Skocz do zawartości

ISLAMIZACJA Europy i Polski.Temat do dyskusji.


hemi112

Rekomendowane odpowiedzi

idzta na piwo, szkoda tej jałowej dyskusji o muslimach,

 

 

widły i grabie na nich :biglol: :biglol: :biglol:

Ja proponuje bat i gorące żelazo :) Jedyny kraj na świecie co wie jak z dziadostwem postępować to Izrael. Tylko radykalne środki na "lubiących kozy" działają.

Edytowane przez bukmacerek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odnośnie wiary, indywidualnej kwestii każdego z nas, zastanawia mnie ile w tym jest prawdy a ile obłudy. Czy wszyscy ateiści tu obecni oficjalnie wystąpili z KK, jeśli w nim kiedykolwiek byli? Wprost, mówię o apostazji. Czy tylko puste farmazony głoszą, a z dziećmi i tak chodzą do kościoła. Mieliście jaja by ich nie posyłać do chrztu, a w szkole na lekcje religii?

 

A nie pomyślałeś, że mogą być ateiści, którzy:

a) co prawda nie wierzą w Boga, ale traktują KK jako ważne zjawisko socjologiczne i uczestniczą w nim z innych pobudek niż sama wiara? I, że te względy częstokroć przynoszą bardzo wiele dobrego innym?

b ) uznają, że każdy człowiek ma prawo do własnego światopoglądu i czują się w obowiązku dać wolny i świadomy wybór swoim dzieciom, co skutkuje doprowadzeniem ich (dzieci ofc) do pewnego stanu wiedzy i uczestnictwa w KK, do momentu, aż będą mogły świadomie swoją drogę wybrać.

c) w małych społecznościach "obnoszenie" się ze swoim ateizmem jest gorzej odbierane niż alkoholizm czy katowanie rodziny. Są też więc osoby, które ze względu na spokój własny i własnej rodziny, również na bezpieczeństwo własnych dzieci muszą uczestniczyć w życiu i obrzędach KK, pomimo tego, że nie mają w sercu wiary w Boga.

O Matko Święta!!! sijak jesteś takim ateistą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba odróżnić 2 rzeczy - KK jako instytucja religijna i KK jako instytucja dobra społecznego. W pierwszym przypadku obligatoryjna jest wiara w Boga, w drugim - w potrzebną i użyteczną społecznie misję. Jednocześnie angażując się w część społeczną kościoła nie sposób nie uczestniczyć w obrzędach religijnych (przynajmniej po części, ponieważ w bardzo wielu przypadkach są to spotkania mające zupełnie inne cele, a religijna jest jedynie ich oprawa). Nie nazywałbym tego hipokryzją - przynajmniej ja znam inne znaczenie tego słowa, bardzo pejoratywne. Tu mamy realne działania, które źle mogą określić tylko zaślepieni fanatycy, uważający, że wierzący to nadludzie, a cała reszta nadaje się do odstrzału. Na szczęście tego typu podejście jest właściwie nieobecne w kręgach hierarchów kościelnych. Znam  wiele osób niewierzących, od których większość "wojujących" katolików powinna się uczyć, jak być dobrymi chrześcijanami.

A co powiedzieć o małżeństwach mieszanych, które postanowiły wychować swoje dzieci w wierze tylko jednego z rodziców? To hipokryzja tego drugiego?

Osobiście jestem zaprzyjaźniony z: on - muzułmanin, ona - chrześcijanka. Wszystkie dzieci wychowane zgodnie z zasadami KK

 

Mi zdarza się uczestniczyć w obrzędach żydowskich, ponieważ tak nakazuje zwykły szacunek dla zasad gospodarza, który jednocześnie daje mi zarobić pieniądze. Oczywiście on doskonale wie, że z tym wyznaniem nie mam nic wspólnego, ale ceni sobie to, że potrafię jego wiarę i zwyczaje uszanować. Czy to hipokryzja?

 

Druga sprawa to "pizdowatość" - dopóki mieszkałem w Wawie, też miałem podobne zdanie. Od kiedy przeprowadziłem się do niewielkiego miasta o mocnych strukturach Radiomaryjnych - uwierz mi, że spojrzenie się zmienia. Być może niektórzy czują potrzebę zostania męczennikiem i złożenia ofiary z własnych dzieci, ale nie odmawiajmy rozsądku i prawa do nieszkodzących nikomu zachowań tym, którzy jednak chcą zgodnie żyć w określonym społeczeństwie, niezależnie od tego czy w głębi serca wierzą, czy nie :)

Sjak, Dako zadał proste i konkretne pytanie, więc nie obracaj kota ogonem i nie ściemniaj o jakiś małżeństwach mieszanych i żydach, tylko odpowiedz czy jesteś ateistą z przekonania, czy jesteś ateistą zza klawiatury, który biega do kościołka bo co by teściowa powiedziała...

