Skocz do zawartości

Biale z nieba leci!


devlin

Rekomendowane odpowiedzi

...Wyprowadziłem wczoraj o północy świnię na spacer :-)

 

heh, u mnie właśnie dosypało świerzutkiego śniegu, więc moja świnia już się cieszy a ja przekładam wieczorne piwkowanie... :D

 

 

 

Przy okazji, byłbym wdzięczny gdyby ktoś wiedział i powiedział gdzie w okolicach PIŁY można wyprowadzić świnie na większy wybieg :) (czyt.: duży plac, płaski teren)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja włąśnie polatałem Justyną po dawnym OS-ie rajdu warszawskiego - Truskaw-Palmiry. Wszystkie łosie z Kampinoskiego Parku Narodowego pewnie spie..... znaczy się oddałiły co najmniej w okolice Leszna :mrgreen: Generalnie zakładałem polatanie gruuuuuuubymi bokami, ale przyczepnośc Justy na śniegu tak mnie zaskoczyła, że byłem w szoku :shock: - nie było zakrętu którego nie dałem rady przejechać z prędkościa minimum 60+ , a prowadzenie było tak precyzyjne jakbym leciał po asfalcie. Jak doszedłem do prędkości, że tył zaczął jechać swoim torem, to stwierdziłęm, że ta zabawa bez kasku mogłaby się zakończyć bardzo źle, bo jak to bywa w lesie, drzew tam nie brakuje. Ale fun był duży i już sobie ostrzę zęby na jakieś zimowe zawody o mistrzostwo trzepaka :-P

Edytowane przez lukass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno wrocilem i tak na dobra sprawe byla to moja pierwsza zabawa na sniegu w AWD. Musialem sie troche "przestawic", wylaczyc VDC i dopiero po dwoch-trzech probach zaczelo "wychodzic". Wlasciwie to fajna sprawa - jak chce bokiem, to bokiem, ale wszystko ladnie pod kontrola. W RWD tak nie bylo i nie raz przedobrzylem, wywijajac jakiegos padalca o 180 stopni.

Spotkalem kilku mi podobnych, w tym dwie panny w Astrze kombi, ktore tez cos tam probowaly. Oni po prostu kochaja motoryzacje, sciganie, boki i zime. :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

takie tam moje prawie back entry;) oczywiście jest to na zamkniętym torze.. :)

 

Takie tam właczanie się do ruchu:)

 

http://www.youtube.com/watch?v=yCLIhiEatgA&feature=g-hist

 

Noo miejsce i pore do wykrecenia tego baka wybrales idealnie :???:

Twoje szczescie, ze policji w okolicy nie bylo. 500 to kosztuje.

 

 

Kurde nasypalo w nocy, w dzien temperatura wzrosla i czarno.

Podobno wieczorem ma byc mroz i opady. Czekam :)

Edytowane przez marNY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szykujemy dla dolnoślązaków mały spot w sobotę 15.12.2012r.

Dzis byliśmy sprawdzić teren (lotnisko) i wygląda to mniej więcej tak:

0b32bd75aeb8f4d0m.jpg

 

Tam jest moja świnia..idzie sobie w długą...tzn.w długa bokiem:)

Jak komuś nie daleko do Bolesławca (pomiędzy Legnicą a Zgorzelcem,sam plac zabaw znajduje sie przy autostradzie A4) to zapraszamy:)

Macie odpowiedni temat w spotkaniach forumowych:)

45c59bcab41c5beam.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

a orientuje się ktoś, jak to jest z przepisami dotyczącymi ślizgania się po parkingach centrów handlowych? Słyszę tu i ówdzie, że policja ściga i wlepia manaty, ale pytam za co i na jakiej podstawie? Czy taki parking to nie jest teren prywatny, a dodatkowo "droga" niepubliczna? Bo jak tak, to policja chyba nie ma podstawy prawnej na karanie.

 

Znajomy wygrał kiedyś sprawę o mandat za parkowanie w strefie zakazu parkowania, a podstawą jego wygranej było to, że owa strefa (wraz ze znakami) znajdowały się na terenie zamkniętego osiedla, gdzie każda alejka, mimo, że oznakowana typowymi znakami drogowymi, nie była traktowana jako droga publiczna, tylko prywatna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

a orientuje się ktoś, jak to jest z przepisami dotyczącymi ślizgania się po parkingach centrów handlowych? Słyszę tu i ówdzie, że policja ściga i wlepia manaty, ale pytam za co i na jakiej podstawie? Czy taki parking to nie jest teren prywatny, a dodatkowo "droga" niepubliczna? Bo jak tak, to policja chyba nie ma podstawy prawnej na karanie.

 

Znajomy wygrał kiedyś sprawę o mandat za parkowanie w strefie zakazu parkowania, a podstawą jego wygranej było to, że owa strefa (wraz ze znakami) znajdowały się na terenie zamkniętego osiedla, gdzie każda alejka, mimo, że oznakowana typowymi znakami drogowymi, nie była traktowana jako droga publiczna, tylko prywatna.

Z tego co wiem odnośnie parkingów pod marketami to przepisy się zmieniły jakiś rok temu. Teraz są zaliczane do dróg publicznych.

Edytowane przez marcinb101
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...