałem przekonany, że ma; dzisiaj przekonam się jak jest na prawdę.

Zakładałem, że są kable i cewki na świecach; padło hasło, że są kable i dwie podwójne cewki. Zobaczymy, pożyjemy

 

 

[Edit]

 

Chce ktoś kupić NGK 44333?

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez camel00

[vespa]

ładny egzemplarz kolego Swojak:)

 

Wczoraj oglądałem czarnego forka z 2005 z gazem.  Auto ładne ,  w srodku zadbane ,bez rdzy itp. Jeździ prosto :)Turbina ok, przyspiesza dobrze, ALE rozrząd do wymiany, poszarpuje na gazie, wiec i swiece i moze przewody, bo od 40 tys km nie miał żadnej serwisówki (gaz), dodatkowo szarpie skrzynia na 3 biegu.

Na razie odpuszczam poszukiwania. Musze poczekać , podnieść kapitał i rozejrzeć za czyms czego nie bede musial odstawiać od razu po zakupie, do mechanika na 2 tygodnie.

Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez vespa

[komor]

 

 

O co chodzi z tym rzeźbieniem Kayabami? Pytam serio, bo wymieniłem w swoim komplet na Kayaby (pozbyłem się SLS-ów) i jestem zadowolony.

O to samo chciałem zapytać. Niedawno wymieniłem oryginalne SLS-y, które ostatecznie opadły już. Na nowych Kayabach dedykowanych do mojego modelu auto zauważalnie lepiej wybiera nierówności niż na SLS-ach pod koniec ich życia. Oczywiście nie mam samopoziomowania, ale nie używam Forka jako ciężarówki i raczej nie będzie to dla mnie problemem.

[szfagir]

Miałem, 2.0XT, następnie 2.0NA i teraz ponownie 2.0XT. Te samochody trzeba rozgraniczać na bezawaryjność i frajdę z jazdy.

Dlaczego wróciłem do XT? Dla trzech rzeczy:

1) Moment (przyśpieszenie) 

2) Dźwięk boxera 

3) Buda przed liftingiem 

[diamond]

 

Poza mi teraz 2.0 158KM bez problemu dziury w obrotach czy konicznosci zostawienia blisko 2kPLN ci 50kkm za regulacje zaworow przy jezdzie na lpg

 

Voilà 

 

 

Dziury nie ma, zawory sprawdzałem przy 130k km (obecnie 135k).

 

Jedyne, jedyne co jeszcze mnie irytuje to delikatne drgania na wolnych, bez obciążenia; ale jutro auto jedzie na wymianę kabli WN (za Twoją radą zresztą) i sprawdzenie cewek.

 

Kupiony rok temu za 26.5k z przebiegiem 125k km (raczej oryginalny). Nie będę pisał ile wrzuciłem po zakupie ;] 

 

Mam takiego samego Forka 

 

 

Poza mi teraz 2.0 158KM bez problemu dziury w obrotach czy konicznosci zostawienia blisko 2kPLN ci 50kkm za regulacje zaworow przy jezdzie na lpg

Voilà

 

 

Dziury nie ma, zawory sprawdzałem przy 130k km (obecnie 135k).

 

Jedyne, jedyne co jeszcze mnie irytuje to delikatne drgania na wolnych, bez obciążenia; ale jutro auto jedzie na wymianę kabli WN (za Twoją radą zresztą) i sprawdzenie cewek.

 

Kupiony rok temu za 26.5k z przebiegiem 125k km (raczej oryginalny). Nie będę pisał ile wrzuciłem po zakupie ;]

Ale on nie ma kabli

 

Wysłane z mojego Honor 7.

 

No nie ma kabli - cewki są

[lansab]

Miałem, 2.0XT, następnie 2.0NA i teraz ponownie 2.0XT. Te samochody trzeba rozgraniczać na bezawaryjność i frajdę z jazdy.