Sam powiedz, ślub kościelny masz?

Wiesz ja już się za dużo tego nasłuchałem: nie chodzę do kościoła od bierzmowania, ale ksiądz mi robi problemy przed ślubem, bo kościelny muszę mieć... co by rodzina powiedziała. Albo wyślemy dziecko do tych pedofilii księży na komunie, bo co powie mamusia, a i dziecko rowerek dostanie... Czy ksiądz nie chce nam pochować tatusia, cudowny stary komuch co prawda nigdy w kościele nie był i napierdylał na niego non top , ale był szanowanym obywatelem i pogrzeb kościelny mu się należy....itd. Brzydzę się tym, mówisz A to tupnij nogą, bądź mężczyzną i powiedz B.

 

 Mnie w domu uczono, że mężczyzna musi mieć honor, mężczyzna ma swoje cele, swoje ambicje i swoje ideały w które wierzy, wg tego żyje, walczy, a nawet czasami umiera...

Dlatego wybacz ale jeżeli udajesz katola żeby przypodobać się księdzu i sąsiadom to tego szanować się nie da, już nawet nie w oczach kogoś wierzącego, ale nawet tak w rozumieniu zwyczajnym, ludzkim. 

 

Nie mieszaj różnych rzeczy, jeżeli Twoje poglądy na to pozwalają i idziesz do kogoś wykonywać pewną usługę za pieniądze to wchodzenie mu w dupę i szanowanie jego świętych miejsc nie jest żadną łachą tylko marketingiem. Łaski nie robisz: klient niezadowolony, klient stracony. 

 

Mam kolegę buddystę który czyści elewacje kościołów, oczywiście wszyscy wiedzą, że to buddysta ale za każdym razem jest rozmowa z księdzem dlaczego odszedł od boga i dlaczego błądzi... różnie się te rozmowy kończą, ale on dalej robi swoje bo jest w tym dobry i zawsze ma rekomendacje do kolejnego kościoła ;)

a to tak dla rozluźnienia atmosfery ;) 

 

 

http://pikio.pl/muzulmanie-buduja-meczet-farmer-kupil-ziemie-obok-i-organizuje-wyscigi-swin/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

idzta na piwo, szkoda tej jałowej dyskusji o muslimach,

 

 

widły i grabie na nich :biglol: :biglol: :biglol:

Ja proponuje bat i gorące żelazo :) Jedyny kraj na świecie co wie jak z dziadostwem postępować to Izrael. Tylko radykalne środki na "lubiących kozy" działają.

 

Nie jedyny, Angolia zdelegalizowala Islam

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/rzad-angoli-zdelegalizowal-islam-wszystkie-meczety-maja-zostac-zburzone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sjak, Dako zadał proste i konkretne pytanie, więc nie obracaj kota ogonem i nie ściemniaj o jakiś małżeństwach mieszanych i żydach, tylko odpowiedz czy jesteś ateistą z przekonania, czy jesteś ateistą zza klawiatury, który biega do kościołka bo co by teściowa powiedziała...

 

O Matko Święta!!! sijak jesteś takim ateistą ?

 

Premo, zk, a skąd wniosek, że jestem ateistą? :o

Czy nie mylicie przypadkiem ateizmu z tolerancją? :o

Nigdzie publicznie nie przyznałem się do swojej religijności bądź jej braku i nie zamierzam tego robić. Zapewniam Cię jednak, że jeśli w naszym kraju podobny byłby stosunek do katolików jak prezentowany w tej dyskusji do ateistów, to użyłbym argumentów do ich obrony, wtedy zapewne uznałbyś mnie za gorliwego chrześcijanina. Jeśli w dyskusji atakowani byliby żydzi, zapewniam, że moje wypowiedzi przez wielu odczytane byłyby jako wypowiedzi osoby wyznania mojżeszowego.  Po prostu mając określony światopogląd rozumiem i szanuję światopogląd innych, co więcej - nie czuję się na tyle nieomylny, aby w jakikolwiek sposób wartościować, który lepszy i słuszniejszy.

