Skocz do zawartości

Pytanie o Legacy IV kombi 2.0 SOHC i DOHC


Pluszaq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

To mój pierwszy wpis na forum i mam nadzieję że nie ostatni...

Chodzi o to że planuję "na dniach" zakup auta.

 

Mam Opel Vectra B1.6 16V (101KM) + LPG (sedan - potrzebuję rodzinnego kombi) i bardzo źle z mocą nie ma choć elastyczności brak zupełnie.

Zastanawiałem się nad Vectrą C 1,8 122 lub 140KM (kombi) jednak ostatnio zwróciłem uwagę że porównywalnie w rocznikach 2005-2007 można kupić Subaru Legacy IV (które od dawna mi się podoba...) więc zacząłem rozważąć zakup jednak rodzinnego kombi ze stajni Subaru.

Miałem dłuższą styczność z Subaru Legacy II 2,0LPG z 1994 i ogólnie wrażenie pozytywne jakość/wiek itd

 

Teraz konkretnie:

Zastanawiam się realnie nad zakupem wersji kombi z silnikiem 2,0 SOHC lub DOHC z LPG

Pojawiły się wątki na forum o tym że subaru + LPG to częste regulacje zaworów... Tzn co ile i czy bez LPG też się robi takie regulacje i co ile?

SOHC to prosta/tania regulacja - tzn ile kosztuje w zwykłym warsztacie gazownika mjącego pojęcie o subaru?

DOHS to skomplikowana/droga regulacja - ok ale ile kosztuje bo koniec końców gdzieś mi to umyka?

No i realnie co ile tyś należy robic regulację lub przegląd czy wszsytko jest ok? No i co to szklanki itp - przewija sie w tematach regulacji zaworów?

 

Następna kwestia to moc:
Jak pisałem mam 100konną vectrę i ogólnie w trasie wymięka przy wyprzedzaniu, podjazdach, itd ale na codzień daje radę.

Czy z wypowiedzi na forum o tym że 2,0 SOHC i DOHC to porażka z mocą czy przypadkiem od tego silnika nie oczekiwano sportowego wagonu a nie rodzinnego kombi z lekkim zapasem? Naprawdę nie ułatwia tego typu opis bo jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i trudno ocenić co autor miał na myśli tym bardziej że jednak sporo z Was oczekuje nawet od legacy do rajdów jak impreza STI itp

 

Oczywiście nie chcę tu nikogo atakować jednak mam 2 dzieci (2,5L i 9M) więc rodzinne, bezpieczne kombi jest priorytetem (niekonicznie będzie szaleństwo, choć nie zaprzeczam, że moc kusi :D) a subaru słynie z napędów i trakcji więc chętnie nabędę, ale ....

...Osobiście skłaniam sie do DOHC bo jednak 28KM troszkę powinno dać (bynajmniej wiem że tę moc uzyskamy dopiero przy wysokich obrotach ok 6k) w porównaniu z SOHC.

 

Ma może ktoś foteliki rozmiaru maxi-cosi priori sps ?? Chciałbym zobaczyć ile realnie zajmuje taki fotelik na tylnej kanapie Legacy i czy pomiędzy 2 takie ktoś sie zmieści czy w takiej konfiguracji jest to niemożliwe...

 

Jeszcze jedno, jak wygląda sprawa spalania czy jest realnie różnica w rodzinnej jeździe? No i czy faktycznie jest głośny przy prędkościach autostradowych (120-140km/h)?

Pamiętajac legacy 2.0 z 1994 i porównując vectrę 1,6 16V to vectra jest zdecydowanie głośna :( więc czy tu słuchać silnik czy co?

 

Wiem (i widzę) że kolega WOJO ma duże doświadczenie i chętnie poznałbym jego opinię oraz info jak/gdzie sprawdza stan auta po vin?
Np
DOHC: jf1bp5lm46g053515

 

Jeszcze raz podaję VIN: jf1bp5lm46g053515 - to jest niemiec
Zaglądałem tu: http://www.autodna.pl/vin/JF1BP5LM46G053515/subaru-legacy

jednak nie ma nic bez zapłacenia, jeśli możecie wyciągnąć coś więcej to będę zobowiązany :)
 

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Edytowane przez Pluszaq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wrażenia po 2,5 rocznej jeździe SOHC 137KM.