Dlaczego wróciłem do XT? Dla trzech rzeczy:

1) Moment (przyśpieszenie) 

2) Dźwięk boxera 

3) Buda przed liftingiem 

Myślę że podane przez Ciebie argumenty wyboru modelu SG są fundamentalne 

 

Od 1,5 roku 2.0XT jest żonowozem i tylko czasami lekkie upalanko pozwala przypomnieć o celu tworzenia takich pojazdów....

 

Co do trwałości.... /awaryjności....

 

Myślę że na posiadany przebieg (360t km) awaryjność jest  na standardowym poziomie europejskim..... drobne kłopoty z elektryką... bezpieczniakmi....mrugającymi czasem kontrolkami....takie to ciekawe życie funduje użytkownikom Subaru....

 

Ja, tak jak większość użytkowników, po zakupie wymiana rozrządu dla pewności i sprzęgła.... i od tej pory mechanicznie spokój....

a o frajdzie z jazdy niech świadczy fakt, że jak na kilka dni żona do jazdy dostała inny nie subaru 2,0xt benzynowy pojazd, to pierwsze pytanie po powrocie było: "a co Ty mi dajesz do jeżdżenia!, przecież toto wcale nie przyspiesza, wstyd tak na skrzyżowaniach się wlec!"

[diamond]

 

Miałem, 2.0XT, następnie 2.0NA i teraz ponownie 2.0XT. Te samochody trzeba rozgraniczać na bezawaryjność i frajdę z jazdy.

Dlaczego wróciłem do XT? Dla trzech rzeczy:

1) Moment (przyśpieszenie) 

2) Dźwięk boxera 

3) Buda przed liftingiem 

Myślę że podane przez Ciebie argumenty wyboru modelu SG są fundamentalne 

 

Od 1,5 roku 2.0XT jest żonowozem i tylko czasami lekkie upalanko pozwala przypomnieć o celu tworzenia takich pojazdów....

 

Co do trwałości.... /awaryjności....

 

Myślę że na posiadany przebieg (360t km) awaryjność jest  na standardowym poziomie europejskim..... drobne kłopoty z elektryką... bezpieczniakmi....mrugającymi czasem kontrolkami....takie to ciekawe życie funduje użytkownikom Subaru....

 

Ja, tak jak większość użytkowników, po zakupie wymiana rozrządu dla pewności i sprzęgła.... i od tej pory mechanicznie spokój....

a o frajdzie z jazdy niech świadczy fakt, że jak na kilka dni żona do jazdy dostała inny nie subaru 2,0xt benzynowy pojazd, to pierwsze pytanie po powrocie było: "a co Ty mi dajesz do jeżdżenia!, przecież toto wcale nie przyspiesza, wstyd tak na skrzyżowaniach się wlec!"

 

Forester daje rade na asfalcie i po za nim, nawet w głębokim piachu pustynnym ...

[akir]

 

 

Miałem, 2.0XT, następnie 2.0NA i teraz ponownie 2.0XT. Te samochody trzeba rozgraniczać na bezawaryjność i frajdę z jazdy.

Dlaczego wróciłem do XT? Dla trzech rzeczy:

1) Moment (przyśpieszenie)

2) Dźwięk boxera

3) Buda przed liftingiem

Myślę że podane przez Ciebie argumenty wyboru modelu SG są fundamentalne

 

Od 1,5 roku 2.0XT jest żonowozem i tylko czasami lekkie upalanko pozwala przypomnieć o celu tworzenia takich pojazdów....

 

Co do trwałości.... /awaryjności....

 

Myślę że na posiadany przebieg (360t km) awaryjność jest na standardowym poziomie europejskim..... drobne kłopoty z elektryką... bezpieczniakmi....mrugającymi czasem kontrolkami....takie to ciekawe życie funduje użytkownikom Subaru....