Tak też wychowuję swoje dzieci.

 

 

 

Mnie w domu uczono, że mężczyzna musi mieć honor, mężczyzna ma swoje cele, swoje ambicje i swoje ideały w które wierzy, wg tego żyje, walczy, a nawet czasami umiera...

Trzeba odróżnić bohaterstwo od bohaterszczyzny. Póki nie jesteś odpowiedzialny za rodzinę, lub Twoja rodzina w wyniku Twoich celów i ideałów nie cierpi - 100% racji. Ale bycie mężczyzną to niestety czasem schowanie własnej dumy w kieszeń i skuteczna ochrona tych, którzy Ci ufają i wierzą, że nie pozwolisz im zrobić krzywdy. Płacz Twoich dzieci bo Ty masz swoje przekonania i ambicje jest zwykłym egoizmem a nie honorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mnie w domu uczono, że mężczyzna musi mieć honor, mężczyzna ma swoje cele, swoje ambicje i swoje ideały w które wierzy, wg tego żyje, walczy, a nawet czasami umiera...

Trzeba odróżnić bohaterstwo od bohaterszczyzny. Póki nie jesteś odpowiedzialny za rodzinę, lub Twoja rodzina w wyniku Twoich celów i ideałów nie cierpi - 100% racji. Ale bycie mężczyzną to niestety czasem schowanie własnej dumy w kieszeń i skuteczna ochrona tych, którzy Ci ufają i wierzą, że nie pozwolisz im zrobić krzywdy. Płacz Twoich dzieci bo Ty masz swoje przekonania i ambicje jest zwykłym egoizmem a nie honorem.

 

Wybacz ale to kobiecy punkt widzenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mnie w domu uczono, że mężczyzna musi mieć honor, mężczyzna ma swoje cele, swoje ambicje i swoje ideały w które wierzy, wg tego żyje, walczy, a nawet czasami umiera...

Trzeba odróżnić bohaterstwo od bohaterszczyzny. Póki nie jesteś odpowiedzialny za rodzinę, lub Twoja rodzina w wyniku Twoich celów i ideałów nie cierpi - 100% racji. Ale bycie mężczyzną to niestety czasem schowanie własnej dumy w kieszeń i skuteczna ochrona tych, którzy Ci ufają i wierzą, że nie pozwolisz im zrobić krzywdy. Płacz Twoich dzieci bo Ty masz swoje przekonania i ambicje jest zwykłym egoizmem a nie honorem.

 

Wybacz ale to kobiecy punkt widzenia ;)

 

Ty twierdzisz, że kobiecy, ja - że dojrzalszy. Pewnie znajdą się tacy, co zobaczą to jeszcze inaczej. Tak jak napisałem wielokrotnie - cały urok ludzkości polega na zróżnicowaniu, a inteligencja na zrozumieniu i umiejętności poszanowania tych różnic. Dzięki temu mamy o czym dyskutować, a nie tylko sobie przytakiwać, co zamknęłoby wątek po 10 postach

 

 

sjak, nie brnij juz ;)

Kto nie z nami ten przeciw nam? - to nie moja dewiza ;)

@@Ayo, PW :), bo publicznie dla zasady nie będę o pewnych rzeczach pisał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ty twierdzisz, że kobiecy, ja - że dojrzalszy. Pewnie znajdą się tacy, co zobaczą to jeszcze inaczej
 

 

 

"Eppur si muove"

 

Galileo_facing_the_Roman_Inquisition.jpg

Galileusz przed rzymską inkwizycją - Cristiano Banti

 

"... rzeczony Galileo, wezwany i będący przed obliczem Pana Kardynała, został, w obecności Jego Przewielebności Michelangelo Seghizzi (...), przez rzeczonego Kardynała ostrzeżony, że wymieniona wyżej opinia jest błędna i upomniany, aby ją porzucił; natychmiast potem, w obecności mojej i świadków, podczas gdy Pan Kardynał był wciąż obecny, rzeczonemu Galileo nakazał i zobowiązał go rzeczony Komisarz, w imieniu Jego Świątobliwości Papieża i całej Kongregacji Urzędu Świętego, aby całkowicie wyrzekł się rzeczonej opinii, że Słońce jest środkiem świata i jest nieruchome, i że Ziemia porusza się; ani nadal jej nie wyznawał, nauczał, albo bronił w jakikolwiek sposób, ustnie albo na piśmie; w przeciwnym wypadku postępowanie będzie wszczęte przeciwko niemu przez Urząd Święty; z którym to nakazem rzeczony Galileo zgodził się i przyrzekł mu być posłusznym."