1) Demon mocy to nie jest, ale przy wyprzedzaniu daje radę. Trzeba się tylko biegami namachać:) Mój poprzedni wóz Suzuki GV przy Legasiu to osiołek.

2) Spalanie na LPG 11-12 w mieście, na trasie udawało się zejść do 7.

3) Powyżej 140 robi się trochę głośno.

4) Regulacja zaworów kosztowała mnie 450 zł u Jako. W DOHC podobno ok. 1000 zł.

5) Ogólnie rzecz biorąc, auto kapitalne. Na zakrętach miażdży :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

To mój pierwszy spis na forum i mam nadzieję że nie ostatni...

Chodzi o to że planuję "na dniach" zakup auta.

 

Mam Opel Vectra B1.6 16V (101KM) + LPG (sedan - potrzebuję rodzinnego kombi) i bardzo źle z mocą nie ma choć elastyczności brak zupełnie.

Zastanawiałem się nad Vectrą C 1,8 122 lub 140KM (kombi) jednak ostatnio zwróciłem uwagę że porównywalnie w rocznikach 2005-2007 można kupić Subaru Legacy IV (które od dawna mi się podoba...) więc zacząłem rozważąć zakup jednak rodzinnego kombi ze stajni Subaru.

Miałem dłuższą styczność z Subaru Legacy II 2,0LPG z 1994 i ogólnie wrażenie pozytywne jakość/wiek itd

 

Teraz konkretnie:

Zastanawiam się realnie nad zakupem wersji kombi z silnikiem 2,0 SOHC lub DOHC z LPG

Pojawiły się wątki na forum o tym że subaru + LPG to częste regulacje zaworów... Tzn co ile i czy bez LPG też się robi takie regulacje i co ile?

SOHC to prosta/tania regulacja - tzn ile kosztuje w zwykłym warsztacie gazownika mjącego pojęcie o subaru?

DOHS to skomplikowana/droga regulacja - ok ale ile kosztuje bo koniec końców gdzieś mi to umyka?

No i realnie co ile tyś należy robic regulację lub przegląd czy wszsytko jest ok? No i co to szklanki itp - przewija sie w tematach regulacji zaworów?

 

Następna kwestia to moc:

Jak pisałem mam 100konną vectrę i ogólnie w trasie wymięka przy wyprzedzaniu, podjazdach, itd ale na codzień daje radę.

Czy z wypowiedzi na forum o tym że 2,0 SOHC i DOHC to porażka z mocą czy przypadkiem od tego silnika nie oczekiwano sportowego wagonu a nie rodzinnego kombi z lekkim zapasem? Naprawdę nie ułatwia tego typu opis bo jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i trudno ocenić co autor miał na myśli tym bardziej że jednak sporo z Was oczekuje nawet od legacy do rajdów jak impreza STI itp

 

Oczywiście nie chcę tu nikogo atakować jednak mam 2 dzieci (2,5L i 9M) więc rodzinne, bezpieczne kombi jest priorytetem (niekonicznie będzie szaleństwo, choć nie zaprzeczam, że moc kusi :D) a subaru słynie z napędów i trakcji więc chętnie nabędę, ale ....

...Osobiście skłaniam sie do DOHC bo jednak 28KM troszkę powinno dać (bynajmniej wiem że tę moc uzyskamy dopiero przy wysokich obrotach ok 6k) w porównaniu z SOHC.

 

Ma może ktoś foteliki rozmiaru maxi-cosi priori sps ?? Chciałbym zobaczyć ile realnie zajmuje taki fotelik na tylnej kanapie Legacy i czy pomiędzy 2 takie ktoś sie zmieści czy w takiej konfiguracji jest to niemożliwe...