 

Ja, tak jak większość użytkowników, po zakupie wymiana rozrządu dla pewności i sprzęgła.... i od tej pory mechanicznie spokój....

a o frajdzie z jazdy niech świadczy fakt, że jak na kilka dni żona do jazdy dostała inny nie subaru 2,0xt benzynowy pojazd, to pierwsze pytanie po powrocie było: "a co Ty mi dajesz do jeżdżenia!, przecież toto wcale nie przyspiesza, wstyd tak na skrzyżowaniach się wlec!"

Forester daje rade na asfalcie i po za nim, nawet w głębokim piachu pustynnym ...

Z tym piachem kto ma sls to powinien uważać.

 

Wysłane z mojego Honor 7.

[diamond]

Tego nie wziąłem pod uwagę ...

[komor]

 

 

Z tym piachem kto ma sls to powinien uważać.

 

W sensie, że mogą się zatrzeć od piachu?

[akir]

 

Z tym piachem kto ma sls to powinien uważać.

W sensie, że mogą się zatrzeć od piachu?

Tak

 

Wysłane z mojego Honor 7.

[peka]

ładny egzemplarz kolego Swojak:)

 

Wczoraj oglądałem czarnego forka z 2005 z gazem.  Auto ładne ,  w srodku zadbane ,bez rdzy itp. Jeździ prosto :)Turbina ok, przyspiesza dobrze, ALE rozrząd do wymiany, poszarpuje na gazie, wiec i swiece i moze przewody, bo od 40 tys km nie miał żadnej serwisówki (gaz), dodatkowo szarpie skrzynia na 3 biegu.

Na razie odpuszczam poszukiwania. Musze poczekać , podnieść kapitał i rozejrzeć za czyms czego nie bede musial odstawiać od razu po zakupie, do mechanika na 2 tygodnie.

I jak tam znalazłeś coś jeszcze ciekawego. Ja mogę polecić swojego Forka MY06 2.0 158KM. Szukaj na otomoto pod hasłem Rinspeed & Svarovski

[akir]

 

ładny egzemplarz kolego Swojak:)

 

Wczoraj oglądałem czarnego forka z 2005 z gazem. Auto ładne , w srodku zadbane ,bez rdzy itp. Jeździ prosto :)Turbina ok, przyspiesza dobrze, ALE rozrząd do wymiany, poszarpuje na gazie, wiec i swiece i moze przewody, bo od 40 tys km nie miał żadnej serwisówki (gaz), dodatkowo szarpie skrzynia na 3 biegu.

Na razie odpuszczam poszukiwania. Musze poczekać , podnieść kapitał i rozejrzeć za czyms czego nie bede musial odstawiać od razu po zakupie, do mechanika na 2 tygodnie.

I jak tam znalazłeś coś jeszcze ciekawego. Ja mogę polecić swojego Forka MY06 2.0 158KM. Szukaj na otomoto pod hasłem Rinspeed & Svarovski

Tylko ten masakryczny róż. Do wymiany o b przemalowania .

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[akir]

 

ładny egzemplarz kolego Swojak:)

 

Wczoraj oglądałem czarnego forka z 2005 z gazem. Auto ładne , w srodku zadbane ,bez rdzy itp. Jeździ prosto :)Turbina ok, przyspiesza dobrze, ALE rozrząd do wymiany, poszarpuje na gazie, wiec i swiece i moze przewody, bo od 40 tys km nie miał żadnej serwisówki (gaz), dodatkowo szarpie skrzynia na 3 biegu.

Na razie odpuszczam poszukiwania. Musze poczekać , podnieść kapitał i rozejrzeć za czyms czego nie bede musial odstawiać od razu po zakupie, do mechanika na 2 tygodnie.

I jak tam znalazłeś coś jeszcze ciekawego. Ja mogę polecić swojego Forka MY06 2.0 158KM. Szukaj na otomoto pod hasłem Rinspeed & Svarovski

Tylko ten masakryczny róż. Do wymiany o b przemalowania .

