Skocz do zawartości

Zerwany gwint świecy w głowicy


janek58

Rekomendowane odpowiedzi

JAk w temacie mam mały (duży) problem.z moją imprezką 2001r.  2.0 125km, która to postanowiła od wczoraj mieć 3 świece zamiast 4 i jedną dobrowolnie zwróciła. Efekt - uszkodzony gwint w głowicy. Świecę da się wkręcić ale nie dokręcić. I tu pytanie czy da się naprawić gwint bez ściągania głowicy? Spotkał się ktoś z was z takim problemem? Wiem, że teoretycznie da sie dorobic nową tulejkę ale problemem jest dostep do świecy (ta z tyłu z lewej strony auta)

Dziękuje za wszystkie sugestie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się naprawić ,są do tego zestawy narzędzi z tulejami. Koledze we Vitarze wypluło świecę i i właśnie tym sposobem zostało to naprawione . Koszt 100pln w przypadku Suzuki, w Subaru nie wiem bo dostęp kiepski i w najgorszym przypadku trzeba unieść silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli masz jak wyjąć silnik to sam sobie poradzisz, heli coil można kupić w internecie, jak dobrze zrobisz to powinien być spokój. No i pamiętaj żeby prosto nagwintować.

Edytowane przez mly96
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz gwintował użyj odkurzacza z dorobioną cienką rura by opiłki do silnika nie leciały. Zestaw helicoil się znakomicie sprawdzi, naprawiałem gwint szpilki głowicy i trzyma zacnie.Po wkręceniu sprężynki będziesz musiał wyłamać jej końcówkę i tu przyda się mocny magnes by końcówka nie wpadła do silnika.  www.youtube.com/watch?v=79IYC4L68LU

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Decyzja zapadła - wstawiam tulejke samemu przy użyciu specjalnego gwintownika z allegro po który jade jutro. Będę to robił u mechanika na warsztacie więc w razie potrzeby podniesie mi trochę silnik jak będzie mało miejsca ale jak tak patrzałem to myślę, że uda się i bez tego.

Nie będę używał helicoil bo odradził mi to fachowiec co zajmuje sie wykręcaniem urwanych świec na codzień. Stwierdził, że dużo lepsze i profesjonalne rozwiązanie przy świecy iskrowej to tulejkowanie.

 

 

 

Zestaw helicoil się znakomicie sprawdzi, naprawiałem gwint szpilki głowicy i trzyma zacnie

Powiedział, że do tego sie helicoil nadaje. Do świecy nie.

 

W każdym razie dziękuję wszystkim za pomoc, tymbardziej, że jestem żółtodziobem na tym forum :D


 

Operacja zakończona sukcesem. Pacjent uzdrowiony. Nawet nie potrzebowałem podnosić silnika. Po wyjęciu zbiorniczka spryskiwaczy i akumulatora było dość miejsca.  Przyczyną urwanej świecy jak sądzę był poprzedni właściciel - amator lub jego mechanik bo dwie inne świece można by wykręcić w palcach. Ręce opadają

Edytowane przez janek58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten gwintownik to zbawienie w  tej sytuacji bo przy tym dostępie rozwiercenie po osi tego otworu jest bardzo trudne. Odkurzaczem próbowałem ale kiepsko to wyciągało. Dużo lepiej sprawdza sie powietrze pod ciśnieniem.  Silnik był tak ustawiony, że zawory były zamknięte i można było śmiało dmuchać. Wyleciało tego mnóstwo. Później odtłuszczacz i ponownie powietrze i tak kilka razy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.  Silnik był tak ustawiony, że zawory były zamknięte i można było śmiało dmuchać. Wyleciało tego mnóstwo. Później odtłuszczacz i ponownie powietrze i tak kilka razy.

Ustawienie zaworów nic nie zmienia,otwór do wkręcenia świecy jest przelotowy.Prosto w cylinder.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ustawienie zaworów nic nie zmienia,otwór do wkręcenia świecy jest przelotowy.Prosto w cylinder.

 

No przecież, że tak. Nawet mogłem pomacać tłok po "główce" odpowiednio długim narzędziem.

Nie w tym rzecz. Chodziło o to by drobiny nie poleciały w głowice bo w cylinder mogą - wydmuchasz powietrzem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 6.07.2015 o 21:32, janek58 napisał:

Wkręcił.

Kupiłem ten zestaw http://allegro.pl/s1438-zestaw-do-gwintu-swiecy-iskrowej-m14-x-1-25-i5513891385.html

i to wystarczyło.  Gwintownik ma prowadzenie M14 zanim zacznie robic większy gwint, więc nie ma obawy o osiowość otworu.

Polecam

 

 

Odgrzewam :) Mam to samo w EJ253, na szczęście drugi gar więc dobry dostęp. Zapewne zaraz kupię ten zestaw co poleciłeś.

 

Powiedz proszę - czy tulejkę wkręciłeś na jakiś klej do gwintów typu loctite?

I jak ustalić czy zawory są zamknięte bez dobierania się do rozrządu? Jak idzie do góry to albo wydech albo sprężanie. No chyba że olewamy to że pójdzie w wydech ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

off - mi jak wywaliło świece w dużym fiacie (w zimie na mrozie przygazowałem) to aż maskę wygięło (odbiło ślad od świecy). wkleiłem ją z powrotem z poxipolem i fiacior jeździł :) (ale nie polecam tego zabiegu hehehe wtedy miałem 18 lat (21 lat temu) i nie miałem pojęcia o niczym)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...