 

"Kościół rzymskokatolicki w 1992 r., po 359 latach, a w 350 rocznicę śmierci uczonego, oficjalnie zrehabilitował Galileusza."

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Galileusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję, aby ktoś z szanownych moderatorów  :hi: zmienił tytuł na DECHRYSTIANIZACJA Europy i Polski.

 

++++++++++++++++++++

 

To teraz z 500 poczekamy i podłączą ewolucję do biblii.

 

Nie czytałeś, co napisałem ileśtamdziesiąt postów wyżej?

 

Opis stworzenia świata nie był kierowany do współczesnych intelektualistów, lecz do niepiśmiennych wędrownych pasterzy sprzed 4 000 lat. Wiec może podarujmy sobie takie argumenty, jak z czasów towarzyszy Stalina i Bieruta.

Edytowane przez debtux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Wszyscy Święci!   :th_dash:

 

Kto Ci powiedział, że Kościół Rzymskokatolicki naucza pod groźbą ekskomuniki, że Świat został stworzony w 6 dni?  :facepalm:

 

Kościół Rzymskokatolicki zwraca tylko uwagę, że Świat został stworzony przez Boga. Nie wnika w to, w jaki sposób się to stało, pozostawiając to nauce. Ciekawe, że teoria Wielkiego wybuchu jest przez teologów postrzegana jako zgodna z religią - wybuch ów mógłby być właśnie przyłożeniem Palca Bożego, stwarzającym Świat.

 

To samo tyczy się człowieka. Kościół jedynie broni stanowiska, że człowiek nie powstał w naturalny sposób z jakiejś tam małpy, lecz stał się człowiekiem (czyli duszą z Nieba i ciałem z Ziemi) wskutek Bożej Woli. Nieprzypadkowo ewolucja, zwłaszcza człowieka, została przechwycona przez marksistów jako jeden z fundamentów walki z religią.

 

Dlatego właśnie proponowałem poczytanie Katechizmu - tam wszystko jest wyłożone, może miejscami w sposób mocno naukowy i zawikłany, co jednak nie powinno być problemem dla zabierających tu głos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem katechizmy różne wersje biblii, ale okej mogę jeszcze jeden wciągnąć, ale żeby być intelektualnie szczerym w zamian obiecaj że przeczytasz ta książkę i wtedy sobie pogadamy http://en.wikipedia.org/wiki/God_Is_Not_Great - wtedy może zrozumiesz że dla osoby świeckiej dyskusja o demuzułmanizacji Europy nie może odbyć się bez poruszenia kwestii chrześcijańskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny wątek do dyskusji.

 

Z czym Wam się kojarzy satanizm?

Pierwsze co się nasuwa to generalnie samo zło i wszystkich jego wyznawców należy żywcem pochować.

Drugie - widzimy tryskającą krew i obrzędy jak pogańskie, tylko bardziej brutalne

 

A teraz drobna konfrontacja z rzeczywistością ;)

http://joemonster.org/art/31003/Czym_moze_cie_zaskoczyc_Kosciol_Szatana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był raz sobie cud kochanek,

Co oświaty niósł kaganek,
No i wszystko miał musowo,
Przećwiczone wręcz książkowo.
 
Gdy dziewczyna, go rzuciła,
Spytał: czemuś to zrobiła?
Ona na to: daję słowo,
Trudno wywieść to naukowo!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Był raz sobie cud kochanek,

Co oświaty niósł kaganek,
No i wszystko miał musowo,
Przećwiczone wręcz książkowo.
 
Gdy dziewczyna, go rzuciła,
Spytał: czemuś to zrobiła?
Ona na to: daję słowo,
Trudno wywieść to naukowo!

 

Nie wiesz, czemu go rzuciła? :o

Bo ... to zła kobieta była ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Był raz sobie cud kochanek,

Co oświaty niósł kaganek,
No i wszystko miał musowo,
Przećwiczone wręcz książkowo.
 
Gdy dziewczyna, go rzuciła,
Spytał: czemuś to zrobiła?
Ona na to: daję słowo,
Trudno wywieść to naukowo!