 

Jeszcze jedno, jak wygląda sprawa spalania czy jest realnie różnica w rodzinnej jeździe? No i czy faktycznie jest głośny przy prędkościach autostradowych (120-140km/h)?

Pamiętajac legacy 2.0 z 1994 i porównując vectrę 1,6 16V to vectra jest zdecydowanie głośna :( więc czy tu słuchać silnik czy co?

 

Wiem (i widzę) że kolega WOJO ma duże doświadczenie i chętnie poznałbym jego opinię oraz info jak/gdzie sprawdza stan auta po vin?

Np

DOHC: jf1bp5lm46g053515

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Obecny.

Podany VIN jest nieprawidłowy. Sprawdź jeszcze raz.

Co do wrażeń z jazdy, to zgadzam się z KubaKulem w 99%. Dla mnie jazda autostradowa z prędkością 160km/h była znośna.

Co do fotelika (a właściwie w Twoim wypadku dwóch), to dwa spokojnie się zmieszczą z tyłu, ale między nimi zmieścisz co najwyżej torbę podróżną.

Na 28KM różnicy specjalnie nie licz... Za to w SOHC da się sporo rzeczy zrobić tradycyjnie (bez kosztownego i czasochłonnego wyciągania silnika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim LEgacy sedan,2 foteliki spokojnie wchodza,ale bez 3 osoby pomiedzy,no moze dziecka,ale bez fotelika,malo miejsca,no chyba,ze dorosly z dupką dziecka ;-)

NIe mam kombi,bo nie bylo takiego,kiedy szukalem,odkad wozka nie woze,da sie zapakowac,ale kombi,to kombi.....Uwazam,ze do przecietnej jazdy wystarcza moje AT i 165 km,szalu nie ma,ale mam wygode z AT.Do 160 w kabinie calkiem spokojnie,cicho,ja nie narzekam,ogolnie,auto dla mnie wystarczajace,marzyl mi sie H6,ale.....Coz,zycie ,zyciem.....Od 3 lat,co prawda malo zrobilem,auto tylko serwisuje co 12 kkm,wymieniame plyny,raz rozrzad,wsz. gra...Pewnie zabezpiecze podwozie latem.....

Edytowane przez lookita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje poprzednie auto to legasiak 2,5 US AT SOHC z lpg

Pomijam kwestię mocy, jednemu mało drugiemu nie - jak widać mi mało było  ;)

 z autem przeżyłem prawie 200 kkm i:

Z rodziną 5 osobową upchaliśmy się na wakacje - więc bez problemu foteliki się zmieszczą

Silniki bardzo ładnie hulają na lpg o ile ktoś kumaty ją zainstaluje - u mnie zero awarii  :yahoo: ( co 15 kkm filtry stare won, raz czyszczenie wtrysków)

Spalanie wynosiło ok 12l gazu (głównie trasa) i tyle samo palą 2,0 jak 

Ale najważniejsze jest uczucie gdy z pedałem w podłodze pokonuję się zakręty  ;)

Auto typu kombi jak dla mnie pierwsza klasa  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

165km w Legacy daje radę, tylko trzeba się przyzwyczaić, że sprawniej wyprzedza się TIRy na trójce. Wcześniej jeździłem "trójką" w dieslu(150km) i na trasie jest porównywalnie, oczywiście na taką elastyczność jak w dieslu nie ma co liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

165km w Legacy daje radę, tylko trzeba się przyzwyczaić, że sprawniej wyprzedza się TIRy na trójce. Wcześniej jeździłem "trójką" w dieslu(150km) i na trasie jest porównywalnie, oczywiście na taką elastyczność jak w dieslu nie ma co liczyć.

EEE. To użyj tej małej dźwigienki. Zaraz Ci się humor poprawi. Jak masz sprawną prawą rączkę i główkę, to wyprzedzanie nie stanowi problemu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

165km w Legacy daje radę, tylko trzeba się przyzwyczaić, że sprawniej wyprzedza się TIRy na trójce. Wcześniej jeździłem "trójką" w dieslu(150km) i na trasie jest porównywalnie, oczywiście na taką elastyczność jak w dieslu nie ma co liczyć.

