Skocz do zawartości

Forek 2,0 Diesel zgasł podczas jazdy


Krzysztof43200

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Chodzi o obciążenia w okolicach tylnego łożyska wału (architektura silnika bez znaczenia, obroty raczej też).

 

to przepraszam najmocniej skąd się tam te obciążenia biorą ? ;)

 

w benzynowych boxerach też są take same ? ;)

Jeśli chcesz szczegółów to muszę (spróbować) odświeżyć temat. To potrwa przynajmniej kilka dni. Jak się czegoś dowiem to wrócę ;)
Liczymy na to :)

 

Wysłane z mojego MI 4W przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dla mnie wszystko byłoby OK w tym silniku gdyby nie to iż jego blok jest jak wynika jednorazówką.

Nie jest jednorazówką,ale jak pojawiają się problemy z panewkami,luzem wzdłużnym wału to wymaga szczegółowej kontroli,szczególnie podpory wału.

 

Ta podpora jest do zreanimowania , czy zużyta dyskwalifikuje blok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie mówiła moja babcia: "przed wojną pomarańcze były słodsze"!

 

To do tego:

 

kiedyś nie było problemu 350 Nm @ 1600 obr/min w małym lekkim silniku auta osobowego 

inżynierowe "zmagali" się z błahymi wartościami  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Problemem jest sama konstrukcja wału, która jest tak słaba, że mój mechanik po rozebraniu takiego "wybuchnietego" SBD stwierdził, że mając takie auto,bałby się go rano uruchomić ;)

 

 

Filozofowanie... :rolleyes:

 

Japończycy zrobili to, co potrafią najlepiej: zoptymalizowali. I to bez szydery.

Nie wzięli tylko pod uwagę, że nawyki użytkowników współczesnych diesli są kształtowane przez 1.9TDI: czyli "panie, jeździ się momentem" ergo "bez sensu kręcić powyżej 2000RPM" tylko trza deptać przy niskich obrotach.

 

No i mamy co mamy.

Od miesiąca jeżdżę Legacy SBD z 5MT i tym autem poniżej 2000rpm nie da się jeździć, a przy tej skrzyni jest to dość trudne, bo 3/4 jazdy miejskiej odbywa się na drugim biegu. W trasie ta skrzynia jest już całkiem ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie mówiła moja babcia: "przed wojną pomarańcze były słodsze"!

 

To do tego:

 

kiedyś nie było problemu 350 Nm @ 1600 obr/min w małym lekkim silniku auta osobowego 

inżynierowe "zmagali" się z błahymi wartościami  ;)

 

 

tak "obrazowo" porównanie ceny wałów korbowych

 

http://www.subaru.pl/wal-korbowy-subaru-do-silnika-ej255-257.html

 

http://www.subaru.pl/wal-korbowy-subaru-silnik-diesla.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Od miesiąca jeżdżę Legacy SBD z 5MT i tym autem poniżej 2000rpm nie da się jeździć, a przy tej skrzyni jest to dość trudne, bo 3/4 jazdy miejskiej odbywa się na drugim biegu. W trasie ta skrzynia jest już całkiem ok.
Czy forestery z SBD kojarzone były tylko z 6 MT bo tak gdzieś przeczytałem i jest to prawdą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Problemem jest sama konstrukcja wału, która jest tak słaba, że mój mechanik po rozebraniu takiego "wybuchnietego" SBD stwierdził, że mając takie auto,bałby się go rano uruchomić ;)

 

Filozofowanie... :rolleyes:

 

Japończycy zrobili to, co potrafią najlepiej: zoptymalizowali. I to bez szydery.

Nie wzięli tylko pod uwagę, że nawyki użytkowników współczesnych diesli są kształtowane przez 1.9TDI: czyli "panie, jeździ się momentem" ergo "bez sensu kręcić powyżej 2000RPM" tylko trza deptać przy niskich obrotach.

 

No i mamy co mamy.