Nie wiesz, czemu go rzuciła? :o

Bo ... to zła kobieta była ;)

 

Zła czy dobra ona była,

Nie w tym tkwi pożycia siła,

Bo niech razem Ci mieszkają,

Co się lubią, chcą i znają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Był raz sobie cud kochanek,

Co oświaty niósł kaganek,
No i wszystko miał musowo,
Przećwiczone wręcz książkowo.
 
Gdy dziewczyna, go rzuciła,
Spytał: czemuś to zrobiła?
Ona na to: daję słowo,
Trudno wywieść to naukowo!

Nie wiesz, czemu go rzuciła? :o

Bo ... to zła kobieta była ;)

 

Zła czy dobra ona była,

Nie w tym tkwi pożycia siła,

Bo niech razem Ci mieszkają,

Co się lubią, chcą i znają.

 

Dobra to nie była ona

Tu klasyka nie pokonasz

Co do swarów już tak mamy

Dziś się bijem, jutro chlamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Był raz sobie cud kochanek,

Co oświaty niósł kaganek,
No i wszystko miał musowo,
Przećwiczone wręcz książkowo.
 
Gdy dziewczyna, go rzuciła,
Spytał: czemuś to zrobiła?
Ona na to: daję słowo,
Trudno wywieść to naukowo!

Nie wiesz, czemu go rzuciła? :o

Bo ... to zła kobieta była ;)

 

Zła czy dobra ona była,

Nie w tym tkwi pożycia siła,

Bo niech razem Ci mieszkają,

Co się lubią, chcą i znają.

 

Dobra to nie była ona

Tu klasyka nie pokonasz

Co do swarów już tak mamy

Dziś się bijem, jutro chlamy

 

Takie u nas obyczaje,

Nic zaprzeczać im daje,

Lecz jak przyjdą islamiści,

Nie pochlamy już aliści. 

 

Więc szanujmy te zwyczaje,

Gdzie na mszy się wino daje,

Nawet jeśli wiary brak...

Byśmy żyli dalej tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Był raz sobie cud kochanek,

Co oświaty niósł kaganek,
No i wszystko miał musowo,
Przećwiczone wręcz książkowo.
 
Gdy dziewczyna, go rzuciła,
Spytał: czemuś to zrobiła?
Ona na to: daję słowo,
Trudno wywieść to naukowo!

Nie wiesz, czemu go rzuciła? :o

Bo ... to zła kobieta była ;)

 

Zła czy dobra ona była,

Nie w tym tkwi pożycia siła,

Bo niech razem Ci mieszkają,

Co się lubią, chcą i znają.

 

Dobra to nie była ona

Tu klasyka nie pokonasz

Co do swarów już tak mamy

Dziś się bijem, jutro chlamy

 

Takie u nas obyczaje,

Nic zaprzeczać im daje,

Lecz jak przyjdą islamiści,

Nie pochlamy już aliści. 

 

Więc szanujmy te zwyczaje,

Gdzie na mszy się wino daje,

Nawet jeśli wiary brak...

Byśmy żyli dalej tak.

 

Amen :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wybacz, ale zaczynasz być śmieszny. Zarzucasz przybyszom z Europy, że nie chcieli w ramach integracji z miejscowymi Indianami zrezygnować ze swych zdobyczy cywilizacyjnych       . Mieli się cofnąć do epoki kamienia łupanego? Wyrzucić strzelby i chodzić na polowanie z łukami z grotem wykonanym z kamienia   Sam przypadkowo kilka takich znalazłem i przemyciłem do Polski. Chciałbyś, by europejscy osadnicy puścili z dymem swe domostwa, zostawili pola i wzorem swych przodków sprzed tysięcy lat wrócili do życia koczowniczego i zamieszkali w skórzanych namiotach  Może tak sam najpierw spróbujesz takiego życia   Luty to świetny miesiąc dla tak obecnie modnych "twardzieli" z Discovery czy Nat Geo 

Wobec takiego stanowiska,podpisanie Volkslisty czy kolaboracja w tym czasie z okupantem,oznaczałaby  iście postępową postawę. :mrgreen:

Czytając ten wątek,zaczynam wątpić w jakąkolwiek religię czy jej brak. :blink:  :P  :biglol:

 

 

Zupełnie nie pojmuję co ma piernik do wiatraka. Czy mógłbyś mi wyjaśnić co wspólnego ma zderzenie dwóch cywilizacji na kontynencie północnoamerykańskim z podpisaniem Volkslisty czy kolaboracją z okupantem? Moim zdaniem tyle samo, co obecny spadek cen ropy ze zmianami populacji piranii w dolnej Amazonii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...