EEE. To użyj tej małej dźwigienki. Zaraz Ci się humor poprawi. Jak masz sprawną prawą rączkę i główkę, to wyprzedzanie nie stanowi problemu. :)
Używałem, ale jakoś nie poczułem wielkiego przyrostu momentu obrotowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie tak jak mówisz, osoby które mówią, że to muł jeżdżą/jeździły dużo mocniejszymi autami. Ja mimo, że na codzień jeżdżę czymś innym, to robię Subaru DOHC sporo kilometrów i powiem Ci, że to sprawne autko. Wiadomo na prostej przy jakimś dwulitrowym BMW/Audi, które mają po 200 kucy nie masz szans, ale nie o to chodzi przecież. Jak dla mnie wyprzedzanie tym autem to sama przyjemność, zwłaszcza z redukcją na 3, na co dużo ludzi narzeka - sprawia to dużą frajdę. Kupując te auto wystarczy sobie przypomnieć, że to nie rajdowe STI, a fajny i wygodny sedan, który super brzmi, dobrze wyprzedza no i elegancko się prowadzi! 300 koni zawsze mieć fajnie, ale to co Legacy ma wystarcza spokojnie do fajnej jazdy i bezpiecznego wyprzedzania tirów. Póki się nie przejedziesz nie bierz do serca opinii na temat mocy, każdy potrzebuje czego innego.

Co do zaworów koszt to 1-2 tyś. zależy od serwisu, ale pamiętaj, że zostawiasz wtedy auto na 2-3 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wrażenia po 0,5 rocznej jeździe SOHC 137KM.


1) przy wyprzedzaniu daje radę reduktor w gore i na 4biegu dosc ladnie rwie do przodu


2) Spalanie na PB 11-15 w mieście, na trasie rekord to 6.0l/100 ale tak srednio to mi ok 7.0-7.2 wychodzi przy ok 80-100km/h (tez mam dziecko)


3) Regulacja zaworów wydaje mi sie ze ok 100-200 zaleznie od mechaniora ale przy DOHC cos kolo 1k pln !!


4) Jezdzi sie suuuuper - mialem wczesniej mondeo i nie ma porownania aha i skonczylo mi sie odsniezanie garazu itp ;p


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje wrażenia po 6 miesiącach jazdy DOHC 165KM z automatem:

1)przy wyprzedzaniu jest ok, tylko trzeba go kręcić wysoko (do 6~7krpm)

2)spalanie na benzynie - średnia z 8000 km to 9,23 l/100km (z dystrybutora), w tym minimalne 7,5 l/100km (230km drogą szybkiego ruchu na tempomacie z prędkością 110km/ i 70 km normalną drogą z prędkością ~100 km/h i kilkoma dość mocnymi wyprzedzaniami). w mieście max to 13,5 l/100km (krótkie odcinki po około 3 km).

3) regulacji zaworów jeszcze nie robiłem, zobaczymy jak będę zmieniał rozrząd to zmierzymy i wtedy odejmie się decyzję.

4) Jeździ się baardzo przyjemnie, trakcja na mokrym i w zimie bardzo fajna, a i bokiem się da pojechać po śniegu. W porównaniu do mojej Meganki z dieslem pod maską jest o wiele przyjemniej (poza wizytami na stacji benzynowej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uzupełnienie dodam, że spalanie na trasie mam w granicach 10.5 -11l lpg/100km. Jazda bez wyrzeczeń tzw. dobrym tempem ☺

Co do miasta się nie wypowiem, bo jeżdżę głównie w trasie. Dotychczas przejechałem 35kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

    To i ja się wypowiem, jestem z tych "zadowolonych"  z  2.0  165hp , do normalnej czy nawet  "dynamicznej" jazdy wystarcza spokojnie.

Z tego co zauważyłem silnik nie lubi niskich obrotów bo potem następuje efekt zamulania między 2,5-3k rpm.