Od miesiąca jeżdżę Legacy SBD z 5MT i tym autem poniżej 2000rpm nie da się jeździć, a przy tej skrzyni jest to dość trudne, bo 3/4 jazdy miejskiej odbywa się na drugim biegu. W trasie ta skrzynia jest już całkiem ok.
I tak jeździj

Lepiej pomeczyć się na tym drugim i trzecim biegu niż mordować silnik na czwórce gdy fura ledwo jedzie.

 

Wysłane z mojego MI 4W przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Problemem jest sama konstrukcja wału, która jest tak słaba, że mój mechanik po rozebraniu takiego "wybuchnietego" SBD stwierdził, że mając takie auto,bałby się go rano uruchomić ;)

 

Filozofowanie... :rolleyes:

 

 "panie, jeździ się momentem" ergo "bez sensu kręcić powyżej 2000RPM" tylko trza deptać przy niskich obrotach.

 

No i mamy co mamy.

 

Ależ Ty uparcie swoje dyrdymały głosisz... Podziwiam wytrwałość :)

 

Zdrówka!

Luke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem.

 

Była już dyskusja na Szanownym Forum na temat właściwej techniki jazdy. Cytowaliśmy sobie instrukcję obsługi, doktoryzowaliśmy się itd. W OGROMNYM skrócie: stwierdzenie, że jazda poniżej tylu a tylu rpm jest szkodliwa, to drastyczne uproszczenie.

 

Może być szkodliwa, nie musi być.

Źle stosowana taka technika MOŻE zabić silnik, właściwie stosowana - wydłuża jego żywotność i obniża zużycie paliwa.

 

A z ciekawostek: w ostatnią sobotę dzięki uprzejmości Pana Andrzeja i Jego Dzielnej Ekipy Handlowców miałem okazję przejechać się Forkiem SBD z CVT. Zgadnijcie, przy stałej prędkości jazdy, jakie obroty silnika utrzymuje skrzynia?! ;) Co więcej: nawet delikatne PRZYSPIESZANIE nie powoduje wyjścia powyżej owej granicznej wartości.

 

Sprawdzone namacalnie (bo musiałem "na własne oczy")...

 

Aby nie zaśmiecać wątku, po więcej szczegółów zapraszam na PW.

 

Zdrówka!

Luke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Fizykę boksera ZI - na pewno. Fizyka boksera ZS jest nieco inna, zwłaszcza w obszarze wału korbowego (obciążenia).

Że jak ?

Fizyka inna, czy ta sama, tylko źle policzone ?

 

Chodziło o to, że pewne zjawiska są właściwe tylko dla silników diesla. I jeśli ktoś od zawsze projektuje wyłącznie silniki benzynowe to może pominąć (z tych albo innych przyczyn) pewne warunki brzegowe.

 

 

Ależ Ty uparcie swoje dyrdymały głosisz... Podziwiam wytrwałość :)

To zabawne, kiedy pisząc pewne rzeczy dokładnie wiesz (ja wiem) kto i jak odpowie. Coś jak w starym małżeństwie :wub:

Edytowane przez Knurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ta podpora jest do zreanimowania , czy zużyta dyskwalifikuje blok?

Podpory,czyli miejsca mocowania panewek głównych,w razie stwierdzenia uszkodzeń,pęknięć,dyskwalifikują blok z dalszego użytkowania.

 

 

Czy forestery z SBD kojarzone były tylko z 6 MT bo tak gdzieś przeczytałem i jest to prawdą?

Tak,Forki SBD były tylko z 6MT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sytuacja, ale nie zdarza się tylko w Subaru. Kochany przez masy VW ma jeszcze większe problemy z silnikami: 2.5 V6 TDI, 2.0 TDI, 1.9 TDI BXE, czy silniki TSI. Tak jak już ktoś wspomniał testowanie przebiega na klientach.

 Przejeździłem Skodami 1,9 TDI i 2.0 TDI bez większych problemów w trasach i miasto, podobnie jak koledzy z pracy... Wydaje mi się że SBD jest już po korektach  w sowim prawidłowym wydaniu... Czasem klienci decydują się na Diesle  z uwagi na pozorne oszczędności, co kończy się różnymi jak się kończy i obciąża kieszeń użytkownika.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...