Skocz do zawartości

janek58

Nowy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O janek58

  • Urodziny 06.02.1958

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Katowice
  • Auto
    Impreza Kombi 2.0 GX 125KM 2001r.

Ostatnie wizyty

297 wyświetleń profilu

Osiągnięcia janek58

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. No przecież, że tak. Nawet mogłem pomacać tłok po "główce" odpowiednio długim narzędziem. Nie w tym rzecz. Chodziło o to by drobiny nie poleciały w głowice bo w cylinder mogą - wydmuchasz powietrzem
  2. Ten gwintownik to zbawienie w tej sytuacji bo przy tym dostępie rozwiercenie po osi tego otworu jest bardzo trudne. Odkurzaczem próbowałem ale kiepsko to wyciągało. Dużo lepiej sprawdza sie powietrze pod ciśnieniem. Silnik był tak ustawiony, że zawory były zamknięte i można było śmiało dmuchać. Wyleciało tego mnóstwo. Później odtłuszczacz i ponownie powietrze i tak kilka razy.
  3. Wkręcił. Kupiłem ten zestaw http://allegro.pl/s1438-zestaw-do-gwintu-swiecy-iskrowej-m14-x-1-25-i5513891385.html i to wystarczyło. Gwintownik ma prowadzenie M14 zanim zacznie robic większy gwint, więc nie ma obawy o osiowość otworu. Polecam
  4. Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Decyzja zapadła - wstawiam tulejke samemu przy użyciu specjalnego gwintownika z allegro po który jade jutro. Będę to robił u mechanika na warsztacie więc w razie potrzeby podniesie mi trochę silnik jak będzie mało miejsca ale jak tak patrzałem to myślę, że uda się i bez tego. Nie będę używał helicoil bo odradził mi to fachowiec co zajmuje sie wykręcaniem urwanych świec na codzień. Stwierdził, że dużo lepsze i profesjonalne rozwiązanie przy świecy iskrowej to tulejkowanie. Powiedział, że do tego sie helicoil nadaje. Do świecy nie. W każdym razie dziękuję wszystkim za pomoc, tymbardziej, że jestem żółtodziobem na tym forum Operacja zakończona sukcesem. Pacjent uzdrowiony. Nawet nie potrzebowałem podnosić silnika. Po wyjęciu zbiorniczka spryskiwaczy i akumulatora było dość miejsca. Przyczyną urwanej świecy jak sądzę był poprzedni właściciel - amator lub jego mechanik bo dwie inne świece można by wykręcić w palcach. Ręce opadają
  5. Niestety samemu nie mam jak tego ogarnąć a nawet nie wiem czy złapałbym sie podnoszenia silnika. Dlatego pytam za co mnie mniej skasuje mechanior. Może ktoś wie gdzie na śląsku mogą coś takiego naprawic?
  6. No dobra tylko co lepsze Zdjąć głowicę czy unieść silnik? I co będzie tańszym rozwiązaniem
  7. JAk w temacie mam mały (duży) problem.z moją imprezką 2001r. 2.0 125km, która to postanowiła od wczoraj mieć 3 świece zamiast 4 i jedną dobrowolnie zwróciła. Efekt - uszkodzony gwint w głowicy. Świecę da się wkręcić ale nie dokręcić. I tu pytanie czy da się naprawić gwint bez ściągania głowicy? Spotkał się ktoś z was z takim problemem? Wiem, że teoretycznie da sie dorobic nową tulejkę ale problemem jest dostep do świecy (ta z tyłu z lewej strony auta) Dziękuje za wszystkie sugestie
  8. Witam serdecznie wszystkich forumowiczów Od niedawna rozkręcam imprezke janek58
×
×
  • Dodaj nową pozycję...