Ja użytkuję auto czy zima czy lato na 215/45 17'' i jest dobrze.

     Bagażnik pakowny nawet do rolety,daje radę,  prowadzenie - nie będę się powtarzał :P  jak to mówi RK - jest FUN z jazdy! Do innej marki ciężko będzie mnie przekonać. :jdm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z silnika 2.0 165KM bardzo zadowolony. Wcześniej mialem honde accord 1.8 136KM i generalnie gorzej sie wkrecala na obroty niz Legacy. Spalanie przy 140-150 okolo 9 litrow wedlug kompa, wiec zle nie.ma. Co do prowadzenia bylo juz pisane, dla mnie sama przyjemność :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Legacy kombi z 2004 (2.0 SOHC 137 KM) przez 7 lat i jakieś 110 kkm (przy sprzedaży miało 168kkm). Świetne auto, żałuję teraz tylko że od razu nie założyłem gazu. Też mam 2 dzieci, kilka razy byliśmy w Chorwacji (też z wielkim boksem na dachu) i Legaś nigdy nas nie zawiódł. 

2 foteliki wchodzą bez problemu, ale trzeci już nie. Między nimi jest bardzo mało miejsca. Da się usiąść, ale jest problem z zapięciem pasa, no i na dłuższy dystans jest to bardzo męczące.

Bagażnik spory, ja dodatkowo miałem kratkę, polecam - nie ma stresu że coś przeleci przy gwałtownym hamowaniu.

Dynamika na nasze drogi wystarczająca, ale przy wyprzedzaniu trzeba często redukować na 3 i jest wtedy głośno.

Najniższe spalanie na trasie jakie udało mi się osiągnąć to 6.8l (wg kompa). 7-8 litrów przy normalnej (wcale nie wolnej) jeździe. Warszawskie korki zimą to nawet 11-12 litrów.

Z kosztownych usterek:

- koło dwumasowe, standardowa wada modelu, usterka objawia się charakterystycznym ćwierkaniem przy ruszaniu/lekkim dodaniu gazu na wolnych obrotach. Wymiana na jednomasę (trzeba w komplecie ze sprzęgłem!) rozwiązuje problem

- wiskoza - moja padła przy 140 kkm, usterka objawia się takim przeskakiwaniem (czuć na kierownicy) przy skręconych kołach. Niestety pierwsze objawy czuć dopiero po dłuższym rozgrzaniu, np. w trasie

- łożyska w skrzyni biegów (słychać huczenie) - wg mojego mechanika przyczyną była jazda na zbyt niskich obrotach...

 

Zawieszenie pancerne, tylko jakieś łączniki, gumy, itp.

Zawory reguluje się co 100 kkm (przy LPG co 50-60), koszt to jakieś 300-400 PLN. Rozrząd co 105kkm lub 5 lat (~1500 PLN). 

 

My byliśmy zadowoleni i wymieniliśmy na bardzo zbliżonego OBK 2,5 SOHC (wersja US). I od razu wstawiłem LPG. 


Powyższe dotyczy wersji z manualną skrzynią biegów

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Legacy kombi z 2004 (2.0 SOHC 137 KM) przez 7 lat i jakieś 110 kkm (przy sprzedaży miało 168kkm). Świetne auto, żałuję teraz tylko że od razu nie założyłem gazu. Też mam 2 dzieci, kilka razy byliśmy w Chorwacji (też z wielkim boksem na dachu) i Legaś nigdy nas nie zawiódł. 

2 foteliki wchodzą bez problemu, ale trzeci już nie. Między nimi jest bardzo mało miejsca. Da się usiąść, ale jest problem z zapięciem pasa, no i na dłuższy dystans jest to bardzo męczące.

Bagażnik spory, ja dodatkowo miałem kratkę, polecam - nie ma stresu że coś przeleci przy gwałtownym hamowaniu.

Dynamika na nasze drogi wystarczająca, ale przy wyprzedzaniu trzeba często redukować na 3 i jest wtedy głośno.