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[peka]

 

 

ładny egzemplarz kolego Swojak:)

 

Wczoraj oglądałem czarnego forka z 2005 z gazem. Auto ładne , w srodku zadbane ,bez rdzy itp. Jeździ prosto :)Turbina ok, przyspiesza dobrze, ALE rozrząd do wymiany, poszarpuje na gazie, wiec i swiece i moze przewody, bo od 40 tys km nie miał żadnej serwisówki (gaz), dodatkowo szarpie skrzynia na 3 biegu.

Na razie odpuszczam poszukiwania. Musze poczekać , podnieść kapitał i rozejrzeć za czyms czego nie bede musial odstawiać od razu po zakupie, do mechanika na 2 tygodnie.

I jak tam znalazłeś coś jeszcze ciekawego. Ja mogę polecić swojego Forka MY06 2.0 158KM. Szukaj na otomoto pod hasłem Rinspeed & Svarovski

Tylko ten masakryczny róż. Do wymiany o b przemalowania .

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

 

Jak go kupowałem to samo pomyślałem Auto było przeznaczone dla żony, ale z biegiem paru tygodni oswoiła się z tym różem nafaszerowanym kryształkami Svarovskiego

Wszystkie te elementy różowe są wymienialne, także z tym nie ma problemu....

[vespa]

Oj nieee Dzieki bardzo. Nie mieszczą mi się w głowie takie kompzycje Sutenerskie akcenty kolorystyczne  i "cygańskie fele".  Jeszcze tam brakuje złotego łańcucha na wew lusterku albo wiszącej szczęki metalowej na pięści czy jakoś tak   

[diamond]

Róż , w takim zestawie nie można zapomnieć o wystającym łokciu za oknem, pogoda ku temu dopisuje

[peka]

Myślałem, że stan auta się liczy.   Felgi można zutylizować, tylko szkoda bo są to felgi Rinspeeda .....

Łokieć za okno i do przodu!

[vonda]

 

ładny egzemplarz kolego Swojak:)

 

Wczoraj oglądałem czarnego forka z 2005 z gazem.  Auto ładne ,  w srodku zadbane ,bez rdzy itp. Jeździ prosto :)Turbina ok, przyspiesza dobrze, ALE rozrząd do wymiany, poszarpuje na gazie, wiec i swiece i moze przewody, bo od 40 tys km nie miał żadnej serwisówki (gaz), dodatkowo szarpie skrzynia na 3 biegu.

Na razie odpuszczam poszukiwania. Musze poczekać , podnieść kapitał i rozejrzeć za czyms czego nie bede musial odstawiać od razu po zakupie, do mechanika na 2 tygodnie.

I jak tam znalazłeś coś jeszcze ciekawego. Ja mogę polecić swojego Forka MY06 2.0 158KM. Szukaj na otomoto pod hasłem Rinspeed & Svarovski

 

aż chciałem to cudo oglądnąć ale chyba się już sprzedał ? ;-) 

[peka]

Śmiało przyjeżdżaj! Czeka na godnego następcę

[vonda]

zdjęcia mi wystarczą ;-) tylko jakoś nie moge znaleźć ... 

to tylko dla zaspokojenia ciekawości ;-)

Edytowane 23 Maja 2016 przez vonda

[peka]

http://otomoto.pl/oferta/subaru-forester-2-0-158km-lady-wersja-rinspeed-svarovski-wersja-limitowana-ID6yoa6j.html

[vonda]

no śliczny jest ... dlaczego się spodziwałem całkiem różowego, ozdobionego w dużej ilości kryształkami gdzie popadnie ? ;-)

hmm ... zupełnie nie wiem dlaczego nie uzyskał akceptacji żony ;-(

[diamond]

Kolor w pewnym momencie przestaje się liczyć, sam miałem obawy co do zielono/oliwkowego kolory w połączeniu ze srebrnymi zderzakami. Człowiek jak się wypuści autem w trasę to przestaje się liczyć kolor Zawsze można też obświniaczyć pojazd w ternie