Najniższe spalanie na trasie jakie udało mi się osiągnąć to 6.8l (wg kompa). 7-8 litrów przy normalnej (wcale nie wolnej) jeździe. Warszawskie korki zimą to nawet 11-12 litrów.

Z kosztownych usterek:

- koło dwumasowe, standardowa wada modelu, usterka objawia się charakterystycznym ćwierkaniem przy ruszaniu/lekkim dodaniu gazu na wolnych obrotach. Wymiana na jednomasę (trzeba w komplecie ze sprzęgłem!) rozwiązuje problem

- wiskoza - moja padła przy 140 kkm, usterka objawia się takim przeskakiwaniem (czuć na kierownicy) przy skręconych kołach. Niestety pierwsze objawy czuć dopiero po dłuższym rozgrzaniu, np. w trasie

- łożyska w skrzyni biegów (słychać huczenie) - wg mojego mechanika przyczyną była jazda na zbyt niskich obrotach...

 

Zawieszenie pancerne, tylko jakieś łączniki, gumy, itp.

Zawory reguluje się co 100 kkm (przy LPG co 50-60), koszt to jakieś 300-400 PLN. Rozrząd co 105kkm lub 5 lat (~1500 PLN). 

 

My byliśmy zadowoleni i wymieniliśmy na bardzo zbliżonego OBK 2,5 SOHC (wersja US). I od razu wstawiłem LPG. 

Powyższe dotyczy wersji z manualną skrzynią biegów

To teraz poproszę o podobne porównanie Legacy i OBK. Był sens zamiany? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był. Chociaż na pewno był to trochę kaprys. A sprzedawanie Legacy, w którym wszystko było zrobione na tip-top, powiedzmy mało rozsądne  ;) No ale kolejny posiadacz był zadowolony. Szkoda, że nikt na forum tego nie docenił, no ale cóż (o sprzedawaniu auta na forum to historia na inny wątek...). OBK jest młodszy (2009 vs. 2004) no i ma mniejszy przebieg.

OBK bije Legacy na głowę poziomem 'wypasu'. Legaś to był golas, OBK jest w wersji full. Ale dwie najważniejsze rzeczy to automat (ideał na warszawskie korki) i tempomat (nie wiem jak ja mogłem jeździć bez tego do Chorwacji, chyba się starzeję  :biglol: ). Do tego skórzana tapicerka, dwustrefowa klima, super nagłośnienie (tak, tak, można takie mieć w Subaru - fabryczny Harman Kardon).

No i silnik - 2.5 litra jest jednak sporo żwawsze (173 KM), mimo automatu, który wg opinii wielu tutaj, strasznie zamula. Mi pasuje. 


A, no i wsadziłem od razu gaz, więc jeżdżę tanio. Silnik to SOHC, więc regulacja zaworów była tania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 super nagłośnienie (tak, tak, można takie mieć w Subaru - fabryczny Harman Kardon).

 

i właśnie tego Ci zazdroszczę  ;)

Standardowe nagłośnienie przypomina mi czasy radia safari :angry:  

 

To się da poprawić. Ja chyba bym się jednak nie zamienił. Automatu nie potrzebuję, klima jednostrefowa mi wystarcza, a nagłośnienie kiedyś się zrobi, choć obecne też mi jakoś wystarcza. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam Opel Vectra B1.6 16V (101KM)

 

Vectra B to kiedyś był nie najgorszy wóz. Obecnie to przeżytek, w którym wszystko jest nie tak. Przeżyłem szok, jak wsiadłem w Vectrę B kombi znajomego (po zapoznaniu się z Legacy szybko sprzedał Vectrę i nabył Legacy Spec B :mrgreen: ). Pozycja za kierownicą, sposób współpracy auta z kierowcą, trakcja, układ kierowniczy, zawieszenie itp itd koszmar.

 

Legacy 2004-2009 to będzie skok cywilizacyjny - zaryzykuję stwierdzenie, że to będzie "niewielki krok dla twojego portfela i ogromny skok dla całej rodziny" w dziedzinie jakości transportu. Każda wersja ci się spodoba, niezależnie od silnika.

Warto rozważyć wersję 165KM z automatem - odpada sprzęgło + koło dwumasowe. Silnik EJ20F jest dedykowany do lpg i nie ma jakiejś katastrofy z zaworami (owszem regulacja może kosztować nawet 2000 zł), ale przy poprawnie działającej instalacji powinieneś robić ją rzadziej niż raz na 100 tys km.

Automat nie najszybszy, ale pancerny - a wóz i tak będzie zauważalnie dynamiczniejszy od twojej Vectry.

Uważaj na okazje 2,5! Mogą się okazać niepoprawnymi lubownikami oleju co w konsekwencji prowadzi do kabum w silniku.

2,0 SOHC i DOHC to najtańsze w eksploatacji (lpg) silniki w Legacy 2004-2009. Niestety dynamiką nie przystają do wersji 3,0 H6 a zwłaszcza 2,5GT, pomimo że w trasie (autostrada) palą tyle co H6. Za to w mieście zużywają zauważalnie mniej paliwa niż wersje najmocniejsze.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był. Chociaż na pewno był to trochę kaprys. A sprzedawanie Legacy, w którym wszystko było zrobione na tip-top, powiedzmy mało rozsądne  ;) No ale kolejny posiadacz był zadowolony. Szkoda, że nikt na forum tego nie docenił, no ale cóż (o sprzedawaniu auta na forum to historia na inny wątek...). OBK jest młodszy (2009 vs. 2004) no i ma mniejszy przebieg.

Ja właśnie poszedłem za głosem rozsądku i na razie odpuściłem sprzedaż swojego Legaca SOHC. Sprzedaż takiego auta za 17K mijała się z celem i wole zrobić w nim to , co jest do zrobienia i cieszyć się jazdą fajnym wozem za 20 zł na 100 km (przy dzisiejszych cenach gazu)  :)  Ale pewnie pójdę w Twoje ślady za rok czy dwa ;) Na razie cieszę się, że żona dała się namówić na Subaru i szukamy Forka.

Edytowane przez KubaKul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

Po pierwsze zgadzam się ze spostrzeżeniami/ocenami kol. lookita, szamot, wojo, slawskip.

 

Mam kombi 2.0 165KM RA HID. Wg mnie jest to niezły, czteropędny tatowóz, gdyż:

 

+ wózek dziecięcy i jeszcze sporo bagaży spokojnie do bagażnika zapakujesz,

+ dwa foteliki z isofixem z tyłu też zamontujesz (wówczas pomiędzy fotelikami piąta osoba jedzie absolutnie za karę!),

+ cieszy nietuzinkowym wyglądem (żaden tam łopel) i dostarcza nieznanych dotąd wrażeń z jazdy w deszczu, po śniegu (uwaga! działa uzależniająco na użytkownika) :yahoo: ,

+ jest w stanie sprawnie wyprzedzać w zakresie 3,5-6,5rpm generując bardzo przyjemne doznania akustyczne.

 

Ale:

 

- posiada bardzo przeciętne podstawowe audio panasonic (ew. mod. głośników, dodanie wzmacniacza i wygłuszeń to 4k+ PLN, więc można się do tego "standardu" przyzwyczaić),

- więcej pali niż ośka (o 20-25%). Tutaj masz nasze wewnętrzne przechwałki w tym zakresie: ile wam pali ?

+/- jak każdy samochód wymaga troski i motohigieny (jak dbasz tak masz)

 

Podpowiem ci, żebyś specjalnie się nie przejmował tymi koniami mechanicznymi, ale głównie stanem mechanicznym egzemplarza i jego wyposażeniem, bo "w subaru nic kosztuje 100 a coś 1000"... Choć czeka cię zadanie trudne, życzę Ci udanych łowów! Spróbuj skorzystać z ogłoszeń forumowiczów lub dodaj własne ogłoszenie kupna, gdy zabraknie Ci cierpliwości... ;)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez WPI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...